Skocz do zawartości
Forum

Meju

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Meju

  1. Meju

    Majóweczki 2016

    Monika strasznie współczuję. Dziewczyny dziecko mi sie zepsuło i w ciagu dnia nawet mi sie nie chce brac telefonu do reki :) niby spi od 20 do 0.00 albo pierwszej ale potem lezy i grucha albo placze do 3/4 :p drugi nie daje pospac dluzej niz do 6-7 i czuje sie zmeczona.
  2. Meju

    Majóweczki 2016

    Dziewczyny my już w domu od niedzieli :) pelnia szczęścia jak narazie :) choć trochę odczuwam już zmęczenie :p między chłopakami jak narazie też miłość :) Wracam z tematem przeniesienia się na Whatsapp... Przynajmniej nie będzie czytania co piszemy i głupich komentarzy :) moje dziecko do przedszkola nie chodzi ale to mój wybór... Tez czasem mam dosyć i najchętniej bym się gdzieś ukryła na jakiś czas mimo że chłopaków kocham nad życie...
  3. Meju

    Majóweczki 2016

    Ja już wyszłam ze szpitala ale u nas w domu jelitowka i jestem z Kubusiem u rodziców:( chce mi się płakać ale wiem że muszę być silna. Strasznie już tęsknię
  4. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka niestety wszystkiego nie dopilnujemy ... Tak jak piszesz, na szczęście nie poparzyło go w twarz. Mam nadzieję że nie będzie śladu na nóżce. W której dobie pojawia się mleko? Bo ja w sumie przystawiam od samego początku ale nie pamiętam kiedy można się spodziewać nawału...
  5. Meju

    Majóweczki 2016

    Moja kruszyna :))
  6. Meju

    Majóweczki 2016

    Hej :) o 2 urodził się Kubuś :) 3730g i 57 cm :) wieczorem miałam jakiś krwawy śluz ale myślałam że to po badaniu :) koło 23 zaczęły mnie łapać skurcze o 1 przyjechałam na porodówkę z 7 cm rozwarcia :) rano dorzucę jakieś zdjęcia :) nie byłam nacinana, trochę popękał mi naskórek w miejscu szycia z pierwszego porodu :)
  7. Meju

    Majóweczki 2016

    Hej :) tak ja dalej w dwupaku i nic się nie dzieje, teoretycznie do terminu jeszcze 5 dni. Od 2 tygodni chodzę z 3cm rozwarcia, męczę męża, piję herbatę z liści malin, biorę olej z wiesiołka, sprzątam... Porażka. Dzisiaj od rana siedzę na tyłku bo już mi się nie chce. Współczuję kolek, liczę na to że tym razem mnie ominą :)
  8. Meju

    Majóweczki 2016

    No to super! :) To teraz dużo zdrówka :)
  9. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka szybkiego wypisu jutro!:) Może te problemy z brzuszkiem po antybiotyku i wszystko się unormuje?:)
  10. Meju

    Majóweczki 2016

    Monika ja jadąc na porodówkę też byłam przekonana że niedługo potule maluszka :p no nic, najwidoczniej jeszcze nie byliśmy gotowi. Powiem szczerze że ta końcówka ciąży jest dla mnie dużo bardziej stresująca niż pierwsza :) w pierwszej odszedł mi czop, dostałam skurczy, pojechałam do szpitala i urodziłam :p teraz mam jakieś bolesne skurcze, plamienia, nitki krwi itp a zero z tego konkretów...
  11. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka oby :) narazie jeszcze 13 dni do terminu :)
  12. Meju

    Majóweczki 2016

    Hej, u mnie się działo ostatnio:p Po tym ktg dowiedziałam się tyle że macica się stawia dosyć mocno ale to nie są skurcze. Okazało się że zwiększyło mi się rozwarcie do 3cm i wszystko w pełnej gotowości:) wieczorem w środę zaczęły mnie boleć plecy i brzuch jak na okres i pojawiło się trochę krwi, potem zaczęły mnie łapać jakieś skurcze więc zwerbowalismy moja mamę do nas na noc i koło 1 te skurcze zaczęły się nasilać, poszłam do wanny i nie przeszło więc pojechaliśmy do szpitala, tym bardziej że ciągle miałam jakieś plamienia i nitki krwi w sluzie. Jak tylko weszłam na porodówkę to jak ręką odjął:) ale w związku z tym rozwarciem i krwią zostałam na obserwacji, nic nie ruszyło... Więc jestem już w domu i czekam dalej:)
  13. Meju

    Majóweczki 2016

    Zawiszka chwila moment i Madzia zacznie biegać :) swoją drogą to ja chyba najgorzej wspominam ten okres w życiu młodego ale może to wynikać z tego że on jak tylko skumał jak wejść na sofę to nie robił nic innego:p nawet na sekundę nie można było go spuścić z oczu :p Cebulka oby Wam jak najszybciej przeleciało do poniedziałku:) i jeszcze raz dużo zdrówka dla Adasia :)
  14. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka teraz będzie już tylko lepiej :) dużo zdrówka dla Was :) Ja za to coś ostatnio spać nie mogę, budzę się 3-5 i zasnąć nie mogę. W piątek miałam wizytę, mały waży około 2880g, ja mam rozwarcie na opuszkę ale szyjka jeszcze nie ustawiona tak jak powinna. Na wizytę umówiła mnie na 6 maja ale stwierdziła że raczej nie przyjdę ... zobaczymy. Jutro jadę do niej na ktg jeszcze dodatkowo.
  15. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka współczuję, serce pęka jak takiemu maleństwu się coś dzieje. Najważniejsze że jest poprawa. Domyślasz się skąd to zapalenie? Ja walczę z katarem u wszystkich w domu i tylko się modlę żeby się wyleczyć zanim rodzić zacznę...
  16. Meju

    Majóweczki 2016

    Dzięki Monika :) My też życzymy Wesołych, rodzinnych i spokojnych świąt:)
  17. Meju

    Majóweczki 2016

    Hej dziewczyny:) co u Was? Cebulka na Twoim forum wyczytałam że Adaś chory. Współczuję, mam nadzieję że szybko mu się poprawi. Trzymajcie się!
  18. Meju

    Majóweczki 2016

    U mnie młody sobie urządził z sofy i mojego fotela plac zabaw... Spróbuj usiąść. Też mi czasem już nerwy siadają :/ wydrę się to jest 15 min spokoju a potem to samo. Zadowolona jestem jedynie z tego że go nauczyłam że nie wywala już wszystkich zabawek bo wcześniej mój wieczór wyglądał tak że jak go uspalam to potem segregowalam zabawki,teraz sprząta jak chce coś innego...
  19. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka ja tak w sumie w kratkę :) w zależności jak pospie w nocy :) czuję że łapią mnie czasem jakieś mocniejsze skurcze ale jak narazie nic się nie dzieje:) w piątek mam wizytę więc dowiem się ile mały waży i jak tam moja szyjka. W ogóle strasznie mi się ciągnie ta końcówka. Dawidek może zazdrosny? U mnie młody wstał dzisiaj z katarem, mąż cały tydzień miał katar i już zapowiedziałam że jak pojadę na porodówkę chora to udusze... Zazdroszczę że Adaś grzeczniutki, ja coś czuję że mi dzidzia da popalić bo jest bardziej ruchliwy niż pamiętam z 1 ciąży a już i tak mam bardzo aktywne dziecko :p Dużo zdrówka dla chłopaków!
  20. Meju

    Majóweczki 2016

    Bardzo się cieszę że już jesteście w domu :) Cebulka nawet nie gadaj bo ja to w ogóle nie wiem jak ogarnę dwójkę. Tym bardziej że chyba mamy jakiś bunt znowu i już mi nerwy czasem siadają :/ jeszcze noworodka w tym wszystkim brak :p
  21. Meju

    Majóweczki 2016

    Trzymam kciuki:)
  22. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka też byłam nacinana, pamiętam że z pół roku to miejsce bolało ale teraz już super :) zobaczę jak po drugim porodzie. Dobrze że u Was już lepiej :)
  23. Meju

    Majóweczki 2016

    Monika w jakim sensie nie w tym kierunku co powinno? Ja jak narazie mogę tylko podejrzewać jaki ogrom pracy czeka mnie przy dwójce dzieci. Masz przynajmniej chwilę dla siebie? Kogoś do pomocy? Cebulka wierzę w to że jutro będzie u Adasia o niebo lepiej:) a Ciebie strasznie mi szkoda z tym nacięciem. W ogóle pisałaś coś o fizjoterapeucie... dlaczego masz się do niego zgłosić?(jak można zapytać) Ostatnio słyszałam o tym że te blizny można rozmasować w celu zmniejszenia bólu. Dziewczyny ja na samą myśl że będę musiała małego zostawić na minimum 3 dni becze, poza tym zaczynam mieć obawy że zacznę rodzić i on będzie widział że mnie boli albo coś w tym stylu i że się przestraszy itp
  24. Meju

    Majóweczki 2016

    Cebulka strasznie mi przykro, wiem że łatwo się mówi ale musisz być silna. Mam nadzieje że Adasiowi szybko żółtaczka minie:)
  25. Meju

    Majóweczki 2016

    Może dlatego mi to umknęło :) ja byłam w mega stresie i do tego te emocje :p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...