
Meju
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Meju
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
No i to fakt co lekarz to inna opinia dlatego ważne mieć takiego któremu się ufa :) i z którym można pogadać bo jednak ciąża to taki szczególny okres w życiu kobiety że nawet najwieksza twardzielka czuje się czasem zagubiona i jak widzę po znajomych to nie jest to zależne od tego w której ciąży się jest :) Dobranoc:)
-
Truskiew my ten kapsulkowy dostaliśmy na parapetówkę i na początku kupowaliśmy te kapsułki itp ale to strasznie drogo wychodzi. Więc niby ekspres tańszy ale potem na kawy dużo wydajesz. Swego czasu ze szwagierką miałyśmy własną kawiarnię więc sporo kawy się przewinęło przez moje kubki smakowe i kapsułki mają się nijak do takiej świeżo mielonej z ekspresu ciśnieniowego :) także motywuj się na taki jak Ci się marzy :)
-
Choinka niestety do poronień dochodzi z różnych powodów, acard jest jednym z czynników który może zmniejszyć ryzyko wynikające z jednego z nich. Moja lekarka bez powodu tego raczej nie karze brać, ja tak jak pisałam w pierwszej ciąży plamilam , drugą straciłam bardzo wcześnie a w trzecią zaszłam po pierwsze już z jakąś historią a po drugie oczywiście za zgodą lekarza ale bardzo szybko po poronieniu bo w pierwszym cyklu. Słucham się zaleceń mojej lekarki bo mam do niej zaufanie i biorę grzecznie wszystko co mi karze. Ja się zapisałam do fryzjera na jutro ale zapisywałam się jeszcze jak pracowałam i jadę na 8 rano ... Mam nadzieję że nie zaspie bo od kiedy jestem na L4 bardzo dobrze mi się śpi :)
-
75 mg moja lekarka mówi że to bezpieczna dawka... koniecznie wieczorem tzn wtedy podobno leki "kardiologiczne" najlepiej działają. Ja bym rano nawet nie mogła bo biorę euthyrox na tarczycę. To jest w ogóle dla mnie jakaś masakra bo poza ciąża nie biorę żadnych leków a teraz ciągle o czymś muszę pamiętać.
-
https://mamaginekolog.pl/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy/ :) Link jak ktoś ma ochotę poczytać
-
Hej :) odnośnie ACARDU :) brałam w pierwszej ciąży w związku z plamieniami i musiałam kontynuować do 34 tyg . W tej ciąży biorę od etapu planowania i tez będę brała do 34 tyg. Już tłumaczę dlaczego, nie wiem jak to się ma do nadwagi bo ja mam akurat 48 kg/164cm ale w pierwszej ciąży zalecenie było takie żeby zmniejszyć ryzyko mikrozakrzepow które mogą powodować poronienie (tak jak pisałam- miałam plamienia i krwawienia niewiadomej przyczyny) a teraz przez to że poroniłam na bardzo wczesnym etapie lekarka kazała brać już przy staraniach bo to podobno ułatwia zagnieżdżanie zarodka no i biorę nadal ale to już znowu żeby zmniejszyć ryzyko mikrozakrzepow. Dodatkowo mam znajomą która jest położna i ona mówi że jej koleżanki z pracy wszystkie biorą profilaktycznie acard do 34 tyg właśnie żeby zmniejszyć ryzyko poronienia. Z tego co słyszałam, czytałam podobno lek zupełnie nieszkodliwy. Polecam też bloga " mama ginekolog" ona też pisała o salicylanach w ciąży.
-
Ana gratulacje dziewczynki:) zapytaj o ten cyclo 3fort. Ja go brałam cała poprzednią ciążę bo do 4 mca krwawilam bez widocznej przyczyny. Najważniejsze że jesteś w szpitalu pod opieką lekarzy i niedługo będziesz miała wsparcie męża.
-
Choinka, córeczka znajomych urodziła się z taką torbielą na szyi. Wchłonęło się w pierwszych tygodniach życia :) dziewczynka zdrowa i ma już roczek :) Spartek ja w pierwszej ciąży krwawilam/ plamilam do 4 miesiąca... byłam wrakiem człowieka a jeszcze chodziłam do pracy bo szef mi powiedział że jak pójdę na L4 to nie mam gdzie wracać ... Wszystko skończyło się dobrze i u Ciebie też będzie dobrze :)
-
Truskiew mój wózek nie miał nawet jednej ryski a eksploatowalam go dość intensywnie... podejrzewam że jak Kupisz w dobrym stanie po jednym dziecku to będzie ok. Mój miał jeszcze prawie rok gwarancji jak sprzedałam i nawet nie było luzów na ramie. Marysia kupuje dresy ze sznurkiem albo jeansy czy inne spodnie które mają w pasie te takie gumeczki z guzikiem które możesz ściągać :) u nas się to sprawdza. Problem miałam z pizamkami bo te zazwyczaj mają spodnie na gumce ale w smyku szyją na takie szczuplaczki :)
-
Ja z tego samego powodu co Marysia raczej nie kupuje ubrań małemu w Pepco, dwa razy wyprane i już tylko po domu się nadaje... Fakt faktem dla małego dziecka super, jak mały nosił 62/68 to kupowałam ale teraz już się nie opłaca. W sumie jak coś mi się spodoba to kupię ale zależy co :) Marysia ja z kolei mam 2-latka który nosi 104 bo jest wysoki ale szczupły i problem mam z tym żeby kupić mu coś co dobrze na nim leży, pampersa nie nosi już, więc ta pupka taka mała i spodnie jedynie w hm się sprawdzają :) Truskiew z tego co widziałam to podobają Ci się podobne wózki jak ja miałam. Miałam Adamex Barletta i prowadził się super, lekko i gładko nawet nie był ciężki bo stelaż aluminiowy ale problemem u nas było to że ten wózek był duży , ciężko do auta wchodził. - poza tym same plusy i jakościowo super , sprzedałam w stanie idealnym mimo że był bardzo intensywnie użytkowany i nawet niewiele na nim straciłam :)
-
Taki mam zamiar :) postaram się być na bieżąco :) oczywiście jeśli mnie przygarniecie :)
-
Cześć wszystkim, mam na imię Sandra i w sumie obiecywałam sobie że odezwę się jakoś po prenatalnych ale Choinka mnie wywołała. Mam 29 lat, mieszkam w Katowicach, jestem majówka 2016 i aktualnie u mnie 11+5 więc termin wstępnie na 10 Maja :) 3 sierpnia straciłam ciążę i w sumie 3.08 to równocześnie pierwszy dzień mojej aktualnej ciąży. A teraz do konkretów: Choinka tez biorę euthyrox 50 u mnie wynik TSH z 6 tygodnia to 1,8 a z 11 tygodnia 0,4. Po poniedziałkowej wizycie u endokrynologa dowiedziałam się że bhcg może obniżać czasowo TSH w pierwszym trymestrze. Ważne żeby ft4 było w normie no i najważniejsze to kontrola TSH i ft4 raz w miesiącu jeśli coś skacze a dla świętego spokoju do końca ciąży. Mam nadzieję że pomogłam ;)
-
A właśnie bo chyba się nie pochwaliłam... Byłam dzisiaj z moim L4 w pracy i mój prezes zbeształ mnie że moje zachowanie jest karygodne, że to jest zwykle porzucenie pracy i że za takie coś powinnam dostać dyscyplinarke i wilczy bilet... Zaczynam się zastanawiać jak ja w ogóle mogłam pracować dla takiego człowieka.
-
Cebulka ma tak od kiedy jestem na L4... Wcześniej wstawał koło 6 i obowiązkowo drzemka w ciągu dnia, chyba mu się udzieliło moje spanie do 9 (ciąża to jedyny okres kiedy wykręcam takie wyniki ) ale już mdłości mi się trochę zmniejszyły, mniej zmęczona jestem i zaczyna wracać moja bezsenność... Dzisiaj wstawałam 2 razy na siku i ogólnie nie śpię od 5 a mogłam zaliczyć drzemkę w dzień bo mąż w czasie pracy na obiad do domu wpadł to nie umiałam zasnąć więc od kilku dni też chodzę jak zombie :p moja lekarka w PN powiedziała mi " masz mdłości, jak na Ciebie to źle wyglądasz... Z ciążą jest okej" potem się tłumaczyła że chodziło jej że na zmęczoną wyglądam po prostu
-
Monika od kiedy jestem na L4 to raczej nie śpi bo spaliśmy razem do 9 :) teraz ja wstaje na budzik męża a Igor śpi do 8:30/9 i potem już w ciągu dnia go nie kładę, spokojnie wytrzymuje do 21 :)
-
Monika biorę 50 eythyroxu :) endokrynolog dała mi skierowanie na TSH i ft4 za 2 i za 4 tyg żeby sprawdzić czy bardziej nie będzie spadało.. ale w sumie gdyby mi mocno spadło za 2 tyg to nie wiem co mam zrobić bo wizytę i tak mam dopiero za 4 tyg. Monika jak masz lenia a masz możliwość poleżeć to korzystaj... :) Ja podam na twarz bo mąż wychodzi rano do pracy a wraca wieczorem, od kilku dni kiepsko śpię a w ciągu dnia nie mam możliwości nawet na kilkanaście minut drzemki bo cały dzień z Igorem sama.
-
Cebulka Adaś ma jeszcze mnóstwo czasu żeby się odwrócić :) Igor bardzo długo był odwrócony posladkowo :) zobaczysz na tych prenatalnych będzie dobrze :)
-
Hej ja już po wizycie:) dzidzia ma 5cm i jest dwa dni większa niż wynika z om:) jak narazie wszystko wygląda ok :)
-
Cebulka ja jutro o 11 mam endokrynologa ( moje TSH spadło do 0,4) potem na 17.50 ginekologa i przy okazji oddaję krew na pappa bo za tydzień 30.10 mam prenatalne a u mojego ginekologa taki jest zwyczaj że wyniki testu pappa ma lekarz który robi prenatalne żeby mieć pogląd na całą sytuację. Trzęsę tyłkiem żeby było dobrze . Trzymam kciuki za Twoje połówkowe.
-
Zawiszka gratulacje :) Ja jutro mam wizytę... Pierwszy raz od miesiąca zobaczę dzidzię, stresa mam nieziemskiego :( do tego ciągle w moczu wychodzi mi coś źle. Jak nie dużo leukocytów to pH podniesione, innym razem liczne fosforany. Któraś z Was coś takiego miała?
-
Monika zasłużony odpoczynek! Mi jest cały czas głupio że ja tak wcześnie poszłam na L4 ale mdłości mnie dobijają, jak narazie mi nie odpuszczają, schudłam i ważę już ledwo 49 kg. Poza tym wiem że nie mam powrotu do mojej pracy a atmosfera jak powiedziałam o ciąży nie była sprzyjająca... Cebulka, bidulki, zdrowiejcie szybko!
-
Cebulka jak po nocy?:)
-
Cebulka dużo zdrówka dla Dawidka! Monika przyjemnego ostatniego dnia w pracy :)
-
A co do tego stresu to ja wiem... Ale pamiętam że w pierwszej ciąży po prenatalnych trochę wyluzowalam :) potem miałam stres żeby donosić a potem stresowałam się porodem.... jak urodziłam Igora to uznałam że stres w ciąży to nic w porównaniu z stresem i strachem o dziecko i jego zdrowie. :) No cóż taki los matki, już do końca życia będziemy się martwiły o nasze dzieci.
-
Cebulka zakupy udane :) to super, ja w Biedronce kupiłam poduszkę dla siebie do spania :) ale tak przypadła do gustu mojemu dziecku że nie skorzystałam jak narazie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7