Kwietnióweczki 2016

[heltinne]

Marta oby było jak piszesz, mam obawy ze będzie tak jak przy pierworodnym, straciłam bezpowrotnie pokarm w b.krotkim czasie, niestety. Sprobuje Inke, moje dzieci piją wiec mama przywiozła spory zapas. Zaczęłam też pić herbatkę na laktacje. Eh, jeszcze parę dni temu piłam mietę na jej przyhamowanie a teraz na rozkręcenie...
Jak Ci dobrze ze masz mamę u siebie szczesciaro:) Cieszcie się wspólnymi chwilami, korzystaj z jej pomocy na maksa ;)

[Ataa]

Heltinne oby sie jednak udało utrzymac laktacje!
Ja tak sobie mysle ze moze yez mam jednak malo pokarmu skoro maly ciagle chce jesc.. sama pije inke codzienne i jedna ziolowa a niby trzeba 3 dziennie.. zwieksze tovmoza a nuz cos sie poprawi..
Do tej pory maly spal 5h plis 3h a dzis 3h plus 3h cycki byly pelne ale bez szalu...

[Magda1010]

Hej dziewczyny. Nie spałam w nocy ani chwili. Mały ciagle na cycku mimo podania mm dalej wisiał.. Smoczek nie pomagał.
Co do moich cycków. Wczoraj była u mnie siostra. I co jest najlepsze ??? Mam w cyckach kamienie i zapchane kanaliki. Maluch za słabo ciagnie.. I moze dlatego nie dojada. Nie wiem co robić. Powoli zaczynam sie poddawać. Wszystko mnie juz boli a tu trzeba funkcjonować

[Ataa]

Magda1010 a probowalas cieplych okladow na piersi? Lub polanie ich ciepla woda przed karmieniem. Tak by rozgrzac by mleko lepieh plynelo.

No i ja zostalam sama. Szkoda mi meza bo malo spal do tego dzis dowie sie w pracy paru niemilych rzeczy, ktore ja doeoedzialam sie wczoraj od kolezanki, podczas jego nieobecność wyszly pewne zmiany malo korzystne po prostu... bardzo bym chciala by zmienil prace ale musial by soe przebranzowic. Ale bez doświadczenia innego co on moze znslezc? Jeszcze zeby pieniadze z tego byly :-( przez to ze nie ma narynku konkurencji a w alternatywie mamy tylko budzetowke jestrsmy jalby skazani na te robotę

[Ataa]

Magda1010 ale to chyba dziwne ze maly nie najadl sie mm. Mize trzena wiwcej? A prpbowalas od odciagac swoje i dawac butelka?

[Magda1010]

Spróbuje dzis tych okładów i noże to okropne ale Nieślubny mi wczoraj kanaliki odtykal a ja płakałam z bolu

[Gość Czarna23789]

Magda 1010 pierś masuj, masuj i jeszcze raz masuj. Zawsze w kierunku brodawki. Ja brałam do tego wazelinę bo na sucho to zatrzesz sobie skórę. Na pewno troche pomoże. Przed karmieniem kładź na piersi zmoczoną ciepłą pieluchę. To ułatwi wyplyw mleka.
Jak rozwiążesz ten problem to myślę że już będzie tylko lepiej. :*

[Magda1010]

A ja mu mm podaje bo sie nie najadą !! Masakra.. Jak mogłam nie zauważyć ze mam cycki jak kamienie

[Gość Czarna23789]

Ataa mój też spal juz w nocy 5h +3h a teraz już trzecią noc 3h+3h+2h. Nic nie poradzę. Poprostu mniej mamusia się wysypia ;-)
Trzymam kciuki za Twój dzisiejszy dzień :*

heltinne jakoe te życie jest przewrotne i złośliwe. Bardzo Ci życzę byś wyszła na prostą. Wietrz dużo te piersi żeby szybciej się goiły. Zgadzam się, że ciśnienie laktatora potrafi rozdrażniać to co zaczyna się goić. Też to przerabiałam.

A my zaraz jedziemy do położnej. Już ostatni raz. I koniec jej opieki.trochę szkoda bo super babeczka mi sie trafiła.

Acha, pedicetamol chyba faktycznie pomógł małemu po tym szczepieniu bo później już było bez płaczu.
I olej lniany plus coltrimazolum przyniosły efekty. Pupcia wraca do normy :-)

[Gość Czarna23789]

Magda1010 nie rob sobie wyrzutów! Jesteśmy tylko ludźmi i ciągle się uczymy. A Ty robisz przecież wszystko by Twoje dziecko było zdrowe i szczęśliwe.

[Gość Bbbbb]

Dziewczyny teraz to ja wyjde na laktoterrorystke ale czy Wasze maluszki spadają na wadze ze podajecie mm? Ataa ostatnio wrzuciła świetny link o karmieniu piersią, poczytajcie, podawanie chocby jednej porcji mm juz zaburza laktacje, jeśli dziecko aktywnie ssie nie ma szans żeby się nie najadalo, a ze wisi na cycku- potrzebuje bliskości, daje sygnał piersiom ze będzie potrzebował więcej mleka.... natura to wszystko zaplanowała...

[Magda1010]

Niestety u mnie to jest tak ze mały bardzo malutko przybrał na wadze i muszę podawać mm chociaż w jakimś stopniu. Ale mimo wszystko przystawiać małego do piersi jak tyko zaczynamy karmienie i karmie dopóki nie zacznie sie denerwować, godzinę, dwie a czasem 15 minut.. Mam nadzieje ze te okłady pomogą.

[Ewee]

Mi oolozna tez powiedziała ze maluszek prawie zawsze skorzysta z mm bo po prostu latwiej leci i nie musi sie na pracowac. Ja podawalam mm w szpitalu gdy mala tracila na wadze... ale tez najpierw ja dostawialam zeby pobudzać laktacje.

Pilam tez Femaltiker. Ogolnie slod jeczmienny pomaga bo ma wysoki indeks glikemiczny i doradca lakt. Mówiła ze jest takim energetykiem dla produkcji pokarmu. Zeby miec super dopalacza można nawet i 3-4 saszetki dziennie (ale przed jeden max dwa dni). Podobno tez migdały i czarnuszka pomagają.

heltinne a moze sprobuj recznie odciagac? Sutki powinny mniej bolec a bedzie to jakas stymulacja do produkcji. Na FB sa tez grupy związane z KP i tam dziewczyny pomagają :) trzymam kciuki aby się udalo!

Co do paznokci na duzych palcach u stop to o ile nie jest zaczerwienione to ok. Można podczas masazu delikatnie "odsuwac" te skorke.

Kurcze, boje sie chodzic na spacery :( boje sie ze Mala wytrzesie w wozku albo ze trzeba będzie zmienic pieluche (bardzo glosno manifestuje mokra) albo karmic (nie mam jeszcze opanowanego soosobu na chowanie cycka tak by bylo to dyskretne).
No normalnie zamiast przyjemnosci czuje stres...

[Ataa]

Bbb my tu wszystkie chyba co chwilę potrzebujemy takiej laktoterrorystki kriea przypomni ze jestesmy w stanje wykarmic dziecie i zmotywuje dodatkowo :)
Ewee tak właśnie bylam ciekawa jak sie ma skuteczność tego femilaktikera.
Co do spacerów to moj zawsze je przesypia, jeszcze nie probowalam karmic na zewnątrz, ja bardziej boje sie ze mnue wtedy owieje

[GroszekNo]

Ewee bardzo dziekuje ze polecenie aplikacji . Bardzo wygodnie mi sie z niej korzysta .
Spacer spokojnie masz czas i na spacery . Najpierw gdzieś moze mniejsze dystansuje zróbcie sobie .
Ostatnio musiałam Olivera dosłownie na krawężniku karmić bo tak bardzo bplakal ze głośny . Na szczęście w Norwegii jest bardzo prorodzinna kultura i ja jakoś sie nie wstydzę wyciągać cyca ;) Aha i jak szliśmy do sklepu to na jakimś placu zabaw tez go karmilam :)
Ogólnie on tylko jak głód czuje to płaczę . Bo pieluchę moze mieć przesikaną i przekupkowaną i nawet nie steknie.
bbb ten artykuł ja tez czytałam i dodał mi on skrzydeł , ze ta walka o laktację jest warta świeczki . ;)

[Gość anna13]

Ewee

Mi oolozna tez powiedziała ze maluszek prawie zawsze skorzysta z mm bo po prostu latwiej leci i nie musi sie na pracowac. Ja podawalam mm w szpitalu gdy mala tracila na wadze... ale tez najpierw ja dostawialam zeby pobudzać laktacje.

Pilam tez Femaltiker. Ogolnie slod jeczmienny pomaga bo ma wysoki indeks glikemiczny i doradca lakt. Mówiła ze jest takim energetykiem dla produkcji pokarmu. Zeby miec super dopalacza można nawet i 3-4 saszetki dziennie (ale przed jeden max dwa dni). Podobno tez migdały i czarnuszka pomagają.

heltinne a moze sprobuj recznie odciagac? Sutki powinny mniej bolec a bedzie to jakas stymulacja do produkcji. Na FB sa tez grupy związane z KP i tam dziewczyny pomagają :) trzymam kciuki aby się udalo!

Co do paznokci na duzych palcach u stop to o ile nie jest zaczerwienione to ok. Można podczas masazu delikatnie "odsuwac" te skorke.

Kurcze, boje sie chodzic na spacery :( boje sie ze Mala wytrzesie w wozku albo ze trzeba będzie zmienic pieluche (bardzo glosno manifestuje mokra) albo karmic (nie mam jeszcze opanowanego soosobu na chowanie cycka tak by bylo to dyskretne).
No normalnie zamiast przyjemnosci czuje stres...

Witam też mam małą anielke 23.03.2016. teraz wazy juz 5 kg.a urodziła sie 2900

[heltinne]

Hej:) Dzieki kochane, nie poddam się bez walki o utrzymanie laktacji.
Trudności mnie nie demotywuja, traktuje to jako wyzwanie.
Mam nadzieje, ze to chwilowy kryzys.
A jak to wyglądało u nas w nocy i rano. Spalam z małym,bez kołdry i poduszek (mam jazdę na punkcie bezpieczenstwa), ile razy karmiłam (tylko z prawej piersi)...w pewnym momencie przestałam liczyć,nad ranem robiłam to przez sen. Między ok.5-7przerwa na spanko i znów karmienie przez ponad pół godz. Zrobilam jak pisałaMiila i ściągnęłam po nocy z lewej aż 80 ml, az do pustego. W tym czasie młody marudzil i popłakiwal, dostał na próbę butle z moim mlekiem, wypił do dna i odpłynal. Pokarm z jednej piersi to zdecydowanie za malo...

Ewee ja tylko ręcznie ściągam, dlatego ta lewa coś jeszcze produkuje.Przedwczoraj nie miałam na to czasu i to pewnie pogorszył sprawę. Próbowałam przystawiac pomimo ran ale mam w sutki dziury tak głębokie ze nie dawałam rady

Mała pewnie trochę wytrzesie ale napewno będzie zadowolona :) Nie musisz chyba chodzić po jakichś wertepach..Ja na spacery chodzę z niewielka iloscia ciągniętego mleka, u mnie nie ma za bardzo gdzie usiąść...No i po karmieniu. Jak dotąd młody spał podczas spaceru, zresztą nie chodzę zbyt daleko, dopiero się rozkręcałam
Magda 1010 masz termofor? "Przytul" go do piersi przed karmieniem, masuj twarde miejsca w trakcie.Zatkane kanaliki da się odblokować w mało bolesny sposób.

Bbbb zgadzam się z tym i nie... Tak myślałam przez 2 dni podczas gdy moje maleństwo płakalo, jak sie okazalo,z głodu.
Do każdego przypadku trzeba podejść indywidualnie, nie ma jednej reguly..
Nie przechodzę na mm, ale gdy wszystko inne zawiedzie, podam małemu bez zawahania.

[Ataa]

Czarna ciekawe jest to ze ten pedictamol pomogl mna ti rozmarudzenie, w zyciu bym na to nie wpadla, wazne ze pomoglo...

[malaga82]

Tez mialam na poczatku stresy na spaceraxh ogromne. Troche pomagalo mi to ze bralam awaryjnie butelke wody i mm. Choc ani razu nie uzylam to poprawialo moj komfort psychiczny. O tyle ze moj nie placze raczej jak ma mokro. A wczoraj odwazylam sie karmic na ustronnej lawce. Dzieci lubia jak je trzesie. Od razu usypiaja :p
Co do patrzenia w oczy podczas karmienia. Moj patrzy na mnie tylko jak karmie na lezaco. I bardziej patrzy na moja grzywke niz w oczy. Moze dlatego ze.jest ciemna i lepiej ja widzi :)

[GroszekNo]

Heltinne kurczę , jak nie urok to ... Najważniejsze ze znaleźliście przyczynę złego samopoczucia Marcela. Kurczę ale jak sie to porobiło z takiego nawału w druga stronę !
Magda a skąd mogłaś wiedzieć ze sa zastoje ?, wszystkie sie uczymy i staramy jak najlepiej .
To wszystwo jest takie nowe . Mam nadzieje ze powoli uda sie piersi trochę rozruszać .

[Cathleen]

Hej! Czytam was regularnie. Ale jakos ciezko mi co kolwiek napisac, z braku czasu. Od ponad 2 tygodni jestesmy same, bo niestety N musial juz jechac do pracy. Jest ciezko, ale jakos dajemy rade.
U nas raz lepiej raz gorzej. W nocy mala zazwyczaj budzi sie co 4h. Chociaz zdarzaja sie noce ze trzeba ja karmic co godzine.
U mnie produkcja mleka na razie idzie pelna para.
Mala rosnie jak na drożdżach, wczoraj skonczyla miesiac. We wtorek bylysmy na usg bioderek i wszystko jest w porzadku :)
Jagoda miala problem z potowkami, cala glowa wysypana. Pomogly kapiele w krochmalu i jedna kapiel w kalii.

Heltinne co do Twojej laktacju, to zastanawiam sie czy Twoja dieta nie ma przypadkiem na nia wplywy. Jakis czas temu pisalas ze nie masz apetytu i malo jesz. A ja czytalam ze jesli chce sie zwiekszyc laktacje trzeba jesc regularne posilki.
W zalaczniku przesylam liste ziol mlekopednych.

[Gość Czarna23789]

Ataa to nawet nie było marudzenie, to był przeraźliwy nieustanny płacz. Ta położna stwierdziła że go boli, a to jest w sumie lek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy. Na przyszłość będę już wiedziała czym się ratować.

I postanowiłam dziś po rozmowie z położną, że jednak pneumo i menigokoki podam jak mały skończy 6 mcy. Będzie już po tym szczepionkowym "boom". Ona stwierdziła, że skoro nie ma kontaktu z innymi dziećmi aninie wybieramy się na egzotyczne wakacje to nie ma sensu tak bardzo na raz obciążać układu immunologicznego. I może ma rację..

[miszka83]

Heltinne a próbowałaś karmić przez nakładki ochronne? W sumie nie byłam nimi zachwycona, zwłaszcza, że jedząc przez nie mój mały nie opróżniał piersi do końca, ale w najtrudniejszych chwilach trochę pomagały... Powiem wam tak szczerze dziewczyny, że nie wiem czy drugi raz dałabym radę utrzymać laktację przy takich opornych skutkach. Myślę, że pogłębiało to moją deprechę poporodową, czułam wręcz jakby niechęć do dziecka. Ciężko o tym mówić, bo mało kto rozumie. Najważniejsze, że już jest prawie dobrze, chociaż wkurza mnie, że karmię już ponad miesiąc i wciąż nie mogę normalnie, bez bólu ubrać stanika, czy wziąć prysznic. Nienormalne te moje cyce.

Ponawiam pytanie o wagę dziecka karmionego piersią. Mój Tymon przybrał kilogram w miesiąc po narodzinach. Lekarz na kontroli powiedział, że gdyby to było mm, trzebaby myśleć o pewnych ograniczeniach, a z kp nie trzeba. Może za dużo go karmię? Wychodzi tak ok. 8 razy na dobę po 40 minut, zwykle z obu piersi.

Ewee też mam problem ze spacerami. Wychodzę blisko domu lub do ogrodu, a chciałbym pojechać np. do sklepu czy gdzieś:( Nie umiem sprytnie wyciągnąć pierś i podać, używam też muszli laktacyjnych w celu ochrony sutków i starzenie z tym dużo zachodu. Tylko powoli zaczynam świrować, w domu czuję się jak w klatce. A w NL nigdy nie widziałam karmiącej kobiety, tutaj króluje butelka.

[KarolinaS]

Hej;) ale u nas dziś pięknie na dworze;) właśnie wracamy spacerkiem od pediatry;) co do odparzeń kazał kontynuować clotrimazolum 3 razy dziennie i smarować przy każdej zmianie kremem cicaplast z la Roche posay. Tak ostatnio czytałam i wszystkie pisały ze dzieci wasze tak długo jedzą i zaczęłam się martwić ze mój to raz dwa i zjedzone wczoraj za każdym razem max 7-10 minut i w dzień co 2,5h a w nocy co 3h je. No ale mały przybrał przez 2 tyg 560g i waży teraz 4155g a dziś kończymy 4 tygodnie wiec lekarz powiedział ze jest ok i ze widocznie tak szybko się najada. No i jednak dostaliśmy skierowanie do kardiolog na echo serca.. no ale lepiej sprawdzić czy wszystko ok.
A ja się dziwią jak mi koleżanka w grudniu mówiła ze szkoda ze nikt jej nie uprzedził ze karmienie to nie taka prosta sprawa;)

[Ewee]

Dzieki Dziewczyny! Uff a juz myślałam ze jestem jakas dziwna bo przeciez spacery to mial byc ten super czas. Mam nadzieje ze z czasem oswoje sie.

Maz mnie motywuje by codziennie chociaz na troche wyjsc... tak wiec poki jestesmy we troje jest troche latwiej. Ale myśl o samodzielnym wyjsciu do lekarza w przyszłym tygodniu przeraza mnie.

mieszka strasznie słabo z tym ze NL ma takie podejscie do karmienia. Sadzilam ze sa bardziej pro naturalni. My wlasnie jestesmy w parku gdzie jest mnostwo mam z dziecmi o tak sobie mysle ze tutaj łatwiej by bylo przelamac sie do karmienia. Na razie Anielka slodko slodko spi :)