Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Kodomo ja w 1 ani 2 ciazy sie nie wyspalam ani razu a brzuch bolacy tak ogranicza;( wierze, ze Ci ciezko ale dojdziesz do ladu i skladu.
Heltinne ja dzis po wizycie tez planuje z mezem choc od 2 tyg to robimy i nic. A ze Twoj tak Ci nie marudzi przez te miesiace?
Vena no to hardcor od jutra. Nic sie nie chwalilas jak tam wyprawa z mezem do restauracji. Klara z Wami czy juz niania?
Paulina moja corka tez plakala w kapieli, przy pieluszce i ubierqniu. Mi mowili zw wczesniak i ze w brzuchu by byla jeszcze. Tak czy siak to minie, pozniej bedzie plakac zeby dluzej kapiel itd. Mi to nawet tesciowa kazala okno zamknac a ja, ze ja sie nie przejmuje ludzmi moze mi nawet opieka wpasc, jeszcze bede sie ludzmi przejmowac, bo niby kazdy mial ciche dziecko.

No my z corka juzchyba we 3 ostatnia wyprawa do miasta, jak nie urodze w weekend to moze jeszcze do zoo pojedziemy. No ja bym chciala wiedziec kiedy urodze. Nie wiem czy maz ma swoim do pracy jezdzic czy nie.

Juz dalsza rodzina meza pyta o porod, juz zapowiedzieli ze 23 wpadna, a moze maly akurat juz w domu bedzie. Eh zero wyczucia, bede wyganiac do tesciowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Melly no tak obiad … byliśmy z małą. To jest taka mała restauracja z ogródkiem na tyłach, więc zjedliśmy na świeżym powietrzu (było 26°c i słońce),a mała zaliczyła spacer i smacznie spała.

No zacznie się… czas zostać matką trójki na pełen etat … zaczynam od odwiezienia ferajny do przedszkola ;)
Poza tym od jutra też zaczynam gubić nadbagaż po ciąży … 7kg zostało :( czas wziąć się za siebie. Kurcze kiedyś 3 tygodnie i byłoby po kłopocie, ale jak się człowiek do 40stki zbliża to liczba zmarszczek wzrasta, a metabolizm zwalnia…

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Nat wspaniale! W domku będzie Wam na pewno lepiej :)

Vena wierze ze na początku może byc trudno ogarnac wszystko samej. .. na szczęście dobrze to zaplanowaliscie i chłopaki juz chodzą do przedszkola wiec bedziess miala troche czasu dla siebie i Klary... chociaz i tak opieka nad pozostałymi i domem bedzie wyzwaniem. Dla nas i tak jestes przykładem mega zorganizowanej osoby :)

Wczoraj pisałam ze u mnie cos sie wyciszylo i bach! Od 4.30 mam lekkie skurcze co jakies 8-10 minut. No nic... wypije meliske, wezme prysznic i zobaczymy :)

♡ Anielka♡ 04.05.2016

Odnośnik do komentarza

Hej u mnie w nocy nic sie nie wydarzyło, myślałam co prawda ze cos mnie bierze bo wkładka była dosc mokra i brzuch na dole mi sie spinał i nawet do toalety chodziłam kilka razy ale nic z tego. Zaraz jem jakieś grubsze śniadanie i jedziemy z moim narzeczonym do szpitala juz ze skierowaniem. 6 doba dzisiaj po terminie. Trzymajcie kciuki żeby zaczęli cos działać!!!!!!!!

To mnie mały zrobił w bambuko :) nie chciał wychodzić w zimno na początku kwietnia to mnie przetargach do połowy !!!
Ohhh stresa mam co nie miara......

Odnośnik do komentarza

magda to trzymamy kciuki zeby sie rozkrecilo. Jak zejdzie cisnienie to juz moze pojdzie :)
Ha dzis w nocy tez mialam schizy ze mi sie wody sacza ale to rsczej nie to.
nat fajnie, ze wychodzicie do domku.
Ten czas tak leci. Teraz jeden dzieciaczek za drugim (z wyjatkiem mojego). Ciekawe co z unartu bo u niej sie chyba cos dzialo?
Ja sie przeterminowywuje, no ale moze lepiej nie miec daty urodzin jak wczoraj.
Vena nie zwalaj 7 kg na metabolizm :) przeciez jak karmisz to piersi tez swoje waza a i inne organy na pewno jeszcze powiekszone. Bedzie spoko :) strasznie szybko leci ten czas. Klara taks duza a dopiero sie urodzila.

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

malaga82
A tak wogole to jak sie czuje skurcze? To taki bol w podbrzuszu? Jednostajny czy jak?

Ja czułam ból w podbrzuszy taki mega level, jednostajny, wykręcający, podły ;)
Powiem Wam Kochane, że słuchajcie tego vo mówi położna.Ja choć miałam ochotę zabić za ten text to dmuchałam te świeczki podczas skurczy, nie parłam kiedy mi nie mówiła a robiłam to kiedy kazała i wszystko poszło składnie.Krocze całe, jeden mini szewek na otarciu, warto zawalczyć, lezy ze mna dziewczyna po nacieciu i strasznie sie bidula meczy , zresztą sama to pamiętam. Powiem Wam, że szybki poród to wcale nie znaczy mało bolesny, zapomniałam już, że to tak boli ale warto skupić się na oddechach to naprawdę bardzo ale to bardzo pomaga i nam i dotlenia dziecko.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Nat dzieki za wskazówki, ja tam cwicze to oddychanie,
Mąż pytal sie wczoraj czy napisałam plan porodu a ja ze nie, no i mobilizuje mnie bym jednak to ogarnęła, seksu mi wcziraj odmówił ale od wtorku nie zamierzamy sobie żałować :) no i ja nie zamierzam sie oszczedzac jesli chodzi o inne aktywności, we wtorek tez powinnam dostac nowy laktator i wtedy tez pomaltretuje troche sutki, bo dalej puersi am wtazenie ze jakos nie mysla o tym by karmic za niedługo,
Ostatnio pije wiecej wody i faktycznie głowa mniej boli ale wciąż boli.. no ale skoro wiem ze to nie oczy to czasami udaje mi sie nie zauważać tego bolu..
Dzis ostatnie sptkanie grupowe z położną a w środę mam miec ktg. No i dzis zamierzam sie okleic plastrami bo kregoslup juz naprawdę nie daje mi rady..

Odnośnik do komentarza

No to chyba rozchodzilam... a szkoda bo taki piekny dzień na porod :D

malaga mnie tez obudzil jednostajny ból podbrzusza - jak okresowy a pozniej ten bol sie wzmacnial podczas spięcia sie brzucha.

Pozniej juz przestało bolec tylko samo napinanie sie brzucha. A teraz to chyba juz w ogole nic :(

Dzisiaj wizyta na 10 wiec zobaczymy czy jakies rozdarcie sie zrobilo.

♡ Anielka♡ 04.05.2016

Odnośnik do komentarza

no to ja też się powoli przeterminowuje. Nie mogę się doczekać aż zobacze moją Kiniusie ale boje się jak ten dzień nadejdzie. Boje się bólu. telewizja co przełączę to mnie bombarduje jakimiś skrajnymi porodami a wcale nie chce tego oglądać. Tak źle i tak nie dobrze:) Zazdroszczę że część z was ma już poród za sobą

Odnośnik do komentarza

Vena jestem pewna ze piersi w rozmiarze F ważą sporo wiec trzeba to odliczyć, a i reszta zniknie juz niedługo :) ja tez musze wziąc sie za siebie bo mimo ze wróciłam do wagi sprzed ciazy to brzuch troche został a chce wykorzystać karmienie jako dodatkowy atut do szybszej przemiany materii :D
Nat super ze wychodzicie z Hela juz do domku :)
Ewee no szkoda ze nic z tego nie wyszło, czekaj dalej :)
Magda no w końcu sie doczekałas, oby próba oksytocynoea przyniosła twój wyczekany porod :)

Ja trzymam kciuki rownież za moja bratowa, która tez przeterminowana dzisiaj bedzie rodzic :) ps. A termin miałyśmy zbliżony :D

No i moj mały wielki człowiek kończy dzisiaj miesiąc! A ja pamietam jeszcze te dwie kreseczki na teście ciążowym. Ohh, tak bardzo go kocham, ze sie poryczalam..

Odnośnik do komentarza

Ja po śniadaniu tez oddalam sie rozkminianiu na temat skurczy przepowiadajacych.. ostatnio sie jakby wyciszyly..
Czytacie cos przed porodem? Kolezanka przyniosla mi "puerwszy rok z zycia dziecka" i kazała czytać przed porodem bo pozniej ma byc za późno :) a ja sie nie potrafię zmobilizować.. strach? Niedowierzanie?

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. współczuje tym przeterminowanym, bo ja mam termin z om na 29 wiec jeszcze troche a juz zaczynam myslec i bac sie tego ze moge rzenosic...
vena zazdroszcze ze tylko 7 kg tak niedlugo po porodzie. ja przytylam juz 19kg... zalamuje mnie to bo przed ciaza nie bylam jakas mega zgrabna. ale mam w planie z miesiac po porodzie zaczac biegac.

a za 3 godzinki do fryzjera :)) jestem podekscytowana i troche sie boje bo umowilam sie na zmiane koloru z ciemnego brazu na czerwony taki mocny czerwony :) zobaczymy jak to wyjdzie

Odnośnik do komentarza

Juliax czesc zejdzie Ci po porodzie, ja w 1 ciazy przytylam 9 a po porodzie odrazu 11 mniej. Teraz zobaczymy. Zaszalalas z tym kolorem, ja z czarnego chcialam na miedziany rudy ale ostatnio pol miasta tak chodzi i juz mi sie nie chce.
Vena nie badz wobec siebie zbyt krytyczna z tymi kg. A ranki beda napiete, pozniej troche luzu sama z Klara i znowu wycieczka.do przedszkola. Oh wyzwanie organizacyjne, dasz rade byle nie za duzym kosztem.
Paulina juz moesiac;) kiedy to zlecialo a my jeszcze w dwupakach. Ja te 2 kreseczki pamietam z 1 ciazy a tu zaraz drugie, nie wierze po prostu. Czas leci jak.szalony.
Nat ma racje, ze lepiej sluchac poloznej, bo inaczej sie wykonczymy. Pomijqjac to ze jak nie sluchamy to jedna na druga sie wkurza, ale sluchanie pomaga i przyspieszy akcje. Tez mnoe denerwowalo gadanie przy porodzie ale zamknelam jak kazala oczy (niektorym dziew zynom z wysilku pekaja naczynka na twarzy), niektorzy wpadaja w histerie a sa momenty kiedy szybko trzeba przec zeby dziecko bylo bezpieczne.
Magda powodzenia i szybkiego porodu;)))

Ja tez dzis wizyta. Zaraz jedziemy bo jeszcze tyle spraw do zalatwienia a po wizycie szejk czekoladowy hehe.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane :-) dawno nie zagladalam do was i nie mam szans was nadrobić. Zerknelam tylko na listę mamus i gratuluję wszystkim, które urodziły. Trzymam kciuki za te, które wyczekuja swoich pociech :-)
Vena dzięki za dopisanie mnie do listy. Termin miałam na 18.04, Pola urodziła się w 36 tygodniu.
Napisze wam krótko jak to się odbyło. Jak może pamiętacie spędziłam tydzień w szpitalu w Matce Polce, gdzie wyciszali mi przedwczesne skurcze. Wypisali mnie w czwartek do domu z rozwarciem na trzy cm ale już bez skurczy. Miałam leżeć i pachnieć :-) i tak leżałam cały piątek. Czułam delikatne bóle jak na okres ale nieregularne i nie nasilaly się. Odchodził mi też czop, ale mocno zaciskalam nogi bo chciałam święta spędzić w domu. Co z tego jak córka pchają się na świat. Po 21:00 odeszły mi wody, lało się ze mnie po prostu. Mąż szybko zorganizował opiekę dla starszego synka i pojechaliśmy do szpitala. O 21:30 byliśmy w drodze. Pierwszy mocny skurcz odczulam przed szpitalem. Z IP szybko zabrali mnie na porodowke. Tam skurcze były już bardzo mocne, długie i częste. Ale po 15 minutach z 4 cm zrobiło się pełne rozwarcie. Nawet polozne były w szoku. Szybko wezwali lekarza i mojego męża, który w międzyczasie wypełniał za mnie dokumenty przyjęcia. Córka urodziła się na drugim partym o 22:05. Byłam przeszczesliwa choć płakałam z bólu. Położyli mi ją na piersi a ja tulilam ja i glaskalam :-) taka maleńka kruszynka :-) lekarz chciał mi pomóc urodzić łożysko ale nie wyszło całe i musiał mnie lyzeczkowac, ale to już na śpiocha. Mała trafiła do inkubatora, dostałam ja następnego dnia rano.
Karmimy się piersią chociaż na początku oczywiście dostała mm. Pokarm pięknie nam leci, aż zanadto bo mała niestety często się przez to krztusi i sporo ulewa. Ale ładnie przybiera na wadze. Po początkowym spadku w tydzień przytyla prawie 400 g.
Dziś pierwszy dzień jesteśmy same, zawiozlam z mala syna do przedszkola. Uczymy się organizować życie na nowo :-)

Odnośnik do komentarza

Ewee mnie przekonywuje wlasnie teoria Twojej kolezanki :D bo naprawdę wciaz czuje ze to dla mnie abstrakcja.. i jakos latwiej teraz czyta mi aie o porodzie..
Juliax marxy mi sie fryzjer ale ja zdecydowanie bede musiala znalezc chwile jak jyz urodze bbo wiem ze wtedy efekt bwdzie lepszy.. tez zastanawiamm sie nad zmiana koloru, ale nie mam pomysłu.. zaraz jak zaszlam w ciaze skrocilam wlosy do 5cm z takich za cycki. Maz przezyl.szok ale na szczęście spodobalo mu sie. Teraz zalezy mi by moc zwiazac wlosy wiec ciecie jakies spektakularne odpada. Dlatego mysze pomyslec o czyms innym..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...