Kwietnióweczki 2016

[Gość Czarna23789]

Vena dziękuję Ci bardzo :*
Milla zapewne masz juz Jeremisia. Bądź silna.

Mam wielkie zaległości w czytaniu, nie wiem kiedy uda mi się was nadrobić, ale postaram się.

Miałam ogromnie ciężki dzień. Rano jeszcze brak pokarmu i wielki o o to żal, a wieczorem nawał laktacyjny i problem z przystawianiem do piersi. Ale walczymy.
Dobrze ze mąż wspiera mnie psychicznie bo sama nie dałabym rady..
P.s. Liczę . Ze dziś do domku :)

[Vena127]

Czarna na nawał laktacyjny pomaga ciepły kompres przed karmieniem (np ręcznik zmoczony gorącą wodą, żelowe kompresy, prysznic itp) a zimy po karmieniu pomaga to złagodzić dolegliwości bólowe.

[kumi]

Miila gratuluję Kochana :* Jeremus chyba Was zaskoczył wymiarami odpoczywajcie i czekamy na foto.

Ja wczoraj rano się uruchamialam, bylo po prostu prze#@&ane, ale dalam rade, pozniej poszlam się wykapac i coraz lepiej było. Z karmieniem srednio, z doradztwem laktacyjnym tez, ogólnie staram się przystawiac dużo, ale Maly zle chwytal i juz mam rany :( troszkę leci ale go dokarmiaja, chyba musze poprosic o laktator i zaczac dzialac.

[kumi]

Nat oczywiście trzymam kciuki, żeby akcja ruszyła

[Magda1010]

Ku&@a Mac ! JA mam dosyć ! Tak mnie boli krocze cała noc ze zaraz chyba sama go sobie wyciągnę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze troche to mi psycholog bedzie potrzebny. Zwariuje .

[Nat34]

Niezłego Hela mi psikusa wywinèła.Skurcze ustały,oka nie zmrużyłam bo babka obok chrapie jak potwor, bede prosic o wyjscie do domu.Phi chromolè taki interes :P Skurcze miałam mega, nie spodziewałam sie takiej mocy, widok szpitala zadzialal terapeutycznie jak widzè ;)

[Magda1010]

Nat czyżby syndrom białego fartucha ??:)

[Gość Czarna23789]

Uff doczytałam :)
Miila moje ogromne gratulacje!
A nie mówiliśmy że usg może mylić wagę?
Cieszę się waszym szczęściem.
Najgorsze godziny bólu już za Tobą. Teraz będzie już lepiej:*

Nat jak tam Helenka? Zdecydowała sie poznać mamę?
Trzymam kciuki

Magda2600 już niedługo! :)
Zobaczysz jak Milenka się urodzi skupisz się na niej i latwiej zniesiesz to że przyszła na świat przez cc.

Vena mam nadzieję że ze zdrówkiem lepiej.
O tych okladach juz mąż wczoraj wyczytał, ale tu w szpitalu nie ma warunków by to stosować. Dlatego tak bardzo chcę być już w domu.
Mój problem to głównie baaardzo obrzmiałe sutki. Wyglądają jak piramidy. I małemu ciężko jest to złapać. Z 40 minut placzu zanim powoli zacznie ssać to norma.
Ale nie poddajemy się. Może moje cycki się wyrobią:))

Pozatym dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie.
Szczególnie za te przeterminowane:)

Eh, coraz mniej czasu by do Was zaglądać. Ale myślę że znajdziemy swój tor jazdy, a ja znajdę czas na forum.
Ściskam

[Gość Miila]

Hej Kochane,
Dziękuję za ogrom wsparcia. Synek jest cudowny, nawet nie wiecie jak się ucieszyłam kiedy powoedzieli mi ile waży. Połozne mówią ze jestem z tytanu, byłam z małym do 5 tej, nie mam pokarmu ale cycał, potem już bardzo płakał wiec go podkarmili Enfamilem. Ja leze i spałam tylko pół godziny jak dotąd. Brzuch mnie boli strasznie :( nie mogą mi dać nic poza paracetamolem i jeszcze jednym bo astma i ogromne to przeciwskazanie,jeszcze mnie nie spionizowali ale boję się tego strasznie, bo już teraz boli tak, że mi słabo a co dopiero wstać :(
Zdjęcie pokaże dziś, u siebie w tel nie mam nic, mąż wczoraj robił ale ja sama nawet nie widziałam.
Brzuch mam już płaski i zapadnięty.ogólnie nie mogli wyjąć małego, siłowali się długo, pewnie był głęboko. Sama cesarka to luz, znieczulenie do przeżycia na prawdę, najgorzej po, jak zaczęłam czuć.

[Vena127]

Miila staraj się trochę wypocząć kiedy Jeremi śpi, to też pomoże laktacji, no i dużo pij kiedy Ci pozwolą.
Przy wstawaniu staraj się to zrobić przenosząc ciężar na kolana i prostując je wstać zamiast ciągnąć brzuchem będzie mniej boleć. Współczuję bólu … ja mam od dwóch tyg bardzo silny paracetamol z narkotykiem inaczej nie dam rady się ruszyć. Z każdą godziną będzie lepiej zobaczysz.

[Ataa]

Miila jak dibrze ze jestescie razem, oby teraz Wam wszystko sprawnie poszlo byscie jak najszybciej mogli wyjsc do domu!
Vena nic nie zrozumialam z tego wstawania po cc :( oby mi to nie bylo potrzebne.. a jak Tysie czujesz? Jak z zoladkiem? Konsultowalas te wymioty?
Czarna faktycznie w szpitalu musi byc slabo, ale dobrze ze masz meza pod reka, u mnie nie ma szans by wszedl na salę.. a z tymi sutkami to podobno jak cycki sa zbyt twarde to mozesz isc pod prysznic polac je dobrze cieola woda najpierw recznie troche odciagnac lub laktator i dopierocycka malemu wtedy nie powinien miec problemu z chwyceniem, tylko zastanawiam sie jak tu naousac Ci instrukcje jak to xrobic recznie.. :/

[Ataa]

Nat przuznaj sie po kim Helenka ma taki charakterek by zrbic taki niemily zart prima aprilisowy? Eh.. oby wzystko samo sie rozkrecilo szybko! A z tym domem to nie wiem czy Cie wypuszcza :( oni cos maja ze musisz byc 3 doby by nfz zwrócił im za Twoj pobt..

[Vena127]

ataa kiedyś już pisałam jak byłam w szpitalu. Siedzisz na brzegu łóżka, wychylasz się do przodu żeby przybrać pozycję "na Małysza" i prostujesz kolana. Dopiero wtedy prostujesz kręgosłup. Ja jeszcze teraz co jakiś czas mam ostry ból i tak wstaję, bo mi szwy się już rozpuszczają a mam ich sporo bo wycięli mi wcześniejsze blizny.

[malaga82]

Czarna jakby ci byla.potrzebna instrukcja odciagania recznego. To faktycznie moze pomoc malemu

[Gość Motylka 90]

Milla gratulacje!! Jeremis to naprawde duzy chlopak, super :)
Nat trzymam kciuki zeby jednak sie rozkrecilo
Nie jestem w stanie nadrobic wiec nie wiem czy byly jeszcze jakies nowe dzieciaczki, ale wszystkim mamusiom gratuluje :) z telefonu nie moge, ale dzis wieczorem bedziemy juz w domu i moze dodam zdjecie naszego okruszka :)

[Gość Bbbbb]

Miila odpocznij trochę,. Ehh zazdroszczę juz płaskiego brzucha, jak Ty to zrobiłaś i gdzieś Ty tego Jeremisia ukrywała przez te 9 mcy to ja nie wiem :)

[Gość Majtynkaa88]

CZEŚĆ dziewczyny, przyznaje ze mnie nie było tu chyba z 1,5 tyg a tu takie rewelacje- prz r prasa ale pewnie nie nadrobie. TO co zdążył przeczytać to zr nasza Miila tuli juz Jeremisia- wielkie gratulacje kochana. Ciesze się ze taki duży bo podobnie niska wagę miał na ostatnim wizycie mój Iwo wiec jest nadzieja ze bedz i e większy! U mnie ciężki czas, zmarła mi babcia która opiekowała się moja mama, jutro pogrzeb, waham się trochę czy dań rade wt siedzieć w kościele ale pójdę. .zobaczymy. wczoraj piekła ciasta (bo rodzina się zjedzie i chciałam pomoc) i masakra kręgosłup i Przeciazylam Lewa Nogę- booi N i pięta i kolano. .. staram się być w miarę aktywna żeby może ruszyć coś z tym porodem ale mam wrażenie ze brzuch mi twardnienie nawet rzadziej niż wcześniej... a czuje się okropnie, waga dosłownie pachnie. .. w ostatni msc przytyłam prawie 4 kg nie robiąc niczego szczególnego, nie mogę na siebie patrzeć i wstyd się nawet iść na ten pogrzeb ze względu na swój wygląd ( wiem to slabe)... a jeszcze ma m a zadzwoniła ze zdechł tez nasza długoletnią kotka... masakra. . Mam nadzieje ze limit śmierci juz wykorzystany i będzie tylko radość teraz... 5- go na ktg. ..
uff. .. tyle u mnie- jeszcze raz gratulacje wszystkim świeżo upieczony mamusi om( zaraz obczaje kto i co w tabeli Veny)... i zdrówka i cierpliwości dla wszystkich jeszcze przed porodem !

[heltinne]

Nat to Ci numer z tej Helenki,na żarty jej się zebrało. Ale dzisiaj jest juz po prima aprilis....
Trzymam kciuki za dzisiaj.

Miila wygląda na to ze po cc organizm musi "zajarzyc" ze juz po porodzie, dlatego trochę czasu trzeba aby laktacja sie rozkręcila....tak mi się wydaje...
Wcale nie jestem zaskoczona ze za Jeremisiem musieli dobrze się rozejrzeć, z zewnątrz tez go było ledwo widać ;)
Powodzenia we wstawaniu, przykro mi ze każdy ruch boli. Obyś szybciutko odzyskała siły i sprawność.
Buziaczki dla Was, czekamy na fotke!

kumi jak masz już rany spróbuj karmic z nakładkami. Naprawdę ułatwiają sprawę. Powtarzam się co chwile,wiem...
Magda szkoda ogromnie,że Milenka jednak się nie przekręcila. ...
Na + jest to ze znasz datę jej przyjścia na świat,takie czekanie w niepewności jak widać po niektórych z nas tez może byc dobijające

Mimo wszystko żal mi Was bidulki przed i po cc.Tyle musicie się nacierpiec...Naprawdę nie pojmuje jak niektóre kobiety mogą decydować się na to z własnej woli bez wskazań medycznych i jeszcze płacić za
to ciężkie pieniądze. ..

Czarna trzymam kciuki za Wasze wyjście i za szybkie unormowanie się laktacji!
majtynka bardzo mi przykro z powodu śmierci babci.
Uważaj na siebie,pogrzeb to dla Ciebie aktualnie spore obciążenie pod każdym względem.
Waga się nie przejmuj.,pilnuj tylko czy to nie przez zatrzymywanie wody. Opuchlizny nie można bagatelizowac
ramajanipochwal się królisiem!

[Ataa]

Malaga super ze dodalas ta instrukcje :) mam nadzieję ze Czarnej pomoże.
Vena teraz jak dokladnie napisalas to i przypomnial mi sie poprzedni wpis i zrozumialam. Jakos zalozylam ze mowisz o wyjściu z pozycji lezacej a nie siedzacej :) chyba musze to zapisać to sobiew raxie W.. ale napisalas jaksie czujesz..
Majtynka przytulam mocno! Zycze sil i wytrwalosci, trudny czas, ale wierze ze dasz radę a juz niedlugo los sie odmieni i bedziesz mogla sie skupuc tylko na swoim maluszku!

[Ataa]

Heltinne ja jeszcze nie mam tych problemow z karmieniem ale z gory je zakladam, no i te nakladki mam kupione, najmniejszy rozmiar a i tak sa do polowy puste.. w sumie to właśnie dalo mi do myslenia ze cos z tymi sutkami jest nie tak.. no i mam nadzidje ze jednak nie ma powaznych roznic pomiedzy poszczegolnymi firmami tzn ze nie okaze sie ze te co mam sa zle a inne beda lepsze :/

[Ataa]

Heltinne Ty raz podaealas dwoch roznych sprzedawców allegro wloczek i mam zapisanego tylko jednego dmlisztwan, mozesz tak bez zbednego wysilku podac tego drugiego? Jesli nie to luzik,nie szukaj tylko nic specjalnie :)

[heltinne]

Ataa ten drugi to był zapewne ten
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=15330726
Linkowlam tylko tych,u których sama kupowałam i mogłam czystym sumieniem polecic

Może za małe masz nakladki? Z jakiej firmy kupilas?
Przy karmieniu sutki są większe niż normalnie,zwłaszcza gdy już są poranione.

[Gość Bbbbb]

Ataa wydaje mi się ze mamy podobny problem, ja kupiłam nakładki w rozm S baby ono, nadal za duże ale napewno mniejsze niż cała reszta które oglądałam

[zonia00]

cześć dziewczyny:) ja jak zwykle po długim czasie nieobecności ale jestem na bieżąco a ostatnio aż strach wchodzić na forum takie emocje.
Najważniejsze gratuluje wszystkim mamom szczęśliwych rozwiązań teraz już będzie tylko lepiej. I zazdroszczę, że już macie dzieciaczki po tej stronie.
U mnie moja Kinia siedzi spokojnie w brzuszku choć czuje ze może sie pokazać wcześniej bo boli juz od kilku dni jak na okres i spina się coraz częściej.

[zonia00]

jeszcze poradźcie mi czy jest możliwość że przegapię poród? we wtorek byłam zobaczyć szpital w Olsztynie w którym chce rodzić i jestem zachwycona ale mam do niego godzine i 10 minut wiec mam stres że coś przegapię i nie zdążę. Poród po drodze nie wchodzi w grę bo musiałam przyrzec mężowi że urodzę w szpitalu a nie po drodze:)