Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Mi się dzień zaczął od..zamówienia szamba [;
Chociaż jedną rzecz praktyczną mam zaliczoną, może na dziś Już wystarczy i teraz błogie lenistwo? ;P
Noc niestety niespokojna, pobudki, czy to już.
ramajani25 - super by było budzisz się i już po wszystkim hehe [;
magda - zaraz poszukam tej książki może i mnie uspokoi, dzięki! Ja mam wizytę u dentysty na jutro, a termin na 6 kwietnia, więc 9 miesiąc. Wolę jednak teraz niż później się kłopotać bo termin nowy, bo kto dzieckiem się zajmie itp.
heltinne - jak tam pierworodny? na pewno ranka ok?[;
Ataa- trudno sytuacja, mój też jak się uprze na coś to to zrobi. Inaczej obraza jest..ale łóżeczko to poważna sprawa. Może tak jak dziewczyny pisały spotkaj się z nim na spokojnie, zdjęcia pokaż, kolory i tak z tą pracą "kontroluj" go zaglądając co parę dni jak postępy idą, by może jakoś tak zmobilizować?

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Ehhh dziewczyny zostawic Was na dwa dni to nie dosc, ze ledeo da sie nsdrobic to jeszcze rodzic zaczynacie :-P
Mam nadzieje, ze Agula juz po i tuli swoje maleństwo. :-)
Ataa współczuję sytuacji z łóżeczkiem, szczerze tez jej nie rozumiem, raczej nikt by nie byl w stanie wymusic na mnie decyzji, a juz nie wyobrażam sobie, że urodze wcześniej i mialabym sie stresowac brakiem łóżeczka. A jesli chodzi o przewijak to ja tez kupilam ten z Ikei, na dole poukladalam w koszykach apteczne rzeczy i mysle, ze bedzie ok.

Jesli chodzi o opiekę, tego jakos w ogole się nie boje, od małego pilnowalam dzieci sasiadek i chyba dam rade :-) Wlasnie wczoraj bylam u jednej z nich i najmlodsza dziewczyna ma juz 16 lat i mówi, xe czeka na Leona, zeby odrobic swoje dzieciństwo :-D
Ja bardziej boje sie porodu, ze nie wytrzymam bolu, a najbardziej, że cos sie stanie Malemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Kodomo kciukasy żeby było ok!
Agulaa odezwij się bo się martwimy!
SECONDTRY daj znać jak po obchodzie, jak z cc!
Kumi u mnie też lek dotyczy tego żeby z dzieckiem było wszystko ok, boje się ze uszkodzi, nie do patrzą, przeczekaja a ja ta macice mam jaka mam, czasem łapę się na tym ze myślę że mi się nie należy żeby było ok ze gdzieś mnie pokara los znowu. .. sam fakt rodzenia i bólu jakiś wypadam jakby mnie nie dotyczyło. ..
właśnie dzwonił Pan z twoich mebli. .. jutro transport oczywiście maz w pracy. .. ale go zmusze jutro żeby nawet do polowt nocy poskladal żebym sobie mogła już zorganizować przechowywanie. Jak Będą Mebelki To Pochwałę SIĘ Zdj:)

Odnośnik do komentarza

Flawia 4 dni!! (ciągle o tym myślę :P ).

Secondtry daj znać co lekarz powiedział po obchodzie :)

Heltinne biedny synek! ale nie denerwuj się, takie rzeczy się zdarzają, pewnie nie pierwsza i nie ostatnia ranka w jego życiu :) odpoczywaj jak brzuszek taki napięty.

Magda ja bym poszła chyba też jeszcze do tego dentysty, sama chodziłam w okolicach 25 tyg. nie zrobiłam jeszcze wszystkiego, bo muszę zrobić prześwietlenie jednej szóstki, ale wiem, że może być ciężko się wyrwać na początku.

Majtynka nie miej takich myśli, musi być wszystko dobrze! :*

Anna205 i nie czujesz się głupio jak tak Pani ogarnia mieszkanie a Ty sobie siedzisz i patrzysz? :D muszę to przemyśleć, bo może rzeczywiście doprowadziłaby mi łazienkę, okna i inne grubsze rzeczy do ładu..
Z tymi pierogami trafiłaś w 10tkę :)

Kodomo daj znać co powiedział ten drugi lekarz i czy wychodzisz :)

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam ze dlugo czulam strach przed czasem po cuazy, ze nie czuje zainteresowania obowiazkami, ze mnie w xaden sposob to nie ciekawi ze nie zachwycam sie dziecmi, drugie ze nie mam i nie mialam stycznosci z dziecmi na tyle by cokolwiek wiedziec o placzu czy jakiejkolwiek opiece, bardzo mnie to prxygnebialo ze wpakowalam sie w cis do czego zupełnie sie nie nadaje. Uspokoilysci mnie Wy i rozmowa z psychologiem. Heltinne i inne dziewczyny z obawami lub brakiem obaw, mysle ze kazda z nas mimo ze jest inna, to po porodzie wszystko w swoim czasie przychodzi samo, intuicja i natura pomyslaly o,tym i nie dadza nam skrywdzic dziecka, wlasnego, krew z krwi , dlatego teraz ani sie nie boje ani spevkalnie nie przygotowuje bo tego nie czuje po prostu, wietze ze wszystko dobrze sie ulozy, chociaz w pewnym sensie ide na żywioł.
Czekam na wieści Agula i wierze xe macie sie z córcią swietnie!
Dziekuje bardzo Wam za wsparcie w sprawie lozeczka, mysle ze tu Nat chyba najlepiej mnie zrozumie, zgodzilam sie bo jakis sposob jestem jeszcze zalezna od taty, dalam mu szanse mimo wlasnych obaw, nie omieszkalam zaznaczyc jak wazne jest dla mnie by lozeczko bylo funkcjonalne, on to wszystko zapisal, i to bylo dla mnie trudne i stresujące- okreslenie czego oczekuje, zgodzilam sie pod warunkiem ze to spełni, kolor pasuje mi ciemny brazowy lub bialy, samiz mezem mielismy problem z decyzja, wiec zgodzilam sie na ta biel skoro tato ja zaproponowal, wiem ze kolor bedzie zaleznyod trgo czy sam zdecyduje sie zrobic lozeczko czykupic od znajomego stolarza, dla niego moze cena bedzie nizsza niz te 1800, co do jakosci pracy taty, dokladnoxci i kreatywnosci to wiem ze bedzie fantastyczne i bajkowe, tato jest perfekcjonista, a wyrob tego znajomego Wam pokaxywalam na stronie niziomeble.pl i bardzo mi sie podobaja. Moje objekcje poza czasem wykonania dotycza rowniez tego ze moj tato ma obowiazki, i teraz taki martwu czas jesli chodzio prace i kazfa robota jest wazna by utrzymac plynnosc finansowa, pracowników, dom itd. I nie chcialam by tak duzo poswiecal dla lozeczka ktore moge miec za 600 zl, i tez bedzie ok. Drugie ze tato ma czas, i on by pozwolil by dziecko spalo na materacu lub w wózku, postawienie sie mu i tłumaczenie zenie ma takiej opcji i ze sie na to nie zgadzamy i ze jak chce zrobic to ma zrobic juz zaraz, i nam bezwglednie dostarczyc to łóżeczko jak najszybciej - bylo to trudne ze wzgledu na nasze relacje. On sie na wszystko zgodzil, nie mniej zdaje sobie sprawe ze pewne rzeczy sa trudne, czasochłonne i pracochlonne i wg mnie nie ma szans na to by to bylo szybko, drugie ze bedzie sie upieral ze sam przywiezie łóżeczko jak dziecko sie urodzi, moj maz wierzy ze zalatwi to kurierem wcześniej a ja jakos jestem mniej naiwna. Zobaczymy. Mam nadzieje ze teraz to bedzie dla Was bardziej zrozumiale. Jesli chodzi o kontrolowanie taty i postepow prac jest niemozliwe bo mieszka 600km ode mnie. I to jest tez powod dla ktorego nie bedzie chcial przywiezc lozeczka wczesniej niz po narodzinach. Jesli chodzi o wygląd- ufam mu.

Jak myslucie czy jak okaze sie ze lozeczko bedzie biale to nie bedzie sie to zbytnio zlewalo z bialymi gwiazdkami na zielonej scianie? Bo troche tego sie obawiam, ze bedzie slano to wyglądało...

Odnośnik do komentarza

Hej! To moje 2.podejscie z pisaniem postu :/. Nieprzespana denna noc za mna. Ślubny utknął w górach. , dotarł dopiero rano. Sa momenty gdy bardzo brak go w domu, oby to był ostatni weekendowy wyjazd.
Potrzebuje go trochę ostatnio...
Dzięki za słowa pocieszenia, synek ranny "konajacy" , taki histeryczny typ. Prawie mdleje na widok kropli krwi. Rano zerwał paseczki, bo myślał że już zagojone no i rana się rozjechala.Cala akcja od nowa. Musze wysłać męża po specjalne paseczki, takie zastępujące szwy, inaczej będzie miał paskudna bliznę :/
Juz napisałam maila do szkoły z opisem całego zajścia ale i tak pewnie dostaniemy wezwanie.... Juz nie moge sie doczekac :/
Wiadomo,jako typowa Polka maltretuje swoje dzieci...

Leżę obolała,zapytam fizjoterapeutke jakie są możliwości tapowania brzucha. Ból w poz.stojacej jest tak silny ze po chwili robi mi się słabo.
Czy ja juz wspominałam ze od paru dni mam delikatne plamienie? Ale nie wiem skąd i tak naprawdę jakie,bo bylo juz suche.Może hemoroidy,uroki 3.ciazy.

To by było na tyle marudzenia w ten piękny poniedziałkowy poranek,czas kopnąć się w 4litery :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry wszystkim
Agulaa pewnie juz tulisz swoje malenstwo w ramionach. Duzo spokoju i odpoczynku Wam życze.
Flawia jak fajnie ze juz tylko 4 dni i bedzieci z małą :) eh fajnie tak znać termin
Melly biedna Ty po nocy . Super że pralke kupiliście ! A jak teściowa na model zareagowała.
U nas sie troche cieplej zrobiło i mąz zaczal cos przebąkiwać , że za ogrod tzreba sie zabrac eh on chyba nie zdaje sobie sprawy co to znaczy miec noworodka w domu :)) wkrótce sie dowie hihih. On chce robić taras jak bedzie miał 2 tyg wolnego po moim porodzie. Marzenia dobra rzecz.
Kodomo daj znać po obchodzie. Ale ból glowy i wymioty , czy to po czyms ? chodzi mi to juz mialas wczesniej ?
majtynka jakto Ci sie nie należy , nawet tak nie myśl. Staraj sie myśleć pozytywnie.
Heltinne kurcze , choć nie mam dziecka to troszke rozumiem co czujesz . Jak mąż sie skaleczy ( wiem to nie to samo ) ale jak widze krew od razu czuje jego ból i poprostu przykro mi jest. Choć on mowi ze jest ok , mnie to tez jakos boli. Mam nadzieje ze rane dało sie jakos opanowac.
Aha a na poprawe humoru dla Ciebie. Przemeblowalismy pokoik tak jak pokazałaś na rysunku . I mąż powiedział . podziekuj kolezance , bo mi sie bardzej podoba :) Wczesniej weszlismy na strych ( ledwo sie wdrapałam ) i kartony pzrejrzelismy :) Także super :) Dziekuje.
Dziekuje również wszystkim za porady kolorystyczne co do turkusu :)
Czy ktoś to przeczyta eh sie rozpisalam .

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Heltinne sam oderwal plasterek? Jednak dzielny jest! Rana sie zagoi, codo blizny to mawet jesli to mozna pomyslec o jakiejs masci na to, mlody jest i jeszcze powinno sie wygoic :) a co do szkoły to mnie zaskoczylas, no No ale nie sądziłam ze tak strasznie rygorystyczni sa.. współczuję..
Nie dziwie sie ze tesknisz za mężem, czasami sama obecnosc daje ukojenie, prwnie nawet jak odsypia trasę.
Rajmamija nie bede prala wózka, steierdzam ze nagiego dziecka w nim trzymac nir będę i nie zamierzam szalec ze sterylnoscia, no chyba zebym miala uzywany to wtedy bym sie zdecydowala.
Groszek fajnie ze jesyescie zadowoleni, pokoik jest super i będzie przepieknie jak juz bedzie zamieszkany :D

Odnośnik do komentarza

Miila to nie jest do końca tak jak myślisz, że sobie siedzisz i patrzysz jak ktoś zasuwa. Zwykle trzeba obiad ugotowac, zakupy zrobic, jakieś pranie. Jak jest pogoda to grzebię w ogródku. Po prostu ja w tym czasie zajmuje się innymi rzeczami. Jakbym miała robic wszystko sama, to zajęłoby mi to cały dzień od rana do wieczora. A tak to 4 godzinki, wszystko zrobione, a ja mam wolne popołudnie sobotnie na relaks z rodziną. Zresztą ja mam ten luksus, że do mnie nie przychodzi obca osoba, tylko moja koleżanka która po prostu taką pracę sobie świadomie wybrała (może to się komuś wydac dziwne, ale tak jest naprawdę). Także spokojnie ją mogę zostawic samą w domu, albo zając się w tym czasie czymś innym. Przemyśl sprawę, bo taka wypucowana łazienka na błysk, bez śladów zacieków i mydła, naprawdę poprawia samopoczucie :-)))

Rajmani ja zamierzam przeprac pokrowce z wózka i leżaczka, bo kupiłam używany, w levelli na jakimś delikatnym programie 30 stopni. Z tym że czekam aż się zrobi ładna pogoda, żeby je na taras wyrzucic żeby szybko wyschły na słońcu.

GroszekNO, może ja jestem dziwna, ale popieram pomysł zrobienia tarasu w tym czasie przez męża, i uważam go za jak najbardziej realny :))) Przecież taki noworodek to pierwsze tygodnie śpi po 20 godzin na dobę... tak więc nie widzę przeszkód w pracach męża na zewnątrz :-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

heltinne a my sie nie umawialysmy na polowe kwietnia? Te plamienia to chyba ostrzezenie, a Ty juz lecisz robic. Odpocznij!
Szkoly wspolczuje. Eh strach sie bac.
Groszekoh ambitny plan meza. Tylko zanim jego organizm sie przyzwyczai do noworodka w domu.. a on chce taras. Z jednej str postawili nam.ogrodzenie ale pomiedzy podworkami maz bedzie stawial z wujkiem.i znajac moje szczescie zrobia to na.tacierzynskim, plus dziadek wyweszy ze maz ma wolne i bedzie zawiez tu i tu. Tesciowa powie ze po pracy mi pomoze ale ja.mam gdzies bo moje dzieci nie potrzebuja 2 mam tylko ojca i matke a poza tym tacierzynski jest dla naszej 4 zeby opanowac wszystko.
To fajnie, ze pokoj juz umeblowany i zadowoleni ja tylko malowanie i na szczescie reszta tak.jak.byla. uff.
Pralka wlasnie.przyjechala podlacza popoludniu. Tesciowa w sumie biegala w.sklepie za.moja.corka, uslyszala ze super model i sprzedawca ma taki i w sumie moja mama tez. Wazne ze cicha bo tesciowa czasami chce prac wieczorem a dzieci spia;D

Ataa oh ja mam lozeczko za 350 i sie sprawdzilo wiec nawet 600 to dla mnie duzo. No masz zaleznosc od taty ale zawsze mozecie zrobic z tego lozeczka takie przechodnie ze dla kazdego dziecka w rodzinie. Taka pamiatka pokoleniowa.
ramajani ja wszystko z wozka chyba pralam na malym.wirowaniu i 30 st, teraz tez tak zrobie.

Ja wykorzystalam wolny.dzien meza i sprzatnelam duza szafe u corki w pokoju. Juz poukladalam kosmetyki itd dla dzieci plyny. Kocykow mam duzo i noe wiem gdzie to jeszcze pochowac a i tak duzo mam.nierozpakowanych jeszcze i nie zamierzam narazie wyciagac.
Teraz usiadlam bo brzuch sie spinal co za duzo to niezdrowo. Ide zaraz pdgrzac obiad ze wczoraj zupke dla corki i moze.pospi a ja usiade jeszcze bo czuje ze musze posiedziec zwlaszcza po tej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Rajmani ja chyba sprobuje do pralki wrzucic pokrowiec i ile sie da , bo mam wozek uzywany. Jeszcze nie probowalam to nic nie doradze.
Jak bym miala nowy to bym napewno nie prała.
Ataa dziekuje bardzo. Mam nadzieję że sprawa z łóżeczkiem też rozwiąze sie pomyślnie .
Każdy ma inne relacje z rodzicami i naprawdę w tej sprawie cieżko jest doradzać.
Vena bym zapomniała ! Kurcze moj mąż ze spzrataniem to na bakier . Sam by chyba w zyciu sie nie zabrał za to. W niedziele sie źle czulam i mowie musisz odkurzyc i zmopowac , bo ja naprawde nie dam rady.
No i zmopował i odkurzył , ale jak ? O boziuniu ! Mowie Wam , aż mam normalnie dzis ochote poprawic wszystko.
No w sumie lepsze to niz nic , poprostu poki sama sił nie odzyskam musze sie na taki standard godzic.
Heltinne Czasami jak mąz gdzieś tam sie kreci to od razu jest razniej , ja teraz szczegolnie potzrebuje przytulenia , rozmowy.
Ja też panikuje na widok krwi , piątka z Twoim synem.
Dziekuje ze pytasz o weekend mam nadzieje ze kazdy tez mial udany.
Urodziny co o nich wspominalam ze ide byly w resaturacji potem poszlismy na piwo do jakiegos baru. Tzn ja sok pilam. W barze byla muzyka na zywo i tak mi groszek zaczal w brzuchu podskakiwac i rozpychac jakos dziwnie. Wrocilismy do domu o 12 w nocy i on cały czas sie tak rozpychal chyba z godzine.
Ale najgorsze jak sie obudzilam to niestety sie okazalo ze tyle godzin na nogach nie przysluzylo sie mojemu zylakowi !
I tak teraz mam taki kalafior miedzy nogami ( przepraszam za porownanie mam nadzieje ze nikt nie planuje kalafiora na obiad). Tak mi spuchla warga sromowa ze niedziela to tylko łóżko i lezenie.
To tak sie troche chcialam pozalić.
Twoje plamienia ? Kurcze ktos tu o tym pisał , może lepiej zapytac lekarza ? ale w piatek masz usg , dobrze pamietam ? to moze wtedy mozna zapytac.
Aha ja biore do torby red bull , bo wyczytalam z kartki szpitalnej ze radza wziasc . co o tym myslisz ?

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Ataa mi się wydaje, że białe będzie pasować najbardziej i się na pewno nie zleje :)
Rozumiemy sprawę, ja też mam zawsze wyrzuty sumienia, jak wiem, że ktoś nie ma wiele a chce pomóc itd. ciężki to temat.


Heltinne
poważnie aż tak oglądają dzieci w szkołach, że trzeba pisać dokładnie co się stało? szaleństwo, a z drugiej strony super, bo niekiedy dzieci serio chodzą do szkoły poobijane i to nie z ich winy..
Co do plamienia, może lepiej skonsultuj z lekarzem?

GroszekNo my sami się bierzemy za ogródek jakoś w najbliższych tygodniach, więc nie martw się, wydaje mi się, że spokojnie możecie ogarnąć taras w tym czasie :)
Znajomi mówili, że przez pierwsze tygodnie mały tyle spał, że nadrobili wszystkie sezony ulubionych seriali :)

Anna205 w sumie racja, zawsze jest coś do zrobienia, choćby będzie przy dziecku.. może taka pomoc np. raz w tygodniu nie byłaby głupim rozwiązaniem :) muszę pomyśleć, dzięki za rady!

Ja od rana prasuję, ale jest słońce (uff) suszarka na tarasie, wiec jest szansa, że się z tym do jutra ogarnę :)
Dziś jedziemy do szpitala podpisać umowę i zobaczyć co i jak, jestem taka ciekawa!

Odnośnik do komentarza

Melly no to fajnie ze sprawnie poszedł zakup pralki.
Mnie to zawsze troche śmieszy jak sprzedawca mowi , ja tez mam taką w domu i jestem bardzo zadowolony/a. Chodzi mi tylko o to że nazbyt często to słyszalam...
Anna , Milla u nas lato jest bardzo krótkie , czasami jest to kilka dni w maju :) czasami jak dwa lata temu ( ale to bylo jakies lato stulecia ) trwa 2 miesiace.
Ogólnie on chce taras wybudowac tylko (!) no mowi ze i wozek łatwiej bedzie tam zaparkowac niz na trawie ( mały bedzie spał na dworze) .
Jakos mnie tak uspokoiłyscie. Bo jak zacznie budowac np maju , to nie wiadomo czy wogole z raz tam usiadziemy . Rok temu lata nie bylo. To moze w tym bedzie hehe.
Jej ale zgage mam , po zielonej herbacie fuj :(
Milla to daj znac jak po wizytowaniu szpitala. Rób przerwy przy prasowaniu , jak jeszcze macie gdzies jechac .

Ktos pytał o przewijak ikea , nie pamietam kto ;( , ja mam jest ok , ale uwaga moj podklad do pzrewijania tam nie pasuje . Ta gąbka ma wymiary dł 70. , szer48 i jest troche za duza , udalo mi sie wpisnac no ale tak troche sily musialam uzyc :) Moglam na to wpasc ze ikea tak zrobi.

Aha i ktos pytał tez o cwiczenia przed porodem. nie wiem czy to o takie chodzi. Jak sie czulam lepiej to cwiczylam z bardzo sympatyczna dziewczyna z kanalu fitappy2 . Ona ma tam dwa zestawy dla koebiet w ciazy .

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Red bull do szpitala? Po porodzie? A przy karmieniu babelki? Jak ja dawno energetyka nie pilam wiem ze sie nie powinno ale czasem tak lubie. W ciazy nie pije takich rzeczy. Ja wam powiem w sumie ze tak trzymac sie kazali jakiegos tam jedzenia a jak lekarz zobaczyl ze maz niesie mi kanapke to powiedzial ze powinien mi kope pierogow przyniesc po takim wysilku:D
Groszek ja nie slucham sprzedawcow ale on mowil ze ma samsunga za 2500 zl a nam doradzal za 1500 plus elektroluxa. Co prawda przy zakupie byla lista ubezpieczenie itd najpierw gada ze zadnych calgonow itp a pozniej wciska nam odkamieniacz hehe.
Mialam kolege w tym sklepie w innym miescie i bym poszla jakby pracowal ale potem jak cos to bym sluchala jak to mi zle kolega doradzil. Pralka zachwalana na forum i przez moja mame takze git.
Miila zazdroszcze postepow w wyprawce.
Boze corka mi zasypia a ja musze dopiero wybrac ktore ciuchy do szpitala

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, 100 lat mnie nie było, ale tyle miałam na głowie, że szok. Budowa, remont... MASAKRA...
teraz mieszkamy u rodziców i czekam na poród, u mnie dziś zaczął się 38 tc.. Chciałabym aby mały już wyskoczył. Wyglądam jak nadmuchany balon, puchną mi nogi i wszystko boli.. Jedyne co dobre to to, że w końcu od 34 tc mały jest ułożony prawidłowo. Jutro mam wizytę u lekarza. Z dnia na dzień urajam sobie więcej objawów, a to już te skurcze a to już czop mi wyleciał.. chyba za bardzo chce żeby już wyszedł !!

Pozdrawiam, Magda

Odnośnik do komentarza

Miila no sprawa jest do przemyślenia. Z tego co kojarzę, to Ty pracujesz w domu, więc tym bardziej wydaje mi się to rozsądne rozwiązanie. Ja w sumie korzystam z pomocy doraźne, aktualnie wychodzi mniej więcej raz w miesiącu, bywało że raz na dwa tygodnie, częściej nie miałam takiej potrzeby. Jak będzie po porodzie, zobaczymy. Ja mam ten plus, że mąż ok południa zwykle już jest w domu, czasami nawet wcześniej, więc na pewno jakoś to ogarniemy.
GroszekNo a będziecie robic jakieś zadaszenie nad tarasem, czy może już jest? Wydaje mi się, że w takich warunkach o których piszesz fajnie sprawdziłoby się zadaszenie z półprzeźroczystej pleksy, żeby promienie słoneczne przepuszczało, a jednocześnie chroniło przed deszczem czy śniegiem.

Ale mi smaka na pierogi zrobiłyście, dzwonię dziś z zamówieniem do mamy na ruskie :-)))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

GroszekNo może wstyd się przyznać, ale ja prasuję na siedząco :) mam deskę dosuniętą do kanapy i tak jadę z tematem..

Nat znam to, u mnie tendencja taka od wczoraj, wszyscy chcą przyjechać i pytają jak się czuję, najbardziej mnie jednak rozwala tekst 'przyjechalibyśmy sobie pooglądać ubranka i wszystko', no super, na prawdę. Moja mamuśka już chyba wie, że chce spokoju, bo nie męczy tak telefonami jak wcześniej, ja też nie odbieram za każdym razem.

Anna205 tak, ja pracuję w domu, więc moje przerwy to przerwa na zakupy i sprzątanie, kolejna na obiad - gotuję codziennie, na grubsze rzeczy - sprzątanie mam czas głównie wieczorem lub w weekend i tym samym prawie zero czasu wolnego :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...