Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Vena, myślałam o tym probiotyku.Nie widziałam tych z wit D chętnie zerknę.

Co do opiatów, to przy porodzie sn też bardzo często podają Dolargan i potem każą karmić.Jak macie opcje to brońcie się przed tym lekiem.Ja miałam za pierwszym razem i jest to mega haj po pierwsze, tracisz kontakt z realem ale też źle wpływa na dziecko więc nie warto na 10 min pozbycia się bólu ryzykować czegokolwiek .

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Z tym dokarmianiem po porodzie to jest jakiś absurd.Dziecko ma prawo tracić na wadze, wręcz jest to naturalne.Potrzebuje tyle co kroplę siary dosłownie.W szpitalach te biedne matki z krwawiącymi i jeszcze pustymi piersiami, sfrustrowane tym, że są niewydolne...Mleko może nadejść i 3 dni po porodzie nic tego nie zmieni, nie trzeba dziecka zapychać od razu mm ale jest jakaś presja ogólna, żeby to dziecko karmić na siłę choć udowodnione jest, że po porodzie nie potrzebuje butelek pełnych mleka tylko własnie kropel siary.Warto mieć to na uwadze i nie dawać się epuszczać w nieuzasadnione poczucie winy... Co przy huśtawce hormonalnej jest całkiem oczywiste.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Natusiądź, bo się z Tobą zgodzę w kwestii karmienia :D
To jakieś chore co robią w szpitalach … mm nawet bez zgody rodziców, tzw "cukiereczek" na uspokojenie … teraz zupełnie inaczej to widzę, bo wiem czego oczekiwać, ale te doradczynie laktacyjne w szpitalu to jakaś porażka. Są chyba tylko z nazwy, żeby szpital miał punkty referencyjne…

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena, siedzę baaa nawet leżę :D

Dokładnie te pseudo doradczynie powodują tylko rozstrój nerwowy, naprawdę żadko zdarza się kobieta z sercem i wiedzą spoza PRLu , dlatego warto o tym mówić.My mamy jakieś doświadczenie ale eiele dziewczyn jeszcze nie.Nie dajcie sobie wciskać żadnych kitów ani butli z mm, nie jest to łatwe ale warto zawalczyć.I naprawdę jeśli czujecie ból czy jakiś dyskomfort nieważne czy to po cc czy sn to warto wziąć coś na to, ból nie pomoże w regeneracji organizmu.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Czesc dziewczyny, dzieki za odpowiedzi.
Ataa wozek widzialam na zywo jak bylam w Polsce na swieta, podobal mi sie, teraz to juz chyba ciaza mi na mozg pada bo nie moge sie zdecydowac.
Nat34, odzew w koncu byl, ale jak dla mnie pozno i z fochem. Nie wiem czy mam ochote sie potem uzerac i wydzwaniac sto razy jakby cos bylo nie tak. Ja jestem niecierpliwa i przyzwyczajona do customer service na wysokim poziomie, gdzie jak w Irlandii, klient jest traktowany super. .. pewnie przesadzam.
Ps doszlo zamowienie z Gemini, wszystko jest, super zapakowane i na czas. Moja mama smiala sie z wiaderka do kapieli, zobaczymy jak damy rade.
Zamowilam tez u nich rozek motherhood i wyglada ladnie i ponoc mieciutki (slowa mamy)
Marta

Odnośnik do komentarza

Marty jak widzialas i bylas zadowolona to ja bym juz zostawila ten temat. Skoro musisz kupowac przez internet to skupilabym sie na opiniach sklepow, w razie gdybys nie daj Boze byla zmuszona jeszcze do kontaktow z nimi pozniej..

Magda czy w planie porodu jak zawre ze nie zycze sobie zadnego do karmiania mm i butelka w ogole, to bedzie to obowiazywalo nawet dzien po porodzie? Bo ja chce karmic, zamierzam pic wczesniej te herbatki na laktacje choc jak przeczytalam sklad to mnie odrzuca, chyba ze polecasz jakies tabletki zamiast, widzialam ze sa takowe, albo moze ktoras z Was ma diswiadczenie w temacie?
Bo ja po prostu przez te moje magiczne sutki wiem ze musze juz szczegolnie zadbac by nic malemu nie podali bez mojej wiedzy...

Nie podoba mi sie to, ze Miila milczy...

Odnośnik do komentarza

Ataa, na pewno musisz się psychicznie przygotować.Mojej kumpeli co odtatnio urodziła i też ma wklęsłe sutki taka krowa laktacyjna w szpitalu powiedziała, że wg jej wiedzy laska ma 10% procent szans na naturalne karmienie...no cycki opadają.
Koleżanka z tych twardych jest nie dała się babie, po spotkaniu z kompetentną doradczynuą karmi( początkowo przez kapturki, teraz już nie) już 2 miesiąc z pełnym sukcesem.Ale to trzeba mieć zaparcie i przekonanie o słuszności swej decyzji, bo chwila wahnięcia i już ci wcisną, gotową i pełną mm butelkę, bo dziecko pani zagłodzi!!!

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Witam ;)
Co do leków przeciwbólowych vena świetnie to napisała. A poza tym nie wiem jak w reszcie kraju ale w krakowie żadko kiedy spotkałam się z innym lekiem po cv niż paracetamol ( morfiny raczej nie dają w takiej ilości żeby być na tzw haju i miały mieć wpływ na dziecko. Ma tylko trochę osłabić ból żeby dali się go znieść ale żeby można było karmić )
Co do karmienia malucha to normalne jest ze dziecko może stracić do 10 % swojej wagi urodzeniowej a zjada ok łyżeczkę pokarmu za jednym zamachem dlatego nie ma się co stresować tym ze nie cieknie wam mleko z piersi zaraz po porodzie. Prawda jest taka ze ja nieraz spotkałam się z mamami które myślały ze nie maja jeszcze pokarmu a jak się z nimi chwile posiedzialo i " pomacalo " ze tak powiem ta pierwsza to pojawiala się ta malutka kropelka której one nie widziały. A to w zupełności dziecku na początek wystarczy. Położne laktacyjne każą ciągle przystawiac dzieci żeby pobudzać laktacje, ale w tym wszystkim brakuje moim zdaniem wsparcia dla matek. Żeby nie robiły tego ze łzami w oczach ze nie mają pokarmu, piersi bolą a im się tylko powtarza w kolko- karm. Podstawa to dobrze przystawic dziecko, to wtedy sutki nie krwawia nie pękają a karmienie ( na początku podobno przyjemne nie jest ) nie jest trauma i ma szansę na powodzenie. Ale tak jak mówiłyscie nastawienie z PRL zostało w świadomości tych pań i nawet najlepsze szkolenia tego nie zmienia.
Ja dziś byłam na 3 usg. Jestem bardzo zawiedziona i rozczarowana ta panią. Poprzednie robiłam odpłatnie. Widziałam co się dzieje ze faktycznie sprawdza wszystko u malucha a ta powiedziała tylko 3 razy ze wszystko jest ok i mała waży około 1500g. Zastanawiam się czy naprawdę sprawdziła przepływy bo to co wpisał w wynik wygląda jak żywcem przepisane z statystyki... chciała bym pójść jeszcze raz tam.gdzie chodziłam ale to 250 zł. Musze to przedyskutować z mężem. Nie jest to kwota zaporowa ale jak pomyślę ze to spora część kosza Mojżesza to trochę mi szkoda bo niby wszystko u niej ok a ja po prostu chciała bym sobie na nią popatrzeć... smutno mi się zrobiło. ..
Jak mówiłam wczoraj zrobiłam sobie dziś paznokcie i polazilam pi sklepach. Nic mi się nie spodobało. . Chyba za wybredna jestem ;) ale kupiłam miętowa mięciutka wluczke i będę robila kocyk dla Milenki;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Atta jak najbardziej. A ty przez cc będziesz rodziła ? Jak naturalnie to dziecko jest przy tobie cały, czas a nawet po cesarce każde dokarmianie dziecka powinno być z tobą skonsultowane. To tak jak z lekami i zabiegami nic nie mogą zrobić przy dziecku jeśli się na to nie zgodzisz. Jak zapiszesz to w planie porodu to będzie za tobą wędrował z tobą po całym szpitalu przez cały pobyt. Zresztą mąż napewno będzie chodził do dziecka nawet jak będziesz na pooperacyjnej wiec może przypomnieć położnym które tam są ze sobie nie życzyć dokarmianie. Nie wiem czy masz laktator ale można cze porodem ( tak z tydzień przed terminem) trochę poćwiczyć min piersi. Bez przesady tak po ok 5- 10 pociągnięcie z każdej piersi i powtórzyć takie serie 5 razy, raz dziennie wystarczy. Ciągnięcie pobudza inne kom niż masowanie a tydzień przed porodem to już piersi są przygotowane a pobudzanie i uwalnianie oksytocyny nie zaszkodzi ( tylko ładnie przygotuje szyjkę do porodu, może się przy tym stawiać brzuch)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

O rany pogubilam sie... nie chcecie mm w szpitalu, bo? Ze dziecko pozniej od Was nie bedzie chcialo? Czy ze mm sobie po prostu nie zyczycie? Nie wiem mozg moj dzis nie ogarnia.
Jak corka byla w inkubatorze i bylam ją zob to lekarka nacisnela piers i powiedziala ze mam siare i mam przyjsc nakarmic na drugi dzien. Poszlam poprzystawialam corka zalapala ale zasypiala, pozniej dali mm wieczorem jak ja mialam obchod lub sobie nie przekazaly ze przyjde. Na sali dziecko juz chcialo tylko z butelki i moj maz juz biegl po kolejna a ja wolalam ominac karmienie a na nastepne juz dziecko tak jakby wiedzialo albo piers albo nic i wzielo piers. Od tamtej pory juz ok. Tez kazali co 2h bo wczesniak i by nie wypuscili gdyby nie przybrala, a w domu juz na zadanie dawalam.

Jestem zla bo maz gadal choc spac o 19 i sie wyspimy za wszystkie czasy. Po 2 h on wstal bo go mdli od bolu glowy, obudzil chodzeniem, teraz leze nieprzytomna i tez mnie mdli bol glowa i zgaga. Zla jestem.

Bylismy na zakupach w miescie, tak zle sie czulam ze znowu tylko jeden sklep i nic mi sie dla synka nie spodobalo, kupilam tylko 2 czapeczki bo mam same wizane i biale a wole niewiazne. Dla corki kupilam rzeczy bo jestem na czasie co potrzeba. Dla syna za duzo obmyslania co sie jeszcze przyda. Dzien skonczony bolem brzucha i teraz pobudka jak nie corka to maz. Kiedy ja sie wyspie;((

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Troche bledow zrobilam wybaczcie.
Secondtry ja w tej ciazy tez przestalam lubic ten stan. Nie bylo dnia zebym super sie czula. W tamtej ciazy nawet jak trafilam do szpitala to bylam zla bo bym gdzies pochodzila bo mialam energie itd. A tu dupa. Często musze odpoczac, umieram po zabawach z corka, dolegliwosci ciazowe, eh byle do kwietnia bo mi sie juz nie chce.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

marty ja tez zdecydowalam sie kupic ten wozek, ale bede go zamawiac dopiero w marcu. Pani w sklepie powiedziala ze max czas oczekiwania to 2 tyg.
Ja dzisiaj bylam na pierwszych zajeciach w szkole rodzenia i chyba bardzo podpadlam pani poloznej, bo jak zapytala czy mamy juz wybrany szpital to odpowiedzialam, ze napewno nie chce rodzic w żyrardowie (a ona w tym szpitalu jest polożna). Na zajeciach byly cwiczenia i brzuch tak mi sie napinal, ze mialam lzy w oczach. Ogolnie bylo ciekawie, rozmawialismyno odzywianiu, cwiczylismy oddechy, byla pani z banku komorek macierzystych .

Tymon Jan ur 04.04.2016

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie wpadajcie w panike, Miila napewno wkrotce sie odezwie. Moze zrobila sobie mala przerwe od pisania, albo ma jakies wazne sprawy do zalatwienia czy problem z internetem... Jest tysiac mniej lub bardziej blahych powodow, dla ktorych nie pisze. To zaledwie 2 dni... Gdyby cos sie niedobrego dzialo, dalaby nam znac, co nie?

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Anawee a z którego banku ? Bo ich kilka jest... ja muszę się tym zająć. .. prosiłam męża żeby ogarnął ten temat ale widzę ze nie posuwa się do przodu w temacie wiec musze sama się za to zabrać. Myslalm nad polskim bankiem kom macierzystych tylko jak zaczynam patrzeć na te pakiety to mój mózg zaczyna odmawiac posłuszeństwa. Jak to powiedziała ostatnio heltinne- gdzie mój mózg! Oddajcie mi mój mózg! Masakra jakaś. Słyszałam że w ciąży spada zdolność logicznego myślenia ale to co się ze mną dzieje to już przesada...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Moje kochane!
U nas wszystko dobrze, przepraszam, że tak zniknęłam nagle ale wczoraj wyjechaliśmy nad ranem po AUTO!! (tak, w końcu się udało), bardzo daleko i wróciliśmy do domu dopiero w nocy, a dziś pół dnia odsypiałam i później miałam tyle pracy, że o forum serio mogłam zapomnieć. Weszłam na chwile i zaczęłam nadrabiać przeszło 20 stron, ale musiałam uciekać, bo szliśmy na roczek do sąsiadów. Napisze jutro, many tez lekarza rano, spijcie dobrze :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...