Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

majtynka śliczne te sówki!.....myślę że krzyża dostaniesz na allegro w kategorii rękodzieło a jak nie to wyślij męża do Castorama albo podobnego sklepu po sznurek i patyczki bambusowe;)

anawee ja też myślę że zaświadczenie od psychologa o przeciwskazaniu do SN powinno być u Ciebie wskazaniem do bezwzględnej cc. Porównując SN i cc zawsze są jakieś za i przeciw. Ja jestem po cc i wiem ze nie chce urodzić SN ale na szczęście jak pierwsza była cc to nie mogą mnie zmusić do SN. Strasznie to przeżywasz i Cie rozumiem bo wiele przeszłas. Porozmawiaj ze swoim gin jak to widzi i nie zwlekaj z decyzją bo stres nie służy dzidziusiowi. Będziesz spokojniejsza jak będziesz miala wyznaczony termin Cc.

Piszecie o tych majtkach. ....wiec ja zamówiłam XXL. wyszłam z założenia że lepiej żeby było luźniej niż miałoby mnie coś cisnąc......tym bardziej ze wielki podkład poporodowy zajmuje masę miejsca i tutaj trzeba to brać pod uwagę a nie tylko obwód bioder.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Ataa to ja mam chyba odwrotny problem,
piersi pełne szaleństwo... 7 miesiąc no może osiągnęłam pełne B..;/ za to sutki zawsze miałam sterczące i nie najmniejsze (nie tyle otoczka o sutek) natomiast teraz mam takie wielkie (przynajmniej tak mi się wydaje)"grochy" i się zastanawiam czy dziecko będzie w stanie włożyć je du buzi i się nie zakrztusić...

Odnośnik do komentarza

majtynka padla czytając opis Twoich piersi......właśnie dobrze ze masz takie. Zobacz jaki jest smoczek dla noworodka.
Ja wciąż liczę na to ze mi wyrośnie trzecia ręką podtrzymująca pierś przy karmieniu bo moje są gigantyczne....rozm J.

heltinne cathleen miila hop hop!!??

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Majtynk a podobno nie da sie miec za duzych sutków, za to ja bede musiala pilnowac by nikt malemu nie podał butelki i smoczka zanim nie nauczy sie jesc z za malych sutków, dziecko podobno ssaniem tez je wyciaga i kształtuje wiec tylko poczatki maja byc trudne, ale pilnowac tzreba bo podobno w szpitalu mogą dac butelke jesli będzie cos nie tak.. a wtedy to moge miec na powaznie problem z karmieniem a tego bym nie chciała.. wtedy na upartego zostanie mi sciaganie i karmienie butelką.. :-(

Odnośnik do komentarza

Ogladalam dzis te majty w sklepie z canpol. Pisalo ze jak w biodrach 102 cm to L a jak 108. To XL. Coz ja biore xl...
Majtynkakrzyzyk fajny mozna zrobic z patykow bambusowych jak pisala flawia. Niedrogo wychodzi i mozna po swojemu kilka poziomow zrobic. A sowki sliczne. Tez sie zastanawiM czy cos samemu nie zrobic. Moze na bazie jakiejs karuzeli z allegro tylko dorobic pare elementow? Bo chcialabym od razu z projektorem i muzyczka :)

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Flawia masz rację.. musieli już coś pomyslec, jeszcze nie dosżłam do tego etapu, jakos zakładałam ze kupię antykolkowe avent, ale teraz gdy wiem co jest grane to musze podejsc do tematu ponownie i poszukac jakiejs butelki która by nie zaszkodziła.. wszedzie gdzie czytałam o tych płaskich brodawkach to podobno tylko medela robi takie wkladki stymulujace brodawki do "wstawania" wiec chyba musze spojrzec na ich butelki.. dzięki za inspirację tematem :-)

Odnośnik do komentarza

majtynka ja mam duze otoczki teraz baedzo brązowe i sutki sterczace duze i kiedys jak mialam 22 lata to gin ze jak bede miala dziecko to fajne brodawki stworzone do karmienia, az mi glupio bylo bo nie myslalam o dzieciach a po 1 ciazy tez gadali ze fajna brodawka i corka ladnie jadla dziecko ma odruch ssania i nie zakrztusi sie.
Ataa niekoniecznie, tzn mi wzieli dziecko do inkubatora i dawali smoczek i butelke a potem na sali dali butelke i bylam zla bo chcialam karmic i tak siedzialam i sie meczylam zeby zlapala piers, opuscilam jedno karmienie i juz wtedy wziela piers,maz mniej cierpliwy juz chcial isc grzac mleko ale mnie posluchal i od tamtego razu juz oddalismy butelke.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, co sprawdzonego polecacie na zaparcia? Dopadły mnie na przemian, albo i naraz z wzdęciami, co przy ty twardnieniach brzucha nie sprzyja "kuracji" :( wiem, że leżenie dodatkowo utrudnia sprawę...

Nie zajrzałam od wczoraj do teraz na forum, a tu tyle się dzieje. Lepiej jednak być na bieżąco.

Secondtry masz jakieś nowe wieści ze szpitala? Jeśli pisałaś, to przepraszam, ale nie zauważyłam, a się bardzo Tobą przejęłam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/010ipc0z29zaqrhk.png

Odnośnik do komentarza

poza odpowiednią ilością wody i warzyw owoców pełnych ziaren i unikania zapieraczy tj. białego pieczywa, ryżu, ziemniaków, klusek, i innych wyrobów mącznych, banana, właczeniem fermentowanych napojów mlecznych polecam tartego buraka (surowy lub gotowane buraczki lub sok z buraka) lub sok z kiszonej kapusty(do dostania w piotrze i pawle)/ kiszoną kapuste i ogólne kiszonki/kwaszonki... przy suplementacji Mg w sporych dawkach też efektem ubocznym jest rozluźnienie masy kałowej...

Odnośnik do komentarza

Hej.Wczoraj już nie dałam rady popisać. Ja m małe sutki i do tego 1 wklęsły i pięknie wyciagnął je laktator. Dawida nakarmili mi po cc butelką i poległam z karmieniem. Teraz bardzo bym chciała karmić ale jak się nie uda to trudno. Znalazłam doradców laktacyjnych i chyba skarzystam i umowię się już w szpitalu tuż po cc. Niech mi pomogą dobrze dostawić. Bo Dawid tak mi pogryzł sutki że pół obchodziło od reszty. Tak więc teraz na pewno fachowa pomoc.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Anawee mój pomysł, mój :D bardzo śliczne sowy!!!!
Krzyżak z castoramy, ale ja jeszcze wymyśliłam, że można dwa lub trzy tamborki do haftowania o różnej średnicy połączyć i wtedy można fajnie wszytko rozłożyć w kilku wymiarach. Wygodnie też bo robisz zacisk i się trzyma ;)

Miila wczoraj były prządki dziś milczysz… daj znać co słychać i jak po wizycie, bo się martwię, że rano nic pod Ciebie nie przeczytałam.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

żerdka ja mam po synku sterylizator parowy aventu do mikrofali i bez niego chyba bym nie przeżyła bo karmiłam butelka. A tak 2 min i wyparzone. Z gotowaniem wody itd....za dużo zachodu. Ale myślę że jak się karmi piersią i nie dokarmia to wrzątek wystarczy bo oprócz smoczka nic nie trzeba wyparzac.

miila gdzie jesteś?

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Ja nigdy nie sterilzowałam ani wrzątkiem nie mylam . Sa płyny do mycia butelek. Uważam że wrzątek nie może dobrze wpływać na plastik. Poza tym i tak dziecko będzie pchało paluszki do buzi ,potem zbierało wszystko z podłóg. Myślę że to zbędny wydatek. Wodę do mleka też podgrzewałam w czajniku dolałam zimnej żywca i ani razu nie użyłam podgrzewacza bo zanim podgrzał dziecko od płaczu już się rozbudziło i potem 2 h spacerku nocnego po pokoju. Ale każda zrobi jak uważa i czuje

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Dzięki Nat34, ale już to widziałam. Trochę droga sprawa, a już wiem jak osiągnąc ten efekt bez wydawania kasy. Te nakladki medeli podobno są bardzo skuteczne i mam nadzieję ze wystarczą. Też stosuje się je jeszcze w ciąży.
Melly budująca jest Twoja historia, obawiam się że w moim przypadku to nie jest kwestia tego ze z butelki łatwiej ssac niz z piersi a to że w butelce jest co chwycic, jest wieksze i jest to łatwiejsze niz zmuszac sie do wysiłku, przy maluskich sutkach..
Flawia jest wiele fajnych butelek.. medela calma to ciekawe rozwiazanie, ale moja kolezanka karmi na zmiane piersia i butelka, ma male piersi ale normalne sutki i stosuje butelki aventa i chyba canpol. Nie narzeka na problemy z rozleniwieniem dziecka, wiec nie wiem czy jest sens takich drogich butelek, tym bardziej ze nie da sie do nich dokupic dodatkowych smoczków. Jesli nie avent to tommy tipp ma tez ciekawe butelki. Ja chyba zdecyduje sie na którąś z nich.. no i zobaczymy.. na mój przypadek zadna butelka nie jest wskazana ani smoczek, ale podobno z czasem sutki sie wyrobią i wtedy to juz ma nie stanowić problemu... ;-)

Odnośnik do komentarza

Widzicie ja miałam przy Dawidzie Calmy i inne cuda wianki a moja psychika nie wytrzymsla zanoszacego się dziecks bordowego z wściekłości za każdym razem jak przystawiałam go do piersi. Do tego ssał piąstki z głodu. Wydałam kupę pieniędzy na lakatory butelki a miałam pokarm zaledwie 3 tygodnie. Teraz myślę że lepiej spróbować z tą doradcą a jak się nie uda nie będę przecież gorszą matką. NNajważniejsze jest nasze samopoczucie. Szczęśliwa spokojna mama to szczęśliwy spokojny dzidziuś

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

kodomo alleluja! Matki mm nie sa gorsze!
Ja karmilam systemem mieszanym, cycek, butla mm, odciaganie i podawanie butlą. Herbatki laktacyjne, system sns medeli, doradca laktacyjna cudowna i tak walczylam z nią i calym tym osprzetem, zeby jednak karmic naturalnie, ale po prawie 3 misiacach odpuscilam bo na rzesach chodzilam.

Przy karmieniu mieszanką, lub butla i mm, bez sterylizatora nie wyrobilam bym emocjonalnie i fizycznie. Mam tommy tippie parowy na 6 butelek. Rano mycie wszystkiego, potem kilka minut sterylizacji i taki komplet butelek i czesci od laktatora na caly dzien mi starczal:)

Somczki i butelki i tak trzeba na poczatku czesto zmieniac, bo od mycia szczoteczkami i dzialnia temperatura jednak plastik sie zmienia.

Pewnie butle i smoczki dopasujecie juz do dzieciaczkow metodą prob i błędów. Do mieszanek trzeba wieksze otwory niz do mleka kobiecego, bo te otworki 0+ szczegolnie TT i Avent lubia sie zapychac mieszankami czasem.
U nas stanelo finalnie na smoczkach Nuka, lecialo szybciej, Adas sie nie wkurzal, nie dlawil, najadl sie w 10 min, potem spokoj i radosc dzieciaczka;) Do wody i herbatek koperkowych Avent i tt, byly ok.

Sterylizator mikrofalowy kiedys to koszt 100 pln mozna kupic szybko w sieci jak juz sie okaze ze butelki żądzą zamiast piersi.
sterylizacja butelkowych dzieci kiedys byla lobbowana do 6 miesiaca. Teraz nie wiem;)

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane! zanim przeczytam dzisiejsze wpisy, MAM LEKARKĘ! ta babeczka z Medfemina mega, sympatyczna, rzeczowa, konkretna, baaaardzo dokładna, dała mi swój numer, kazała dzwonić i pisać jak tylko się będzie coś działo. Zrobiła oba usg, pokazała nam nawet małego w 3d (jaki jest piękny!!! ma maleńki nosek i cudne duże usta, no cudny!), pobrała mi również wymaz z szyjki, bo mówi, że takie skurcze często są przyczyną infekcji, które w ciąży nieraz są bezobjawowe i wychodzą dopiero w wymazach. Podczas usg miałam skurcz i dokładnie sama widziała, kazała mi zwiększyć luteinę (100mg) do 3 razy dziennie i powiedziała, że będę na niej minimum do 35 tygodnia ciąży. Odnośnie rozwiązania i moich pytań czy mam szansę na naturalny poród u nich, odpowiedziała, że nie sądzi, ale to się jeszcze wszystko wyklaruje, bo zależy jak będzie z moim oddychaniem koło tego 35 tygodnia i jaką opinię wyda pulmonolog. Ogólnie mówiła, że jeśli stanie na CC to termin wyznaczymy jak skończę 35 tydzień i ciążę będziemy rozwiązywać po 38mym, jeśli akcja porodowa zacznie się przed 37mym, powinnam jechać do szpitala z dobrym oddziałem neonatologicznym, bo to jeszcze niby wcześniak, jeśli po tym 37 a przed planowanym cięciem - do nich i będą robić cc na cito. Jestem strasznie zadowolona, wyszłam wiedząc wszystko co chciałam, ten dupek do którego chodziłam wcześniej nawet moich wyników badań nie potrafił przepisać poprawnie do karty ciąży, bo usłyszałam od tej doktor 'przechodziła Pani toksoplazmozę, więc nowej nie robimy' - mówię, że nie i że mam wyniki ze sobą - była w szoku, bo wpisał, że wynik dodatni. Ech, brak słów. Zleciła mi kilka badań, które powinnam była mieć już zrobione, a których nie mam + bieżące. W gabinecie byłam 50 minut, bez pośpiechu, bez krępacji, no ekstra! także Nat, gdybyś się tylko zastanawiała nad porodem u nich... ja wiem, że lepiej nie trafię.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...