Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Oj rozumiem tą ciekawość. U nas ja bardzo jasna karnacja (na zdjęciu co widać to opalenizna ;)) blondynka, brązowe oczy, mąż czarne włosy, niebieskie oczy :D
Dzieci na razie blondaski z tym, że jeden ma niebieskie oczy, a drugi zielone. Nikt po Tacie nie przejął rzymskiego kształtu nosa ;)
Ciekawa jestem jak Klara się wpisze w ten układ, bo o ile facet z charakterystycznym nosem jest spoko, to już siostrze mojego męża tak sobie pasuje … z USG wygląda, że Klara ma drobne kości nosa. Zobaczymy ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena no to obie jesteśmy szalone pod tym kątem, bo ja dzisiaj przyjaciółce wysłałam zdjęcie malucha i zapytałam czy nie ma dużego noska (my nie mamy ale w mojej rodzinie są raczej spore nosy - mama ma po dziadku duży, więc się 'niesie'). U mnie niebieskie oczy, mąż ma zielone, chciałabym by mały miał jego włosy, ale chcieć to ja sobie mogę :P

Odnośnik do komentarza

Ja czesto robie obiad na dwa dni dla corki czasami je nasze, zalezy co jemy.
No ale na zawolanie nie zasne.
Hmm moja corka odziedziczyla najfajniejsze rzeczy po kazdej z 4 stron. Nos moj ale dribniejszy, loki maja od tesciowej ale nasza ma tylko konce, oczy ksztalt moj, wysoka i nogi po mojej rodzince, dlugie. Mieszanka chinska mowia, ale oczy tez troche skosne.
My plec poznamy w czwartek lub 17stego. W sumie co bedzie to bedzie nie przywiazuje uwagi.
Jesli chlopiec to jagodowy nie, szary za chlodny mi sie zdaje, my mamy brazowy i jest boski. Nie bedzie katow osobnych bo mamy skos wiec lozeczka obok siebie na srodku i nasza kanapa wiec taka sypialnia chwilowo.
A to jagodowy kolor nasz ale mamy podlogi ciemne i jasne meble

monthly_2015_12/kwietnioweczki-2016_40457.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

http://www.mojewypieki.com/przepis/murzynek-z-nuta-piernikowa
To pachnie mi z piekarnika na zyczenie męża :-)
Melly ja bym nie rezygnowala z jagodowego, mozna go fajnie polaczyc z wanilia lub zielenia jasna i bielą, ale nie masz co sie bac szarosci, Miila ma racje ze swietnie sie komponuje i w zaden sposob nie jest smutna, sama kiedys bylam sceptyczna ale jak zobaczylam na zywo mieszkanie kolezanki cale szare z dodatkami w zywych radosnych kolorach robi naprawdę swietne wrażenie

Odnośnik do komentarza

Czuje sie dzis jakbym urwala sie z choinki, jakby zycie toczyło sie obok :) spedzamy z mężem cudny dzień, mimo szarosci codzirnnych obowiązków. Znalazl dla nas swietna restaurację z pysznym jedzeniem a pozniej jarmark świąteczny gdzie zakupilismy kilka pięknych bombek :) no i co jakis czas Robercik sie odzywa :) i chyba miewa czkawkę ale nie mam jakos pewności czy to laskotanie i babelki to to :)

Odnośnik do komentarza

hej, wybrałam sie dzis na zakupy galeriowe... padam ze zmęczenia;) oglądałam sobie dział dziecięcy w h&m i naszło mnie pytanie, w czym my nasze maleństwa w kwietniu będziemy ze szpitala do domu zabierały? czy welurowy kombinezon i kocyk wystarczy? czy zimowy typowy?.. wiem wiem zależy od pogody ale.. myślę co kupić. Kupować gruby trochę niepraktycznie zaraz maj czerwiec będzie, na zimę za mały pewnie już.
Tak patrzyłam na jakieś leginsy, spodnie zakładane do body (coś na nóżki) i chyba będę kupować wszystkie ponad 60 cm, zawsze można je podwinąć.

biorę luteine drugi dzień i "ciężkość" podbrzusza zniknęła.. ciekawe czy juz zadziałała.
dobrej nocy mamuśki;)

Odnośnik do komentarza

Takaona masz termin na połowę kwietnia, tak? To chyba bym kupiła welurowy i ciepły kocyk. Tak jak mówisz grubego nie ponosi, a na zimę będzie mały, dzieciaki będą miały po 9 miesięcy. Może zapytaj, czy ktoś może Ci pożyczyć na ewentualną śnieżycę w kwietniu, przecież śnieg na o tej porze roku to nie nowina …

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Cześć! Dziewczyny masakra jak się czuje; wypchnelo mi brzuch i od kilku dni mam zgaga od popoludnia, przed chwilą refluks aż do ust... leee, do tego ociezalosc, problemy ze schylsniem się i często spina mi się i wstaje macica. .. chyba żnow poczułam się zmęczona ta ciąża i jej objawami, a tu dopiero początek rosniecia. .. Chciałabym tak iść spać i obudzić się za co najmniej 3 miesiące a najlepiej po porodzie. .. sorry za narzekacza wieczornego ale domagała dola.

Odnośnik do komentarza

Majtynka narzekaj do woli! Wczoraj wieczorem robiłam pulpety rybne w galarecie… mimo, że przygotowałam sobie wcześniej warzywa, rybę tylko połączyć ugotować i zalać na półmisku to zmęczyłam się strasznie. Wciąż chodzę w spodniach sprzed ciąży, ale w dolnej szafce ledwo wyjęłam garnek, bo utknęłam w drzwiach z brzuchem :D stwierdzam, że czuję się jak kaszalot wyrzucony na plażę :P

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Hmm no u nas znowu od 3 nocna impreza-pobudka dziecka.
Ah pomysle nad kolorami, moze akurat 2 dziewczynka i odmalujemy ten sam. Tym razem fototapeta a nie naklejki bo w galerii oszalala w pokoju malucha. Ja to juz widze ze pod skosem jak beda 2 dziewczyny to zrobimy kącik na domek dla lalek taki porzadny i lalki i zludzenie porzadku bedzie. Szykuje szafy dla 2 dziecka i musimy dokupic 3 komode.
Mi brzuch rosnie ale mysle ze bardziej tez inne czesci, pozniej juz bedzie dieta. Dzis skromny prezent na Mijolajki dla corki a my idziemy na ciacho.
Mi na zgage pomaga sprite. Ale narazie mam rzadko w tamtej ciazy nic nie pomagalo.
W 30 tyg mialam duzy brzuch pozniej juz jakby przestal rosnac, ladnie wygladalam a teraz czuje sie jak hipcio. Zawsze na swieta sie stroilam kiecki itp a teraz legginsy bluzka i koszula taka typowa mamcia. Moze za rok juz poczuje sie bardziej kobieco.
U nas na swieta zywa choinka blisko Wigilii a nasza mala zawsze stala juz 6 grudnia a w tym roku nie wypalilo.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, a mi mąż przyjechał na kilka dni, byliśmy wczoraj w Krakowie na dniach otwartych w szpitalu, później zobaczyć wózek. Jak mąż zobaczył tego Torino to już nie chciał nic oglądać, powiedział, że nic go już nie przekona. Więc postanowione. Poza tym byliśmy w IMAXie na Kosoglosie i na obiedzie, wiec super dzień :-D
Co do kolorów, my bedziemy malować po swietach i mam w planie swie ściany białe, jedna właśnie szara, a na ostatnią tapeta z białą cegłą, do tego mam w planie granatowe, błękitne i białe dodatki. Mam nadzieje, ze bedzie ok :-)
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :-)
niedzielę zacznę od narzekania. Nie przespałam całej nocy ponieważ nos zatkany, leje się z niego do tego kaszel i ciągłe kichanie... a jak na złość to po prostu spać mi się nie chciało...Koszmar jakiś.... Mam nadzieję,że będę mogła normalnie oddychać niedługo ponieważ naprawdę ledwo zipię...
życzę Wam miłej niedzieli bez przeziębienia i zatkanego nosa!

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

My dzis tez wczesnie dzien zaczęliśmy, juz jestesmy po mszy sw. i właśnie postanowilismy ze zostajemy przy Robercie, bo dlugo dyskutowslismy czy to oby na pewno dobre imie dla naszego brzdaca :) wszystkim życzę cudownej niedzieli szczególnie zapracoeanym, i zasmarkanym mamom, co by poczuly radość z bycia razem :) tak jak Kumi

Odnośnik do komentarza

Hej,
A ja w nocy zaczelam znowu panikowac, ze szyjka mi sie skraca. W dzien troche pochodzilam i potem troszke czulam podbrzusze. To niby nie bol ale ucisk macicy na pecherz i pochwe. W czwartek mam badanie usg i wizyte. Boje sie co uslysze:( Teraz to juz jestem na 100% pewna ze nabawilam sie jakiejs nerwicy w tej ciazy. Nie moglam spac, do tego milion mysli w glowie. Och nie poznaje siebie w tej ciazy, masakra emocjonalna totalna!

majtynka dzis rano powiedzialam, mezowi ze chcialabym obudzic sie za 10 tygodni. I nie zal by mi bylo tego ominietego czasu wcale a wcale.
Moj maz nie rozumie jak to jest 5 miesiecy czuc sie chorym, potem poczuc troche poprawy, radosci, wracac do zycia, do ludzi i za chwile wrocic do lozka, lezec i sie bac, co sie wydarzy, walczyc z mdlosciami, jejku... masakra jakas.

melly trzymaj sie cieplo, napewno jest Ci mega ciezko, ze wszystkimi obowiazkami. Moze dobrym pomyslem byloby juz teraz przestawienie Corci na nocne tulenie i karmienie przez Tate. Piszesz ze to wspanialy Ojciec i maz. Ustalicie strategie inapewno da rade. Potem jak sie drugie urodzi bedzie znacznie latwiej.
Trzymam kciuki zeby Twoja szyjka dzialala jak nalezy!! Jaką masz teraz dlugosc?
Co do pesara, to ja nie moge miec zakladanego, bo lozysko lezy na po czesci na szyjce:(

Miila piekna tapeta i kawalek sypialni:) no teraz to mozesz byc pewna, ze przy remoncie pisze do Ciebie:)
A mezowi wcale sie nie dziwie ze nie chce dodatkowych wzoròw w sypialni;)

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Secondtry ja tylko chcialam Ci przypomniec ze każda z nas odczuwa napięcie i ciezkosc brzucha jak jest bardziej aktywna, wiec to jest normalne, Ty musisz po prostu czesciej odpoczywac, wiecej lezec, badz ostrozna ale wymuszaj usmiech na swej twarzy :)
A prawda jest taka ze kazda z nad musi byc czujna na swoja aktywność by nie przesadzic..
Moja ginka mowi ze kobiety ktore sie swietnie czuja nic im nie dolega to one powinny miec wiecej powodów do zmartwien bo nie wiadomi czy organizm odpowiednio reaguje na ciąże, czy macica cwiczy do porodu itd. Bo to jest wazne bardzo a wcale nie musza nastepowac te zmiany.. moze ginka specjalnie tak mowi by mnie uspokoic i pozytywnie nastawic ale ja chetnie to kupuję!

Odnośnik do komentarza

Podziwiam was dziewczyny ze decydujecie się na małe różnice wieku między dzieciakami. Ja się do tego bym kompletnie nie nadawała. Świadomie zdecydowałam się dopiero pomyśleć o drugim jak syn skończył 4 lata.nie ogarnelabym tego i skończyła w psychiatryku.po prostu znam siebie. Zresztą trochę mi też szkoda zdrowia. Musze mieć czas na porządna regenerację a to mi zajęło po synku dobry rok czasu.

Dziś piękny dzień i piękna niespodzianka od męża na Mikołaja. Na mnie czekały perfumy a na synka transformers. Pod poduszkami! Hmmm......jak on to wlozyl?;) teraz chłopaki pojechali na zakupy a potem jedziemy na obiad.
Jestem bardzo zadowolona z mojej pani do sprzątania. Wyszorowala wszystko od sufitu po podłogę a ja mam dużo więcej czasu dla siebie na odpoczynek. Juz będzie z nami na stałe!
Miłej niedzieli.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia, dobra pani do sprzątania to skarb! Jak Ci dom porządnie wypucuje, to potem samej dużo łatwiej go utrzymac w czystości, wiem to po sobie.

Ja wczoraj wpadłam na pomysł, że nie będę kupowac bambusowych pieluszek, które są koszmarnie drogie, tylko kupię materiał i dam do obszycia - wychodzi zdecydowanie taniej. I można sobie samej rozmiary wymyślac. Tu mam pytanie to mam doświadczonych: ile i w jakim rozmiarze tych pieluszek się przyda żeby nie było ani za dużo, ani za mało? Ile małych np. 30x30, ile 75x50 i ile 100x100 cm ? Czy może jeszcze większe ? Jak tak, to ile sztuk?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...