Kwietnióweczki 2016

[Gość Ataa]

Raz z zyciu trzymalam przez chwilę 7mies. Dziecko raz bawilam sie z takim rocznym, a tak tp nawet na oczy nie widzialam mniejszego dziecka. Czuję ze będę miała wesoło...

[Gość Ataa]

Magda1010 mama to swietny pomysl ale ja zamierzam moją sciagac do siebie, bedzie trudno bo to 600km, ale licze na nią

Jesli chodzi o podłogę to ja bym robila parkiet- naturalny i cieply, panele-z czasem sie wycieraja i masz w powietrzu kurz z dodatkiem syfu toksycznego, a wykladzina to siedlidko kurzu i roztoczy. Drewno to inwestycja, ale teraz sa takie deski ala panele wykonane z drewna tansze niz parkiet a super w jakosci i utrzymaniu.

[heltinne]

Dzien dobry (po)ranne ptaszki!
Bylam niemal pewna ze zobacze swoj nocny jako ostatnia, a wy juz takie od rana rozkrecone.... Ja musialam moja "mlodziez"do szkoly wyprawc. Rano chodza takie nieprztomne, ze budza sie dopiero w trakcie sniadania.
Poza tym u nas jest niemal do 8 rano polmrok, wiec cogolnie ciezko sie wstaje. Teraz siedze nad kanapka z makrela w pomidorach (ale ja mam jazde na ryby od miesiaca , jestem we wlasciwym kraju ;) )
Dla Tych co maja wlaczony TV: za jakas chwile dr.Szyt bedzie mowil o pociazowych brzuchach ( i reklamowal swoja klinike zapewne,ale co tam,mojej kolezance nos zrobil piekny).

Co do mamy/tesciowej,ja mam w planach sciagniecie ktorejs z nich,ale do starszych dzieci. Moj maz wiecznie w trasie,a moja dwojke trzeba dobrze przypilnowac zwlaszcza jesli chodzi o szkole. Do malucha nie potrzebuje pomocy, no,moze po operacji reki.
Nie wyprowadzilabym sie nawet na tydzien do mamy,nawet gdybym byla mega zdesperowana. Wyprowadzilam sie raz na zawsze w wieku 20 lat (gdybym mogla,zrobilabym to wczesniej) Moja mama jest cudowna,ala ja jestem zdania ze rodzina,ktora sie tworzy z mezem i swoimi dziecmi powinna zyc oddzielnie. Chyba,ze absolutnie nie ma sie wyboru...a tak nieraz niestety bywa.

Zdecydowanie panele,jesli chodzi o podloge. Sa roznej jakosci i w roznej cenie,kazdy znajdzie cos na swoja kieszen.
Nigdy wykladzina! A juz szczegolnie w pokoju dziecka. Ja mam dywaniki gumowane od spodu,takie ktore mozna prac w pralce,ale tylko u dzieci bo siedza duzo na podlodze. Zreszta ja mam psa,11 papuzek falistych i 3 zeberki.... Rybki na szczescie nie brudza (oprocz tego ze musze im czyscic akwarium). Przy zwierzetach panele/parkiet to wlasciwe rozwiazanie.

Co do lozeczka dziecka,o tym juz pisalam:lozeczko w pokoiku,dostawka do lozka w sypialni na gorzej przespane noce. To rozwiazanie gruntownie przemyslane,oparte na osobistym doswiadczeniu. Ale kazdy musi wg siebie,swoich i dziecka potrzeb....

[heltinne]

mialo byc: swoj nocny wpis jako ostatni.
Nie moge edytowac tekstu po jego zamieszczeniu niestety

[heltinne]

Marta jak smopoczucie po badaniu?
Flawia ja tez stosowalam Bambino w PL. A teraz to nie wiem jeszcze. zapisalam sie do odbioru 3 paczek, 2 w sklepach a 1 w aptece. Zle napisalam wczesniej, nazywaja sie "startpakke"albo "babypakke", a "velkomstpakke" to w przypadku zapiasanie sie do jakiegos klubu np. z ksiazeczkami. Wiem, ze to Wam sie nie przyda ale kto wie czy nie czyta nas jakas dziewczyna z Norge a ja takie pierdoly wypisuje...
W kazdy razie bede miala odpowiedni zestaw roznych kosmetykow i gadzetow do wyprobowania i to niekoniecznie probek.

Ataa blagam, teraz wychodzi na to ze wmawiam Wam lenistwo, kiedy oprotestowuje chusteczki nawilzane. A to nie tak.Do pewnych wnioskow dochodzi sie z czasem, albo i nie...Ja uwazam to za cos zupelnie zbednego na codzien, ale moze okazac sie przydatne na spacerach.

[secondtry]

Miila jakbym widziala siebie w pierwszej ciazy:) juz w polowie mialam zaplanowane co kupie, z jakiej kategorii. Nie zaluje:) bylam spokojniejsza. Kategoria apteka i kosmetyki zakupione w 33 tc grzecznie czekaly w torbie ulozone niemal w kolejnosci uzywania:) Niektorzy tak maja, moja potrzeba kontroli i przygotowania byla olbrzymia.
Kosmetykow mialam troche za duzo jak na poczatek, ale nie zaluje. Jak sie okazalo ze Oilatum jest zbyt ciezkie dla mlodego to ja sie w nim kapalam. Po porodzie i w pologu skore mialam jak wiór. Bepanthen, linomag i kremy z cynkiem (Mustela bebe albo sudokrem) schodzily mi ultra szybko, bo my bardzo czesto zmienialismy pieluszki mimo ze kupa byla raz dziennie.
Zapas pampersow jedynek i dwojek tez spory w garazu, bo akurat kilka dni przed porodem maz trafil promocje.
Mialam tez ze 3 rodzaje butelek, mleka w proszku mimo, ze plan byl ze bede karmic piersia. Jakos nic mi sie nie zmarnowalo, a totalny brak czasu po porodzie pokazal mi ze dobrze zrobilam z takim przygotowaniem.
Jedyne co dokupilam po porodzie to laktator Medeli, przydal sie przez pierwsze 3 miesiace. Teraz tez sie przyda, pod warunkiem ze sobie przypomne komu go pozyczylam, bo chetnych kolezanek bylo sporo:)

Usmialam sie też mega jak ktoras napisala o koszach na pieluchy stojacych w garazach... Moj stoi:))) Po 3 miesiach ceny woreczkow mnie dobijaly! I okazalo sie, ze zwykle woreczki sniadaniowe wystarczą zdecydowanie, przynajmniej w tych domach gdzie czesto wyrzuca sie smieci:) a przy 10 brudnych pampkach taka potrzeba jest min 2 razy dziennie.
Po wprowadzeniu stalych posilkow, jak nie mialam czasu na smieci, stawialam kosz na balkonie dopóki maz nie wroci z pracy i nie uratuje nas od tych toksycznych substancji:)

Tak sobie mysle, ze dobre rady napewno wszystkim sie przydadza, dobrze ze mamy siebie i dzielimy sie wiedzą, ale i tak najwiecej doswiadczenia i wnioskow bedzie z pierwszych tygodni z dzidziolkiem.

[Ensueno83]

Świetny filmik :)
Ciekawe który to tydzień :)
Jejaaa... jak ja bym chciała już tak regularnie czuć małego... Ech... Póki co czuję rzadko i nieregularnie w dalszym ciągu... ale to dopiero 16 tc więc chyba jeszcze mam czas.....

https://www.facebook.com/1news.az/videos/10155919505305063/

[heltinne]

Wlasnie, butelki i inne tego typu sprzety... Czy macie jakies doswiadczenie z marka Tommee Tippee? Znam tylko avent, a mam ochote wyprobowac TT. Nie wiem tylko czy warto...

[heltinne]

Ensueno filmik super, mam straszna ochote isc na usg 4D
Mi sie marzy poczuc Malenstwo choc raz i byc pewna ze to kopniaczek a nie cos innego....

[heltinne]

Wlasnie mnie natchnelo, mowimy tu wiele o wyprawce dla malucha, a co z "wyprawka" dla swiezo upieczonej mamy (w tym torby do szpitala)? Czy ktoras zamieszczala liste?
Jesli nie to moge przygotowac liste oparta na osobistym doswiadczeniu i troche wzbogacona o aktualna wiedze.... Co wy na to?

[Gość Ataa]

Heltinne byloby super...

Ja wlasnie wracam z przychodni po badaniach, i nie wiem czemu ale zawsze po dojechaniu do niej wymiotuje... dzis na wietrze w deszczu.. fuj!

[heltinne]

Ataa no dobra, zalatwione:)

Moze tak ogolnie reaujesz na jazde? Jechalas autobusem czy samochodem?

[Gość Ataa]

Autobusem i tramwajem, faktycznie podroz zle znosze, chociaż samochodem mniej buja, z bratem jeździlam to wiem, ale tez nie jest rewelacyjnie. My nie mamy auta wiec jestem skazana na transport miejski.

[kumi]

I ja robię milion list z podziałem na akcesoria, ubranka, kosmetyki, za chwilę będę robić listę gdzie co chcę kupić :P masakra będzie zastanawiam się poważnie nad koszem Mojżesza zamiast łóżeczka, co myślicie? a co do wózka zmieniam zdanie co co najmniej 2 dni, muszę w końcu za tydzień jechać zobaczyć ten który w razie czego chcę kupić nowy i postanowić czy weźmiemy jego czy używany bugaboo :)

[Gość Marta135]

Dziewczyny, po glukozie, już w domu. Naczytalam się o tym badaniu jakie to straszne, że będzie mi niedobrze, że mogę zemdlec albo zwrócić a tu nic. Każda pewnie ma inaczej. Czuje się normalnie, jakby nic się nie stało :)
Pozdrawiam.

[heltinne]

Ataa w ciazy ogolnie zle znosi sie jazde, a komunikacja miejska szczegolnie. Polaczenie tych wszystkich nieprzyjemnych zapachow, kolysania daje taki efekt jak mdlosci a nawet wymioty. Sama tego nieraz doswiadczylam....

KumiKosze mojzesza sa w ogolnie w porzadku, ale to rozwiazanie na krotki okres. Wydaje misie ze gora 3 miesiace, ale sama nigdy nie mialam wiec nie bede sie wymadrzac. Tak czy inaczej po krotkim czasie trzeba kupic lozeczko.

[heltinne]

Marta to swietnie :) Wiele ciezarnych zle to badanie znosi, ja bylam jedna z nich niestety.

[Gość Marta135]

Może wpływ na to miała na cytryna, która sobie dodałam? No nie wiem, teraz byleby do poniedziałku do polowkowych :)

[Cathleen]

Marta- ja tez dodalam cytryne, ale mimo to siedzialam pierwsza godzine z pawiem pod gardlem (wtedy jeszcze rzygalam regularnie i moze przez to). W poniedzialek dowiem sie czy musze powtarzac test na tolerancje, bo moj lekarz mial wyniki skonsultowac z diabetologiem.
heltinne- co do listy, do szpitala to ja zamierzałam skorzystac z tej:
http://matkatylkojedna.pl/wyprawka-dla-dziecka-co-bedzie-potrzebne-na-porodowce/
Moze doswiadczone mamy dopisza co jeszcze bedzie potrzebne lub co jest zbędne.

[Cathleen]

Ja czytalam to jeszcze przed ciaza, ale pamiętam ze wtedy myslalm, ze chcialabym przezyc tak piekny porod...

http://matkatylkojedna.pl/porod-w-puszczy-piskiej/

[heltinne]

Cathleen to dobra lista i mozna na niej bazowac, ale ja myslalam o czyms na pewien okres po porodzie, nie tylko 2-3dni w szpitalu. To bylaby lista "wyprawka dla mamy"+ torba ze szpitala.

[PaulinaNO]

Hej dziewczyny!
tyle się naczytałam, że aż nie pamietam kiedy był mój ostatni post
wszystkie rady super przydatne, mam juz swoją małą listę przygotowaną, bo lubię mieć wszystko poukładane szybciej, a nawet jeżeli kupię coś co okaże się nie potrzebne to wolę być przygotowana na wszelki wypadek :) chociaż nie mam zamiaru przesadzać i robić hurtowni
heltinne też zamierzam skorzystać z tych startpakke :) w Trondheim ciemności opuszczają nas dopiero po 8, a to dopiero początek, ohh.

ogólnie co do pobytu mamy/teściowej to u mnie sytuacja jest taka, że rodzina męża jest z nami w NO i mieszkamy w tym samym mieście ale chciałabym żeby moja mama do nas przyjechała na jakiś czas ale to tak może po tygodniu lub dwóch po porodzie, bo chcę z mężem spędzić trochę czasu sam na sam z naszym maluszkiem chociaż obawiam się czy w razie jakiejś nieprzewidywanej sytuacji damy radę.

[Gość Miila]

@Vena czekam na informację jak tam prenatalne!
co do prezentów, rzeczywiście teraz ciężki okres, u nas to samo, mikołaj, choinka, dzieci w rodzinie jest trochę i słabo nie dać nic, w styczniu urodziny męża

Któraś z Was - przepraszam, ale nie mogę znaleźć kto, pisała, że chce pojechać po porodzie do mamy na tydzień - szczerze wg. mnie to słaby pomysł :( oczywiście Twoja decyzja i nie mi o tym mówić, ale ja np. nie chcę przez pierwszy czas mojej mamy u nas w domu, bo wiem, że mój mąż czułby się odepchnięty co dobrze nie wróży (nie wierzę, że nie jak ja i mama byśmy ogarniały większość).

Co do testu z glukozą, ja jeszcze nie miałam ale zaczynam wierzyć, że jest szansa nie zwymiotować :)

@Secondtry ja lubię mieć ogarnięte co i jak i to jednak cieszy, sama myśl, sama lista rzeczy do kupienia, co jakie, gdzie itd. :)

[agabalbina]

O matko i córko, od mojego porannego rzyga -8 godz, probuje sie przekopac przez forum z ostatnich dwóch dni Co prawda z przerwami ale doczytalam wszystko :)
Vena z toba to ja mam dobrze :) tylko kopiuj/wklej i lista jest Jeszcze podopisuje reszte i moge czekac na zawal meza jak mu to pokaze
heltinne ooo ta lista dla mamy tez jest bardzo potrzebna kocham listy i nawet jesli nakupie za duzo to tu za granica jest sporo grup spolecznosciowych dla polakow gdzie napewno bede to mogla odsprzedac z pocalowaniem reki Ja jeszcze nie wiem jaki bede miala porod Zamierzam dopytac przy najblizszej wizycie na co sie zapowiada Na moje oko bedzie CC przy mojej slabawej macicy Tak czy siak rozne moga sie nam przydac rzeczy
Cos slyszalam o kolku z dziurka do siadania, majtki jednorazowki itp??
secondtry brawo TY obys pozegnala pawie juz do konca Zazdroszcze
Cathleen bylam na zakupach i jestem posiadaczka 6 szydelek hahahah - byly w zestwie i promocji, a ze sie ni znam to bralam - i 6 kolorowych włóczek Jako ze plec mlego zmienia sie co usg to kolory sa raczej zielone Teraz zajme sie nauka szydelkowania kwiatkow

Ooo ale mam kolejna wpadke z zycia wzieta Tez niestety tluke sie autobusami i tranwajami Dzis w drodze po moje zakupy napilam sie wody Niestety mialam juz tylko gazaowan Efekt po przejechaniu progu zwalniającego i ronda?? Skupienie na sobie pełnej uwagi współpasażerów siedzac na samym koncu autobusu nawet kierowca sie obezal tak mi sie glosno beknelo Ale tak okrutnie dlugi bek ze najpier bylam wszoku dopiero pozniej zobaczylam te miny Naszczescie byla to godzina emerytow i rencistow, wiec jak tylko przylozylam reke do mojego to sie chyba zczaili bo tylko usmiechy i kiwanie glowami Dobrze ze nie jadlam nic okropnego przed wyjsciem to tylko uslyszeli, a nie poczuli Ale zgas, masakra Maz powiedzial ze on ze mna do ludzi nie bedzie wychodzil jesli mam sie zachowywac jak swinia Teraz to ja sie sama wstydze wychodzic ze soba

[Cathleen]

agabalbina- uśmiałam się z Twojej przygody
Cieszę sie że ja nie muszę jeździć komunikacją miejską :)
Jakbyś chciala link do kwiatkow, to wysylam: