Kwietnióweczki 2016

[Hh99]

Nic - mam wizytę na 12.10 umówioną. Mój mężczyzna na delegacji, spotkanie firmowe, śle mi zdjęcia ze stoku (dziś mają spotkanie dopiero po 15.00) a mi się ryczeć chce. Idę się pakować na wszelki wypadek... jakbym musiała zostać w szpitalu albo gdyby się coś działo

[Ewee]

hh99 spokojnie... polozna zaraz zadzwoni. Pewnie bedzie pytac jaki kolor ma krew i czy jest jej duzo... czy brzuch boli czy wspolzylas ostatnio lub uprawialas jakis sport. Przygotuj sie wiec na te pytania.

Mleczny sluz jest normalny na tym etapie... chyba ze jakas infekcja n sie przypaletala i jest bardziej serkowy. To tez moze byc przyczyna podbarwienia sluzu.

Na pewno bedzie dobrze - musi byc :) trzymam kciuki i dawaj znac!

[anawee]

Mialam dzis okropna noc, i teraz tez nie jest lepiej. W nocy zaczal mi twardniec brzuch i pojawil sie bol w dole brzucha az sie obudzilam. Nie spalam 2 godziny. Brzuch caly czas mnie boli, to jest taki sam bol jaki mam po dlugim chodzeniu. Ostatnio jak rozmawialam z gin to mowil ze to normalne, ale teraz to jest bol ciagly. Maly sie wierci niemilosiernie i nie wiem czy ten bol jest spowodowany jego kopniakami czy czyms innym. Juz sama nie wiem co robic i co myslec.

[Gość Miila]

Hh99 ja na pewno też bym poszła do lekarza. Trzymam kciuki!

Anawee nie przepracowałaś się wczoraj przypadkiem? u mnie ból i twardnienia były efektem ciągłego robienia czegoś i wysiłku, przypomnij mi, Ty bierzesz luteine? jeśli nie to może lekarz Ci ją zaleci, spróbuj do niego zadzwonić i poradzić się co masz robić, może wizyta będzie wskazana.

[Gość Czarna23789]

anawee mój gin kazałby wziąć mi magnez i nospę i leżeć. Ale może spróbuj się skontaktować ze swoim chociażby telefonicznie.
Ewee wiem że otulaczy PUL na pewno nie mozna suszyć w suszarce. Na stronach producentów zazwyczaj są informację o tym jak prać i suszyć.
Vena cieszę się, że masz wsparcie Mężą - to bardzo budujące w trudnych chwilach. Mam nadzieję, że farmakologia trochę postawi Cię na nogi.
Ataa ja nie wiem jakiego Ty masz pecha do tych położnych. Ja chodzę co tydzień na spotkania. Przemiłe kobiety. Każą dzwonić z każdym problemem. W razie czego deklarują wizytę jeszcze przed porodem. Wszystko bezpłatnie. Może zadzwoń do swojego oddziału NFZ i dowiedz się jak to prawnie wygląda?
agulaa ja ostatnio też rano strasznie głodna. Albo jem śniadanie w piżamach, albo nawet w przypadku bezsennych nocy o 4 rano potrafię wcinać np. serek wiejski. Z tym że ostatni posiłek jem max o 19.
Hh99 na pewno wszystko się wyjaśni i będzie ok :*

[anawee]

Jak wczesniej rozmawialam z moim gin o tych bolach to kazal brac nospe. Ale co mam zrobic w nocy np o 4 nad ranem?. Czy o tej godzinie moge wziac nospe? Teraz wzielam godzine temu i mi przeszlo. Juz czuje sie lepiej.

[Gość Czarna23789]

anawee cieszę się, że Ci lepiej :) A co to przeszkadza, że o 4 rano? Mi mówił, że trzy razy na dobę brać jak boli. Ważne, żebyś zachowała odpowiedni odstęp pomiędzy kolejnymi dawkami. Z tego co kojarzę to zwykłej można wziąć 2 tabletki jednorazowo. A tej nospy forte po 1 tabletce.

[anawee]

Chodzi o to ze o 4 rano to moj żołądek jest "na czczo" bo kolacje jadlam o 18. I nie wiem czy moge brac leki o takiej porze.

[Ewee]

anawee to w razie czego wciagnij przed tabletka kromke chleba lub kilka krakersow. Jesli po nospie bol przechodzi to znaczy ze jeszcze nie rodzisz ;-) odpoczywaj dzisiaj koniecznie i moze jakas lekka lektura lub film? Polecam "the intern" z Robertem DeNiro :)

[Anna205]

Któraś z Was pytała o plastrowanie brzucha (przepraszam, ale nie pamiętam kto). Otóż po 4 dniach po o
klejeniu uprzejmie donoszę, że brzuch ma się świetnie, przestał mnie ciągnąc i twardniec. Zwykle wieczorem musiałam wziąc 1 nospę, taki był spięty, a od poniedziałku ani jednej i czuję się świetnie, jak nowo narodzona. Czy ten sposób czyszczenia z octem o sodą można zastosowac w zmywarce? Często mi robi taki piaskowaty osad na naczyniach, i żeby tego uniknac muszę minimum 1 raz w miesiącu (lub częściej) czyścic ją tymi środkami do zmywarek, a one dośc drogie są. Może ocet i soda też by tu pomogły?

[Gość Misia29]

Melly

magda
Wczoraj bylismy na szczepieniu, skojarzone ale jeszcze pneumokoki wiec 2 wklucia ah placz tulenie;( boje sie o brzuch ale nie dalam mezowi bo chcialam sama tulic. teraz spokoj na 3 lata. Zaczynamy w czerwcu z synkiem;( a znowu koszta bo skojarzone 200 a teraz mielismy pneumokoki darmo bo wczesniak a Syn na
wczesniaka sie nie zapowiada, wiec pneumokoki po 400 zl i tak 1600 wszystkie dawki, ale wchodzi 500zl na 2 dziecko wiec nie bede zalowac kasy. Jedno zaszczepione to i drugie chce. Od 2017r pneumokoki sa darmowe.

My też będziemy szczepili na pneumokoki, to już postanowione. Moja ciotka jest lekarzem (co prawda nie pediatrą) ale twierdzi, że warto zainwestować.

[Gość Bbbbbb]

Ataa z tego co pamietam w 3 trymestrze zapotrzebowanie energetyczne wzrasta o ok 350kcal dziennie.

Anna205 to ja pytałam o plastry, dzięki za info, przekonałas mnie :) dzwonie zeby się umówić jak najszybciej.

Mój mały tak mi dziś ciśnie glowka na szyjkę ze mam wrażenie ze zaraz stamtąd wylezie :)

[Gość Marty leb obdarty]

Hej dziewczyny,

Hh99, trzymam kciuki, ze to nic powaznego. Czy masz moze lozysko nisko ulozone? Mi mowili w szpitalu, ze moge zaobserwowac jakies lekkie rozowe zabarwienie sluzu przez to lozysko...Nie zdarzylo mi sie jeszcze, ale wiem, ze moze.
Jesli chodzi o twardnienie brzucha, to ja tez zauwazylam ostatnie 2 noce, ze gdy obudzilam sie (na siku) to brzuch byl dosc twardy, w ciagu dnia jest ok... Wizyte mam w poniedzialek wiec zapytam co i jak.
Pozatym mam dzisiaj psychicznie gorszy dzien, moj maz ciagle pracuje, widuje go 1 dzien w tygodniu + 2-3 wieczory. Wiem, ze jest zmeczony i nie chce go zaprzegac do roboty, ale jest kilka rzeczy, ktorych ja nie powinnam robic w moim stanie. Nie cierpie zostawiac niczego na ostatnia chwile, ale tez nie lubie na kims polegac... Najchetniej wzielabym sie i sama wywoskowala szafke, zlozyla komode itd ale troche sie obawiam czy to nie bedzie zbyt duze fizyczne obciazenie.
Ciuszki leza niewyprane bo nie mialabym gdzie ich skladowac, wszystko wywalone na wierzchu, pokoik hrabiego zawalony dokumentami, ksiazkami itd.
Ech, oddycham gleboko jak laska na jodze radzila, ale nadal mnie wk*rw trzyma mocno.
Milego

[magda2600]

Hh99 nic się nie przejmuj ;) tak jak mówią dziewczyny śluz mleczny jest normalny a to ze ma lekko różowy kolor może wynikać z tego ze prostaglandyny mocno działają i tak jak krwawic nam czasem dziąsła to tak i może mam śluzowka tam trochę podkrwawiac ;) jak nie ma pasm krwi ani wyraźnego krwawienia to nie masz się czym martwić ;) a jutro lekarz zerknij czy nic się nie dzieje ;)
U mnie wyklarowal się w końcu szpital. Miałam 2 główne opcje ale już mi powiedziała koleżanka która pracuje w jednym z nich mówi ze właśnie w okolicach mojego terminu porodu zaczynają remontować porodówke a w a kim wypadku nie ma sensu tam jechać żeby trafić na jakąś kiepsko zaadoptowana sale na laryngologii...
Ewee jakie to twoje maleństwo ma cudowny nosek :) poprostu śliczny taki rozczulajacy ;) ja we wtorek idę odebrać pit z starej pracy i może uda mi się poprosić koleżanki żeby spróbował zrobić mi jakieś ładne zdiecia w 3d. Bardzo bym chciała...

[anawee]

Anna jak najbardziej mozna myc zmywarke uzywajac sody i octu. Najpierw czyscisz filtr, szklanke octu na dno, a sode do pojemnika na kapsulki. Moze byc rowniez na dno. Ustawiamy najdluzszy program i najwyzsza temp.

Przerazily mnie te moje bole brzucha, teraz jest juz ok, ale oczywiscie naczytalam sie, ze takie bole moga zwiastowac odklejanie sie lozyska. I teraz siedze w strachu. A wizyte mam dopiero 23.02.

[Nat34]

Hej dziołchy, już po wizycie.Wszystko dobrze, dzięki za kciuki.Helenita zrobiła się niezłą pyzulką, pistaram się wrzucić foto.

Hh99, mam nadzieję że to nic poważnego tylko tak jak pisze Magda zbyt ukrwiona śluzówka :*.

[agi77]

Cześć Wam co myślicie o takich szumisiach może któraś widziała na żywo http://szumisiesklep.pl/kategoria/kup-szumisia/szumis-glowka-dziewczynka

[Nat34]

❤️

[Gość Miila]

Nat34 czekamy na fote! :) super, że wszystko dobrze, jaka waga?

Martyłebobdarty u mnie trochę to samo, wzięłabym się sama za wiele rzeczy, bo czekam i czekam, ale wolę nie ryzykować, wszystko stoi rozgrzebane, od piątku śpimy w salonie na kanapie, bo mój mąż jeszcze nie skończył malować sypialni i strasznie tam śmierdzi, ręce mi opadają.

Dziewczyny, z tymi twardnieniami brzucha - póki nie jest to częste, czyt. do 3-4 razy na godzine to chyba wszystko w normie - no i jeszcze, żeby nie były bolesne, tak mi mówiła gin. To te skurcze przepowiadające, nie tak dużo nam zostało, macica musi ćwiczyć - tłumaczył mi to lekarz i czytałam, także jestem świadoma tego co mówię. Bierzcie prewencyjnie magnez, ja biorę 3 tabletki dziennie, jeśli boli i nie pomaga nospa to do lekarza albo IP, wtedy lekarz zaleci czy ew. trzeba luteine itd. :)
Ja na każdej kartce po wizycie u mojej nowej gin mam napisane 'bezzwłocznie stawić się na IP w przypadku silnego bólu brzucha, krwawień lub innych niepokojących objawów'. Jeśli nie macie dalej numeru do lekarza prowadzącego to poproście go o to przy najbliższej okazji, warto mieć gdzie zadzwonić i zapytać.

[Gość Miila]

Nat34 ojej! <3 kolejny śliczny maluch, piękna dziewczynka i rzeczywiście ma już pućki :)

[Hh99]

dzięki dziewczyny, że "byłyście" ze mną. Nic poważnego - właściwie nie za bardzo wiadomo co spowodowało to krwawienie, bo i szyjka dobrze się trzyma i nic nie wskazuje na stan zapalny. Zbadał pH, czy to nie płyn owodniowy, zmierzył ilość płynu, pokazał mi bijące serduszko Jasia - ledwo się powstrzymałam od ryku, jak mi puściła adrenalina. Na wszelki wypadek dostałam globulki i mam się obserwować. I jeszcze jedno - doceniam tego lekarza, bo nie powiedział, że mu głowę zawracam, a wręcz przeciwnie. Powiedział, że z takimi objawami trzeba bezwzględnie pójść na wizytę i jakby dalej się coś działo, mam jechać do lekarza do przychodni lub do szpitala. Teraz siedzę w domu i beczę :) ale już raczej z histerii, tak okropnie rano spanikowałam ... Niby takie to abstrakcyjne dla mnie, że mam w sobie Jasia, ale jakby mu coś się stało, to bym się załamała....
dziękuję Wam jeszcze raz

[Gość Czarna23789]

Hh99 bardzo dobrze, że pojechałaś - teraz możesz być spokojna. Wiadomo, że martwimy się o swoje Maleństwa, bez względu na to czy jest to dla nas bardziej czy mniej realne że "dzieciaczek mieszka w nas" Każda na pewno na swój sposób już je kocha.
Nat super fotka.
Ja miałam tylko zwykłe usg, bo uwielbiam się zastanawiać jak Szymek będzie wyglądał - czyje oczka, czyje usta itd.
W ogóle włączyło mi się "gadanie do brzucha". Mówię głośno co robię, co zjemy na śniadanie, pytam jak się czuje itd. Nie wiem czy to normalne, ale już nie mogę się doczekać. Jeszcze prawie 8 tyg..
Przyszła mi dziś pościel, rożek, wymarzony baldachim itd. Ach, wszystko takie piękne! Tylko nie mam jeszcze łóżeczka a zamierzam to schować do szuflady w nim, więc póki co jeszcze z dwa tyg będzie stało w kartonie. Też nie wiem kiedy się uporam z tym całym bałaganem. Co prawda niby powoli posuwam się do przodu, ale już marzy mi się wszystko ogarnięte.

[Anna205]

Hh99 cieszę się, że nic poważnego!
Bbbbbb to trzymam kciuki, żeby i u Ciebie tak dobrze zadziałało, jak u mnie.
Anawee, dzięki. Mam tylko jeszcze pytanie: ten ocet to wlewam na dno zmywarki, czy tam gdzie się sól sypie? I ile tej sody na tą szklankę octu? Tyle co się zmieści do pojemnika na tabletkę ?

[anawee]

Ocet na dno, a nie donpojemnika na sol. A sodę tyle ile sie zmiesci do pojemniczka do tabletek. Mozna tez oczywiscie cala paczuszke wsypac na dno zmywarki razem z octem.

Ja wlasnie koncze dywanik ze sznurka do pokoju Tymka. Mysle ze jeszcze godzina pracy i pochwale sie efektem.

[anawee]

Oto moj dywanik ze sznurka. Pierwszy raz robilam cos takiego, nastepny musze bardziej dopracować ale i tak jestem z siebie dumna.