Skocz do zawartości
Forum

Skrócony czas pracy dla mam (nie)karmiących


Gość Katamarana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Katamarana

Mamcie, czy wykorzystujecie dwie półgodzinne przerwy przysługujące na karmienie dziecka?
Pytanie bardziej do mam które nie karmią. Spotkałam się z tym jak byłam na przygotowaniu zawodowym parę lat temu. Jedna dziewczyna wykorzystywała te przerwy, dzięki czemu wychodziła z pracy godzinę wcześniej.
Nie karmiła już piersią, ale miała na tyle fajnego lekarza, że dał jej zaświadczenie.
Są jeszcze mamy w podobnej sytuacji?

Odnośnik do komentarza

moja znajoma korzystała, ale tylko jak faktycznie karmiła, wiem, ze nie uczciwe jest korzystanie z ulg, jak się już nie karmi, ale nie dziwię się mamą, że tak robią, jak się ma małe dziecko, to chce się do domu szybko. poza tym ci co nie mają dzieci też różnie pracują: pracują powoli przez 8 godzin pracy, a potem faktycznie pracują w ciągu płatnych nadgodzin....(w niektórych korporacjach lepiej wygląda, jak bierzesz nadgodziny, bo niby ci zależy na pracy....) nie mówiąc juz o tych ludziach, którzy mają np. dodatek dla niepalących (bo palacze pracują mniej) i biorą pieniądze z dodatku dla niepalących i palą w kiblu...

Odnośnik do komentarza

Ano...nieuczciwe, ale z reguły ludzie wykorzystują co się da... Ja też się zastanawiam nad powrotem na 7h ale nie wiem czy się odważę. A to dlatego że pewne osoby niepotrzebnie wiedzą że nie karmię piersią, a u mnie w pracy nie ma za fajnej atmosfery, jest podzial na biura (w sensie jakby na obozy) i generalnie w poszczególnych biurach między pracownikami z danego biura jest w miarę ok atmosfera i trzymają sztamę. I jest parę osób które mają w zwyczaju donosić na ludzi z innych biur. Także w moim przypadku raczej powrót na 7h odpada. Ale w poprzednim miejscu pracy jak dziewczyny wracały po macierzyńskim, to każda bez wyjątku przynosiła zaświadczenie że karmi do 3 roku życia dziecka. Mimo że chyba żadna tyle nie karmiła. Parę razy zdarzało się że przełożeni zwracali tym dziewczynom uwagę i pytali jak długo jeszcze. Ale na tym się kończyło. Wobec żadnej konsekwencji nie wyciągali.
W nadgodzinach na pewno nie będę zostawać. Nie zarabiam dużo i za nadgodziny kasę też mam niewielką, wolę ten czas spędzić z dzieckiem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...