Mamuśki

[Iza0602]

Nie wiem, może :( Mnie wczoraj tak wzięło po pomidorówce ale tylko mnie więc nic z zupki nie mogłoby mi zaszkodzić ;p

[Beata33]

Ja jak byłam w drugiej ciąży po każdej pomidorówce od mojej teściowej byłam chora :-)

[Iza0602]

Ooo od teściowej to podejrzane :p nie no żartuję :)
Mi się pierwszy raz zdarzyło, że po pomidorówce tak się źle czułam. Tak mi smakowała i jadłam ją ze smakiem, a później takie przeboje :(

[Beata33]

No właśnie podejrzane ha ha ha :-) już mi jest trochę lepiej byle do przodu :-) niestety musiałam odpuścić sobie dziś basen, tak że pozostało mi leżenie na leżaku na ogródku wśród drzew, dobrze że dziś u nas wieje to da się jakoś wytrzymać

[Iza0602]

Noo ja bym sobie też poleżała w basenie, mój czeka w ogrodzie, woda cieplutka a ja w pracy, no ale to już ostatnie dni :p

[Beata33]

Jutro już sobota to trochę sobie odpoczniesz :-)

[mali]

Mam w telefonie aplikacje twoja ciaza i ona pokazuje mi np dzisiaj ze jestem juz w 28 tygdniu. Hmmm...

[mali]

Kurcze wam tez tak aplikacje licza?

[Iza0602]

Ja nie mogę tej aplikacji zainstalować u siebie jest w ogóle niedostępna:(
albo nie umiem znaleźć :p

[Iza0602]

Taa chciałam się wyspać jutro, ale niestety rano do laboratorium na badania no i glukoza więc posiedzę trochę :(

[Beata33]

Ja też jestem już w 28 tyg a tu mi pokazuje 27, coś nie tak. A napewno w środę zaczął mi się 28 tydz

[Iza0602]

Mi suwaczek akurat dobrze pokazuje :)

[Beata33]

A mi dokładnie o jeden tydz za mało jestem w 28 tyg i dwa dni

[Iza0602]

To nie wiem czemu. Zamuliło ..

[Marta1992]

Jestem już po lekarzu, niestety jeszcze za wcześnie, żeby określić co skrywa maleństwo między nóżkami, ale tak to wszystko w porządku. Brzdąc jest bardzo ruchliwy :)
Jedyne co mnie zaniepokoiło to to, że kazał brać mi Żuravit- tak czytam w internecie i jest to lek na problemy z pęcherzem moczowym, fakt mówił mi, że mam jeden wynik podwyższony, ale powinnam więcej pić, a po chwili właśnie dodał, że mogę jeszcze brać te tabletki. Jakoś nie jestem przekonana do brania jakiś leków...

[Iza0602]

Marta bierz śmiało, byle by tylko nie rozwinęła się żadna infekcja. Wiem co mówię, sama walczyłam z bakteriami w moczu od początku ciąży. Ja brałam urosept, ale mi nie do końca pomógł i musiałam brać antybiotyk. Lepiej wspomagać się takimi tabletkami niż później leczyć antybiotykiem.

[Iza0602]

No i super, że u dzidzi wszystko dobrze :)

[Beata33]

Mi mój nic nie kazał brać mimo że nie zawsze ten mocz idealny bo z krwi nie wychodzi żadne zapalenie, i powiedziała mi że jak jeden wynik jest podwyższony, to nie oznacza że coś się dzieje. Ale to już musisz sama zadecydować czy brać ewentualnie zapalenie chyba więcej szkody wyrządzi niż te leki

[Ramczi]

Marta dobrze, że wszystko ok.
A leki... tez nie jestem za braniem, chociaż są i takie przyjazne dla kobiet w ciąży.
Ja dzisiaj byłam po prezent dla kuzynki męża....
Ta pogoda to istny dramat.
A Wam dziewczyny nie zazdroszczę...

[Marta1992]

NIe jestem pewna co do nazwy leku, nie zapisał mi go nigdzie, a byłam pewna, ze sama go zapamiętam ( skojarzyło mi się z żurawiną :P ) ale wrzuciłam podobną nazwę w google i własnie taki lek mi wyskoczył. Może macie rację, że powinnam go wziąć. Jeszcze dla pewności w aptece zapytam się czy jest bezpieczny w ciąży.

[Iza0602]

Jak mi lekarka kazała brać urosept i jak przeczytałam ulotkę to sama się zastanawiałam czy brać, bo jest napisane, że lepiej w ciąży unikać (po prostu nie ma badań) więc podejrzewam, że na tym leku też tak może być napisane. Mimo wszystko ja bym brała sama wiem co to znaczy i jak długo z tym walczyłam, a infekcja w moczu też nie jest byle czym.

[Marta1992]

No my z Ramczi mamy o tyle dobrze, że nie mamy jeszcze brzuszków, więc nam w porównaniu do was jest o niebo lepiej, nie wyobrażam sobie jak musicie się czuć w taki upał.
A lekarz zalecił mi jeszcze siedzenie w domu ;) w taką pogodę to nigdy nie wiadomo. Mówił, że jak już gdzieś wyjdę, żebym za długo nie stała/ chodziła, bo mogę zemdleć. Naprawdę dziewczyny musimy na siebie i na nasze maleństwa uważać w takie upały

[Iza0602]

Powiem Wam, że jest ciężko nosić te maluchy :)
Nogi znowu jak balony, już chciałabym zdjąć buty! :(

Ja ostatnio najadłam się strachu, wracałam z pracy samochodem i tak mi się słabo zrobiło, że zjechałam na przeciwny pas :/ cudem nikt nie jechał.

[Beata33]

Mnie dziś męczą skurcze strasznie leżę i nic nie robię tylko wodę pije i dzieci jedzenie mi donoszą. Z domu nawet się nie ruszam gdzieś w miasto, dobrze że mam ogród to wyleguje się na leżaku. Ale ta pogoda mnie dobija , Tolka też leniwa to pewnie odczuwa też te upały. A ty Iza uważaj na siebie

[Iza0602]

Mój mały też leniwy. Zrobiłam mu przyjemność i zjadłam batonika to trochę pofikał :)
Teraz jestem już ostrożniejsza, zawsze butle wody mam i popijam w czasie drogi, wtedy od razu lepiej się robi.
Ja o 15:00 wychodzę z biura, jadę do domku, przebieram się w dresik i też na leżaczku wyląduję :)