Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Świetny, gdzie takie mebelki kupiłaś?? :) co do zwierząt to mój Kacper tez się wkurza ze ss rozpieszczone i maja na wszystko pozwolone i ma racje.. Ja juz taki człowiek jestem rozpuscilam razem z tata moim zwłaszcza suczkę dlatego jest taka jaka jest.. Mam nadzieje ze uda mi sie ja przestawić na nie bycie tak zazdrosna i taka dominujaca, nie słucha sie wogole...

Odnośnik do komentarza

we wszystkich suplementach dla kobiet w ciąży jest kwas foliowy, także w sumie bierze się go do końca ciąży, a i potem przy karmieniu też :)

o monitorze oddechu myślałam żeby kupić, a wózek myślałam 4w1 ale ogólnie na tą chwilę nie oglądam nic dla dziecka, jeszcze jest czas.

bio-oil ma na pierwszym miejscu olej parafinowy, dodatkowe inne rzeczy też, ale za olej parafinowy tyle płacić to mi się nie widzi.

kupiłam mamamil i oillan ale jeszcze nie dotarł do mnie także nie wiem jaki jest :)

palmers jak ktoś opisał że jak zapach budyniu to już wiem, że odpada dla mnie nie lubie słodkich zapachów

Odnośnik do komentarza

Ja się upieram,że nasz maluch od samego początku musi mieć swój pokój - taką swoją przestrzeń, jak każdy z nas potrzebuje. Natomiast mój M upiera się, że na pierwsze miesiące łóżeczko wstawimy do naszej sypialni. Nie chcę uczyć dziecka od małego, że śpi z nami w jednym łóżku, bo później będziemy mieli problem. A wiem że tak będzie, jeśli ustąpię mojemu M.
Dlatego też nie zamierzam ustąpić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

ja tez jeszcze nic nie kupuje bo jeszcze za wcześnie z tym ze musze się rozglądać bo ja to 500 razy musze przemyśleć porównać wiec ciężko wybrac mi... W dodatku decyzje podejmuje sama bo mój Kacper stwierdził ze dla niego to wszystko jedno aby bylo wiec same widzicie :)

Odnośnik do komentarza

Wiorka88 ja tez przed urodzeniem synka sie zarzekałam ze nie bedzie spał z nami itp. Ale życie weryfikuje postanowienia ;) w nocy bywasz tak zmęczona ze bierzesz dziecko do siebie zeby przespać sie chwile. My co prawda bardzo rzadko braliśmy małego do naszego łóżka, bo w 90% spał ładnie i budził sie tylko na karmienie. Ale nauczył sie ze nad ranem spi z nami wtedy zamiast budzić sie o 6 budzi sie przed 8 ;) wiec to z naszej wygody. Ale powiem ze nie ma nic przyjemniejszego niż rano przytulić sie do męża i synka :) i teraz nasz mały sam przychodzi do naszej sypialni ze swojego pokoju :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Nie no ja będę miała lozeczko obok swojego lozka ale tez nie ma mowy o spaniu wszyscy w jednym. Mojego Kacpra siostra od zawsze spala z dziecmi ma syna 8lat i bliźniaczki po 5 dziewczyny dopiero niedawno zaczely spać same, niestety syn 8letni nadal nie chce spać sam... Nie wyobrażam sobie tego.. Dzieciaki maja wszystko co chca i na wszystko maja pozwolone wie mam przykład tego czego nie chce u siebie... Pamiętam jak na jednym łóżku spali w 5osob :)

Odnośnik do komentarza

Kamilla zazdroszczę. Chyba też wolałabym mieć wolną rękę, a niestety wszystko musi spotkać się z akceptacją mojego M. Śmieszy mnie trochę, jak wybór czegokolwiek jest dla niego ważny- wszystko dokładnie obejrzeć, porównać, sprawdzić atesty etc. Na razie przeglądamy tylko- na szczęście :) zakupy zaczniemy po woli od października - listopada :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

No ja mam 2 pokoje dla siebie i męża bo mieszkamy z teściową i siostrzencem męża. Mamy 2 połączone pokoje ale ja już z jednym dzieckiem się nie mieszcze a co co powiedzieć z dwójką . wg nie mam pomysłu gdzie wstawić łóżko dla synka . o aparacie oddechu pierwsze słyszę ale nie mam zamiaru kupować a niani nie kupuje bo w sumie mi nie potrzebna . syn z nami śpi w pokoju w łóżeczku , nie chce z nami nawet spać . nie raz specjalnie go do nas biorę do łóżka ale on woli swoje łóżeczko. Ostatnio wysmialam się z mężem z niego bo odkrył mi brzuch i mówi : dzidzi wylaz do mnie plosie:-) i tak chyba z pół godziny dyskutowal do brzucha . ja nie wiem skąd on ma tyle zmysłów on nie ma jeszcze dwóch lat nawet :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Wiorka, a ja zazdroszczę tobie :D bo chciałabym żeby mój sie w to bardziej angażowal... Ale z tego co wiem to większość facetów jest takich ze im,wszystko jedno ... Mij mówi ze to ja będę w większości no wózka używać wiec to ja mam sobie wybrac... A ja się wpieniam :d

Odnośnik do komentarza

Zu2ia, mam tego świadomość :) chociaż mam nadzieję, że będę umiała być konsekwentna- choć nie zawsze jest to łatwe, mam 3 letnią siostrzenicę i wiem jak trudno jej czegokolwiek odmówić. Jednak tylko ja potrafię być do niej stanowcza. ;) Przećwiczę to i że swoim bobasem :) Ja sporo po nocach pracuję, piszę pracę doktorską- mam nadzieję, że jak dziecko będzie grzeczne i w swoim pokoju, będę dalej mogła pracować po nocach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

Wiadomo. Ze życie zweryfikuje nasze plany :D ja jednak nie mam zamiaru przesadzac aż tak żeby dziecko mi decydowalo o tym z kim mam spać.. Dzieci o których mówiłam wczesniej te bliźniaczki np jak slyszaly ze mama umawia sie na kawę to mowily nie nie ma prawa nikt cie odwiedzić nie przyprowadzaj nikogo a jak ktos przyszedł to się chowaly po pokojach albo plakaty i nie można bylo wyjść z kuchni żeby na nie nie patrzeć przypadkiem...

Odnośnik do komentarza

Kamilla mój maz przed urodzeniem pierwszego synka tez sie średnio angażował. Nigdy nie był fanem dzieci, sam sie bal czy bedzie miał instynkt ojcowski czy nie bedzie traktował dziecka zbyt obojętnie. Ale jak pierwszy raz zobaczył małego to do strzeliło. Jest w nim bezgranicznie zakochany ;) także w większości przypadków faceci zmieniają sie po urodzeniu sie dziecka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Kamilla, u nas to chyba duże znaczenie ma nasza różnica wieku. Ja rocznik 88 i dość mocno pochłonięta swoją pracą, jakoś tak mocno nie żyję jeszcze tym wszystkim, co z dzieckiem związane. Odkładałam bardziej w czasie dziecko, liczyłam się z kilkultenim leczeniem- lekarka mnie uprzedzała, że łatwo nie uda mi się zajść. A tu wpadko- niespodzianka :)
Natomiast mój M rocznik 81. Jego wymarzony, wyczekaney pierwszy groszek :) Dlatego chyba jest dla niego tak ważny każdy szczegół :) przynajmniej tak to sobie tłumaczę :p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

Życzę wam dziewczyny w takim razie dużo stanowczości ;) ale przygotujcie sie ze jak zobaczycie taka mała buzke sama w łóżeczku to raczej bedzie ciezko sie oprzeć ;)

Ja miałam identyczne podejście, ale pojawienie sie dziecka nieco mnie zmieniło. Owszem nie pozwalam synkowi wchodzić sobie na głowę i nie robie tego co on chce. Ale traktuje go jak równego sobie. Ja nie mam np na cos ochoty, on tez ma prawo nie mieć. Dziecko jest takim samym człowiekiem jak my, tylko mniejszym ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Oby tak było, Zu2ia, z tą stanowczością :) obawiam się, że jak mój M już weźmie na ręce bobasa, to oddać nie będzie chciał hahaha :p Jak chodzimy do znajomych, którzy mają 2 tyg bliźniaki, to On jako dobry wujek nosi, karmi, pomaga kąpać. Ja za to strachliwa, że dzieci takie malutkie kruchutkie, delikatne- nie mam odwagi nawet na ręce wziąć

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

Wiadomo dziewczyny nic się nie stanie jak raz na jakiś czas weźmiemy dziecko do lozka, na pewno się nie powstrzymam:) jednak po tym co widziałam u siostry mojego Kacpra to aż się za głowę lapalam... No cóż każdy facet ma inne podejście :) mam nadzieje ze po porodzie to się zmieni a juz na pewno wiem ze mój Kacper bedzie chcial miec wszystko "to czego on nie miał" w dzieciństwie i wiem ze np swojemu chrześniakowi ostatnio myślał na komunie kupic np quada albo cos innego drogiego... Cóż ja mam inne podejście do tego i czuje ze będą zgrzyty :)

Odnośnik do komentarza

Haha wiorka rozwalilas mnie teraaz juz naprawde :) ja swojego nie mogłam przekonać żeby się poszczerzyl czy usmiechnal do mojego siostrzeńca jak się urodził, powiedzial ze nie będzie bral na ręce żadnych dzieci oprócz swoich. I sie smieje ze jeszcze jego brakuje w gronie wiedzm które sterczą nad malym ( teraz juz ma ponad rok) i jedna druga przegania i sie szczerza do dziecka :D. I powiem wam, ze to tak działa na małego Przemka, ze Kacper jako jedyny nie wariuje przy nim ze małego ciągnie do mojego... Teraz juz się uśmiecha do małego i wogole ale na rękach niw chce nosić :D

Odnośnik do komentarza

nigdy nie zapomnę słów mojego A jak mi opowiadał jak pierwszy raz zobaczył Artura. Położna wiozła go wtedy z sali operacyjnej w takim wózeczku. Mąż powiedział, że mały spojrzał na niego wtedy tak jakby wiedział, że to on jest jego tatą i że to on będzie dla niego bohaterem :) i jak zazwyczaj mój mąż twardo stąpa po ziemi, tak mówił, że wtedy zaczęły mu łzy lecieć i poczuł musi robić wszystko żeby nigdy nie zawieść tego małego bąbla ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Bo dzieci chyba tak mają, że im bardziej ktoś dorosły ma do nich dystans, tym bardziej chcą one skraść dorosłemu serce ;) moja siostrzenica miała rok gdy poznała mojego M, zaczęło się niewinnie- on nie zwracał na nią uwagi, a po kilku dniach Emi wchodziła mu na kolana, całowała, tuliła, mówiła że kocha. I on się w niej zakochał - stwierdził, że fajnie byłoby mieć taką zakochaną w tacie córkę ;) Bo chłopcy chyba są bardziej powściągliwi w okazywaniu uczuć- mamy przykład mojego M bratanka, w tym samym wieku co Emi.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...