Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Chyba dzisiaj będę miała to badanie genetyczne, nie skojarzyłam, że to oto badanie chodzi :). Denerwuję się od soboty dzisiejszą wizytą, oby wszystko było ok :) Trzymajcie kciuki ! a jeśli chodzi o termin to mam na 1 marca wg OM więc też znając moje szczęście mogę urodzić 29 lutego hihi. a jak tam dziewczyny widać u Was już coś ? Bo ja w sumie już 13 tydzień zaczynam, a prawie nic nie widać .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5npte2ht.png

Odnośnik do komentarza

ja też mam brzusio ale tak jak pisałam wcześniej taki miękki i nie jest usadowiony nisko jak to ciążowy tylko tak normalnie :P a dopiero 11 tydzień :) byłam w sobotę na weselu przesiedziałam prawie całe :( kłuło mnie i cisnęło a jak chwilę wyszłam na parkiet zaraz musiałam siadać z powrotem :( ale dziś już jest dobrze mam urlop i wypoczywam :) czekam również na relację z genetycznych! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie :) wróciłam z wakacji... Za szybko ;) Mazury są cudne, zaliczyliśmy rownież air show w radomiu( moim panom sie podobało) ja na badanie czekm do środy... I sie strasznie denerwuje :/ co do terminu porodu ja mam na 6.03 wpisane ale tez będę mieć cc wiec wszystko może sie zmienić :) Kalae co do twojego pytanie - pierwszy poród zakończył sie cc przez zamartwicę małego ( był owinięty 4 razy pępowina) i teraz raczej nie zdecyduje sie na poród SN.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmrus1pbao.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Byłam w piątek na konsultacji u innego gina i okazało się, ze po pierwsze nie muszę wcale robić tych badań za 1500 PLN, bo to do niczego nie jest potrzebne, szczególnie przy pierwszej ciąży, jak wcześniej nie było żadnych poronień itp. Po drugie okazało się, że niepotrzebnie biorę te wszystkie leki, bo nie ma wskazań do ich stosowania, ale skoro już zaczęłam Duphaston to muszę brać, żeby teraz nie stracić ciąży, po trzecie okazało się, że nie mam też żadnego krwiaka... Z gabinetu wyszłam uspokojona, ale też mega wściekła na tamtego lekarza... Jak widać, lekarz lekarzowi nierówny i jeśli są wątpliwości to dobrze to skonsultować. Ale co się pomartwiłam to moje...
Umówiłam się na usg genetyczne na 10 września (wychodzi mi dokładnie 12t0d) termin porodu mam na 24 marca. Czekam na Wasze relacje z badania :) pozdrawiam ciepło!

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Chyba ze tak. Mój niezmiennie posługuje sie terminem OM, bo ten z usg to raczej taki ruchomy. U mnie w 8 tyg na usg bylo prawie 10 dni różnicy, a w 12 na usg oba terminy prawie idealnie sie wyrównały.
Kalae ja jestem po 5 operacjach gin. na macicy, w tym ostatnia calkiem niedawno, wiec zostalsm uprzedzona ze będzie cc jeszcze przed zajsciem w ciaze.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Elo wszystkim brzuchatym Paniom :)
Razem z żoną oczekujemy naszego małego lub małej.
Wg OM termin mamy na 10.03 a wg Pani Gin na 13.o3.
Niestety z powodu problemem z kręgosłupem żony jesteśmy zmuszeni do CC. Jutro idziemy na USG po ponad miesiącu.
Może będzie widać już jakiś istotny szczegół ;)
Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza

Panie które mialy już CC, bo dziecko było owinięte pępowiną - niekoniecznie będziecie miały drugą CC, moja siostra miała taką sytuację a później od tego samego lekarza, który ją operował za 1 razem "a kto Pani powiedział że będzie Pani miała CC?! To my o tym decydujemy". Nie chcą teraz robić cesarek, nie wiem czemu ale ciotka pracuje w szpitalu i mówi że teraz do cesarki muszą mieć prawdziwe powody... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie :) u mnie już widać brzuszek :) czuję się całkiem nieźle poza tym że śniadanie muszę jeść na pół leżąco ;) no i jem w większości jakieś kwaśne zupy, drugie danie staje mi w gardle :P co do cc to ja pierwszego syna tak rodziłam, bo był ułożony pośladkowo, a drugiego rodziłam sn (po 19 mies od cc) bo nie miałam wskazań do kolejnej cc i powiem szczerze że bardzo się z tego cieszę :) a teraz to się dowiem na końcówce pewnie, bo już parę latek minęło... oby sn, bo nie wyobrażam sobie po cc przy trójce dzieci latać :P odsetek cc w polsce jest bardzo wysoki (w 2014 roku bodajże 40% porodów) i wcale się nie dziwię że lekarze chcą mieć konkretne wskazania do operacji...

Odnośnik do komentarza

olka135 jako ze miałam juz cc mam prawo odmówić porodu SN. Nie mogą mnie do tego zmusić.

Ja akurat cc wspominam bardzo miło. Z łóżka wstałam po 6 godz. Poszłam pod prysznic sama, chodziłam tylko lekko przygarbiona. Zaraz po prysznicu dostałam małego do siebie i juz 24h musiałam sie nim zajmować. Przeciwbólowe brałam tylko przez pierwsza dobę, bo kazali wsiąść bo mówili ze za chwile zacznie bolec. potem juz powiedziałam ze nie chce, bo mnie nic nie bolało. Nigdy nie bolała mnie blizna, po 3 miesiącach po cc wróciłam do pracy.

A cc miałam ze względu na brak postępu porodu. Przez 27h miałam bardzo mocne skurcze, a rozwarcie przed cc było na ledwo 4cm.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...