Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ciaza3166

Renia74
Madika
No niemowa to nie, ale ja bym chciała żeby już normalne wyrazy mówił i zdania zaczynał składać, no ale przyjdzie pora :)))
Michaś dziś nie spał w dzień a zasnął dopiero po 21. Wieczorem takiego powera dostał, jak już ja i T byliśmy razem w domu, chyba z tej radości że rodzice są w domu oboje :) Jeździł samochodem wokół stołu, drifty robił na zakrętach, skakał na koniku-skoczku, popisy takie robił przed nami :) W końcu jakoś udało mi się go uśpić w jego łóżku.
Ciąża
Polskiego też ucz Mayę bo się z dziadkami nie dogada :)

A my w zakładzie będziemy mieli mikołaja w niedzielę, hehehe ale mają opóźnienie, dzieci będą pytały mikołaja gdzie się szlajał tyle czasu że dopiero dotarł, hehehe. No nic, przynajmniej będą słodkości do kawki, bo Michaś tylko gorzką czekoladę lubi i kinder batoniki.


Tego sie boje ze sie zaprze i nie bedzie mowila po polsku.
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Peonia
Kalae
Tosia z chęcią je kaszki? Wygodne, chciałabym czasem też podać, ale u nas za nic nie przejdzie :-((

Jedzą Wasze dzieciaczki kaszki? Jakie?


U nas kaszka na sniadanie i kolacje:-) jest latwiej tak. Zwykle owsianke robie, czasem dodaje troche platkow jaglanych. Musze sie wziac i zaczac robic manne ale nie lubie jej gotowac bo mi czesto kluski wychodza
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Renia74
Dziś są dwa tygodnie jak nie kp :))) jupi :) nawet nie sądziłam że tak gładko pójdzie. Widocznie mały sam dojrzał do odstawienia. W ogóle się nie upomina, tylko jeszcze czasem w łóżku próbuje mi wkładać rękę za dekolt, ale mu tą rękę wyjmuję i nie poruszam tego tematu :)

Renia ale fajnie Wam poszlo:-)
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Madika
Renia74
Madika
Jak po badaniach? Napisz coś.

Sorry dziewczyny ze nie dalam wczoraj znac... Ale bylam taka pdnieta bo jak przyjechalismy to zaraz mala kladlam spac a ona nie chciala zasnac:( A powiem szczerze ze mi nie wygodnie juz siedziec w jednej pozycji godzine... I bylam taka padnieta ze tel do reki nawet nie wzielam.

Mieciu ma 2 nozki i 2 raczki:D Mozg jest prawidlowo rozwiniety i kregoslup tez:D Faldka jest malutka i kostka nosowa jest odpowiednio duza :D Zoladek wypelniony wodami i widoczny pecherz moczowy :D Serduszko ladne i bije tez rowno :D
Pempowina prawdopodobnie tez 3 naczyniowa:D Wzrost jest idealny do wieku z om:D

Wiec wszystko jest dobrze:D Kamien z serca nam spadl :D Wiadomo ze za 8 tygodni wiecej sie dowiemy :D ale juz jestem spokojniejsza :D

A tak napierdziela nozkami i raczkami i tak sie kreci ze ja sie boje o swoje zebra jak urosnie :D


Bardzo sie ciesze ze Miecio tak pieknie i zdrowo rosnie:-)
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

misiakowata30
Madika ale sie ciesze z Wami!!!
Super super s u p e r !!!
Niech sobie tam rosnie slicznie :*:*
Ciapcia rapcia hehheheh

Bylismy w tym szpitaly..nefrolozka sie usmiala z czym przychodzimy..ze ona od nerek a nie jaderek ..wyslala nas do chirurga..chirurg czlowiek,z racji ze my nie tutejsi przyjal i moj syn ma wodniaka..
Mamy jaderka wyzej w pieluszce umiejscawiac i za miesiac usg..znow trza jechac..
Przynajmniej przyjaciolke i jej synka odwiedzilismy..kumpela nas obiadem ugoscila..dzieci sie wybawily..fajnie bylo..
Mati zadowolony bo i pociagiem jechal iii spacer meeeeega dlugi jak na niego..i dla nas..jejuuu..tyle co dzis biegalismy to juz chyba lata temu nie bylo..hehe
Juz czuje ze schudlam hahaha

Cos spac nie moge :/


A ten wodniak jakis grozny moze byc czy to cos czego latwo sie pozbyc?
Odnośnik do komentarza

Madika, super ze ok, dla mnie to jeszcze takie niesamowite ze jestes w ciazy i zupelnie nue wiem czemu tak to postrzegam.

Ciaza, tez nie umiem zrobic kaszy manny, grudki mi sie robia. Ale Tosia nie lubi, wiec jak dla mnie dobrze. M jej kilka razy zrobil ale nie podeszlo jej.

Odnośnik do komentarza

Ciąża
No mało jest do nadrabiania, dziewczyny nie piszą, niestety.
Ja mannę robię tak raz na tydz, czasem owsiankę.

Ile mleka dajecie dzieciom ? Mój pije butelkę wieczorem, drugą nad ranem, trzecią w południe po obiedzie mu dajemy, pije ją leżąc przed telewizorem na bajkach w ramach niedrzemki południowej, takie leżakowanie. Nie wiem czy to nie za dużo, ale sam się domaga.

Odnośnik do komentarza

Renia74
Michaś się nie potyka, za to robi się ostatnio bardzo niegrzeczny. Bardzo mnie to martwi. W domu zachowuje się normalnie, reaguje na takie polecenia jak "przynieś mi zmiotkę i szufelkę z kuchni" "powieś rękawiczki na grzejniku" itd itp, ale jak wychodzimy gdzieś, np do biedronki po zakupy, to zaczyna się głupio upierać, wrzeszczeć, uciekać itd, wzbudzając swoim nieznośnym zachowaniem uwagę otoczenia. Dziś jak płaciłam w biedrze to uciekł mi do drzwi, ja skoczyłam za nim, złapałam za frak, przyciągnęłam z powrotem do kasy, a baba w kasie "czy mogłaby pani wpisać pin ???" nie ku*wa, będę sobie wpisywała pin a moje dziecko będzie sobie biegało po parkingu w tym czasie :O
Wcześniej bardziej się słuchał i stał przy mnie, ale widzę że jest coraz gorzej zamiast lepiej. Albo szczyt buntu dwulatka, albo już nie wiem co... może mam za mało cierpliwości/czasu by przeczekiwać jego himery i cierpliwie mu tłumaczyć. Niestety muszę pracować i
mam limit czasowy na zakupy.

Ja mysle ze Ty zamiast zapobiegac to chcesz leczyc...

U mnie od poczatku Hanula w sklepie jezdzila w wozku. I chocby skly sraly to jej nie wyciagnelam. Wiec sie nauczyla ze albo ze mna wychodzi i siedzi w wozku albo bysmy siedzialy w domu.

I co z tego ze ludzie sie patrza? Co Cie obchodza inni ludzie. Ja mam ich w dupie! Niech pilnuja swoich dzieci lub swoich spraw. I tyle w temacie!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Wiesz Madika ,matka wie najlepiej..zawsze mozesz zapytac o to waszego lekarza ;)

Renia na szczescie Mati w sklepie siedzi w wozku..ani mysle pokazac mu ze mozna inaczej bo bym miala to samo..
Ten bunt sie zaczal i niestety naszym smarkulkom wydaje sie,ze sa dorosli i robia co chca.
Mati tez przestal sie sluchac na dworze i czesto biegne za nim jak mi na droge wybiega..albo w piwnicy ostatnio..dobrze ze mial gruba czape na glowie,bo nie wiem jak by sie skonczyl upadek na schodku,gdzie tylem glowki uderzyl o zjazd dla rowerow :(
Nawet guza nie bylo..bardzo sie wystraszyl a ja trzeslam sie jeszcze dlugo..az poplakalam na koncu juz w domu z nerwow i obwiniania ze nie dopilnowalam..ech.

Jeju jak mi dobrze na urlopie ;)
Nie robie nic szczegolnego..ale ta swiadomosc,ze nie musze nigdzie sie spieszyc jest boska :)

Kuzwa Mati cos chrypi..a w poniedzialek idzie do zlobka.zaszczele sie zaraz chyba.
Psikne Ibenem,moze przejdzie..gardelko ma jasne.

Wczoraj Hanula mi cos kichala... i dalam jej neozine. Znowu taka pogoda dziwna w kratke sie porobila u nas...
Trzymam kciuki zeby Mati byl zdrowy!:D

A co do wypadkow to niestety nie mamy szans wyrliminowac 100% takich wypadkow. Niestety takie zycie matek... Chronic ile sie da a jak sie jie da to ocierac "łeeeeee" jak to mowi Hanula :D hehe

Najwazniejsze ze Matiemu nic sie jie stalo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ciaza31666
Madika
~Ciaza3166
Madika zdrowka dla Mezulka
A Mya ma zabawke grajaca po ang i francusku. Czesto sobie francuski wlacza i powtarza:-) od razu mnie tym rozsmiesza

Nooo Ciaza widze ze rosnie Ci mala poliglotka :D heheh
A jak Wam idzie z jezykiem polskim? Nadal opornie?:D

Z Mezulkiem jest juz chyba wszystko ok bo juz prawie wszystko robi. Jedynie co to sie nie schyla i nie podnosi nic. Czasem Hanule na kolana. W srode mamy kontrole i mysle ze pani dr juz nie przedluzy mu zwolnienia.

Renia czyli widzisz sama ze Michas to nie taka niemowa:D Tobie sie tylko tak wydaje:D

Misiakowata babcia obchodzila dzien babci tak jak powinno byc z Matim:D a czy w zlobku czy w domu to juz jie ma znaczenia :D


Mam nadzieje ze Mezulek juz wydobrzal. I ze Ty przechodzisz ciaze bezproblemowo:-)
Mala gada jak najeta i narazie tfu tfu nawet czesto jak sie ja zapyta zeby powiedziala cos np po polsku to powie po polsku. Oby tak zostalo. Ale duzo jej tlumaczymy ze po polsku mama mowi i te i te slowo jest po polsku a te po angielsku.

Widze ze malo stron mam do nadrobienia. Malo sie tu dzieje

Oooo to fajnie ze Maya tak kuma roznice miedzy jezykami :D Super!

Na kontroli pani dr powiedziala ze nie ma prawie sladu po operacji. Wiec jest wszystko super:D

Ciaza przebiega na razie ok:D Szyjka dobrze trzyma i na prenatalnych wszystko bylo ok :D Ale niestety mam jakies poczatki rwy :( i mysle ze mnie to tym razem nie ominie:( No ale nadzieja umiera ostatnia :D

A co do czestotliwosci pisani to dziewczyny pracuja i nie maja tyle czasu. Ja ciagle cos zalatwiam na budowie albo latam po sklepach albo z Hanula albo z Mezulkiem. Dzisiaj nam przywiezli lozko 2 komody i krzesla do stolu z IKEA:D Nooo jakos tepo mamy podkrecone i nie wiem czy sie jie okaze ze urodziny hanuli beda juz w nowym miejscu... Ale raczej nie zdazymy az tak. Mysle ze w polowie marca sie wprowadzimy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Kalae
Madika, super ze ok, dla mnie to jeszcze takie niesamowite ze jestes w ciazy i zupelnie nue wiem czemu tak to postrzegam.

Ciaza, tez nie umiem zrobic kaszy manny, grudki mi sie robia. Ale Tosia nie lubi, wiec jak dla mnie dobrze. M jej kilka razy zrobil ale nie podeszlo jej.

Kalae nie martw sie bo dla mnie to tez jeszcze nadal takie dziwne:D hehehe A co dopiero dla Was :D hehehe

A j Wam powiem ze najbardziej lubie kasze manne z kluchami :D No nie ma jic pyszniejszego :D heheheh

Ja zagrzewam szklanke mleka i jak widze ze zaczyna byc cieple to wsypuje 1,5-2 lyzek kaszy manny przemieszam i zostawiam :D i na wolnym ogniu (mam plyte wiec na 2) gdzies to gotuje. Czasem tylko przemieszam. Ale ja jie mieszam lyzka tylko rozga (nie wiem czy fachowo to nazywam:D ). I kluchy mi nie wychodza. Ale Hanula nie lubi gestej kaszy manny tylko rzadka.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ciaza3166
Renia moze to i sposob na manne. Kalae a ja myslalam ze tylko mi grudki wychodza;-) chcialabym troche urozmaicic kaszki a nie tylko owsianka i owsianka

Ty masz problem z owsinka :D A u nas owsinke jest urozmaiceniem bo ciagle tylko jajo i jajo na miekko. Dzis nawet przyleciala do kuchni sprawdzic czy na pewno jej jajko wstawilam :D heheh

My budyn jadalysmy jeszcze na snidanie. A moze Maya platki na mleku by polubila? Albo moze makaron na mleku na slodko? Ja tam uwielbialam takie rzeczy :D tylko zawsze ten makron z mlekiem dosladzalam:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Ciąża
No mało jest do nadrabiania, dziewczyny nie piszą, niestety.
Ja mannę robię tak raz na tydz, czasem owsiankę.

Ile mleka dajecie dzieciom ? Mój pije butelkę wieczorem, drugą nad ranem, trzecią w południe po obiedzie mu dajemy, pije ją leżąc przed telewizorem na bajkach w ramach niedrzemki południowej, takie leżakowanie. Nie wiem czy to nie za dużo, ale sam się domaga.

Hanula dostaje tylko butelke bleka na noc. I nie wiem jak mam z niej zrezygnowac bo nawet jak zje duza kolacje tuz przed kompaniem to potrafi zjesc cala butle:D

A reszta mleka to raz na jakis czas owsianka albo kakao po spacerze... Tak to mleka nie dostaje. Aaaa no chyba ze w nocy sie obudzi i sie juz o nie upomni to wtedy dostaje.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja Was podziwiam że jesteście w ciąży i dajecie radę dla mnie to niewyobrażalne i ciąża przy 2 latku wydaje mi się taka nierealna :) trzymam za wszystkie z Was kciuki i żeby żadne rwy kulszowe i inne się nie odzywały. :)

Ja też mam dziwne spostrzeżenia i mały też czasami się zaplącze we własne nogi. A jak jest zmęczony to masakra. Muszę umówić nas do neurologa na kontrolę to zapytam się o to.

Dzieci to jednak każde inne. :) Niektóre lubią mleko a mój od mleka owsianki itp to jak najdalej. Robi tylko bleeeee jak zobaczy. :) Za to mięsko i jajka to krzyczy AM jak zobaczy :)

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
jak najstarszy miał niecałe dwa latka urodziłam córkę. do tej pory sama nie wiem, jak to ogarniałam, ale się da :))

Renia
jak chce pic mleko, niech pije. Moja córka wypijała okolo litra mleka do prawie 5 rż, po prostu kochała mleczko.
Synowie za to wcale, mały kiedyś mm nie tolerował i wymiotował po nim, jak sie odessał to koniec z mlekiem i tyle.... Krowie toleruje, ale pić nie chce. Musze spróbować na nowo, może coś załapie? Kurcze, może kakao? bo słodyczy wcale nie je, cukier tylko naturalny w owocach, a jak czasm ciut czekolady dostał, to az sie trząsł.
Najstarszy nie pił mleka od 8 mż jak sie odessał, za to teraz wciąz mleko chce :))

Ciąża
kaszki fajna sprawa, u nas jednak żadne nie przechodzą, czego mi w sumie żal. Ani mleko, ani kaszka...
Ja manny nie za bardzo lubiłam, to i dzieci nie bardzo ją dostawały :))) ale może zaczniemy wprowadzać :)
najmłodszy podobno w żłobku je kasze manną z owocami. w domu nie chciał.

Madika, a Tobie to się naskładało :))) Hanula, ciąża, nowy dom. Ale w sumie bardzo fajny czas :))
Mnóstwo energii potrzeba, ale Ty młoda jesteś, wtedy o to łatwiej.

Może to głupio zabrzmi, ale te 10 lat temu, kiedy starszaki były małe, to naprawde mniej sie męczyłam, teraz nie nadążam... Jednak dziwnie to natura wymysliła, że kobiety po 40-stce moga urodzić dziecko, sił wtedy brak...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Michaś w domu nie chce jajka na miękko, ale jak jest u babci to sam mówi że chce zjeść jajo :))) dziwne. Wcześniej chętnie jadł jajecznicę ze szpinakiem i parówką, ale jakoś mu się znudziło. Dania mleczne typu właśnie manna, owsianka, budyń, czy makaron na mleku chętnie je, mimo wypijanej sporej ilości mleka. Warzywa surowe i gotowane zjada, oprócz kapusty i buraczków niestety, może za jakiś czas polubi. Czasem robię mu makaron z twarożkiem na słodko, sama to lubię. Ciężko jest tak wymyślać żeby jedzenie było urozmaicone, czasem brakuje wyobraźni w tym ciągłym pośpiechu.
Madika
Ja się nie przejmuję że ludzie się gapią, tylko boję się że zyska opinię łobuza zanim pójdzie do przedszkola. To mała społeczność i wszyscy wiedzą kto to. Tu nie jesteśmy anonimowi jak w dużym mieście.
Zdaję sobie sprawę że to moja wina, że mu pozwoliłam się ruszać, ale on uwięziony wrzeszczał wniebogłosy, a ja rozumiem że ma dużą potrzebę ruchu i musi się wybiegać, nie tylko po domu, niestety pogoda nie zawsze sprzyjała, pamiętamy te uporczywe deszcze. Ile można w kaloszach i deszczakach chodzić w srającym deszczu, gdy nikt inny nie wysuwa nawet nosa za drzwi.Niektóre dzieci mają dużo większą potrzebę ruchu niż inne. On w wózku sklepowym wstawał już rok temu i jechał na stojąco bo nie szło go posadzić. Niestety nie mogę sobie pozwolić na to że nie zrobię zakupów bo Michaś mi ucieka. Pracujemy z mężem na mijankę i on też jeździ z młodym na zakupy. Już ładnie się słuchał i szedł grzecznie przy nas, a teraz znowu się pogorszyło jego zachowanie. Może przedłużająca się zima i wynikający z tego krótki czas przebywania na dworzu to powoduje. Michaś lubi zadaniowość; np jak mówię mu żeby odszukał w sklepie ogórka, sałatę itd i wkładał do kosza to super współpracuje i ładnie znajduje właściwe przedmioty. Gorzej jak mam malutko czasu i chcę przebiec przez sklep biorąc tylko kilka rzeczy a on chce robić coś innego.

Odnośnik do komentarza

U mnie między starszakami jest różnica dwa lata i pięć miesięcy. Najstarszy był wówczas już bardzo samodzielny, sam chodził do łazienki za potrzebą, jadł i częściowo się ubierał, ale miał temperament taki jak Michaś, a ja od pierwszego dnia po powrocie ze szpitala po cc byłam z nimi sama, gdyż małżonek nie wziął ani dnia urlopu, a pracował jako kierowca i właściwie był w domu tylko w weekendy, a moja mama jeszcze pracowała więc niewiele mogła mi pomóc. Ale jak widać jakoś przeżyłam :)))

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Dziewczyny ja Was podziwiam że jesteście w ciąży i dajecie radę dla mnie to niewyobrażalne i ciąża przy 2 latku wydaje mi się taka nierealna :) trzymam za wszystkie z Was kciuki i żeby żadne rwy kulszowe i inne się nie odzywały. :)

Ja też mam dziwne spostrzeżenia i mały też czasami się zaplącze we własne nogi. A jak jest zmęczony to masakra. Muszę umówić nas do neurologa na kontrolę to zapytam się o to.

Dzieci to jednak każde inne. :) Niektóre lubią mleko a mój od mleka owsianki itp to jak najdalej. Robi tylko bleeeee jak zobaczy. :) Za to mięsko i jajka to krzyczy AM jak zobaczy :)

Czarna dla mnie to tez totalna abstrakcja byla i sobie tego nie wyobrazamam :D ale zycie samo zadecydowalo wiec jakos musze dac rade :D Ale ja sama bym sie nie zdecydowala teraz :D

Hanula lubi na tyle mleko ze umie rozpoznac bitelke mleka (a rozne sa przeciez opakowania- a ja kupuje tylko jedno) i za kzdym razem kaze nalac sobie w kubeczek. I takie prosto z lodowki wypija :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Madika
Jak masz termin na sierpień to Hania też będzie miała dwa lata i pięć miesięcy :)))

Nooo dokladnie:D Ja nie wiem jak poukladam sobie ten czas po cc. Na pewno moi rodzice chca jechac w czerwcu na wakacje zeby byc w sierpniu na miejscu. Ale Mezulek juz sie zazeka ze bedzie ze mna w szpitalu spal zebym doszla do siebie.
Chociaz mam nadzieje ze jednak to cc jakos lepiej zniose niz poprzednie. To jakos trzyma mnie przy zyciu:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Renia74
Madika
Jak masz termin na sierpień to Hania też będzie miała dwa lata i pięć miesięcy :)))

Nooo dokladnie:D Ja nie wiem jak poukladam sobie ten czas po cc. Na pewno moi rodzice chca jechac w czerwcu na wakacje zeby byc w sierpniu na miejscu. Ale Mezulek juz sie zazeka ze bedzie ze mna w szpitalu spal zebym doszla do siebie.
Chociaz mam nadzieje ze jednak to cc jakos lepiej zniose niz poprzednie. To jakos trzyma mnie przy zyciu:D

Ja drugie cc zniosłam o niebo lepiej niż pierwsze, a po trzecim wstałam sama i normalnie chodziłam wyprostowana :)

Odnośnik do komentarza

Cześć
Też bym chciała by moje dziecko chciało na rowerku, niestety nie bardzo, jeden ma po bracie taki trzykołowy nóżki jeszcze odpoczywają, braciszek czasami siostrę powoni ;-) a tak to u mojej mamy ma konika na biegunach, w domu ma z plastiku a na dworze jak będzie ciepło to drugi na biegunach czeka, na tego u mojej mamy to bez problemu się wdrapie, jest akuratny do wzrostu, rozczula nas jak na niego wsiada to tak słodko go tuli :)
Ja to już drugi miesiąc z rzędu w dni płodne do męża się przytuliłam :D wczoraj wychodziła mi wysoka owulacja, kiedyś się dziwiłam jak to rozpoznać, ale już wiem, tez teraz będę okresu wyczekiwać :D
Dziwne tak, ale jak nigdy potrzebowałam się przytulić ;)
Ostatnio tydzień to choroby nas zmogły, mnie dopadło w sobotę, dopiero w poniedziałek dałam się namówić na poz, dobre 4 dni poświęcałam na leżenie a co, moja mama jak na złość nie mogła pomóc bo brat chory tez na grypę, w życiu bym nie myślała, że grypa to takie cholerstwo, wszystko boli, głowa uszy, nerki, masakra, dzieciaki na szczęście tfu tfu ;)
Wiecie, że na dobre to od piątku mamy posprzątane? Ale zaczęłam Adasia zaganiać do pomocy, biedny był przejęty jak leżałam chora, i w miarę możliwości pomagał po szkole by Nikole dopilnować, mąż to mi nawet w piątek z pracy zjechał po 9 rano bo nie dawał rady,
W czwartek mamy logopede a w piątek laryngolog, oby tylko badanie słuchu wyszło......
Mi się takie dziwne wydaje, jak piszecie, że dzieci tak was rozumieją ;) Nikola też dużo rozumie, np.szykuje wodę do mycia i mówię "choć Nikolka do mycia " to ta od razu patrzy czy w wannie są zabawki jak nie to idzie po nie :) , a jak za dużo przynosi to mówię "ok, wystarczy " , to też jakoś powtórzy starći, albo np. Się myje i mówię teraz to i to, to pupa jej się podoba najbardziej :D
A takie codzienne to pieski wczoraj były w domu, i dawała im jeść, i woła "azorku " aż teściowa była zdziwiona jak ładnie wymowiła ;) tak to mało mówi i tłumaczy, wydaje mi się jakby nie chciało jej się, że jedzeniem to u nas porażka, ale dzisiaj ja nagrałam jak ładnie obiadek z bratem je ;) oczywiście sama, a i też uwielbia kiełbaske z ketchupem ;)
Przymierzam się do zakupu szynkowaru, dziewczyny na fb mają są zadowolone, ma któraś z was i też by się chciała opinią podzielić?
Od jutra zaczynamy pierwszy tydzień ferii ;) niestety w domu, nie ma gdzie jechać.....

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Łoooo i Czarna ana jest..hej slonko :*
Renia wspolczuje..ja sie ciesze,ze Matiemu wystarcza buła w sklepie..odwalil mi maniane dwa razy..cala spocona i zazenowana..ten sie drze..musialam go na rece..jedna reka pakowalam..ol nol nol..nie dla mnie i mimo obcych wokol :)
Na nozkach jedynie do osiedlowego go biore :)

Madika nie peniaj :) dobrze bedzie :*

Zly dzien dzis mialam..w ogole ten okres taki..nerwowa jestem..najchetniej bym lezala o zarla na zmianea hehe
Jutro zaczyna sie zlobek..rusze dupke na autobus..to w domu porobie..o 12 odbiore malego..planuje go do fryzjera wziac..
Jakos ten dzien bedzie inny :)
We wtorek moja mama przyjezdza.id sierpnia wnuczka nie widziala..mam nadzieje ze sie nie poklocimy..juz mnie zoladek boli..ale wszystko dla dziecka by kontakt z rodzina mial ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...