Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~strrunka
Renia74
Madika
Peonia
~kalae
Tośka śpi już 3 godziny, chyba urośnie :D

Zawsze słyszałam że jak dziecko śpi to rośnie :-)

Jednak chyba to nocny sen jest związany z tym wzrostem bo poziom hormonu wzrostu badają w nocy. Mój najstarszy miał właśnie test nocnej sekrecji, pobierano próby przez dwie godziny co 30 minut podczas mocnego snu nocnego. Wybudzenie się dyskwalifikowało próbę. Musiał noc spędzić w szpitalu.

Peonia a po co taki test byl robiony?

Zawsze mowili ze dzieci musza isc wczesnie spac bo do 24 rosna:D

Wczoraj Hanule jak przebieralam to zaczela krzyczec i sluchajcie ukazaly mi sie 2 duze migdaly. Zero kataru kaszlu braku apetytu i jezyk tez ladny... temperatura tez ok.

Myslicie ze moze miec to cos wspolnego z wychodzacymi 3? Dalam jej Neozine i Lipomal i psikamy gardlo tada da da da da daaaam ( cos dla Alexan):D czystkiem z vit C. Ale powiem Wamze to psikadlo jest na prawde dobre. A nie wierzylam jak kobitka mi je zachwalala.

Kiedyś moja siostra poleciała z synem do laryngologa takiego lepszego do którego ciężko się było dostać, bo spanikowała że ma takie duże migdały, a lekarz powiedział że one są normalnego rozmiaru, tylko on tak szeroko rozdziawia buzię :)))

Ahhahahaja
Poplulam akta osobowe. Nie mogę Was czytać w pracy :-P

Strunka szybko zatrzyj slady :D Moze nikt sie jie skapnie ze ma akta w ciapki :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Zarazic sie od kogos.

Renia no wlasnie sie tak zastamawiam czy mozna. Bo skoro jest zarazliwa, to musi sie skads przeniesc. Wiec jak juz jest to pewnie nieumyte zeby sa pozywka dla niej. Ale jak jej nie ma to niumyte zeby nie maja jak bys pozywka, a bardziej dla kogo. Chyba ze wtedy zeby sie psuja nie przez prochnice, ale przez jakies kwasne czy inne srodowisko, ktore uszkadza szkliwo. Poza tym w jamie ustnej i tak jest duzo bakterii, ale chyba tych niegroznych.

Odnośnik do komentarza

~Kalae
Prochnica jest choroba zarazliwa, stad dziecko moze zarazic sie kogos kto ja juz ma. Wystarczy jak osoba majaca prochnice poda cos do jedzenia dziecku swoja lyzeczka. Albo oblize smoczek bo spadl na ziemie, albo np jedza razem jeden owoc itp.
Mysle nawet ze tak wlasnie dzieci lapia prochnice, a nie dlatego, ze zjedza cos i sie zebow im nie umyje.

Ja tez sadze ze mycie zebow nie ma az tak duzego wplywu na prochnice jakby to sie moglo wydawac. Ja pamietam ze nie mialam jakos wybitnie mytych zebow jak bylam malutka. Dopiero jak bylam kumata tak ok 5 rż to mama zaczela mnie ganiac. A prochnice dostalam dopiero jak mialam 8 lat.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~żoo z robo
Madika
Dopiero teraz mówisz!!!! Kurcze kiedyś mieliśmy biuro w tym samym budynku co Samsung.
Kurcze, mogłam chodzić do ich łazienki :))))

Tak, my korpo ale jak widać korpo i korpo to różnica ;)

Ahhhh kurcze te ilosci podpasek i tamponow co Cie ominely...:D Sorry jak bede miala newsy z Wawy to dam znac :D ale cale szczescie ze ta moja marnotrawna kumpela wrocila do Lodzi:D bo sie stesknilam za nia :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~ANikodd
Jak my urządzaliśmy mieszkanie, to wybór kolorów to dla nas był zawsze bardzo ciężki. Godzinami staliśmy przed próbnikami kolorów i ciężko myśleliśmy :-) W kuchni też mamy szary i trochę zielonego, i z tym zielonym właśnie mieliśmy problem. Chcieliśmy taki ciemnozielony (jak w irlandzkich pubach;) ale się okazało, że takiego nie da się kupić. No i mamy taki, który mi się niezbyt podoba ;/ A w ogóle to chyba się starzeję, bo coraz bardziej podobają mi się jasne ściany, styl skandynawski trochę.

No faktycznie takiego sie nie da kupic a tez na taki chorowalam bo mam smietankowa jasną kuchnie i mi sie udało kupic bo mi zmieszali chyba w castoramie taki gleboki ciemny kolor. Ja jestem zachwycona choc tez mam tak jak Ty ze teraz ten skandynawski styl za mna chodzi i taką zrobiłam sobie sypialnie biale pidlogi zaslong dodatki na scianach szaro białe

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Do dentysty idziemy na 14 ale dzieki Wam przyszlo mi do glowy zeby meza tez wyslac bo ja przez ciaze i teraz karmienie chodze regularnie i nie mam ubytkow a u niego nie wiem jak sprawa stoi a wiadomo calusy i jedzenie z jednej lyzeczki u nas na porzadku dziennym wiec do zarazenia prochnica dojść moglo choc tez poczytałam w necie i są przypadki ze dzieciom wychodzą ząbki od razu z ubytkami. Szok.

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza
Gość peonia z robo

Madika
~peonia z robo
Madika
Peonia
~kalae
Tośka śpi już 3 godziny, chyba urośnie :D

Zawsze słyszałam że jak dziecko śpi to rośnie :-)

Jednak chyba to nocny sen jest związany z tym wzrostem bo poziom hormonu wzrostu badają w nocy. Mój najstarszy miał właśnie test nocnej sekrecji, pobierano próby przez dwie godziny co 30 minut podczas mocnego snu nocnego. Wybudzenie się dyskwalifikowało próbę. Musiał noc spędzić w szpitalu.

Peonia a po co taki test byl robiony?

Zawsze mowili ze dzieci musza isc wczesnie spac bo do 24 rosna:D

Wczoraj Hanule jak przebieralam to zaczela krzyczec i sluchajcie ukazaly mi sie 2 duze migdaly. Zero kataru kaszlu braku apetytu i jezyk tez ladny... temperatura tez ok.

Myslicie ze moze miec to cos wspolnego z wychodzacymi 3? Dalam jej Neozine i Lipomal i psikamy gardlo tada da da da da daaaam ( cos dla Alexan):D czystkiem z vit C. Ale powiem Wamze to psikadlo jest na prawde dobre. A nie wierzylam jak kobitka mi je zachwalala.

u nas przy trójkach była gorczka i objawy jakby zaczynającej sie infekcji - lało się z noska, wybudzenia w nocy... może i trójki :)

test nocnej sekrecji wykonuje sie jako jeden z elementów diagnozowania skąd się bierze zbyt niski wzrost, to oznaczenie poziomu hormonu wzrostu. do tego jeszcze badanie wieku kostnego i innych hormonów, wykluczenie celiakii... najstarszy zawsze był malutki (jak i ja...) i od 3 rż co jakiś czas pediatra dawał skierowanie do pradni, ale najczęściej wtedy nastepował skok wzrostu. teraz od dłuższego czasu wciąż jest za niski i wszczęłam procedurę. lepiej sprawdzić. sama miałam takie badania w dzieciństwie.

Ooo to nawet nie wiedzialam ze takie badania sa wykonywane jako "rutynowe" badanie przy takich podejrzeniach.

Hanula na ogol miala wlasnie katar i dopiero potem reszta byla czyli gardlo i migdaly. A teraz nie ma nic oprocz tych migdalow. Dlatego mnie to zabiepokoilo. Tymbardziej ze juz prawie wyszly jej i zaczela znowu przesypiac noce.

Madika, to nie są badania wykonywane rutynowo. Skierowałby sam tylko chyba wybitnie czujny pediatra. To ja zawsze sama badając siatki centylowe zwracałam im na problem uwagę. taka czujna matka....

Niestety test nie wyszedł dobrze i musimy odbyć drugi etap badań (jest poniżej normy poziom hormonu wzrostu), bo musza sprawdzić co wywołuje niedobory hormony wzrostu i czy jest rezerwa, która uruchomi się później, np. w okresie dojrzewania. To 2-3 dni testów w szpitalu przy podawaniu m.in. leków obniżających ciśnienie, poziom insuliny - wiec wykluczone ambulatoryjnie. Potem rezonans i decyzja, czy nalezy włączyć podawania hormonu wzrostu.

Odnośnik do komentarza
Gość peonia z robo

Madika
~peonia z robo
przy doborze farb warto pamiętać, że z reguły barwy ciepłe wychodzą na ścianach bardziej intensywne niż na wzorniku, a zimne często ciemniejsze. i ciepłe wydają sie być na pierwszym planie w stosunku do barw zimnych. To ważne przy mieszaniu kolorów na jednej ścianie. bezpieczniej utrzymac je w jednej tonacji i zdecydowac sie, czy będa ciepłe, czy zimne.

poza tym jak dobieramy kolor, to standardowo gapimy sie na nie w poziomie, a powinniśmy w pionie 0 tak jak sa na ścianie, bo wtedy inaczej odbija sie światło, a to ono ma duzy wpływa na odbiór koloru - barwa inaczej je chłonie/odbija w pionie, niż w poziomie.

kolor szary rzadko jest "czystym" szarym. najczęściej ma domieszany inny odcień. nawet czerń to mieszanina innych barw wiec każda jest inna. popatrzcie chocby, jak zamawiacie farbę na podstawie wzornika i mieszają ją przy Was w sklepie - ile do białego dolewa ta maszyna kolorów.

Ejjjj a skad Ty to wiesz????:D

z wykształcenia i praktyki zawodowej :)))

Odnośnik do komentarza

Ja w dawnym mieszkaniu jeden pokój wymalowałam na zieleń "las równikowy". Ja je*ie :D
Jak w palmiarni miałam hehe
Teraz w życiu bym tak nie pomalowała :)
W przyszlym roku czeka nas sporo malowania itp.Pojecia nie mam na jakie kolory..ale na pewno pastele..jedynie u Matiego zaszaleje z jakims kolorem..ale nie na cakych scianach :D
Dzis wolne..nogi mi w tylek wchodza..tyle sie nalazilam z Matim i psiapisola w ciazy :D
Ta mnie zaskoczyla spoznionym prezentem urodzinowym-srebnym lanciszkiem ze stopką z imieniem i krysztalkami :) Piękne :D

Czy Wasze dzieci sie Was sluchaja?
Mati na dwirzu tak...przybiega itp ale w domu nie bardzo..jak sie uprzed do programowania pralki czy czyms innym to koniec .jak mnie to wnerwia jeju..
Zaczal powtarzac po mnie imie taty..Pałeł :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Wchodzę na forum patrzę tyle stron no jak nic coś się stało! A tu kolorki wybieramy :D uwielbiam Was dziewczyny :)

Tak po waszych wpisach stwierdzam że moje korpo jest ubogie bo kawy nawet nie mamy tylko wodę z dystrybutora :)

Co do próchnicy kalae ma rację to są bakterie którymi człowiek lub dziecko się zaraza. Jak nie masz tych bakterii a pijesz słodkie lub nawet nie myjesz zębów to próchnicy nie ma. Znajoma dentystka opowiadała o półrocznym dziecku któremu ząbek wyszedł i od razu pojawiła się próchnica. Tylko mama zawsze oblizywala jego smoczek a sama u dentysty nie byla bardzo długo i miała meega popsute zęby. :/

Mi też się upodobania na kolory w domu zmieniły. Teraz bym robiła szarości i czernie przy kontrastowych elementach :)

Odnośnik do komentarza

~peonia z robo
Madika
~peonia z robo
przy doborze farb warto pamiętać, że z reguły barwy ciepłe wychodzą na ścianach bardziej intensywne niż na wzorniku, a zimne często ciemniejsze. i ciepłe wydają sie być na pierwszym planie w stosunku do barw zimnych. To ważne przy mieszaniu kolorów na jednej ścianie. bezpieczniej utrzymac je w jednej tonacji i zdecydowac sie, czy będa ciepłe, czy zimne.

poza tym jak dobieramy kolor, to standardowo gapimy sie na nie w poziomie, a powinniśmy w pionie 0 tak jak sa na ścianie, bo wtedy inaczej odbija sie światło, a to ono ma duzy wpływa na odbiór koloru - barwa inaczej je chłonie/odbija w pionie, niż w poziomie.

kolor szary rzadko jest "czystym" szarym. najczęściej ma domieszany inny odcień. nawet czerń to mieszanina innych barw wiec każda jest inna. popatrzcie chocby, jak zamawiacie farbę na podstawie wzornika i mieszają ją przy Was w sklepie - ile do białego dolewa ta maszyna kolorów.

Ejjjj a skad Ty to wiesz????:D

z wykształcenia i praktyki zawodowej :)))

Oszzzzz w mordeczke to Ty KOLOROWA babka jestes:D

A co do starszaka to nie dobrze ze wyszedl niski poziom. Ale tak jak piszesz lepiej ze teraz i mozna zapobiec komplikacja w pozniejszym okresie.

Trzymam kciuki zeby wszystko gladko poszlo bez komplikacji!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Ja w dawnym mieszkaniu jeden pokój wymalowałam na zieleń "las równikowy". Ja je*ie :D
Jak w palmiarni miałam hehe
Teraz w życiu bym tak nie pomalowała :)
W przyszlym roku czeka nas sporo malowania itp.Pojecia nie mam na jakie kolory..ale na pewno pastele..jedynie u Matiego zaszaleje z jakims kolorem..ale nie na cakych scianach :D
Dzis wolne..nogi mi w tylek wchodza..tyle sie nalazilam z Matim i psiapisola w ciazy :D
Ta mnie zaskoczyla spoznionym prezentem urodzinowym-srebnym lanciszkiem ze stopką z imieniem i krysztalkami :) Piękne :D

Czy Wasze dzieci sie Was sluchaja?
Mati na dwirzu tak...przybiega itp ale w domu nie bardzo..jak sie uprzed do programowania pralki czy czyms innym to koniec .jak mnie to wnerwia jeju..
Zaczal powtarzac po mnie imie taty..Pałeł :D

Jejku jak slodko :D Hanuli czasem wychodzi TATUŚ:D

Hanula uwielbia nastawiac pralke i suszarke...

Ale juz pokazuje swoj charakterek... dibel w oczach i udaje ze nie slyszy i wtedy tak smieszcie mruga oczami :D heheh

Ale powiem Wam ze jak krzykne stoj! To sie zatrzyma. Bardzo sie ciesze ze ja tego nauczylam.
Ale z reszta bywa roznie:D

Ale powiem Wam ze mam gorszy problem bo jak cos jest nie tak albo zwroci sie Hani uwage ze jest jiegrzeczna to albo raczkami bije sie bo buzi albo chce uderzac glowa np o moje nogi albo o kanape a czasem tak smiesznie niby o podloge.
Nie wiem jak mam postepowac i co robic.
Za kzdym razem spokojnie mowie jej ze tak jie moze robic albo jeszcze raczki jej przytrzymuje.

Czy ktoras z mam miala taki problem?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Wchodzę na forum patrzę tyle stron no jak nic coś się stało! A tu kolorki wybieramy :D uwielbiam Was dziewczyny :)

Tak po waszych wpisach stwierdzam że moje korpo jest ubogie bo kawy nawet nie mamy tylko wodę z dystrybutora :)

Co do próchnicy kalae ma rację to są bakterie którymi człowiek lub dziecko się zaraza. Jak nie masz tych bakterii a pijesz słodkie lub nawet nie myjesz zębów to próchnicy nie ma. Znajoma dentystka opowiadała o półrocznym dziecku któremu ząbek wyszedł i od razu pojawiła się próchnica. Tylko mama zawsze oblizywala jego smoczek a sama u dentysty nie byla bardzo długo i miała meega popsute zęby. :/

Mi też się upodobania na kolory w domu zmieniły. Teraz bym robiła szarości i czernie przy kontrastowych elementach :)

Heheheheh:D:D:D heheheh padlam i wstac nie moge :D

Kochana rozbilas dzisiaj bank!!!!:D

Tekst " Co do prochnicy Kalae ma racje to sa bakterie ktorymi CZŁOWIEK LUB DZIECKO sie zaraza" :D:D:D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
a tak, kolorowo u mnie :))

co do złoszczenia sie to taki etap. nawał emocji cieżko dziecku ogarnąć. przejdzie i tyle. tylko trzeba nie dac sobie na głowe wejść i nie ulegac histeriom, zabezpieczyć ewentualnie delikwenta przed uszkodzeniami :)

co do testów to nie wiem co o tym myslec, ale trzeba kontynuować. może syn przerośnie ojca, ktory za wysoki nie jest :) jednak młody przezywa pobyt w szpitalu, ale chyba bardziej swój niski wzrost, wiec mam musi działać :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Madika, bardzo podoba mi się Twoja kuchnia i taka przestronna się wydaje.
Co do kolorów, to widzę, że każdej się szary podoba. Mi również :) Salon i aneks kuchenny pomalowany mamy farbą beckers light grey i nie mam wrażenia, żeby wpadała w inny kolor. Szybę mam czarną z motywem tak jakby dymu, ładnie odbija się od białych mebli, ale cholernie ciężko ją utrzymać w czystości.

Olija, też się zdziwiłam że próchnica może pojawić się u tak małego dziecka. Ciekawe, co jest przyczyną w przypadku Neli. Michałowi staram się myć zęby zawsze po kolacji. Dużo też zależy od jakości kości. Mój starszy syn, pomimo moich codziennych upomnień nie specjalnie dba o zęby. Chodzę z nim na regularne kontrole i póki co od 14 lat nie miał nawet jednej dziurki.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Misia, mój maluch najczęściej ma mnie w głębokim poważaniu. Jak wyjdę z nim na dwór bez wózka to mogę sobie gardło zedrzeć, a on i tak idzie swoimi ścieżkami gdzie go oczy poniosą. Jak coś w domu porozrzuca to rzadko się zdarzy, żeby mnie posłuchał i sprzątnął. Pralkę też mi przestawia, ale dziś wyjątkowo na moją uwagę zareagował i jej nie wyłączył w trakcie prania.
Madika czasem dzieci nie radzą sobie z emocjami i biją się, gdy są zdenerwowane, ale Hania dobrze się rozwija więc nie masz o co się martwić. Możesz jedynie spokojnie jej tłumaczyć, żeby tak nie robiła i pokazać jej inny sposób na rozładowanie emocji.
Michaś uwielbia zawijać dywan i jeździć po nim traktorem. Jak mu zabroniłam tak robić to ze złości nim rzucił (traktorem, nie dywanem). Jak znów zwróciłam mu uwagę to poprawił przyczepą. Taki z niego złośnik.
Peonia, przykra sprawa z tym hormonem. Jak syn to przeżywa, to Ty na pewno jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i tak jak piszesz jeszcze was przerośnie. A ile synek ma lat?

Odnośnik do komentarza

Alessandra
no mamy zmartwienie z tymi hormonami ale w sumie pociesza mnie że to i tak nie jest coś strasznego. Są trudniejsze sprawy zdrowotne. Mam tylko nadzieję że moja czujność przyniesie efekt. Obserwację problemu prowadzę od jego około 3 r.ż. ale nigdy to nie było tak widoczne jak zastopowanie wzrostu w okresie około roku. Syn ma 12,5 roku a mierzy tylko 138,5 cm. Jest zgrabny i bardzo proporcjonalny ale naprawdę niski...

Co do szarości to osobie która nie ma jakichś wrodzonych predyspozycji do widzenia kolorów albo nie zajmuje się tym zawodowo bardzo trudno ocenić światło szarości i jej tony. NP mój ojciec z kolorów"zna" tylko bialy, czarny, niebieski, czerwony i .... bury. Ten bury to określenie na większość kolorów uznawanych przez niego za brzydkie i tak nazwie zarówno brąz jak i butelkową zieleń... Ale on to skrajność....
Większość tonów zwyczajowo uznawanych za szare jest pochodną zieleni i niebieskiego. Stąd tak różne szarości. Najłatwiej to zobaczyć zestawiając ze sobą różne szarości i biel.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

w sumie to jak daję Tosi np moją kanapkę to daje jej ugryźć z innej strony niż ja jem, podobnie z innymi rzeczami, a łyżeczki mamy dwie jak trzeba, każda swoją :D

z zębami problemu nie miałam ani w ciąży, ani po, nic mi się nie posypało, więc może nie mam próchnicy.

ja nie lubię jeść po kimś, więc chyba dlatego to aż tak pilnuje.

ale mnie to nawet drażni jak widzę, że ktoś przewraca kartki i ślini palce, a ja to potem mam też przeglądać, brrrr
pomijam już to, że zupełnie nie rozumiem tego nawyku

Odnośnik do komentarza

Peonia
Madika
a tak, kolorowo u mnie :))

co do złoszczenia sie to taki etap. nawał emocji cieżko dziecku ogarnąć. przejdzie i tyle. tylko trzeba nie dac sobie na głowe wejść i nie ulegac histeriom, zabezpieczyć ewentualnie delikwenta przed uszkodzeniami :)

co do testów to nie wiem co o tym myslec, ale trzeba kontynuować. może syn przerośnie ojca, ktory za wysoki nie jest :) jednak młody przezywa pobyt w szpitalu, ale chyba bardziej swój niski wzrost, wiec mam musi działać :)

Peonia a tak z ciekawosci to ile ma wzrostu Twoj starszak? I ile ma lat?

Dzieki za wytlumaczenie zachowania Hanuli bo juz mnie to martwilo...

Lilijko!!!!!!!!! Gdzie jestes???????!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Kalae
Mogę zjeść coś ugryzionego przez męża a po dzieciach juz nie bardzo. No jakoś tak...
Też bardzo nie lubię tego ślinienia kartek...

Ojjjj tak to jest wstretne!!!

Ale nic mnie tak nie brzydzi i nie wywoluje u mbie odruchu wymiotnego jak oblizywanie smoczka...
Sorry jesli ktoras urazilam ale ja poprostu wymiekam.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...