Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lili jka

Silesia to Śląsk po angielsku ;)

Pisałam, że według pediatry Ani, najgorzej dzieci znoszą wychodzenie trójek. A że trójki idą po czwórkach to serdecznie nam wszystkim współczuję!

Zdrowia życzę chorym dzieciom, Izie, Michasiowi, Kacprowi... Chyba komuś jeszcze? Nie pamiętam!

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Ciaza Tobie 2 tygodnie a ja jutro 6 dzien w pracy wow!!
Dzis bylo ok..srodkowa zmiana,praktycznia sama obsluga no i co moglam wysprzatac to zrobilam,zeby kolezanka miala mniej na zamknieciu..fajna taka mloda 23 lata :) ach przypomina mnie jak pracowalam na miesnym w Kauflandzie wlasnie mniej wiecej w tym wieku :D
Ciaza no coz..mamuski jestesmy i wszysko bysmy chcialy same ogarniac dato sie nie da..nasze "opiekunki"nie rozpieszczaja nasze pociechy jak my..choc ja zauwazylam,ze Matiemu dobrze robi obecnosc babci,totalna zmiana i z tata jest wiecej sam :D
Mi tylko czasem smutno jak zeobi cos fajnego a ja tego nie widzialam..
Teraz np.pieknie sie bawi z tata pilka :) rzucaja sobie :) wczesniej nie umial..i dzis znow dwa kroczki sam zrobil :))
Lilijka szkoda nerwow ! Zlosc pieknosci szkodzi..ja nie wchodze w takie artykuly :D
Cos mialam jeszcze i zpaomnialam :(
Jutro na 5 i 10 godzin...juz jestem wykonczona na sama mysl hehe

Wszystkie Was pozdrawiam,Alexan zaciskaj nozki!!!Caluje maluszki :******

Odnośnik do komentarza

Ciąża
Współczuję, ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś w taki sposób komentował moje poczynania i tak się wpieprzał mi we wszystko. Strasznie by mnie to wk.rwiało.
Napisz potem jak wizyta "rodzinki" się udała.
Niestety większość z nas musi iść do pracy i zostawiać swoje maluszki z kimś. Ja bym bardzo chętnie została w domku ale na bezpłatny wychowawczy nie mogę sobie niestety pozwolić. Ze starszakami miałam wychowawczy, 5 lat siedziałam w domu.

Odnośnik do komentarza

Alexan trzymam mocno kciuki żeby mała jeszcze trochę posiedziała. Na którego Ty masz termin?
Ciąża wiesz co strasznie to nie miłe i brak taktu. bardzo nie lubię takich komentarzy. Nie dość że trudne jest samo zostawienie dziecka to jeszcze takie docinki zbędne.
Misia jeszcze tylko jutro i wolne:))))

Odnośnik do komentarza

też nie czytam takim artykułów

Kasia - no jeśli ta silesiamed jest w Katowicach, bo galeria silesia jest, to jak byś była i miała chwilkę to może jakieś spotkanie zrobimy :)

Ciąża - a może właśnie powinnaś im to wszystko powiedzieć? Warknąć na nich za każdym razem, bo może ty im ustępujesz i oni myślą ze tobie można

Odnośnik do komentarza

Ja też nie mogę sobie pozwolić na wychowawczy.
Po tygodniu pracy dzis padlam po południu, mimo że nie weszłam na razie na obroty, daję sobie luz na razie. Jednak odpowiedzialność duża a i wysiłek intelektualny jednak większy niż w domowych pieleszach...

Ciaża
Powiedz tym wszystkim "doradcom" że dawno jesteś dorosła i sama bierzesz odpowiedzialność za swoje dziecko. Oni mają lub mieli swoje o których sami decydowali a nic im do Ciebie. Takie komentowanie bywa przykre, pewnie Ci smutno ale nie dawaj się. Będzie dobrze, tylko może spróbuj wyznaczyć granice.

Moje dziecko wczoraj i dziś przyniosło mi nocnik. Jak tylko go posadziłam to szla kupka. Jestem zaskoczona, bo starszaki robiły to dużo później.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Ciaza316
KasiaMamusia
~kalae
a w sumie to jakie są firmy produkującego dziecięce buty, bo ja tylko Bartka znam.?

Elepanten czy jakoś tak?Jak patrzyłam to wyglądają jakby były elastyczne, ostatnio oglądałam jak Zawitkowski poleca by pięty były miękkie,bo jak dziecko zegnie nóżkę by go nie uwieralo;)
Puki co nie mam problemu bo jeszcze nie chodzi, choć zaczyna stać na środku,no w sensie nie trzyma się niczego;) stoi tak czasem z minutę czy dwie
Zdrówka wszystkim dzieciom;)

Czy maluchy robią codziennie kupkę?
Zauważyłam,że jak Nikola nie zrobi 3-4 dni ma gorszy apetyt.....Zauważyliście podobnie?

Ddtvn usypianie dzieci.....A ani słowem z każde dziecko jest inne


Mya jak byla malutka to 1-2 kupki na tydzien a teraz jak je regularnie posilki to od 2 do 5 kup dziennie. Rano wstajemy, zmiana pieluchy, schodzimy na dol i kupa. Dawaj zmiana pieluchy. Potem szykujemy sie powoli do wyjscia i czesto juz druga kupka.
Mojej pomaga owsianka, swieze gruszki. Tak mi sie wydaje
A Nikola wtedy jest marudna np czy tylko ma mniejszy apetyt?

Mniejszy apetyt mnie tylko martwi,ale jak już kupkę zrobi to jest dobrze, marudna to ona też jest,ale jakoś z tym tego nie wiąże ino z zębami bardziej, gruszki jeszcze nie dawałam, jutro chyba do miasta pojadę to maliny chce kupić,Madika kiedyś pisała,że Hani pomogły:)

Nooo maliny dobre sa tylko musisz ostroznie je dawac jesli nigdy ich wczesniej Nikola nie jadla.
U nas kupa jest przynajmniej raz dziennie. Ale ostatnio sa okropne zielonkawe i smrodliwe. Nie wiem czy to od zebow... no poczekam jeszcze bo tak to jej nic wiecej nie jest. Je normalnie pije tez i bawi sie normalnie. Daje jej teraz Biogaje i troche kolor bardziej w zolty wpada... No ale...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Wracamy już. Olis ma termin na oddział na 8 maja posprawdzaja odporność i czy to że tyle warzy to jego urok czy czegoś przyczyną. Potem poszliśmy na chwilę na Wawel i na obiad. Olis był bardzo grzeczny biegaj wszędzie bawił się ale nie plakal itp a czekaliśmy długo.
Z atrakcji w drodze do złapaliśmy kapcia i zaparkowalismy nie było oznaczenia a przychodzimw a tu kartka do zapłaty 50 zł za brak opłaty.
OliS robi 2/3 kupy dziennie

Jolu mam nadzieje ze u Olisia z gabarytami to taki urok:D Ze to taki synus mamuni :D hehhe

Jak ja nie lubie takich "slodkich niespodzianek" i to jeszcze w takiej sytuacji. Cholery mozna dostac.

Super ze tak fajnie udalo Wam sie spedzic czas jeszcze wKrakowie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Ciąża - Peonia miała zacząć pracę od tego poniedziałku..

Jola - a to zwiedziliście Kraków. A coś powiedzieli skąd te płytki tak wariują, czy nie chcieli się odnosić puki nie sprawdzą po swojemu? A ile on waży że im się nie podobało?

Tosie ważyłam wczoraj na wadze łazienkowej to wyszło 8,4 kg

Kamila, żoo - dzięki za link

Jejku 8,4 kg... :D Kiedy to bylo:D Teraz na biodrze nosze 10,4 kg :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Byłam dziś na zakupach z małym i moją mamą i mama kupuje baranka z cukru i mówi;
m-potem dam go Michasiowi
ja- a po co?
m- do zabawy
ja-przecież to jest z cukru, nie dostanie tego
Chwilę później mały przy kasie chwycił marsa, ja mu zabrałam a mama; to babcia mu kupi ;/ Tłumaczę jej że jak chce mu coś kupić to jest masa zdrowszych rzeczy, owoc np w tubce, ewentualnie jogurt albo serek, przecież nie dam mu marsa !!!

Boze jak mnie wkurzaja takie osoby!!! Mowisz i jak grochem o sciane...

Ja doszlam do wniosku ze kakaa ani czekolady Hanula nie dostanie do puki nie wyjda jej wszystkie zeby. Bo przy nich wychodzi jej AZS a czekolada go wzmaga. Wiec po co robic jej krzywde...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Alexann
Dzień dobry w ten uroczy, pogodny poranek :)

Zanim zdążyłam wam napisać, że wczoraj wyszła mam druga gorna jedynka, to dzisiaj mamy już i druga dolna. Tym sposobem mamy 4 zęby :)
Minusem jest tempo :( Kacper jest niewiarygodne marudny i obolaly, dentinox i ibum w stałym obiegu, łzy jak grochy. Nie chce nic jeść, powoli placze chyba już też z głodu ale ani mleko, ani kaszka, ani jogurt, ani nic :/ rano zjadl 15ml mleka, 2 lyzeczki kaszki i niepedagogicznie 2 małe herbatniki. Już zamiast wody dostaje nierozcienczony sok, bo to jako tako pije.
Wczoraj zrobił pierwsze samodzielne kroki! Dzisisj już tez się puscil od taty i do mnie przyszedl :)

A ze mną do dupy, mam tak bolesne skurcze jakbym miała iść rodzic, dobrze ze nieregularne. I jak na złość nikogo do pomocy :/
Tylko nawet jak tu isc do szpitala jak mi się syn tak szybko zmienia.

Jejku Alexan zaciskaj nogi zeby jak najdluzej Hania pobyla z Toba :D Noi zeby Kacperek mial z kim zostac :D

Gratulujemy zabkow!!!:D
A probowalas dawac mu chrupki kukurydziane? My takie paluchy kupujemu i dobrze sobie nimi po dziaslach jezdzi.
To co nam pomagalo to dawalam Hanuli serek homogenizowany taki z lodowki. Taki chlodny dobrze jej na dziaselka robil.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

Gratuluję mamom pierwszych kroków maluchów!

Jola, Olis jest uroczym chłopcem. Bylo milo patrzeć jak w baseniku z kulkami szalał. Wesołek z niego.

Ciąża, o zgrozo! Wszyscy mądrzy... Tulę! I nie daj się zwariować! Dajesz dziecku ro co najlepsze i Ty jako mama umiesz najlepiej się nim zająć.

Misia, Peonia, Olija, dzielne mamusie :) Podziwiam Was za upór i że dajecie radę pogodzić obowiązki rodzinne z zawodowymi.

Anikod, jak mały? Lepiej cokolwiek?

Mnie, mimo urlopów wszelkiej maści, grafik bardzo się zapełnia. Póki nie pracuję chce jak najwięcej spraw pozałatwiać, a zwłaszcza z młodym zahaczymy o kilku specjalistów. Oby na,konsultacjach się skończyło.

Co do,pracy czekam,na rozwój sytuacji i ostatecznej decyzji... Co ma,być to,będzie. Najwyżej poszukam gdzie indziej. Ale decyzji co do obniżenia etatu nie zmienię.
Cieszy mnie to, że koleżanka, z którą współpracuję wstawiła się za mną i walczy o to by nasz zgrany tandem mie,zostal rozdzielony.

Odnośnik do komentarza

Alexann
Olija, w 1 ciąży skurczy nie miałam wcale, jak przyszly to już na porod.

Masz rację, że mamy pracujące też coś omija. Eh, chyba już taki los mam.
Najbardziej się boję, że po wizyce u gina (mam w srode) będzie mnie czekal szpital i to do samego końca :/ a po 3-4 tygodniach to mnie chyba wlasne dziecko nie pozna :/

Alexan trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze i zebys mogla byc w domu.
A powiedz mi dlaczego jie masz z nikad pomocy? Dlaczego rodzice nie pomagaja albo jakiejs pomocy nie zatrudniliscie albo jakis znajomych? Przeciez to chodzi o zdrowie Twoje Hani ale i Kacperka.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Dziewczyny poczytam pozniej. Chce sie wyzalic. Wszyscy mnie doluja
Dzis rodzice przyjezdzaja i juz sie boje komentarzy. Przez telefon mama mi glowe suszy. Nigdy nie pochwali. A teraz dodatkowo zaczela do mnie chwalic siostre ze tak sie dobrze Mya zajmuje, ze wszedzie ja zabiera, wkoncu nie siedzi w domu i tego typu komentarze. Siostra tez mi wyjezdza z tekstami, nie dawaj jej cyca, no zapchaj ja mm i kaszka, Mya nie bierz mleczka, chodz idziemy sie bawic (jak ja chce sie pozegnac z Mala przed praca), w sensie ze smieje sie ze zegnam sie z nia kilka razy. Jakos mnie to wszystko troche doluje. Kazdy z rodziny nas ocenia, komentuje. W ciagu tych 2 tyg tyle sie wydarzylo i jeszcze oni mi dokladaja. Nikt sie nawet nie pyta jak w pracy. Jak powiem cos ze po pracy nie mam czasu to no to co Ty robisz. No cholera siedze i sie obijam! Aj. Do tego Mya tak sie z wygladu zmienila. Schudla na twarzy, ale widze ze wystrzelila w gore. Denerwuje sie ze malo je u siostry moze. Wiecie jak to jest. I siostra mowi czesto ze tego nie chce, tamtego. Co mnie troche dziwi.
Takie to rozterki mam :P i nie ma z kim o tym pogadac to chociaz Wam napisze:-)

Ciaza u siostry Maya moze miec inne bodzce a poza tym jak ona ma ogarnac nie jedno a 2 dzieci ( w tym jednego musi sie nauczyc) to nie moze poswiecic May tyle czasu na jedzenie co Ty. I ogolnie pamietaj ze w innym miejscu z innym czlowiekiem Maya moze miec zupelnie inne przyzwyczajenia i zwyczaje niz u Was w domu i z Wami.

Domyslam sie ze moze byc Ci przykro ze nikt nie docenia tego ze jestes mama na etacie. A robisz dobry kawal roboty. Ja w tym momencie nie wyobrazam sobie wrocic do pracy. Dlatego podziwiam Was dziewczyny i trzymam za kazda bardzo mocno kciuki!!!!

Tulimy Cie z Hanula bardzo!!!!:*

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Silesia to Śląsk po angielsku ;)

Pisałam, że według pediatry Ani, najgorzej dzieci znoszą wychodzenie trójek. A że trójki idą po czwórkach to serdecznie nam wszystkim współczuję!

Zdrowia życzę chorym dzieciom, Izie, Michasiowi, Kacprowi... Chyba komuś jeszcze? Nie pamiętam!

Oooo to nawet nie wiedzialam ze tak sie tlumaczy :D Teraz madrzejsza jestem :D

Moj pediatra tez potwierdzil ze 3 sa najgorsze... Az sie ich boje tak powiem Wam skrycie... Nooo ale co nas nie zabije to nas wzmocni...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Ciąża
Współczuję, ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś w taki sposób komentował moje poczynania i tak się wpieprzał mi we wszystko. Strasznie by mnie to wk.rwiało.
Napisz potem jak wizyta "rodzinki" się udała.
Niestety większość z nas musi iść do pracy i zostawiać swoje maluszki z kimś. Ja bym bardzo chętnie została w domku ale na bezpłatny wychowawczy nie mogę sobie niestety pozwolić. Ze starszakami miałam wychowawczy, 5 lat siedziałam w domu.

To jak wtedy siedzialas z chlopakami to teraz szok dla Ciebie ze trzeba dzidziusia zostawic... Ale wcale sie nie dziwie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja też nie mogę sobie pozwolić na wychowawczy.
Po tygodniu pracy dzis padlam po południu, mimo że nie weszłam na razie na obroty, daję sobie luz na razie. Jednak odpowiedzialność duża a i wysiłek intelektualny jednak większy niż w domowych pieleszach...

Ciaża
Powiedz tym wszystkim "doradcom" że dawno jesteś dorosła i sama bierzesz odpowiedzialność za swoje dziecko. Oni mają lub mieli swoje o których sami decydowali a nic im do Ciebie. Takie komentowanie bywa przykre, pewnie Ci smutno ale nie dawaj się. Będzie dobrze, tylko może spróbuj wyznaczyć granice.

Moje dziecko wczoraj i dziś przyniosło mi nocnik. Jak tylko go posadziłam to szla kupka. Jestem zaskoczona, bo starszaki robiły to dużo później.

U nas nocnikowanie zostalo odkryte na nowo :D Kupke robi pieknie i siuisu tez :D Czasem sama zawola ale staram sie ja po spaniu wsadzic na nocnik i tez kilka razy w tak zwanym miedzy czasue.
Dumna jestem ze Hanuli tak ladnie idzie zalatwianie sie na nocnik.

Aaaaa zapomnialam :D Hanula dzis zaczela cwiczyc stanie i kucanie samemu bez pomocy i bez trzymanki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Gratuluję mamom pierwszych kroków maluchów!

Jola, Olis jest uroczym chłopcem. Bylo milo patrzeć jak w baseniku z kulkami szalał. Wesołek z niego.

Ciąża, o zgrozo! Wszyscy mądrzy... Tulę! I nie daj się zwariować! Dajesz dziecku ro co najlepsze i Ty jako mama umiesz najlepiej się nim zająć.

Misia, Peonia, Olija, dzielne mamusie :) Podziwiam Was za upór i że dajecie radę pogodzić obowiązki rodzinne z zawodowymi.

Anikod, jak mały? Lepiej cokolwiek?

Mnie, mimo urlopów wszelkiej maści, grafik bardzo się zapełnia. Póki nie pracuję chce jak najwięcej spraw pozałatwiać, a zwłaszcza z młodym zahaczymy o kilku specjalistów. Oby na,konsultacjach się skończyło.

Co do,pracy czekam,na rozwój sytuacji i ostatecznej decyzji... Co ma,być to,będzie. Najwyżej poszukam gdzie indziej. Ale decyzji co do obniżenia etatu nie zmienię.
Cieszy mnie to, że koleżanka, z którą współpracuję wstawiła się za mną i walczy o to by nasz zgrany tandem mie,zostal rozdzielony.

Strunka super ze masz taka fajna kolezanke w pracy :D Ja wsumie wyznaje zasade ze kolega kolezanka w pracy to nie koledzy... Jakos wydaje mi sie ze ludzie na siebie skazani jak sa to ciezko im czesto sie dogadac. Ale moze sie myle:D

O mnie niby sie pytaja kiedy wracam i wogole... ale moj zespol zostal juz podzielony i byly roszady... Ja czuje tak jak Ty Strunka ze nie mam gdzie wracac...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika, to nie tak że ja ciągle nie mam pomocy - czasem po prostu zrzadzenie losu i tak wypadnie, że każdy musi coś załatwić.

Z problemow kobiety w ciąży: nie umiem wybrać łóżeczka ;( ;( ;( bo to, co mi się podoba jest tylko w zestawie z koszmarna posciela ;( a nikt inny nie sprzedaje takiego łóżeczka, albo znaleźć nie umiem :/

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...