Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

KasiaMamusia
Alesandra
O nocniku jeszcze nie myślałam, bo Michaś nie siedzi. Natomiast Starszaka sadzałam często i dosyć szybko się przyzwyczaił, bo miał niecałe 2 lata jak zaczął wołać. Nie było to jakimś mega wyzwaniem bo siedział grzecznie i nie schodził, poprostu musiałam mu asystować i zabawiać. A czemu teraz jest moda czy wskazanie by nie sadzać?

Z tego co ja słyszę to bardziej bo ma czas:)
Choć wydaje mi się, że chodzi o zbyt wczesne wspomaganie rozwoju cokolwiek mają niektórzy na myśli;)
Jak już dobrze usiądzie też bym chciała rano sadzać, aby było wiadomo że po przebudzeniu siusiu;)
Starszy byk oduczony w wieku 2,5lat w sierpniu, wystarczył miesiąc,ale tylko za dnia,w nocy mieliśmy długo bardzo,nawet mi pampersy nr6 dwie paczki zostały;)
W wieku 4,5lat było już całkiem ok:)

Tak siedzę i was nadrabiam...... gdy młoda śpi , to starszy teraz chory, cię choroba zawsze coś,no od poniedziałku rana co 3-4 h zbijamy temperaturę, na początku aż mną trzęsło tak się boję tych cholernych drgawek :( choć 2 lata minęły jak obyło się bez nich....
Ehhh


Zdrowka dla Adasia. Temperature az ma? 2 lata to dlugo, dobry znak

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
czarna.ana
Ciaza316
Mala nie ma jeszcze zebow ale od jakiegos czasu gryzie mnie co jakis czas. Krzycze wtedy ala! Tak czytam o Kalae i Tosi i chyba przestane krzyczec ;-)

Ja żeby nie krzyczeć wciagam głośno powietrze ustami przez zęby. Pomaga :) a maly ma wtedy minę: no co znowu? :D

Wiecie mam duży próg bólu,powaznie;)
Ale sutek to taki delikutaśny, że i przekleństwa mi się cisną na usta, tylko wtedy Adaś mnie sprowadza do pionu , że tak się nie mówi przy małych dzieciach:) staram się nie krzyczeć ale ciężko tak,
Młoda spróbowała schabowe;) gotowane i przez blender
Takie usmażone bez panierki to ciumkała tak do posmaku

Czym przyprawiacie zupy,dania jak gotujecie obiad taki normalny nie dzieciowy?Ciekawam bardzo;)


Uwielbiam przyprawy i ziola!
Nie uzywam kostek rosolowych, veget itp. Mieszam to co mam otwarte. Wszystko leci tylko s innych proporcjach. Polecam przyprawe meksykanska, ziola prowansalskie, kminek, lubie dodac odrobinke przyprawy curry, ostra papryke. Szczegolnie rybe skrapiam sokiem z cytryny czy limonki.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Madika
6:40 ibudzila sie Hanula a tu taka smutna niespodzianka ze jest 5:40:( :D

Dla mnie ta zmiana czasu jest chora

Wiem, że ni z gruszki ni z pietruszki,ale my wstajemy w dni robocze 6:45 w weekend dzieci same się budzą ok.7;)no bo po co dać mamie pospać:D nawiązuje do tych drzemek;)
Raz mi ostatnio spała 2h ciągiem!Ale siedziałam na piłce gimnastycznej i musiał być cycuś na wierzchu;)
A w czwartek jak byliśmy z Adasiem u neurologa to tacie w aucie spała prawie przeszło 3h-szok


Tacie 3h? Nie szok, bo to tacie a nie mamie:P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Odwoluje dobre spanie:-( zeszla noc byla straszna i dziwna. Pobudki od poczatku czesto, z rykiem, lapala sie mnie kurczowo. Po kilku godzinach zaczelam ja tylko bujac ze smokiem i pomoglo 2 razy. Ale o 6 juz pobudka. Pospalysmy pozniej 2 godziny ale to jakas masakra! W dzien raz sie smieje, raz marudzi. Robi jakies pompki, chce chyba raczkowac, siadac. Czasem jej sie udaja rozne wygibasy. Nie wiem czy to to nie daje jej spac. Jak ja w nocy odbijam to przez sen rusza sie tak samo jak zabke robi na podlodze.
Ciezko mi jest z tym wszystkim. Jej pewnie tez ale czuje sie wyczerpana, zdolowana. Nie wiem co z nia robic, ze soba. Dni leca na niczym konkretnym. Pogoda tez nie rozpieszcza. Mam dzis dola i nie bardzo wiem co robic... Zawsze mialam uporzadkowane zycie. Nawet jak je przewracalam do gory nogami to byla to 100% moja decyzja ale teraz mam Szefowa;-) nie wiem o co jej chodzi, dlaczego zachowuje sie jak sie zachowuje, czego ode mnie oczekuje.
Pozalilam sie tez troche mamie. Wiecie co powiedziala? Daj jej butle!
Jezu ale smety Wam zasadzilam

Kochana, u nas jest tak samo!
Takie jest prawo i przywileje naszych maluszków - śmiech a za chwilę łzy, marudzenie, muczenie. Szczególnie teraz, gdy czekamy na zęby jest ciężko. Ale to minie, pamiętaj!
Ale wiesz co - myślę że największym problemem jest to, że nadal oczekujesz uporządkowanego życia i myślę że dopóki nie zweryfikujesz swoich oczekiwań to będziesz sfrustrowana za każdym razem, gdy coś pojdzie nie tak, jak sobie zaplanowałaś.
wiem co mówię, bo też na wszystko mam plan w głowie i gdy plan się nie ziszcza to zwykle jestem unhappy.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Madika][quoteAsiaR][quoteMadika
Sylwia921125

To ja byłam :-)
I jak narazie (nie licząc tej akcji z malowaniem paznokci jak ja miałam 39 stopni gorączki) nic się nie zmieniło a mieszkamy już razem 8 m-cy :-D

SZCZESCIARY!!!:D Jak tam Asiu kiedy wyprowadzka? :D

Aaaa wlasnie kiedy sie widzimy? Cos byla mowa o 15 listopada? Dobrze pamietam?:D

Oczywiście dla obopolnej korzysci często odwiedzam moich rodziców :-D

Przeprowadzka mam nadzieję jeszcze w tym roku hehe :-D
Ale mam już piękna kuchnię, pokażę ci zdjęcia jak się spotkamy :-)
Tak, 15 listopada w m1 ale godziny jeszcze nie ustaliłysmy

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :D Bylismy z tesciawa odwiedzic groby..Matiemu tak sobie sie podobalo..zglodnial i nam poplakiwal..a w domu wesole dziecko ;)
Zjadl mi dzis na obiadek i podwieczor po calym sloiczku mojej zupki dyniowej :D
Sukces !
No i sie pochwale :) z bujaczka zrobil sobie pchacza ;) to sobie stanal to podraczkowal przesuwajac bujaczek do przodu :D
A wczoraj po szczepieniu noc spokojna..dwie pobudki i spal potem do rana z nami ;)
Moze Was nadrobie troszku ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) dawno się nie odzywalam, mąż miał duzo wolnego, i mimo że czytałam to pisac jakoś nie było jak.

Kacper dalej walczy w nocy, ale w dzień podmienili mi dziecko :) z dnia na dzień nagle sam zaczął się bawić i nie wymaga uwagi cały czas. Zębów brak, gluten w diecie, także każdej nocy licze na cud.

Fasolka rośnie a ja się czuje w końcu jak czlowiek. W czw wizyta :)

Udało mi się upolowac moja wymarzona i wysniona spacerowke, Joie littetrax 4 air :) kobita koło mnie sprzedawala wozek kupiony poltorej miesiąca temu, uzyty 2 razy (chyba dosłownie, bo jeszcze miał z tylu jedna metke i te "igielki" na oponach), za 400zl taniej. I to jeszcze mój wymarzony kolor :) normalnie cudo, wózek skladany jedna ręka :) i gwarancja do połowy września 2018.

Kacper ostatnio nie chce jeść rano mleka. Jak dostanie np.jogurt, kaszke czy ryz na mleku to wcina, a mleka ani kropli :/

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

Ciąża pamiętasz ten tekst odnośnie tego, że radość z posiadania małego dziecka mogą zniszczyć oczekiwania odnośnie snu dziecka? Myślę, że każdy aspekt rodzicielstwa można w to włożyć. Jeśli masz jakiekolwiek oczekiwania i one nie są tak realizowane jakbyś chciała, to to zniszczy całą radość jaką powinnaś czerpać z macierzyństwa. Będzie lepiej, zobaczysz.
Jeszcze w ciąży chociażby miałam wielkie oczekiwania jak to będę się z młodą bujać po osiedlu w wózku. I co? Pamiętasz jak około piątego tygodnia swego życia stwierdziła, że wózek to zło? Było, minęło. Teraz lubi jeździć, póki wózek jedzie to Ania sobie ogląda świat.

A propo wózka, to Alexann wiem co masz na myśli pisząc o zaletach waszego :) Też mamy litetrax air :)

Odnośnik do komentarza

Nim Was adrobie musze się poskarżyć na sama siebie! Az mi głupio bo od dwóch di mam wszystkiego dość... Wkurza mnie Olis ii aż milo głupio. W nocy ryk jak nie wiem wyszedł calkoem ten drugi zab juz kiilka miliimetrow goni puklerwszego ale znów trzeci soe przebija woec co 15min ryk. Ja tak nie umiem zasnąć w minutę woec pól nocy w ogóle nie śpię. Myslalam ze z woiiiekoem sen soe wydluza a tu jak monely kolki to zeby. Padam. A w dzień Olis podnosi soe do raczkowania kowa dupka a jak znów nie moze soe podnieść to jeden wrzask. Wiec na raczki i tak w kolko. On woli wstawać noz próbować raczkować ale do tego go ciągnie ale caly soe wkurza. A ja juz nie daje rady. Czasem mysle ze nie wytrzymam. Dobrze ze mąż mi pomaga bo bym chyba wysiuadla tylko on w nocy pracuje to i tak musze wstawać co chwile iuto. No nkoc wiem to minie ale mam pierwszy takii kryzys i zle mi z tym ze go mam. A teraz Olis usnal otworze piwo bezalkoholowe wypije i chyba uode z nim spać póki spi. No chyba ze nie zasne...

Odnośnik do komentarza

Jola i ja mialam ostatnio taki kryzys..bylam normlaniea zl ana dziecko a potem ryczalam z nim z bezsilnosci i wstydu Kochana tule,to wszystko ze zmeczenia jest..sen jest bardzo wazny w nocy i wystarczy pare nie przespac i wlasnie tak sie dzieje...wypij sobie to piwko!Twoje zdrowie..zaraz dolacze do Ciebie z Karmi :*
Jutro bedzie lepiej :* Buziam mocno :*

Ciaza tule..sama wysiadam czasem przy moim szkrabku,ale u Ciebie to masakra czasem..
AsiaR i Lilijka bardzo dobrze napisaly..wiele frustracji w nas dzieje sie przez pewne wymagania i jak cos nie idzie po naszej mysli to czujemy sie jak czujemy..wspolczuje Ci...hm..a moze musisz sie troche wyrwac z domu??
Mati je przewaznie jablka..zaczelam mu gotowac i jakos tam je..moze nie tak chetnie jka sloiki ale mamy poprawe..moze Mya lubi slodki smak..moze wiecej marchewki czy dyni dawaj do zupki jak dla niej gotujesz :*

Madika a bo to z babami tak jest..dac nam palec to chcemy cala reke :) stad te jablko sie Ewie zachcialo...hm. A moze glodna byla ;) moze Adam byl piekny..a jak to mowia..Ładna miska jeść Ci nie da ha ha świruje teraz :D
Kasiamamusia zdrowka tam u Was !!

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
czarna.ana
Ciaza316
Mala nie ma jeszcze zebow ale od jakiegos czasu gryzie mnie co jakis czas. Krzycze wtedy ala! Tak czytam o Kalae i Tosi i chyba przestane krzyczec ;-)

Ja żeby nie krzyczeć wciagam głośno powietrze ustami przez zęby. Pomaga :) a maly ma wtedy minę: no co znowu? :D

Wiecie mam duży próg bólu,powaznie;)
Ale sutek to taki delikutaśny, że i przekleństwa mi się cisną na usta, tylko wtedy Adaś mnie sprowadza do pionu , że tak się nie mówi przy małych dzieciach:) staram się nie krzyczeć ale ciężko tak,
Młoda spróbowała schabowe;) gotowane i przez blender
Takie usmażone bez panierki to ciumkała tak do posmaku

Czym przyprawiacie zupy,dania jak gotujecie obiad taki normalny nie dzieciowy?Ciekawam bardzo;)

No wkoncu na sutku jest iles tam zakonczen nerwowych i delikatna skorka. Wiec nie ma co sie dziwic :D Ale dobrze ze Adas jest przytomny i sprowadza Cie na ziemie ze przy dzieciach trzeba byc grzecznym i ladnie mowic :D

A jak jego goraczka? Lepiej juz sie czuje? Wcale nie dziwie Ci sie ze boisz sie drgawek. Wiem co przechodzisz bo moja mama miala podobnie z moim bratem tylko ze on mdlal ze oczy mu sie wywracaly. Boze jak ona mi opowiedziala jak pierwszy raz on tak mial to ja bym wymiekla. A ona taka silna i zaradna kobita.

Co do przyprawiania zup... Ja uzywam soli i to zwyklej bo czytalam ze ludzie powinni jesc sol z tad skad sa. Wogole produkty regionalne czy z danego kraju gdzie sie mieszka i czlowiek jest przystosowany. Kolejna rzecz to pieprz, ziele angielskie, lisc laurowy. A do pomidorowki lubie dodac bazylie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
teraz to ja już nie nie rozumiem co do tej mojej buntowniczki. Jadła z butelki moje mleko, trochę przysnęła i wymieniłam butelkę na pierś i skończyła z piersi jeść i śpi w najlepsze.

Nooo to powiem Ci ze ciekawy okaz z Waszej Tosi :D Moze nie chce jesc z piersi przez to ze zeby ida i jak jej juz wyjda to moze wroci do piersi.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Odwoluje dobre spanie:-( zeszla noc byla straszna i dziwna. Pobudki od poczatku czesto, z rykiem, lapala sie mnie kurczowo. Po kilku godzinach zaczelam ja tylko bujac ze smokiem i pomoglo 2 razy. Ale o 6 juz pobudka. Pospalysmy pozniej 2 godziny ale to jakas masakra! W dzien raz sie smieje, raz marudzi. Robi jakies pompki, chce chyba raczkowac, siadac. Czasem jej sie udaja rozne wygibasy. Nie wiem czy to to nie daje jej spac. Jak ja w nocy odbijam to przez sen rusza sie tak samo jak zabke robi na podlodze.
Ciezko mi jest z tym wszystkim. Jej pewnie tez ale czuje sie wyczerpana, zdolowana. Nie wiem co z nia robic, ze soba. Dni leca na niczym konkretnym. Pogoda tez nie rozpieszcza. Mam dzis dola i nie bardzo wiem co robic... Zawsze mialam uporzadkowane zycie. Nawet jak je przewracalam do gory nogami to byla to 100% moja decyzja ale teraz mam Szefowa;-) nie wiem o co jej chodzi, dlaczego zachowuje sie jak sie zachowuje, czego ode mnie oczekuje.
Pozalilam sie tez troche mamie. Wiecie co powiedziala? Daj jej butle!
Jezu ale smety Wam zasadzilam

Ciaza a Ty spisz z nia w lozku? Je w nocy normalnie? Ja np teraz juz Hanuli nie odbijam po mleku bo uwazam ze jest juz za duza.

Ale osobiscie nie slyszalam zeby dzuecko nie chcialo spac bo chce raczkowac lub siadac.

A zabki jej juz wyszly?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jola, Ciąża wiem co przechodzicie. Ostatnio też jestem przemęczona, mały w nocy może i rzadziej się budzi, za to strasznie długo ciągnie cyca i budzi się rano. Czasem mam wrażenie, że nie śpię całą noc. Do tego w ciągu dnia wymaga uwagi, bo zabawi się na chwilę, a później pełza za mną marudząc i ciągnie mnie za spodnie. A ja, a to mam obiad do zrobienia, a to muszę posprzątać, wiecznie coś, więc nie dziwne, że czuję się sfrustrowana. Marzy mi się usnąć wieczorem i obudzić się rano bez żadnej przerwy... Ale kocham tego mojego łobuza nad życie i jak patrzę teraz jak słodko śpi to te moje niewygody są nieważne.
A Michaś drugi raz zasnął w łóżeczku. Dziś zeszło mu się dłużej z zaśnięciem i bardziej marudził, ale zauważyłam, że w łóżeczku spokojniej śpi. Nie budzi się tak często, więc mam choć trochę czasu wieczorem dla siebie.

Ciąża, co do owoców to dziś właśnie przekonałam się, że Michaś je preferuje. Generalnie nie ma problemów z jedzeniem, zje wszystko co ku podam.

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Madika
Dziewczyny a na jaka temperature ustawiacie piecyk na robienie tych frytek?:D

Roznie, na wyczucie. Ok 180 albo 200 na poczatek i potem 170. Zalezy. Bo jak ustawisz wysoka temp na poczatku i pozniej zmniejszysz to wydaje mi sie ze beda bardziej "chrupiace". Ale dla dzidziusia zrobilabym ok 170 zeby sie zagrzaly, zmiekly a nie przypiekly za mocno. Zalezy od piekarnika tez.
Zrob, obserwuj i napisz co wyszlo :-) i smacznego

Musze zrobic tylko musze wymyslec z czego :D Czyli jak kazda prawdziwa Pani Domu robisz wszystko na oko :D hehe
Jak zrobie to na bank dam znac :D

A co do usypiania masz racje. Chyba to temat rzeka a im dalej tym wcale latwiej nie bedzie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Też mam litetraxa, ale na piankowych kołach (jak kupowałam to air chyba jeszcze nie był w sprzedaży) - faktycznie cudowny wózek!

Madika - pytałaś o spacery. Właśnie ostatnio było ciężko, bo z inhalacjami i całą resztą czynności nie wyrabiałam się i na spacery przez kilka dni nie wychodziliśmy. Ale standardowo zabiera mi to teraz ok godziny - w tym przewijanie, ubieranie, karmienie, kurtki i buty, pakowanie Młodego do wozu i zejście z 1p. Byle do lata..

Odnośnik do komentarza

AsiaR
Ciaza316
Odwoluje dobre spanie:-( zeszla noc byla straszna i dziwna. Pobudki od poczatku czesto, z rykiem, lapala sie mnie kurczowo. Po kilku godzinach zaczelam ja tylko bujac ze smokiem i pomoglo 2 razy. Ale o 6 juz pobudka. Pospalysmy pozniej 2 godziny ale to jakas masakra! W dzien raz sie smieje, raz marudzi. Robi jakies pompki, chce chyba raczkowac, siadac. Czasem jej sie udaja rozne wygibasy. Nie wiem czy to to nie daje jej spac. Jak ja w nocy odbijam to przez sen rusza sie tak samo jak zabke robi na podlodze.
Ciezko mi jest z tym wszystkim. Jej pewnie tez ale czuje sie wyczerpana, zdolowana. Nie wiem co z nia robic, ze soba. Dni leca na niczym konkretnym. Pogoda tez nie rozpieszcza. Mam dzis dola i nie bardzo wiem co robic... Zawsze mialam uporzadkowane zycie. Nawet jak je przewracalam do gory nogami to byla to 100% moja decyzja ale teraz mam Szefowa;-) nie wiem o co jej chodzi, dlaczego zachowuje sie jak sie zachowuje, czego ode mnie oczekuje.
Pozalilam sie tez troche mamie. Wiecie co powiedziala? Daj jej butle!
Jezu ale smety Wam zasadzilam

Kochana, u nas jest tak samo!
Takie jest prawo i przywileje naszych maluszków - śmiech a za chwilę łzy, marudzenie, muczenie. Szczególnie teraz, gdy czekamy na zęby jest ciężko. Ale to minie, pamiętaj!
Ale wiesz co - myślę że największym problemem jest to, że nadal oczekujesz uporządkowanego życia i myślę że dopóki nie zweryfikujesz swoich oczekiwań to będziesz sfrustrowana za każdym razem, gdy coś pojdzie nie tak, jak sobie zaplanowałaś.
wiem co mówię, bo też na wszystko mam plan w głowie i gdy plan się nie ziszcza to zwykle jestem unhappy.

Twraz mnie natchnelo!!!! Asia ma 200% racji!!!
I ja tez tak mialam na poczatku. Bylam zla ze juz zaplanowalam obiad a 1h mam opoznienia. Albo goscie mieli przyjsc i Hanula powinna spac....

I im bardziej ja bylam nastawiona na cos tym bardziej Hanula mi ufowadniala ze tak nie bedzie.

I mysle ze musisz posluchac Asi i wrzucic na luuuuuz. Wtedy moze i Maya sie uspokoii i wyciszy. Bo ona czuje kiedy sie denerwujesz.

A musimy pamietac ze przy dzieciach nie da sie nic zaplanowac na 100%. Mozemy powiedziec ze cos zrobimy ok np 13 albo ze gdzies moze pojdzoemy. Ale nie na sztywno i nie za wiele.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

AsiaR][quoteMadika][quoteAsiaR
Madika
Sylwia921125

To ja byłam :-)
I jak narazie (nie licząc tej akcji z malowaniem paznokci jak ja miałam 39 stopni gorączki) nic się nie zmieniło a mieszkamy już razem 8 m-cy :-D

SZCZESCIARY!!!:D Jak tam Asiu kiedy wyprowadzka? :D

Aaaa wlasnie kiedy sie widzimy? Cos byla mowa o 15 listopada? Dobrze pamietam?:D

Oczywiście dla obopolnej korzysci często odwiedzam moich rodziców :-D

Przeprowadzka mam nadzieję jeszcze w tym roku hehe :-D
Ale mam już piękna kuchnię, pokażę ci zdjęcia jak się spotkamy :-)
Tak, 15 listopada w m1 ale godziny jeszcze nie ustaliłysmy

Nooo juz sie nie moge doczekac :D i spotkania i tego jak zobacze Twoja kuchnie :D Sama szukam inspiracji na kuchnie i nie mam pomyslu jakos :(

Jak ustalicie godzine to daj znac :D Bo tak to jeszcze zapomnicie o mnie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Cześć :D Bylismy z tesciawa odwiedzic groby..Matiemu tak sobie sie podobalo..zglodnial i nam poplakiwal..a w domu wesole dziecko ;)
Zjadl mi dzis na obiadek i podwieczor po calym sloiczku mojej zupki dyniowej :D
Sukces !
No i sie pochwale :) z bujaczka zrobil sobie pchacza ;) to sobie stanal to podraczkowal przesuwajac bujaczek do przodu :D
A wczoraj po szczepieniu noc spokojna..dwie pobudki i spal potem do rana z nami ;)
Moze Was nadrobie troszku ;)

No to same sukcesy :D Mati dzielny i nie dal sobie w kasze dmuchac po szczepieniu :D
A to Mati juz Ci wstaje przy przedmiotach??? Jejku... ja sie chyba nie doczekam :D hehe Moj leniwiec olewa to i nawet rehabilitant stwierdzil ze nie bedzie cwiczyc siadania z Hanula bo ona ma to w du*ie :D I bedzie cwiczyl raczkowanie :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Alexann
Cześć dziewczyny :) dawno się nie odzywalam, mąż miał duzo wolnego, i mimo że czytałam to pisac jakoś nie było jak.

Kacper dalej walczy w nocy, ale w dzień podmienili mi dziecko :) z dnia na dzień nagle sam zaczął się bawić i nie wymaga uwagi cały czas. Zębów brak, gluten w diecie, także każdej nocy licze na cud.

Fasolka rośnie a ja się czuje w końcu jak czlowiek. W czw wizyta :)

Udało mi się upolowac moja wymarzona i wysniona spacerowke, Joie littetrax 4 air :) kobita koło mnie sprzedawala wozek kupiony poltorej miesiąca temu, uzyty 2 razy (chyba dosłownie, bo jeszcze miał z tylu jedna metke i te "igielki" na oponach), za 400zl taniej. I to jeszcze mój wymarzony kolor :) normalnie cudo, wózek skladany jedna ręka :) i gwarancja do połowy września 2018.

Kacper ostatnio nie chce jeść rano mleka. Jak dostanie np.jogurt, kaszke czy ryz na mleku to wcina, a mleka ani kropli :/

Super ze u Was wszystko idzie ku lepszemu :D A jeszcze lepiwj ze Ty sie dobrze czujesz :D

A z tym odstawieniem mleka to tez ciekawe :D Co te nasze maluchy maja ze sie od mleka odzwyczajaja w 7 miesiacu :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Ciąża pamiętasz ten tekst odnośnie tego, że radość z posiadania małego dziecka mogą zniszczyć oczekiwania odnośnie snu dziecka? Myślę, że każdy aspekt rodzicielstwa można w to włożyć. Jeśli masz jakiekolwiek oczekiwania i one nie są tak realizowane jakbyś chciała, to to zniszczy całą radość jaką powinnaś czerpać z macierzyństwa. Będzie lepiej, zobaczysz.
Jeszcze w ciąży chociażby miałam wielkie oczekiwania jak to będę się z młodą bujać po osiedlu w wózku. I co? Pamiętasz jak około piątego tygodnia swego życia stwierdziła, że wózek to zło? Było, minęło. Teraz lubi jeździć, póki wózek jedzie to Ania sobie ogląda świat.

A propo wózka, to Alexann wiem co masz na myśli pisząc o zaletach waszego :) Też mamy litetrax air :)

Wiecie co ogladalam ten wozek ale dla mnie za ciezki jest. Moj wazy 15 kg a ten 10 wiec nie jest to jaka mega duza roznica.
Ale przede wszystkim nie podoba mi sie to ze cala tapicerka jest na zewnatrz po zlozeniu i w bagazniku wszystko sie uwali.
Choc ogolnie wyglada dobrze.

My teraz ogladamy foteliki bo Hanula zaraz przestanie sie miescic w kolysce... Juz nawet nie bede mowic o kurtce zimowej... to dopiero masakra :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...