Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ciaza316
czesc
Ostatnim razem jak bylam na forum to tyle sie napisala i nie dodalo mi posta... Dla Was moze to i lepiej ;)
Z mezem juz pogodzeni :) za to cora tak mi daje popalic. Nie moge jej zostawic na chwile. Ciagle jeczy, wydaje jakies dzwieki. Glowa mi peka. Pewnie jej zeby ida, a ja dzis u siebie zauwazylam pol osemki, bo cala strona mnie boli i tylko w ciazy nie mialam tych boli wiec przebila sie i nawet nie wiem kiedy. Smarowalam sobie Malej zelem i powiem Wam gow** daje, pomaga tylko na kilka minut.
Ide czytac

Ciaza super ze z mezem jestes pogodzona :D Mam nadzieje ze wyrazil skruche :D heheh

Ja na wychodzace 8 psikalam tantum verde dobrze znieczula i wmiare na dlugo :D A tak z ciekawosci jaki masz zel?

Bo my mamy Bobodent i Hanula traktuje to jak np cukierka :D jak tylko jej posmaruje dziaslo to ssa i cmoka tak smiesznie :D az boki mozna zrywac :D hehe I tak sie cieszy jak tylko zobaczy ze bedzie miala smarowane :D

Jak ja to sprobowalam- przyjelam taktyke Strunki (probuje wszystko zanim podam Hanuli) - to to paskudne rumianek z mieta.... nooo bleee :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
I pobudki mamy juz jak zwykle, co 2-3h. Szlag by to...Nie mam sily i lacze sie w bolu z Wami. Lilijka Ty biedna nawet w Twoich postach juz nic wesolego nie zostalo :(
I w dzien tez czesto problem ze spaniem. Zasypia przy cycu i nie moge jej odlozyc.
Do tego wczoraj bylismy w szpitalu Mala sprawdzic, takie bylo zalecenie, bo zaczela sie dziwnie zachowywac i dusic, potem zwymiotowala i cos jej tam jakby stalo, broda czerwona jak po mm. Cholera wie co to bylo, a ja sie boje ze sloiczek jej zaszkodzil, bo bylo wiecej skladnikow m.in. mleko
Ahh, no i na wszystko buzia prawie zamknieta takze tego hm

Jejku Ciaza trzymam kciuki zeby Maya wreszcie zaczela spac.
Myslisz ze ma skaze? Bo juz ktorys raz mowilas o tym mm i czerwonej brodzie. A cos Wam powiedzieli co sie moze dziac?

U nas jak Hanula nie chciala jesc stalych posilkow tylko samo mm- tylko kupy brzydkie miala takie rzadsze- to lekarz kazal dawac jej pol saszetki enterolu i jak reka idjol. Dzidzius zaczal otwierac buzke do jedzenia jak zawsze :D Wiec cos tam w brzuszku i jelitkach musialo byc nie tak.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Madika
Ciaza316
Madika
Ciaza316
Misiakowata, Mya jeszcze w gondoli. Probowalam spacerowke ale jakos nie tak jeszcze. I fakt, w gondoli cieplej.
Czlowieki! Musze obejrzec Madagaskar:-)
Co do zasypiania to wieczorem cyc a w dzien juz raczej nie. Jak poloze w odpoeiednim momencie to spi w 3 minuty, jak nie to i godzine chodze do niej, wyciagam, karmie. Dzis 3 drzemke chcialam zeby miala bo by nie wytrzymala to nakarmilam na lezaco i zasnela. To minie?! Tak mowia ;-)
A i smoczek. Czasami jak sie orientuje ze zaraz idzie spac to placze i wtedy odkladam i smok. Cisza. W nocy karmie to zasypia, ostatnio bez smoka bo chyba spi i ns boczek sie uklada i smoka nie wola
Madika, bylam dzis troche na fb ale ciezko sie polapac. Powiadomienia mi nie wszystkie pokazuje, komentarzy duzo i czasami temat sie zmienia. Najbardziej lubie patrzec na zdjecia, co dzieci nosza, jedza, jak wygladaja :-) wszystkie sa slodkie!
Powaznie mowie z ta poducha:-) chyba js wyciagne na samotne noce bo miejsca zajmuje!
My z jedzeniem srednio ale chleba balabym sie dac ze jej stanie w gardle:-) ja bojaca dusza jestem;-)
Dzis szpinak z jablkiem zajadala ale z lyzeczki srednio a jak prosto z dziubka z takiego woreczka to az nie nadarzalam. Potem cyc i ulala na zielono :-(
Madika, dlugie, niedlugie, czytac cos na forum trzeba, takze nie krepuj sie :-)

Hehe :D Ciesze sie ze przynajmniej zapycham forum i masz co nadrabiac :D hehe

Ja ostatnio nie wchodzilam na FB musze tam kiedys zajzec :D

Nie badz boidudek daj May poetke od chleba do dziamgania albo pokroj w mala kosteczke miasz z chleba i jej daj. U nas np jest tak ze lyka szynke i wypluwa chlebek i to nawet bez masla :D heheh


No mowie Ci, boje sie ze sie zakrztusi. Ona nawet papki srednio je. Jeszcze nie wie o co chodzi. Nie wiem. I chleb chyba jakis lepszy bym musiala miec :P

Mi lekarz powiedzial zebym sie nie bala bo dziecko sobie poradzi.

A Maya wklasa do buzi zabawki? Jak tak to daj jej kawalek jablka do raczki albo obrana marchewke i niech wklada do buziaka.
Ja chleb daje jej taki jak my jemy. Czasem chalke dostanie albo srodek z bulki.

A Maya interesuje sie tym co Wy jecie? Wlasnie Ty gotujesz bardziej po polsku czy jak Angielka?:D


Nie dalam jeszcze chleba, boje sie. Wszystko laduje w buzi! Wszystko! Surowa marchewka sie bawila wczesniej ale teraz boje sie jej dac mimo ze zebow nie widac. Jablko daje jej w siateczke, uwielbia. Interesuje sie jak jemy, staramy sie jej wtedy sloiczek dac, ale woda ja bardziej interesuje niz jedzenie.
Daje jej tylko sloiczki a dla nas raczej chyba po polsku

A dlaczego sie boisz? Przeciez nic jej sie nie stanie. Wiadomo ze samej jej nie zostawisz ale "pobawic" mozesz jej sie dac :D

Trzymam kciuki za Was!!! I daj wreszcie May cos do jedzenia stalego oprocz zabawek :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
My dzis mielismy nie za dobry dzien,poprztykalismy sie.Chyba ze zmeczenia.Mialo byc fajnie,ale bylo do dupy.az sie poplakalam..no ale potem sie przeprosilismy,polazilismy na spacerku i jak wrocilismy zrobilam leczo i jest git :D
Jutro obiadek w restauracji.Oby..bo rozkrecil mi sie juz okres i nospa poszla w ruch,bo az w nogi mi idzie :/
Ciaza trzymam kciuki za Mye :*
Madika ueielbiam Twoje posty:D
Jola do siostry usmiechnie sie slonce,zobaczysz :*

Nie wiem o co chodzi :D Post jak post :D

Wspolczuje tego okresu ale nie martw sie u mnie nie kazdy okres jeat taki sam. Raz mialam taki bolesny jak przed ciaza- wtedy to nic nie pomagalo.
A inne takie ze nawet nie zauwazylam.

Ale wiem co przezywasz ja dolacze za 2 dni do Ciebie :D

Dobrze ze z P sie pogodzilisciw i ze uratowaliscie Wasz dzien :D Jutro cos smacznego zjecie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Aaa i wszystko mnie swedzi :( chyba od zawirowania hormonalnego czy cos..ku*wicy dostaje momentami..
Jak skoncze kp to sie tym zainteresuje i bede leczyc..bo albo alergia albo tarczyca albo nie wiem..

Dzis u nas bylo tak zimno zenodpalilam zimowke..ale zamoeilame sobie nowa piekna kurteczke na zime ;)
Bo ta to z przeszywkami na ciaze jeszcze i ma x lat ;)

Biedactwo!!!! Jejku jak ja Tobie wspolczuje!! Nie dosc ze wiekszosc ciazy sie nameczylas to jeszcze teraz.

Trzymam kciuki zeby Ci szybko przeszlo albo wyjasnilo sie dlaczego to sie pojawia.

Ja tez nie mam kurtki zimowej :( musze kupic ale nie mam kiedy zupelnie. A przez neta jakos tak nie lubie bo przymierzyc nie mozna :D A nie lubie odsylac :D

Mam ciazowa kurtke ale nie chce w niej chodzic bo sie juz nachodzilam i przyda sie moze do nastepnej ciazy :D Mam nadzieje ze wtedy tez suwaka nie odepne :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
My dzis mielismy nie za dobry dzien,poprztykalismy sie.Chyba ze zmeczenia.Mialo byc fajnie,ale bylo do dupy.az sie poplakalam..no ale potem sie przeprosilismy,polazilismy na spacerku i jak wrocilismy zrobilam leczo i jest git :D
Jutro obiadek w restauracji.Oby..bo rozkrecil mi sie juz okres i nospa poszla w ruch,bo az w nogi mi idzie :/
Ciaza trzymam kciuki za Mye :*
Madika ueielbiam Twoje posty:D
Jola do siostry usmiechnie sie slonce,zobaczysz :*

Teraz to chyba tak juz jest ze wszyscy podminowani chodza. Zmeczenie robi swoje. Trzymam kciuki zacWasz wypad.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Aaa i wszystko mnie swedzi :( chyba od zawirowania hormonalnego czy cos..ku*wicy dostaje momentami..
Jak skoncze kp to sie tym zainteresuje i bede leczyc..bo albo alergia albo tarczyca albo nie wiem..

Dzis u nas bylo tak zimno zenodpalilam zimowke..ale zamoeilame sobie nowa piekna kurteczke na zime ;)
Bo ta to z przeszywkami na ciaze jeszcze i ma x lat ;)


Sezon grzewczy to moze i swedzenie sie wzmaga? Ja tez sie drapie. Wrr

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
~kalae
Madika
Jak ja bylam w szpitalu w trakcie ronienia to byla ze mna dziewczyna z blizniakami.
Dlugo sie starali o dziecko i one chyba byly z invitro. Tak to zrozumialam ale nie pytalam sie.
Miala robiona operacje bo jakos lozysko bylo zle zbudowane i miala za duzo wod. Byla w 20 lub 21 tc. 1 operacja byla ale nie dala efektu o ktory chodzilo i miala 2.
A po 2 odeszly jej wody... i nic nie mogli zrobic z tym...
Boze to bylo takie dla mnie przezycie... Pierwszy raz w zyciu kogos oklamalam swoimi przeczuciami... Powiem Wam ze minely ponad 2 lata a ja dalej mam wyrzuty sumienia ze ja wtedy oklamalam :(

a to miałaś przeczucie że się nie uda? Ale jak byś chciała jej powiedzieć prawdę wtedy?

Kalae ja bardzo czesto mam przeczucia i wiem rozne rzeczy. Mam nosa do ludzi i predzej czy pozniej to sie sprawdza....

Ja wtedy ja zapewnialam ze bedzie dobrze i wszystko sie ulozy. A wiedzialam ze tak nie bedzie...

To nie chodzi ze chcialabym jej powiedziec prawde tylko moglam nic nie mowic...
Powiem Wam ze czesto mysle o tej dziewczynie.

A wogole moze wyda Wam sie to dziwne ale ja wtedy 2 dni wczesniej wiedzialam ze poronie i wiedzialam jaki bedzie powod tego. To tez bylo dziwne...

Aleeee moje CZAROWNICOWE zdolnosci tez w dobrych rzeczach sie sprawdzaja- NIE MYSLCIE SOBIE :D

W pracy przepowiadalam terminy porodow :D I sie sprawdzaly :D hehe


Przerazasz mnie :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Ciaza316
czesc
Ostatnim razem jak bylam na forum to tyle sie napisala i nie dodalo mi posta... Dla Was moze to i lepiej ;)
Z mezem juz pogodzeni :) za to cora tak mi daje popalic. Nie moge jej zostawic na chwile. Ciagle jeczy, wydaje jakies dzwieki. Glowa mi peka. Pewnie jej zeby ida, a ja dzis u siebie zauwazylam pol osemki, bo cala strona mnie boli i tylko w ciazy nie mialam tych boli wiec przebila sie i nawet nie wiem kiedy. Smarowalam sobie Malej zelem i powiem Wam gow** daje, pomaga tylko na kilka minut.
Ide czytac

Ciaza super ze z mezem jestes pogodzona :D Mam nadzieje ze wyrazil skruche :D heheh

Ja na wychodzace 8 psikalam tantum verde dobrze znieczula i wmiare na dlugo :D A tak z ciekawosci jaki masz zel?

Bo my mamy Bobodent i Hanula traktuje to jak np cukierka :D jak tylko jej posmaruje dziaslo to ssa i cmoka tak smiesznie :D az boki mozna zrywac :D hehe I tak sie cieszy jak tylko zobaczy ze bedzie miala smarowane :D

Jak ja to sprobowalam- przyjelam taktyke Strunki (probuje wszystko zanim podam Hanuli) - to to paskudne rumianek z mieta.... nooo bleee :D


Maz grzeczny teraz:-)
Mamy Calgel, Dentinox, Teetha. Mala tez cmoka i ssie ze ciezko jej posmarowac dziasla. A granulki uwielbia!
A co z tym rumiankiem z mieta?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

My dzid idziemy na szczepienie, którego chyba nie będzie. Od soboty walczymy z katarem, a w ta noc mala mi dziwnie kaszle :( raz kaszlala jakby szczekala, a teraz,po karmieniu znów kaszel.
Ide do lekarza, to ja obejrzy :( pewnie to nic takiego. Podrażniła ja pewnie wydzielina z nosa... Ale i tak się martwię.

Nareszcie mogę z Tel wejść na forum. Byl chyba jakis problem.

A! Z mlodym przez week tez mieliśmy akcje - zaczął kaszleć i oddychać świszcząco. Na szczęście dalo sie uratować sytuację i ewentualne gorsze konsekwencje związane z krtanią nie nastąpiły. A bylam przerażona. Balam sie żeby nie doszlo do duszności.

Odnośnik do komentarza

Co do porodów tez wszystko pamiętam.
Czuję tylko mala porażkę, ze nie mogłam urodzić naturalnie. I moze nie byloby tematu, tylko do tej prlory tkwią mi w glowie słowa poloznej: Widocznie nie jest pani stworzona do porodu sn.
Dla mnie to zdanie jest bardzo przytłaczające, bo to inni zadecydowali za mnie. Moze tak miało być i nie wiadomo jak skonczyloby sie przy sn. Ale i tak jakos tak mi smutno.

Co do miłości :) prz pierwszym dziecku przyszla z czasem. Moze cc do tego sie przyczynilo? Przywieźli mi dziecko i tak dziwnie soe na nie patrzyłam :) taki matrix, ze to moje itp. Choc to dziwne, bo w czasie ciszy duzo uczuć i miłości bulo względem tego kopiacego mnie oseska :)

A z drugim calkiem inaczej :) od początku po porodzie wylew uczuć :) nu nu nu, mordeczka ;)

Odnośnik do komentarza

Mh po kontroli wagi maly ma 6m 3tyg i wazy 6900 i tak mnie pielęgniarka wkurwila ze aż mi soe plakac chce pyta Pani ma go na piersi czy mm. Ja mowie na piersi a ona mnie tak zmierzyla i mowi z takich piersi to dobre chyba dla niemowlaka nie 6m dziecka!! Chyba Pani 200ml noe wyciągnie? Mi zabrakło tchu i mowie chodzę czasem do pracy i spokójnoe wyciągam. O nic mi nie chodzi bo arbuzów jakiś nie mam ale z mlekiem od poczatku nie miałam problemu. On calosci nawet nie zjada....ale mnie nosi.

Odnośnik do komentarza

Jola88
Mh po kontroli wagi maly ma 6m 3tyg i wazy 6900 i tak mnie pielęgniarka wkurwila ze aż mi soe plakac chce pyta Pani ma go na piersi czy mm. Ja mowie na piersi a ona mnie tak zmierzyla i mowi z takich piersi to dobre chyba dla niemowlaka nie 6m dziecka!! Chyba Pani 200ml noe wyciągnie? Mi zabrakło tchu i mowie chodzę czasem do pracy i spokójnoe wyciągam. O nic mi nie chodzi bo arbuzów jakiś nie mam ale z mlekiem od poczatku nie miałam problemu. On calosci nawet nie zjada....ale mnie nosi.

A to tylko jej głupota i niewiedza wyszła, bo laktacja nie ma związku z wielkością piersi. Niemniej współczuje sytuacji.

Odnośnik do komentarza

~strrunka
Co do porodów tez wszystko pamiętam.
Czuję tylko mala porażkę, ze nie mogłam urodzić naturalnie. I moze nie byloby tematu, tylko do tej prlory tkwią mi w glowie słowa poloznej: Widocznie nie jest pani stworzona do porodu sn.
Dla mnie to zdanie jest bardzo przytłaczające, bo to inni zadecydowali za mnie. Moze tak miało być i nie wiadomo jak skonczyloby sie przy sn. Ale i tak jakos tak mi smutno.

Co do miłości :) prz pierwszym dziecku przyszla z czasem. Moze cc do tego sie przyczynilo? Przywieźli mi dziecko i tak dziwnie soe na nie patrzyłam :) taki matrix, ze to moje itp. Choc to dziwne, bo w czasie ciszy duzo uczuć i miłości bulo względem tego kopiacego mnie oseska :)

A z drugim calkiem inaczej :) od początku po porodzie wylew uczuć :) nu nu nu, mordeczka ;)

a to ja nie rozumiem takiego myślenia, że porażką jest nie urodzić sn.

Cieszę się że żyje w czasem kiedy można zrobić cc, bo możliwe że żyjąc wcześniej umarłabym ja albo Tosia albo my obie.

Odnośnik do komentarza

Jola88
Kalae a jakie badaie zrobila koleżanka? Moja siostra ma jeszcze problem z cyklem po poroniueniu
Miisia wspolczuje:(

oj nie wiem, bo się nie dopytywałam, ale z tego co zrozumiałam to ona miała bakterie która uniemożliwiała zapłodnienie, chyba w pochwie.
Może niech siostra zapyta lekarza, niech powie, że slyszała o czymś takim i zobaczy co jej powie. Może to trzeba zrobić jakiś szerszy obraz tego? A leniwiec też pisała, że jej gin powiedział, że jak nie wyleczy bakterii (chyba gronkowca) to raczej nie zajdzie w ciąże.

Odnośnik do komentarza

~Gosia1984
Misiakowata ja też miałam ten problem ze swędzeniem a wieczór i noc to było okropne bo aż do krwi przez sen sie drapalam a wyszło że mam uczulenie na nikiel trzeba było garnki pozmieniać na emaliowane sztućce to plastikowe a a różne łopatki wazówki to drewniane,problem trochę zniknął ale brałam tez tabletki xyzal a po ciążach to samo trochę przeszło juz jestem bez tabletek i nie ograniczam sie ze sztućcami itp.ja robiłam badania na skórze na plecach smarują rożnymi alergenami i po 24h i po 48 sie sprawdza reakcje.u mnie to na nikiel było takie okropne ze pózniej maścią z antybiotykiem leczyłam.

o kurcze!! no to nieźle..badania rozumiem,że robiłas prywatnie?

a swedzi Cię skóra po kontakcie w kurzem,stęchlizną..ba nawet po ciuchach zleżałych ..powiedzmy 3 miesiace w szafie?

Odnośnik do komentarza

Madika
misiakowata30
Aaa i wszystko mnie swedzi :( chyba od zawirowania hormonalnego czy cos..ku*wicy dostaje momentami..
Jak skoncze kp to sie tym zainteresuje i bede leczyc..bo albo alergia albo tarczyca albo nie wiem..

Dzis u nas bylo tak zimno zenodpalilam zimowke..ale zamoeilame sobie nowa piekna kurteczke na zime ;)
Bo ta to z przeszywkami na ciaze jeszcze i ma x lat ;)

Biedactwo!!!! Jejku jak ja Tobie wspolczuje!! Nie dosc ze wiekszosc ciazy sie nameczylas to jeszcze teraz.

Trzymam kciuki zeby Ci szybko przeszlo albo wyjasnilo sie dlaczego to sie pojawia.

Ja tez nie mam kurtki zimowej :( musze kupic ale nie mam kiedy zupelnie. A przez neta jakos tak nie lubie bo przymierzyc nie mozna :D A nie lubie odsylac :D

Mam ciazowa kurtke ale nie chce w niej chodzic bo sie juz nachodzilam i przyda sie moze do nastepnej ciazy :D Mam nadzieje ze wtedy tez suwaka nie odepne :D

No ja tez przez neta nie chciałam,no ale u nas kurtki po ponad 200 zł chodza i szczerze,żadna rewelacja..
Ta co zamówiłam to ładna bardzo,jeju zeby dobra była..P.mnie wymierzył..uch..pozostaje czekać :D
Ja na ciaże specjalnej nie kupowalam,nosiłam swoja paroletnia,tylko,że na końcowe miesiące zrobiłam sobie doszywki z "zapinaczy"na rękawach hehe
Śmiac mi się chciało wczoraj,bo teraz normalnie sie zapinam w tą kurtke,w barach troszkę ciasnawa,ale doszywki są,schowanę pod klapą hehe sentyment taki..Zostawiam ja sobie,bo na mrozy bedzie super :)

Dzieki,ach mnie tez w*urwia juz to,że mnie wszystko swedzi jak podniose cos zakurzonego,albo od ciepła,alebo c*uj wie od czego tak naprawdę..a najbardziej mi przykro jak karmie małego,a drapie twarz szyje,rece..wrrr

No uspałam malucha,włosy umyte,paznokcie malnęlam na szybko..chciałam w sukienke sie wbić ale szroni jak nie wiem,to odpuszczam..zreszta P.prosto z pracy bedzie,to nie bede sie nie wiadomo jak stroiła,jak on normalnie ubrany haha...zreszt ato tylko godzina..idziemy zjesc i wracamy po dziecko..
Zaraz wstanie mały dam mu wczesniej obiadek,cyca i lecimy :D

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
misiakowata30
Aaa i wszystko mnie swedzi :( chyba od zawirowania hormonalnego czy cos..ku*wicy dostaje momentami..
Jak skoncze kp to sie tym zainteresuje i bede leczyc..bo albo alergia albo tarczyca albo nie wiem..

Dzis u nas bylo tak zimno zenodpalilam zimowke..ale zamoeilame sobie nowa piekna kurteczke na zime ;)
Bo ta to z przeszywkami na ciaze jeszcze i ma x lat ;)


Sezon grzewczy to moze i swedzenie sie wzmaga? Ja tez sie drapie. Wrr

jesli typowo od ogrzewania,polecam Ci kupic nawilżacz powietrza...jesli mnie swedzi typowo od ciepła to nawilzacz pomaga :)

Odnośnik do komentarza

~strrunka
My dzid idziemy na szczepienie, którego chyba nie będzie. Od soboty walczymy z katarem, a w ta noc mala mi dziwnie kaszle :( raz kaszlala jakby szczekala, a teraz,po karmieniu znów kaszel.
Ide do lekarza, to ja obejrzy :( pewnie to nic takiego. Podrażniła ja pewnie wydzielina z nosa... Ale i tak się martwię.

Nareszcie mogę z Tel wejść na forum. Byl chyba jakis problem.

A! Z mlodym przez week tez mieliśmy akcje - zaczął kaszleć i oddychać świszcząco. Na szczęście dalo sie uratować sytuację i ewentualne gorsze konsekwencje związane z krtanią nie nastąpiły. A bylam przerażona. Balam sie żeby nie doszlo do duszności.

Trzyamm kciuki :*
a i daj znać co na ten kaszel powiedzieli..u nas tez ostatnio ten kaszel sie zdarza,oprocz tego co ma dlugo juz

Odnośnik do komentarza

Jola88
Mh po kontroli wagi maly ma 6m 3tyg i wazy 6900 i tak mnie pielęgniarka wkurwila ze aż mi soe plakac chce pyta Pani ma go na piersi czy mm. Ja mowie na piersi a ona mnie tak zmierzyla i mowi z takich piersi to dobre chyba dla niemowlaka nie 6m dziecka!! Chyba Pani 200ml noe wyciągnie? Mi zabrakło tchu i mowie chodzę czasem do pracy i spokójnoe wyciągam. O nic mi nie chodzi bo arbuzów jakiś nie mam ale z mlekiem od poczatku nie miałam problemu. On calosci nawet nie zjada....ale mnie nosi.

no ja pierd*lę..jaka nie douczona baba !!!
Kuźwa czy melony czy pinezki-KAŻDE są w stanie wykarmicz dziecko...Nie przejmuj się Jola pieprzeniem baby,której edukacja skończyła się w latach chyba 60'
Oliś pieknie rośnie,nasz marcowkowy dorosły :D :*

Kalae zgadzam się z Tobą co do cc.
Dla nas było wybawieniem.
Mnie tez położne traktowały gorzej,bo błagałam o cc.Gdyby nie spadające tetno Mateusza,to by mnie tam chyba chciały wymeczyc tymi swoimi pazurami..jezu nic mnie tak nie bolało jak gmeranie jednej takiej..wrrrr
ach jak se tak przypomnę,to jestem wkurzona jak nieludzko sie traktuje babki..widza ,ze nie ma sie siły,ze kużwa sama se rozwarcia nie zrobie przeciez..achhh...moja matka też,jakoś po porodzie dzwoni i mówi :ooo tak gadałaś ,że dasz rade,że biodra szerokie masz itp...a ja do niej:Twojemu wnukowi tętno spadało,niech się cieszy,że nas uratowali.

ech tyle tych cc..
naprawde czy nasze mamy byly silniejsze?babcie?
nie moge pojac tego..co myslicie?

Odnośnik do komentarza

Strunka, a ja cię doskonale rozumiem. Byłam tak strasznie nastawiona na poród sn, że cc odebrałam niejako porażkę, bycie gorszą - na zasadzie, że tyle kobiet urodziło, a ja nie jestem w stanie.
Jeszcze gorzej było z kp - podobnie jak w przypadku porodu sn, to był mój priorytet. No, fajnie że był, tylko, że nie wyszło. Jak 4 dnia dalej czym karmić nie miałam, to weszła butelka, i chociaż teraz jestem mądrzejsza, to ile przeryczałam, że zła matka ze mnie, dziecka nie może wykarmić, to moje.

Jola, ja mam miseczkę G, a mój rekord na laktatorze to 60 ml/24h xD Także serdeczne pozdrowienia środkowym palcem dla tej przeuroczej pielęgniarki...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

A tak nawiasem, wracając do parcia na kp: słyszałam, że mi się karmić nie chce/wymyślam/krzywdzę dziecko/nie potrafię się poświęcić/nie dbam o zdrowie syna i przywołuję alergię.
I to na każdym kroku, szpital, pediatra, otoczenie.

Szczęśliwie miałam super położną środowiskową, która widząc, co się ze mną dzieje, sama powiedziała, żeby dać sobie w końcu spokój i żyć szczęśliwie, bez parcia na kp. Inaczej to bym chyba teraz siedziała w pokoju bez klamek.

Bardzo się tylko boję, co będzie przy drugim dziecku. Czy tym razem będzie czym karmić, a jeśli tak - to jak to ogarnąć? Tj już się nakręcam, że znów nie dam rady.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...