Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

AsiaR
Lilijka czyli szczepienie było na wzw i pneumo w tym samym czasie?
Bo myślę za miesiąc zaszczepić właśnie w takiej konfiguracji ale zapomniałam ostatnio spytać czy w ogóle tak można no i recepty nie wzięłam na pneumo - a może w ogóle nie trzeba?

My jutro idziemy na 3 dawke pneumokoków i sie okaze czy od razu będziemy tez miec wzw, bo Dawid konczy dokładnie 6mcy, takze dam znać

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
recepte trzeba na każdą szczepionke, chyba, że jest na stanie w przychodni. A jak nie ma w przychodni to jeszcze najlepiej sobie zarezerwować w aptece i odebrać w dniu szczepienia

U mnie np Prevenar w przychodni kosztuje 280 pln, a w aptece kupuje za 230, uwazam ze przebitka 50 pln na 1 szczepionce to przegięcie, wiec biore receptę i tak jak piszesz rezerwuje, odbieram w dniu szczepienia, wkladam do hermetycznej torebki,pedze do przychodni i oddaje pielegniarce do wlozenia do lodówki. Takze dobrze jest sie zorientowac ile kosztuje w przychodni,a ile w aptece. Na 5w1 u nas jest roznica 5 pln wiec szkoda zachodu, ale 50 pln to juz co innego

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
ja nie karmie po szczepieniu, bo jak idziemy szczepieć to karmię, wiec uznaje że pojadła i nie płacze bo jest głodna, a nie chce jej uczyć ze jedzenie jest dobre na smutki. Po szczepieniu ją przytulam i odwracam uwagę, potem daję smoczek, trochę jeszcze posmuci i ostatnio zasypia w drodze do domu.

U nas nie ma telewizora więc nie wiem jak reaguje, szczerze mówiąc to Tosia jeszcze nie widziała telewizji.


Tez nie karmię po szczepieniu, ale szczerze mowiac nie ma potrzeby, moje dziecko jak dotad (odpukac) jest bardzo dzielne i placze tylko przy wkluciu, potem wystarczy go wziac pionowo na rece i przytulić i sie uspokaja, moj maly bohater :)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Alesandra
Alexann
Poziom Wit D3 dzisiaj oznaczony z krwi i jest ok. Przy okazji teściowa machnęła wnukowi grupę krwi (Tak tylko dla naszej wiedzy, bo u tak małych dzieci wyksztalcaja się jeszcze przeciwciała).

Dzisiaj umowilam się do innego gina, zobaczymy co będzie. Do babki o ktorej myslalam dodzwonić się nie mogę, ale probowac będę.

Mamusie czy wszystkie wasze maluchy już się obracają? Kacper potrafi z brzucha na plecy, ale chyba zazwyczaj mu się nie chce, a z plecow na brzuch nie łaska. Zaczyna sam siadać i chce wstac (!!) a się nie turla.

Kilka tygodni temu też o to pytałam, bo Michaś z brzuszka na plecy się obracał, a odwrotnie nie bardzo. Za kilka dni turlał się już w obydwie strony i tak przemierza teraz prawie cały pokój (mata mu nie wystarcza). Natomiast do siedzenia to chyba jeszcze daleko. W sumie od dawna dźwiga się głową z pozycji leżącej i jednocześnie unosi nogi, ale to raczej nie tędy droga.


U nas identycznie, obroty z brzucha na plecy i z plecow na brzuch, ale tylko przez jedno ramie plus dzwigabie nog i glowy jednoczesnie, smieje sie, ze sie sklada jak scyzoryk, a od przedwczoraj ma nowa umiejetnosc, posmakowal swojego duzego palca u stopy ;) pyszny jest, wiem cos o tym, ale wcześniej byl tylko moj do calowania,a teraz... no coz ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

karolaa
Renia74
Co do ulewania przy nowościach to ja wczoraj dałam młodemu kaszkę manną Bobovity 50ml na początek i do tego owocki ze słoika i też kilka razy ulał. Jadł już kaszki ale ryżowe i raczej Nestle. A wy jakie kaszki dajecie ? A wprowadzacie już jajko ? Stara szkoła mówi że samo żółtko na razie a nowa że od razu całe jajko. Pytaliście może o to swojego pediatry ?

mi lekarka kazała najpierw żółtko potem biało ale nie wiem czemu i w sumie nawet też nie dopytywalam:(

Gdzieś wyczytałam coś takiego, że mimo że już nie każą rozdzielać na żółtko i białko to lepiej nie dawać całego jajka od razu z tego względu, że jak uczuli to tak na prawdę nie wiadomo co. I trzeba będzie od nowa zaczynać, najpierw sprawdzić jedno potem drugie. Dlatego co by było mniej roboty "na potem" ja jednak wprowadze najpierw żółtko.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Młody obraca się, ale tylko, jeśli ma odpowiednią motywację i jeszcze nie do końca nad tym panuje. Ale już zaczął podnosić się na czworaki.

Doidy też wprowadzam pomału, świetna zabawa ;) Udaje mu się za to czasem pociągnąć trochę wody z butelek z dzióbkiem, jakie dostaje Starszak.

RedNails, super wieści!!

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
Ufff nadrobilam ;) i juz Was nie zameczam moim pisaniem, pora spac, wszystkim Marcoweczkom życzę spokojnej i przespanej nocy :)

Odpisze sama sobie, niczym ta dziewczyna z innego forum, o ktorej któraś z Was pisała ;) noc koszmar, pobudki co 1,5 godz, glowa mi peka, a juz nie dospie, bo musze sie ogarnąć na wizytę u endokrynologa.
Mam nadzieję, ze faktycznie niedługo zacznie przesypiac noce, bo chodzę na rzesach :(

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

strunka7777
Dziewczyny, bądźcie dobrej myśli. Z tym spaniem w nocy unormuje sie. Zobaczycie. Dzieci będą bardziej aktywne, ciekawe świata, zaczną chodzić, być bardziej aktywne, a to spowoduje, ze w nocy będą lepiej spaly. Dalyscie rady juz pól roku!!! Jeszcze trochę przetrzymacie ten trudny okres i będzie lepiej!
A potem będziecie tęsknić za tym czasem :) starsze dzieci, inne problemy :) i jak to powiedziała moja koleżanka majaca juz nastoletnią córkę - będziecie tęsknić za tym co bylo :) serio serio ;)

U nas dzis zdecydowanie lepiej :D wczoraj przeszla sama siebie i o 19 wykąpana juz spala..dwa razy ryk do 23, o 2 butelka, o 6 butelka :D

A z tymi nastolatkami to u mnie odpukać sie nie sprawdza:) wkurza mnie czasem i owszem ale jak na chłopaka to nie mogę narzekać, jest teraz w 1 klasie technikum i oby sie nie zepsuł:)

Odnośnik do komentarza

Alexann
Poziom Wit D3 dzisiaj oznaczony z krwi i jest ok. Przy okazji teściowa machnęła wnukowi grupę krwi (Tak tylko dla naszej wiedzy, bo u tak małych dzieci wyksztalcaja się jeszcze przeciwciała).

Dzisiaj umowilam się do innego gina, zobaczymy co będzie. Do babki o ktorej myslalam dodzwonić się nie mogę, ale probowac będę.

Mamusie czy wszystkie wasze maluchy już się obracają? Kacper potrafi z brzucha na plecy, ale chyba zazwyczaj mu się nie chce, a z plecow na brzuch nie łaska. Zaczyna sam siadać i chce wstac (!!) a się nie turla.

Moja z pleców na brzuch chętnie (ona śpi na brzuchu) ale wrócić nie łaska :D tez chce siadać juz.

O co chodzi z przeciwciałami? To nie wystawia karty potwierdzającej grupę krwi ? Bi tez myślałam małej zrobić przy pierwszym badaniu ..

Odnośnik do komentarza

Strunka :) ja nawet nie mam szans dojść do tej kuchni , nie mówiąc żeby do mojej małej z niej mówić..mój m.robi na zmiany w sys.12 godzinnym i jak tylko jest w domu to ja wtedy rządzę w kuchni :) Z synem wszystko bylo inaczej.Nie byl takim temperamentym niemowlątkiem:D

Udanego dnia wszystkim :D

Odnośnik do komentarza

Rednails super że macie już Wawrzka w domu i to z pompą :)
Dziewczyny współczuje Wam tych pobudek:(Mateusz też wydaje mi się dość wymagającym dzieckiem,faktycznie cały czas trzeba go zabawiać i zapewniać rozrywki,być z nim ale przynajmniej śpi całe noce i drzemki w ciągu dnia też ma takie po 1,5 godziny.
Byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie u alergologa i powiem Wam że jak rzadko kiedy po wyjściu z gabinetu miałam poczucie że w końcu wiem za co zapłaciłam te ciężkie pieniądze (wizytę na nfz pierwszą po szpitalu mamy w połowie stycznia u tej samej pani doktor). Wizyta długa-dobrze ponad pół godziny,Mateusz dokładnie zbadany obejrzany,wywiad zrobiony bardzo dokładnie. No i przede wszystkim widziałam chęć pani doktor na odpowiadanie na nasze 1555 pytań nt rozszerzania diety,pielęgnacji skóry itp. Naprawdę super:)
A co do jajka to mówiła nam to co wcześniej Rednails napisała -że pomimo nowych schematów że niby można całe to ona jednak zaleca wprowadzać osobno bo to są silne alergeny z różnych grup i w razie czego trzeba wiedzieć co uczula.Żółtko można dawać już teraz (po skończeniu 6 mż) a białko jednak dużo później -9-10 mż.

Odnośnik do komentarza

Ann1ee, Ania też traktuje doidy jak zabawę. Często sama sobie trzyma kubek za uszy, czasem sobie sama przechyla go ale dopiero ostatnio, gdy jest już mniej w nim wody to go nie trzymam by się uczyła. Tak to trzymam i kontroluje przechylanie. Oczywiście zawsze się obleje, a jak nie obleje to wypluje, więc zawsze po jest przebierana. Ale mam wrażenie, że coraz więcej jednak wypije.

Anię zawsze przy szczepieniu trzymam pionowo, głowę ma na moim ramieniu. Tylko to pierwsze szczepienie było w poziomie. Ale wczoraj to było ciężko ją uspokoić. Tak płakała, że i mi poleciały łzy.

Która zgadnie ile dziś było pobudek? Podpowiem -> :(

Odnośnik do komentarza

Alexann
Poziom Wit D3 dzisiaj oznaczony z krwi i jest ok. Przy okazji teściowa machnęła wnukowi grupę krwi (Tak tylko dla naszej wiedzy, bo u tak małych dzieci wyksztalcaja się jeszcze przeciwciała).

Dzisiaj umowilam się do innego gina, zobaczymy co będzie. Do babki o ktorej myslalam dodzwonić się nie mogę, ale probowac będę.

Mamusie czy wszystkie wasze maluchy już się obracają? Kacper potrafi z brzucha na plecy, ale chyba zazwyczaj mu się nie chce, a z plecow na brzuch nie łaska. Zaczyna sam siadać i chce wstac (!!) a się nie turla.


Super że idziesz do innego gina. Daj znać co i jak :)
Mój Maluch nie turla się. Z placów na brzuch tak, ale z powrotem na plecy już nie. Ale polubił leżenie na brzuchu (polubił to znaczy, że nie leży 1min tylko 10..) i obraca się na wszystkie strony, próbuje pełzac ale nie może i strasznie się wścieka. Do siadu ciągnie też baaardzo
Odnośnik do komentarza

Hejko =) jeszcze mam troche do nadrobienia, ale odpisze trochę teraz zeby potem nie zapomniec =)
Alexan jaka poje... babka ja to bym sie chyba pobeczala i wyszla chyba =) moja kolezanka zaszla w ciaze jak jej synek mial 4 miesiace. Druga ciaze znosila calkiem inaczej niz pierwsza, ale w maju urodzil sie drugi synek =) a czula ze to bedzie dziewczynka =)
Lilijka u Ciebie pamiętam jak sie martwilas tym, ze jesteś po terminie. Ze Ania byla Groszka do konca i ze zawsze myliłam Was z leniwcem =D to chyba przez te Wasze suchary =) potem ona zwiala na fb i juz wiem ktora to ktora =D
Współczuję pobudek w nocy i podziwiam, ze dajesz rade z wymagajaca uwagi Ania. Mi wczoraj Martynka marudzila 2h i myślałam, ze oszaleje. Niestety mam juz ustalony swoj rytm dnia i jak czegos nie moge zrobic to sie denerwuje =/ to napewno zabki i znosi je boleśniej niz te dolne.
Dzisiaj sobie uswiadomilam, ze za duzo czasu spedzam na necie, ktory moglabym poswiecic coreczce =(

Odnośnik do komentarza

Cześć :D
Mój maluszek postanowił wyssać mi piersi do łopatek i tak spedzilismy pół nocy...nie wiem którs była jak go wzięlam do nas do łóżka,nie wiem,że on tak ciągle jadł i jejku tak często to było,że sie w pewnym momencie rozbudziłam ech...Ptem jakoś usnelismy i od 7 zacząl dzień..P.się zlitował,bo przespał cala noc i zabrał małego na godzinę..a potem z małym dospałam prawie do 10.40 :D

Wierca na klatkach którys dzień..Mateuszek się tym razem nie boi..ale ja łeb mam kwadratowy

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Lilijka u mnie można powiedzieć ze z kręgosłupem z każdym dniem jest coraz lepiej bo powoli wraca na swoje miejsce ;) nawet mogę juz troszkę dłużej nosić na rekach synka co bardzo się przydaje ;) jak sie przeforsuje to mam trochę problem z poruszaniem nogami lub ich podniesieniem ale to juz malo. Moglabym juz zacząć rehabilitację ale jakoś nie przekonał mnie żaden hebalilitant do swoich usług ;) większość nie chce słuchać co zdiagnozowali w szpitalu tylko jak kręgosłup to od razu masaże. A mi żaden kręg nie wypada ;)

Synek po meningokokach b tez mocno płakał bo podobno jest bolesna. Ale z wzw ta na nfz było jeszcze gorzej.

Matko Ty to się masz ! Pamiętam jak napisałaś..jeju..pamiętam ,że ból mojej krokodupy zbladł przy tym :D Mam nadzieję,że znajdziesz rehabilitacje taką jak potrzebujesz :) I super ,że nosisz juz maluszka :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Strunka bartdzo mi się podoba jak piszesz i co piszesz :D Mądra z Ciebie kobiecina :*

Piszecie o tym lęku separacyjnym..hm..u nas tego nie ma chyba..
ale lęk przed psami się pojawił...Mateuszek zaczął się ba ć..
Wczoraj z Yorkiem koleżanki tez tak było..dopiero po czasie jakby mu przeszło...Siedzielismy wszyscy w salonie..z psem bawił się kolega i pies jako jedyny został na podłodze..biegał szczekał..a Mati co?Siedząc na mpich kolanach w głos się z psa brechtał :D:D jejuuu...cudowny śmiech :D:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...