Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mamy to! Mamy małą piranie :) wykluła się dolna jedynka! Narazie jest tyci tyci ale już mnie bolą sutki jak o tym pomyśle :p

Sylwia! Ty mi się nie wymiguj od spotkania! Chcę zobaczyć papilota na żywo! No dobra, ciebie też :) zabieraj jeszcze Olke.

Ja też mam flaczka jeszcze (czyt. Zwis skóry) i nie jestem pewna czy da się to ćwiczeniami wypracować. Ale martwić będę się, gdy zakończę prokreacje :)

Pirania zasnęła mi na cycku. Nie wiem czy zabierać bo jak się wkurzy to jeszcze gotowa zatopić we mnie zęba.

Miłego dnia marcóweczki!

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hejko :) widze,ze to byl weekend spotkan :) bardzo sie ciesze, ze doszły do skutku :) co do Katowic to nikt nie napisał niestety konkretów i teraz nie zdarze załatwić opieki do Kuby :/
Fajnie, ze niektóre mamy mozna zawołać z Fb :D szkoda tylko,że same nie przychodzą :D
Ciąża super,ze wrocilas na forum, chociaż szkoda, ze musieliscie juz wracac z Pl... daj potem znac jak było :)
Ja tez zawsze bede tu wracac na forum bo mam sentyment :*

ojj bywać regularnie tu i tu to ciężka sprawa. Ja wczoraj zrobiłam kombak na fb i trzeba by było cały dzień z fonem albo przed kompem spędzić. Grupa na fb fajna, bo fotki można sobie pooglądać i wrzucić swoje, ale ja postanowiłam, że i tak to forum będzie nr 1. Fb jak starczy czasu:) No chyba że parenting się wyludni :(
Odnośnik do komentarza

My tez już dawno nie śpimy, a Maluch juz jest po pierwszej drzemce. Pogoda super, a po wczorajszej jestem szczęśliwym posiadaczem czystego samochodu, więc na plus.
Rednails, to przykre jak się zachowała dyrektorka przedszkola. Głupia baba i tyle. Myślę, że to może sie rozchodzic o jedzenie. Może kucharkom po prostu sie nie chce bawić z ważeniem i zwracaniem oddzielnie uwagi na jedną porcję.. A nie wolałabys przynosić własnego jedzenia dla Wawrzka? Wiesz, w takiej zbiorówce to kucharki lubią sosiki czy zupy zaciągać białą mąką, a i kotleciki obtoczone w bułce i usmażone to pewnie stały element menu?

Odnośnik do komentarza

Tangoya
Alexann
Dziewczyny a tak z ciekawości, któraś z Was też została z takimi prezentami po ciąży jak rozstęp kresy białej, przepuklina i ogromny nadmiar skóry? Bo ja to już marzę o zakończeniu etapu rodzenia dzieci i plastyce :) (da się na nfz)

ja po ciążach mam zwis skóry pod brzuchem, ale taki który mogłabym się pozbyc ćwiczeniami (na razie wypełniam go tłuszczem....:(( ) i hemorodziady

Alexann ja zostałam dokładnie z takim samym prezentem jak ty. Przepuklina , rozejście mięśni brzucha od mostka do spojenia łonowego na całą dłoń w najszerszym miejscu (czyli dziura w brzuchu) + 20 kg nadwagi.
Taki miałam stan 6 tygodni po porodzie i tak trafiłam najpierw do chirurga, który powiedział, że bez operacji się nie obejdzie, ale to potem potem...ble ble ble.

I tak trafiłam do fizjoterapeutki uroginekologicznej, zajmującej ię kobietami w ciąży i po porodzie. zaczełysmy od kilku podstawowych cwiczeń, trwających po kilka minut - wtedy nie miałam siły i mieśni, by cwiczyc wiecej.
Teraz cwiczenia trwają już 1h dziennie, rozstep zmniejszył się już o połowę conajmniej, objętość brzucha z "wielkości 5-6 miesiąca ciaży" spadła do wielkości 3-4 miesiąca ;-) czuję że powolutku mi te mieśnie wracają, łatwiej mi się podnieść z łożka czy podłogi (po cwiczeniach).
cały proces to żmudna praca, pierwsze efekty w ogóle widać po poł roku regularnych cwiczeń.
Także ja narazie nie wybieram się na stół operacyjny - chcę mieć jeszcze trzecie dziecko (mam dwójkę), a to się wyklucza z operacją.
Poza tym naprawde te cwiczenia, odpowiednio dobrane do naszej przypadłosci dużo dają/. skóra mi jeszcze wisi i wisiec pewnie będzie, jak spalę cały tłuszczyk z brzucha. kiedyś moze zrobię sobie plastykę brzucha po ostatnim dziecku. ale najwazniejsze zamknąć ten rozstep i pozbyć się przepukliny. jest to mozliwe bez operacji :-) ale cieżka praca!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Alexann
Renia, no to piąteczka! Rano wyglądam w miarę, wieczorem jak w 6-7mc. Okazało się że mi się mięśnie rozeszły, fizjoterapeuta rozkłada ręce, chirurg zaprasza :)

Jak coś to w Krakowie można się pozbyć tego za fundusze nfz :)

A pisze o tym, bo ja sama przez przypadek dowiedziałam się o czymś takim jak rozejście mięśni, a ma to sporo babek po ciąży - katują się dieta i ćwiczeniami a tu nic. Jak któraś tak ma, to nie znaczy, ze "nie potrafi schudnąć" warto sprawdzić brzuch pod tym kątem - tym bardziej że tradycyjnymi ćwiczeniami można sobie zrobić krzywdę.

Hej, ja też z Krakowa:-) polecam grupę na FB "Rozejście mięśni brzucha" dużo można się dowiedzieć.

Ja w krakowie chodzę z karty ubezpieczeniowej Allianz do fizjoterapeutki Barbary Forczak (POLECAM!!!)
cwiczenia, masaż mobilizaji mięśni, kinesiotaping

a operacje ponoc najpepiej robi dr Topa w szpitalu Bonifratów, tak piszą na FB. Ale na ten rok juz nie ma terminów, na nowy nie zapisują jeszcze?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Kochane Mamusie! :)

Zachęcam Was do odwiedzenia mojego bloga. Jestem nowicjuszką w dziedzinie macierzyństwa, ale chętnie dzielę się z innymi swoimi doświadczeniami z ostatnich kilku miesięcy życia mojej Córki :)

O cieniach i blaskach macierzyństwa, o wyprawce dla noworodka i innych ważnych kwestiach, z lekką nutą ironii poczytacie na: http://ali-babka.blogspot.com/

Zapraszam! :)

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
strunka7777
Misia, wyslalam zaproszenie... Ale dopiero jutro jak będę w kompie na priv napisze Ci ktora to ja :) gdyż na Tel nie moge Ci odpisać, bo mi,strony dziwnie sie nakladaja...

Już jestes w grupie fb :D
Domysliłam się,że to Ty ha ha :D


ciężko było :D:D
Odnośnik do komentarza

Aga2801
Witamy z rana my juz na placu zabaw (filmik na fb).
Dziś się budzę a Paweł siedzi i po gębie mnie okłada :)
Dziś na obiad krupnik gotuje i juz mi ślina leci .

Widocznie bardzo oporna bylas i nie mial chlopak innego wyjacia zeby Cie obudzic :D hehe

Ja tez mam na obiadek krupniczek ale niestety nie z peczaku tylko ze zwyklej kaszy. Ale pychota :D

A ja nie wiem kiedy to fb zrobie bo wczoraj mezulkowi komp wysiadl i do pracy moj zabral- a dopiero odzyskalam go. Wiec dziewczyny moze w czwartek mi sie uda :D Ale ja o Was pamietam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Mamy to! Mamy małą piranie :) wykluła się dolna jedynka! Narazie jest tyci tyci ale już mnie bolą sutki jak o tym pomyśle :p

Sylwia! Ty mi się nie wymiguj od spotkania! Chcę zobaczyć papilota na żywo! No dobra, ciebie też :) zabieraj jeszcze Olke.

Ja też mam flaczka jeszcze (czyt. Zwis skóry) i nie jestem pewna czy da się to ćwiczeniami wypracować. Ale martwić będę się, gdy zakończę prokreacje :)

Pirania zasnęła mi na cycku. Nie wiem czy zabierać bo jak się wkurzy to jeszcze gotowa zatopić we mnie zęba.

Miłego dnia marcóweczki!

Jejku gratuluje!!!! Super ze nastepna buzia wypelnia sie i usmiech rosnie :D

Wczoraj dzwonil do mnie rehabilitant i spotkanie z lekarzem mam 20.09 i tak sie zastanawiam czy tego lekarza nie zapytac o te rozejscie miesni brzucha bo mnie to zaintrygowalo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Antonowa
Jakaś palca panuje upadajacych dzieciaków. Dziś Antos spadł mi z lozka!; ( Spałam i nagle płacz Antosia otwieram oczy a go nigdzie nie ma. Patrzę a on na podłodze buzia w dol;/ Podniosłem przytulilam popłakałam z 2 minuty. Teraz obserwuje. Nie ma zadrapania guza i zachowuje się jak wcześniej.

Jejku biedny Antos- ale pewnie mu sie nic nie stalo. Z lozka jest mala wysokosc i pod lozkiem pewnie jakis mieciutki dywan masz.
Bedzie dobrze tak jak u Hani Barcelony!!! Trzymam kciuki!!!! Ale obserwuj i jak cos to jedz na ip.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
misiakowata30
strunka7777
Misia, wyslalam zaproszenie... Ale dopiero jutro jak będę w kompie na priv napisze Ci ktora to ja :) gdyż na Tel nie moge Ci odpisać, bo mi,strony dziwnie sie nakladaja...

Już jestes w grupie fb :D
Domysliłam się,że to Ty ha ha :D


ciężko było :D:D

Celowo podchwytliwe "nazwisko" :D

Juz wiem skąd tu taka ciszaaa. Musze was do pionu postawić! Zeby bylo mi to przedostatni raz!

Odnośnik do komentarza

Madika
Antonowa
Jakaś palca panuje upadajacych dzieciaków. Dziś Antos spadł mi z lozka!; ( Spałam i nagle płacz Antosia otwieram oczy a go nigdzie nie ma. Patrzę a on na podłodze buzia w dol;/ Podniosłem przytulilam popłakałam z 2 minuty. Teraz obserwuje. Nie ma zadrapania guza i zachowuje się jak wcześniej.

Jejku biedny Antos- ale pewnie mu sie nic nie stalo. Z lozka jest mala wysokosc i pod lozkiem pewnie jakis mieciutki dywan masz.
Bedzie dobrze tak jak u Hani Barcelony!!! Trzymam kciuki!!!! Ale obserwuj i jak cos to jedz na ip.


Całusy dla Antosia. A tą małą wysokością bym się nie pocieszała. Mój Starszak zaliczył upadek z łóżka na miękki dywanik i miała złamany obojczyk (i to jeszcze wtedy gdy ja byłam w szpitalu po narodzinach Bartusia:() Też się dziwiłam jak to mozliwe (spadła w nocy), a ortopeda powiedział, ze to nic nazdwyczajnego i niestety dość częste u dzieciaków..
Odnośnik do komentarza

Wczoraj dałam Michasiowi maliny całe i super sobie z nimi radził, raz się troszkę zakrztusił ale sam odkaszlnął, nic nie robiłam, a dziś dałam mu ugryzywać banana i też sobie poradził. Może jutro dam mu ugotowaną marchewkę i ziemniaka. Ząbek Michasia ma już prawie 2tyg i jest coraz większy a drugi go goni i jak pije normalnie cycka to w ogóle go nie czuje, ale jak nie chce a ja mu próbuje dać to boli jak zębem mnie zahaczy . Aż strach co to będzie dalej. Starszych synów karmiłam jakoś do roku mimo zębów więc chyba i teraz dam radę.

Odnośnik do komentarza

Tangoya
My tez już dawno nie śpimy, a Maluch juz jest po pierwszej drzemce. Pogoda super, a po wczorajszej jestem szczęśliwym posiadaczem czystego samochodu, więc na plus.
Rednails, to przykre jak się zachowała dyrektorka przedszkola. Głupia baba i tyle. Myślę, że to może sie rozchodzic o jedzenie. Może kucharkom po prostu sie nie chce bawić z ważeniem i zwracaniem oddzielnie uwagi na jedną porcję.. A nie wolałabys przynosić własnego jedzenia dla Wawrzka? Wiesz, w takiej zbiorówce to kucharki lubią sosiki czy zupy zaciągać białą mąką, a i kotleciki obtoczone w bułce i usmażone to pewnie stały element menu?

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

A jeśli chodzi o resztę, to właśnie najwięcej chęci do pomocy wykazuje pani co nakłada jedzenie, ma dodatkową robotę bo musi wszystko zważyć a jest najbardziej chętna do pomocy. Panie z kuchni tez nie mają problemu z zostawieniem bezcukrowej porcji czegoś, opiekunki same świetnie sobie radzą ze zczytywaniem cukrów.. Wydaje mi się że po prostu pani dyrektor nie chce brać odpowiedzialności w razie "wu".

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Wczoraj dałam Michasiowi maliny całe i super sobie z nimi radził, raz się troszkę zakrztusił ale sam odkaszlnął, nic nie robiłam, a dziś dałam mu ugryzywać banana i też sobie poradził. Może jutro dam mu ugotowaną marchewkę i ziemniaka. Ząbek Michasia ma już prawie 2tyg i jest coraz większy a drugi go goni i jak pije normalnie cycka to w ogóle go nie czuje, ale jak nie chce a ja mu próbuje dać to boli jak zębem mnie zahaczy . Aż strach co to będzie dalej. Starszych synów karmiłam jakoś do roku mimo zębów więc chyba i teraz dam radę.

też na razie nie czuje tego zęba Tosi przy karmieniu, drugiego na razie nie widać. Bardziej poczułam jak raz macałam palcem jej w buzi to mnie ugryzła, że aż krzyknęłam z bólu :)

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Ach uciekl mi ten dzień: D
Spacerek do parku,zakupy,potem zrobilam puerwszy raz pulpety z pieczarkami w srodku w sosie koperkowym z ziemniaczkami i do tego surowa z pekinki :D
Mmmm krupnik uwielbiam..Pawel nie lubi za to.
Ech bylam tak padnieta,ze usnelam na filmie przy marudzeniu Matiego na ramieniu P.
Zaraz ide kapac,takze co pamietam odpisze :)

Lilijka gratuluje dwoch zabkow :) wyzszy Level hihi
RedNails wszystkiego najlepszego dla Ciebie i synka :* :D
I z ta dyrą jest pewnei jak mowisz.Strach przed odpowiedzialnoscia.
Antonowa jejusiu..mam nadzieje,ze z Antosiem wporzadku i skonczylo sie na strachu :* oj musialas sie wystraszyc :*
Co mialam jeszcze..ale maluch mi krzyczy nad uchem..paa

Odnośnik do komentarza

Antonowa rzeczywiście jakaś plaga upadków. Mam nadzieję, że Antosiowi nic nie jest i nie będzie. Ja ostatnio obudziłam się w nocy i z przerażeniem patrzę, że Misia przy mnie nie ma. Zapomniałam, że odlożyłam go do łóżeczka.
Lilijka co za tempo! Gratuluję dwóch ząbków.
Mnie mój synuś też zadziwił, bo spał w nocy od 21 do 4. Pozniej od 7 do 8 pogadanki i dalej spanie do 11. Szok!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...