Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Aga2801
Mój Pawełek już od miesiąca oczy ma mokre ja bardzo płacze. Dzisiaj podczas szczepień to łzy jak grochy mu leciały. Rak mi go było szkoda. Jak go później wzięłam na ręce to patrzył na mnie i tak mi się żalił. Dzisiaj prawie. Cały czas śpi z krótką przerwą na pieluche i karmienie. Od 12 śpi na mnie a mi w brzuchu burczy z głodu.

Aga u nas bylo identycznie po szczepieniu... Az sprawdzalam czy nie ma goraczki... Normalnie dziecka nie poznawalam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Biedactwa kochane nio..pewnie mój Mateuszek tez się spłacze strasznie :/ w szpitalu już dawał koncert,bidulek mój :)
Jeśli chodzi o gaworzenie to mój od tygodnia już powoli coś gada..
Wczoraj z Pawłem sobie pogadali po męsku..a tak fajnie mały coś "powie" i słucha,zaskoczony chyba tym co słyszy :)

jak płacze to tak fajnie..coś go pytam on jakby :"nieee"mówił ,pytanie a ten znów :"niee" heheh

przyszła chusta,wrzuciłam na ręczne,do wieczorka wyschnie i będziemy się wiązać :D

Madika,ja zasypiam ok 23..staram się dużo wczesniej opierdzielić kolacje i zaliczyc prysznic..
W dzień tez zdarza mi się drzemka :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

ja kupuje szczepionkę na pneumokoki w aptece zdrowit i płacę 220 zł, a chyba jedna z tańszych z tego co podawałyście, a skoro to sieć aptek to może w innych też taka cena.

kamila - moja Tosia też gada i powtarza za mną, za pierwszym razem to myślałam że to przypadek, ale jednak nie, nawet mówi gu, a jest to takie słodkie, ten głosik :) nawet kilka razy się uśmiechneła do mnie z okrzykiem :)

Odnośnik do komentarza

Lilijka, spalysmy razem raz. Nie bylo zle. Obkladasz wtedy ja z kazdej strony? Bo troche cykam sie tak z nia spac.
Wlasnie otulilam ja eczoraj kocykiem. Mam taki z rzepami ze sie wuplatac nie moze. Chyba co noc ja zawine.
Na smoka maz sie nie zgadza a ja tez nigdy nie chcialam... Sama juz nie wiem
Na brzuchu nie chce jej zostawiac
A z rodzicami to jakos dziwnie jest. My nie bardzo ich prosimy o pomoc, a oni tez czassmi nawet herbaty nie zrobia.
Maz mowi ze mam wyjsc z mama a on mm da, ale ja mam opory. Wiem, glupia jestem. Chce wszystkich naraz zadowolic, a przez to nic nie wychodzi
U mnie czesto fontanna z cyca leci prosto w Malej buzie:-)
Jak odklasdam to takie wariacje juz robimy:-) trzymanie tu i tam, glaskanie itd:P
Ide bo glodna:-) kocham ja i czuje sie okropnie za wsciekanie na nia wieczorem. Jeszcze mama zla bo nie chcialam z nia do sklepu wstspic uhh

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kamillla
ja to sie tak tych szczepien boje że aż portami trzęse :( moja też często sie żali, spi teraz i jakis czas temu płakała przez sen.

czy wasze maluszki już "gadają?" jak do mojej gadam aaa uuu to powtaarza za mna, wpatrzona we mnie :D kacper wczoraj sie smial bo mi nie wierzył:P

slodziaszek mój kochany:)

Tak, mój też "gada":)
U nas po szczepieniu wczoraj synek też cały czas spał, w nocy też ładnie. Zresztą wgl dużo śpi. Oby taki grzeczny pozostał:)

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Lilijka, spalysmy razem raz. Nie bylo zle. Obkladasz wtedy ja z kazdej strony? Bo troche cykam sie tak z nia spac.
Wlasnie otulilam ja eczoraj kocykiem. Mam taki z rzepami ze sie wuplatac nie moze. Chyba co noc ja zawine.
Na smoka maz sie nie zgadza a ja tez nigdy nie chcialam... Sama juz nie wiem
Na brzuchu nie chce jej zostawiac
A z rodzicami to jakos dziwnie jest. My nie bardzo ich prosimy o pomoc, a oni tez czassmi nawet herbaty nie zrobia.
Maz mowi ze mam wyjsc z mama a on mm da, ale ja mam opory. Wiem, glupia jestem. Chce wszystkich naraz zadowolic, a przez to nic nie wychodzi
U mnie czesto fontanna z cyca leci prosto w Malej buzie:-)
Jak odklasdam to takie wariacje juz robimy:-) trzymanie tu i tam, glaskanie itd:P
Ide bo glodna:-) kocham ja i czuje sie okropnie za wsciekanie na nia wieczorem. Jeszcze mama zla bo nie chcialam z nia do sklepu wstspic uhh

Ale powiem ci że ten smoczek nie taki zły jest, pomocny w każdym razie, Tosia np nie zawsze chce i nie zawsze z nim zasypia, ale nieraz daje się ją uspokoić, ale nieszczególnie za nim przepada.
U nas bardziej ja chciałam jej dać smoczka, niż M, ale też ja ją układam do snu i nieraz wydawało mi się że chwila ze smoczkiem załatwiłaby sprawę jej zaśnięcia.
Druga rzecz to ona brała piąstki lub palce do buzi, i o to zapytaliśmy pediatry, która powiedziała, że lepiej dać smoczka niż żeby palce ciumkała i to tak naprawdę sprawiło że ma smoczka.Ale z nią i smoczkiem to nie tak prosto bo mamy 7 smoczków (wszystkie dostaliśmy oprócz 2) a ona zaakceptowała 1.

Odnośnik do komentarza

~kalae
ja kupuje szczepionkę na pneumokoki w aptece zdrowit i płacę 220 zł, a chyba jedna z tańszych z tego co podawałyście, a skoro to sieć aptek to może w innych też taka cena.

kamila - moja Tosia też gada i powtarza za mną, za pierwszym razem to myślałam że to przypadek, ale jednak nie, nawet mówi gu, a jest to takie słodkie, ten głosik :) nawet kilka razy się uśmiechneła do mnie z okrzykiem :)

no no, ja do niej auuuuuuuuuuuu a ona tak samo, gu, a u i inne :D i piszczy momentami, krzyczy:D sama siebie momentami zaskakuje , bo takie oczy robi zaskoczone :D

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Lilijka, spalysmy razem raz. Nie bylo zle. Obkladasz wtedy ja z kazdej strony? Bo troche cykam sie tak z nia spac.
Wlasnie otulilam ja eczoraj kocykiem. Mam taki z rzepami ze sie wuplatac nie moze. Chyba co noc ja zawine.
Na smoka maz sie nie zgadza a ja tez nigdy nie chcialam... Sama juz nie wiem
Na brzuchu nie chce jej zostawiac
A z rodzicami to jakos dziwnie jest. My nie bardzo ich prosimy o pomoc, a oni tez czassmi nawet herbaty nie zrobia.
Maz mowi ze mam wyjsc z mama a on mm da, ale ja mam opory. Wiem, glupia jestem. Chce wszystkich naraz zadowolic, a przez to nic nie wychodzi
U mnie czesto fontanna z cyca leci prosto w Malej buzie:-)
Jak odklasdam to takie wariacje juz robimy:-) trzymanie tu i tam, glaskanie itd:P
Ide bo glodna:-) kocham ja i czuje sie okropnie za wsciekanie na nia wieczorem. Jeszcze mama zla bo nie chcialam z nia do sklepu wstspic uhh

nie będe Cię namawiac, bo to twój wybór. rozmawiałam z położną ( nie ta moja, tylko inna) i powiedziała ze maluchy w okresie silnej potrzeby ssania nie uzalezniają się od smoczka. uwierz mi że ja bymm cholery dostała momentami bez niego. i tak jak kalae mowi. nie zzawszze chce, nie zawsze z nim zasypia. ze tak powiem sama sobie dawkuje :D jak ją brzuszek boli, a bardzo czesto boli to smok prawie caly czas działa. jak jest pogodna i nic jej nie dolega to nawet go nie chce. myślę ze Twój mąż po jednym dniu ze smoczkiem u niej w buzi już nigdy by nie powiedzział nie :D ja mam zamiar odstawic smoka całkiem jak będzie miała 3,4 miesiące, a już napewno jak zaczną isc jej zęby. sama jak byłam mała bardzo dlugo bylam uzalezniona od dudusia :D i mojej szwagierki corki też, jak mialy 3-4lata dopiero odstawily po walce. argumentem było to ze jest sobie myszka która ma male myszki i one potrzebują ich smokow. oddały, a wieczorem była awantura o nie:D ale po tygodniu dzziewczyny zapomnialy. :D

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Lilijka, spalysmy razem raz. Nie bylo zle. Obkladasz wtedy ja z kazdej strony? Bo troche cykam sie tak z nia spac.
Wlasnie otulilam ja eczoraj kocykiem. Mam taki z rzepami ze sie wuplatac nie moze. Chyba co noc ja zawine.
Na smoka maz sie nie zgadza a ja tez nigdy nie chcialam... Sama juz nie wiem
Na brzuchu nie chce jej zostawiac
A z rodzicami to jakos dziwnie jest. My nie bardzo ich prosimy o pomoc, a oni tez czassmi nawet herbaty nie zrobia.
Maz mowi ze mam wyjsc z mama a on mm da, ale ja mam opory. Wiem, glupia jestem. Chce wszystkich naraz zadowolic, a przez to nic nie wychodzi
U mnie czesto fontanna z cyca leci prosto w Malej buzie:-)
Jak odklasdam to takie wariacje juz robimy:-) trzymanie tu i tam, glaskanie itd:P
Ide bo glodna:-) kocham ja i czuje sie okropnie za wsciekanie na nia wieczorem. Jeszcze mama zla bo nie chcialam z nia do sklepu wstspic uhh

Tez dałam się ponieść przesądom na temat smoczka..nawet zobacz ile tu mam przy dyskusji o smoku mówiły:NIE" a teraz??hihi
W pierwszych dniach Mati się tak darł,że nie mogliśmy nawet obiadu zjeść...Paweł wrecz błagał mnie,żebym przestała i dała smoka...nie wytrzymałam,wyparzyłam ten z aventu z SR i co??cisza..dziecko zadowolone,my zjedlismy ciepły obiad :D
Mati to straszny ssak..ani smoczek,ani butla(podaje tak tabletkę z moim mlekiem)nie wpływaja na karmienie piersią..
Nie zawsze go chce,wypluwa sam..wiecej go nie potrzebuje niż potrzebuje..ale ratuje życie i nasze i nerwy malucha..
Moja bratowa 2 lata i u jednego dziecka i drugiego dawała smoka..Jednemu któremuś dnia na smoczka narobiła biedronka i mama wyrzuciła,drugiemu wzięła bo inne dziecko potrzebowało..i sie oduczyły..

Z tym ssaniem raczek paluszków to normalne u maluszka..tak sie uspokaja i czuje bezpiecznie..ja pozwalam Matiemu na to...w pozniejszym okresie zwroce na to wieksza uwagę..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaaa

Wychodze z założenia ze skoro maleństwo ciumka to znaczy ze ma taka potrzebę.. Ja nie moge wisieć z nią caly czas przy cycku, tez się musze ogarnac, zjeść, obiad zrobic.. Psy wypuścić na dwór posprzątać..

Odnośnie tych piastek to mam książkę o uspokajaniu bobasow. Facet poleca wkladanie dziecku własnej piąstki do buzi, żeby bylo w stanie samo się uspokoić w trudnych chwilach.

Bawet nie wiecie jaka ochotę mam na ostre jedzenie, korci mnie zeby zjeść ale sie bije żeby malej nie zaszkodziło. Bez ostrego sosu jakos wszystko takie nijakie jest:(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Popieram kalae,kamilę i misiakowata ze smoczkiem:)
Jak się znudzi sama wypluwa i nie zawsze go chce a od 2dni mi on życie ratuje i nie muszę zawsze wtedy cyca dawać :)
Tak samo byłam pewna,aby Espumisan dać jak najpóźniej, ale nadszedł moment i nie dałam rady i podałam 10kropli,jaka ulga i bączki i kupka...
Naprawdę często nasze przekonania są inne niż rzeczywistość:)
A u nas też mąż niezbyt patrzy ,że małej smoka podaje,ale jeśli ją to czasem uspokoi to w d**** mam opinię innych domowników :D
I kolejny raz widzę,że im rzadziej je z tym mniej ją coś męczy...
U nas dzisiaj fontanna na starszego poleciała, ale się obrzydził tym :D
Wychodzicie gdy tak wieje na spacery?A w ogóle nie wiem jak wy ale chwilowo radości życia nie mam...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Kasia co Ci bede pisać..zjeb*na jesteś na maxa,musisz odpoczac :D
a mąż co ma do smoczka ja pitole,przeciez to i tak na nas mamy spada potem odzwyczajanie :)

Dziewczyny,mam farbę na włosach..chłopaki spią :)
Zaraz lece zmywać no i dziecko nakarmić,bo mi z wagi spadnie :D
Dziś spaceru nie było..pozwoliłam P.się wyspać,bo doła ma przez te mieszkanie niewypalone..wiec postanowiłam zadbac o siebie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Ciąża, zawsze podkładam coś za plecy i śpi na boku, zwrócona do mnie.
Aga! Super, że nie tylko ja uprawiam współspanie z maleństwem. Czuję się mniej inna :p
Może gdybym miała więcej samozaparcia to Ania spała by w łóżeczku, a może rekompensuje tym, jej i sobie, brak kangurowania po porodzie?! W każdym razie jest mi tak dobrze.

Kalae Twojej już grzywka do oczu leci? Wow! Pochwalisz się zdjęciem? Tylko jednym :)
A włosy bym małej spieła (ach! Jak się będziemy kiedyś czesać) ale w obcięciu też nie widzę problemu.

Odnośnik do komentarza

Moja jeszcze nie gaworzy, czasem wyda jakiś krótki dźwięk, ale nie ogarnia chyba do końca jeszcze jak to robić ;) ale widać, że by chciała, bo patrzy uważnie na np moją twarz i robi różne minki i właśnie wtedy wydaje takie króciutkie "a" "o" czy inne :) i wierzga śmiesznie nogami i wyciąga rączki, jakby chciała gdzieś pójść :)
Wczoraj wyszłyśmy na spacer i po 2h z hakiem od jedzenia urządziła koncert... a wcześniej tego dnia była najpierw przerwa ponad 3h a potem 3h. I znów musiałam pędem do domu lecieć, ech łobuz :)
Współczuję Wam tych nocy :/ u nas chyba nie było takiej nocy, żebym spała krócej niż 5h. Czasem bywało, że długo nie mogliśmy jej uśpić, a czasem budziła się o 5 na przykład i 1h albo 2h nie chciała zasnąć. Dziś to o 6:30 się obudziła z bólem brzuszka :( kupka nie chciała wyjść. Trochę mi zajęło uspokajanie. Oczywiście P. z tekstem "czemu nie dasz jej jeść?", no kurde przecież widzę, że ją brzuszek boli, a minęły niecałe 2h od karmienia, to nie będę jej zapychać cyckiem tylko po to, żeby była cicho. Byłam z siebie dumna, bo poczułam, że jestem dobrą mamą i dobrze odczytuję sygnały, które mi Iza wysyła :) oczywiście w tej jednej chwili, bo też są momenty, kiedy mam już dość i zupełnie nie wiem o co jej chodzi. Ale dziś znowu się pouśmiechała do mnie, cudowna moja mała :)
Ja daję smoczka, najczęściej jak widzę, że chce ciumkać, ale czasem po prostu żeby ją uspokoić. Ze smoczkiem szybciej zasypia, więc jak nie może zasnąć, to jej daję. Kiedyś się oduczy ;)

Ach czesanie, obcinanie włosków, strojenie... fajnie mieć dziewczynkę! Już się tego nie mogę doczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

AsiaR
Mamusie co macie termometr Geratherm czy jakoś tak, jak on działa? "Strzela" się z niego w czoło, tak jak w szpitalach mierzą, czy trzeba przyłożyć do czoła i przejechać w kierunku skroni?

Misiakowata super zdjęcie z mlecznego łomżingu :-D

Asia strzelasz z niego z odległości nie większej niz 5cm, i przesuwasz nad luk brwiowy

Chociaż i przesuwając nad luk i celując na środek czola mi wychodzi temp ta sama

Odnośnik do komentarza

Eff nie wiedzialam, ze jest taki sposob na karmienie :)
Olka teraz zauwazylam, ze Majka ma prawie 3 miesiace. Ale to zlecialo. Duza dziewczynka.
Ja sama nie chcialam zeby Martynka miala smoczka, ale stwierdziłam, ze jak bedzie potrzeba to jej dam no i jak przyszla polozna to sama jej dala. Potem M. A teraz dajemy jej tylko jak jest potrzeba. Nie raz caly dzien sie obejdzie bez smoczka a wieczorem jak zasnie to wypluwa.
Nati skad ja to znam " czemu nie dasz jej jesc" " ona jest glodna " a jak sie jednak okazuje, ze nie jest glodna to " co jadlas, ze ja brzuszek boli " czasami mnie wkurza na maksa. Dzisiaj kupilam Malutkiej płaszczyk do chrztu i takie sliczne opaseczki :) i nareszcie bylam u fryzjera :)

Odnośnik do komentarza

tak wam zazzdroszcze ze maluszki wasze tak ładnie spią. i nawet nie chodzi tu o mnie ( chociaż też :D) ale o moją Tosie. nawet godzina nie mineła od kiedy zasneła, a juz co chwile latam do niej zeby sie całkiem nie wybudzziła, zeby przzysneła. co chwile. ten brzuch ją niezle męczy. chciałabym żeby jej nie przeszkadzał, nie wybudzał... dzien juz było lepiej, a teraz znow to samo...

Odnośnik do komentarza

Ja się zastrzegalam, że nie będę z dzieckiem spała i co, do 6 tygodnia Inga spała ze mną w łóżku. Teraz po kąpieli karmię ją w łóżku na leżąca, jak zaśnie daje jej pospać jeszcze z pół godziny (żeby dobrze przysnela) i odkładam do wózka (łóżeczka nie uznaje). Czasem się jeszcze obudzi, to albo się da ululac jeżdżąc wózkiem, albo znów cycka w łóżku i do wózka. W nocy jak się budzi na karmienie znów ten sam schemat. A po karmieniu nad ranem to przeważnie już zostaje z nami w łóżku.
Smoczka też się zastrzegalam że nie dam, po dwóch tygodniach się złamałam żeby ją uspokoić i uśpić, ale niestety smoczka nie chce. Jeszcze nie raz próbuje jej go wcisnąć, ale bezskutecznie :(
U nas po szczepieniu nie było żadnej reakcji, nawet przy wkluciach (były trzy) chwile tylko płakała. A teraz 16 maja mamy kolejne szczepienie.
A wczoraj mieliśmy usg bioderek i wszystko jest ok :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

A dziś już drugi raz po kąpieli na cycku wisi i pewnie będzie powtórka z wczoraj. Wczoraj po dwóch kamieniach spała kilkanaście minut, dopiero po trzecim o północy zasnęła i po 4 się obudziła.
I chyba przechodzimy drugi skok rozwojowy, bo ostatnio więcej marudzenia i płaczu :(
Ale uśmiech małej wszystko wynagradza :) A najwięcej uśmiechów jest rano jak się obudzi na dobre to uśmiecha się do mamy z kilkanaście minut :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...