Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

- Zaczęło się! Koszmar powraca! - rzekło dziewczę.
Lekko zaczyna jej drżeć powieka na przekrwionym lewym oku. Przekrwienie zapewne ma związek z małą ilością snu, którego ostatnimi czasy łapie w ilościach marnych. Do taktu dołącza do powieki dolna warga. Z jej gardła wydobywa się cichutkie łkanie, które nieudolnie stara się powstrzymać wkładając pięść w usta. Uczucia potęguje fakt, że cała ta sytuacja w tym razem nie będzie dotyczyć tylko jej i szanownego Pana Męża. Teraz ma przy sobie małą wersję siebie i wspomnianego męża. Baa bardziej męża aniżeli siebie!
- Może jednak się przesłyszałam. Winą wszystkiemu mogl być zły sen. - Nasłuchuje raz jeszcze. - O nie! - Co słyszy dziewczę?
- Agata! Agataaaaaa!
- Jak ja nienawidzę hulajnóg!

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
- Zaczęło się! Koszmar powraca! - rzekło dziewczę.
Lekko zaczyna jej drżeć powieka na przekrwionym lewym oku. Przekrwienie zapewne ma związek z małą ilością snu, którego ostatnimi czasy łapie w ilościach marnych. Do taktu dołącza do powieki dolna warga. Z jej gardła wydobywa się cichutkie łkanie, które nieudolnie stara się powstrzymać wkładając pięść w usta. Uczucia potęguje fakt, że cała ta sytuacja w tym razem nie będzie dotyczyć tylko jej i szanownego Pana Męża. Teraz ma przy sobie małą wersję siebie i wspomnianego męża. Baa bardziej męża aniżeli siebie!
- Może jednak się przesłyszałam. Winą wszystkiemu mogl być zły sen. - Nasłuchuje raz jeszcze. - O nie! - Co słyszy dziewczę?
- Agata! Agataaaaaa!
- Jak ja nienawidzę hulajnóg!

wczoraj na spacerze każde dziecko miało hulajnoge:D

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Aniołek_nocy
No to ja chyba jakiś ewenement bo odrazu po zdjęciu cewnika miałam potrzebę skorzystania z wc i normalnie wszystko i mocz i 2 też bez żadnych komplikacji czy bólu, łatwo szybko i po problemie ;-)
Kochane jak ubieracie dzisiaj maluchy na spacerek?
A i witam nową mamusie :-) my uzależniamy ;-)

Nie jesteś ewenement:) bo ja po cc jak zdjęli mi cewnik to piłam ponad 3 litry dziennie i latałam sikać co pól godziny :D tylko byłam zdziwiona ze juz czułam ulgę a tam leci i leci leci :-)

Odnośnik do komentarza

Dzięki Renia, chodzę w masce przy dzidzi. Już się lepiej czuję, spałam dziś w innym pokoju, mąż choć trochę zaznał jak to jest wstawać do dziecka w nocy, przynosił mi ją tylko na karmienie. Jak nie chciała długo zasnąć to były chwile zwątpienia: "misieeek, daj jej cyca!" Hehe,nie wiem jak by sobie poradził, jakby kiedyś sam z nią został. Taka ulga, że jej nie zaraziłam.
Olka, fajnie, że wychodzicie :)
Kasiamamusia, powinni Ci powiedzieć, żebyś zwróciła uwagę na to ile sikasz :/ mi powiedzieli, żeby pilnować się i iść sikać co kilka godzin, bo nie czuć parcia na pęcherz no i tak, jak dziewczyny pisały, leciało dużo, mimo że się niby nie chciało. Trzymam kciuki za Wasze szybkie wyjście :)
Hehe lilijka, niezłe masz pióro ;)
Mała w nocy budzi się co godzinę :/ jedno budzenie daje radę uspokoić smoczkiem, a drugie już nie. Czyli je co dwie godziny. Teraz udało nam się ją przytrzymać od 9:30 do 12:30 śpiącą. Może to kwestia tego, że w nocy za późno reaguję, bo nie słyszę, że się budzi, tylko dopiero płacz... chciałabym, żeby wróciła do spania po 3h w nocy, bo potrafiła bez żadnego wybudzania, a od prawie tygodnia już tylko 2h śpi...
Mężuś właśnie wyszedł na spacerek, a ja mam nadzieję się zdrzemnąć.

monthly_2016_04/marcoweczki-2016_46035.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Aniołek_nocy
No to ja chyba jakiś ewenement bo odrazu po zdjęciu cewnika miałam potrzebę skorzystania z wc i normalnie wszystko i mocz i 2 też bez żadnych komplikacji czy bólu, łatwo szybko i po problemie ;-)
Kochane jak ubieracie dzisiaj maluchy na spacerek?
A i witam nową mamusie :-) my uzależniamy ;-)

Nie jesteś ewenement:) bo ja po cc jak zdjęli mi cewnik to piłam ponad 3 litry dziennie i latałam sikać co pól godziny :D tylko byłam zdziwiona ze juz czułam ulgę a tam leci i leci leci :-)

u mnie tez tak było

Odnośnik do komentarza
Gość Leniiiiiiiwiec

~kalae
Lilijka87
- Zaczęło się! Koszmar powraca! - rzekło dziewczę.
Lekko zaczyna jej drżeć powieka na przekrwionym lewym oku. Przekrwienie zapewne ma związek z małą ilością snu, którego ostatnimi czasy łapie w ilościach marnych. Do taktu dołącza do powieki dolna warga. Z jej gardła wydobywa się cichutkie łkanie, które nieudolnie stara się powstrzymać wkładając pięść w usta. Uczucia potęguje fakt, że cała ta sytuacja w tym razem nie będzie dotyczyć tylko jej i szanownego Pana Męża. Teraz ma przy sobie małą wersję siebie i wspomnianego męża. Baa bardziej męża aniżeli siebie!
- Może jednak się przesłyszałam. Winą wszystkiemu mogl być zły sen. - Nasłuchuje raz jeszcze. - O nie! - Co słyszy dziewczę?
- Agata! Agataaaaaa!
- Jak ja nienawidzę hulajnóg!

wczoraj na spacerze każde dziecko miało hulajnoge:D

I bylo potencjalna Agatka!
Kalae, jak oko Tosi?
Lilijka, przeciez my powinnysmy abonament placic, zeby Cie czytac!

Odnośnik do komentarza

nati91
Dzięki Renia, chodzę w masce przy dzidzi. Już się lepiej czuję, spałam dziś w innym pokoju, mąż choć trochę zaznał jak to jest wstawać do dziecka w nocy, przynosił mi ją tylko na karmienie. Jak nie chciała długo zasnąć to były chwile zwątpienia: "misieeek, daj jej cyca!" Hehe,nie wiem jak by sobie poradził, jakby kiedyś sam z nią został. Taka ulga, że jej nie zaraziłam.
Olka, fajnie, że wychodzicie :)
Kasiamamusia, powinni Ci powiedzieć, żebyś zwróciła uwagę na to ile sikasz :/ mi powiedzieli, żeby pilnować się i iść sikać co kilka godzin, bo nie czuć parcia na pęcherz no i tak, jak dziewczyny pisały, leciało dużo, mimo że się niby nie chciało. Trzymam kciuki za Wasze szybkie wyjście :)
Hehe lilijka, niezłe masz pióro ;)
Mała w nocy budzi się co godzinę :/ jedno budzenie daje radę uspokoić smoczkiem, a drugie już nie. Czyli je co dwie godziny. Teraz udało nam się ją przytrzymać od 9:30 do 12:30 śpiącą. Może to kwestia tego, że w nocy za późno reaguję, bo nie słyszę, że się budzi, tylko dopiero płacz... chciałabym, żeby wróciła do spania po 3h w nocy, bo potrafiła bez żadnego wybudzania, a od prawie tygodnia już tylko 2h śpi...
Mężuś właśnie wyszedł na spacerek, a ja mam nadzieję się zdrzemnąć.

Tylko ty karmiac jestes ostatnia osoba ktora moze ja zarazic, wszystko wlasnie przez kp, przekazujesz jej przeciwciala ktore wytworzylas, przez to ona jest chroniona przez ciebie.

Odnośnik do komentarza

~kalae
nati91
Dzięki Renia, chodzę w masce przy dzidzi. Już się lepiej czuję, spałam dziś w innym pokoju, mąż choć trochę zaznał jak to jest wstawać do dziecka w nocy, przynosił mi ją tylko na karmienie. Jak nie chciała długo zasnąć to były chwile zwątpienia: "misieeek, daj jej cyca!" Hehe,nie wiem jak by sobie poradził, jakby kiedyś sam z nią został. Taka ulga, że jej nie zaraziłam.
Olka, fajnie, że wychodzicie :)
Kasiamamusia, powinni Ci powiedzieć, żebyś zwróciła uwagę na to ile sikasz :/ mi powiedzieli, żeby pilnować się i iść sikać co kilka godzin, bo nie czuć parcia na pęcherz no i tak, jak dziewczyny pisały, leciało dużo, mimo że się niby nie chciało. Trzymam kciuki za Wasze szybkie wyjście :)
Hehe lilijka, niezłe masz pióro ;)
Mała w nocy budzi się co godzinę :/ jedno budzenie daje radę uspokoić smoczkiem, a drugie już nie. Czyli je co dwie godziny. Teraz udało nam się ją przytrzymać od 9:30 do 12:30 śpiącą. Może to kwestia tego, że w nocy za późno reaguję, bo nie słyszę, że się budzi, tylko dopiero płacz... chciałabym, żeby wróciła do spania po 3h w nocy, bo potrafiła bez żadnego wybudzania, a od prawie tygodnia już tylko 2h śpi...
Mężuś właśnie wyszedł na spacerek, a ja mam nadzieję się zdrzemnąć.

Tylko ty karmiac jestes ostatnia osoba ktora moze ja zarazic, wszystko wlasnie przez kp, przekazujesz jej przeciwciala ktore wytworzylas, przez to ona jest chroniona przez ciebie.

Też mi się tak wydaje, zwłaszcza, że wczoraj cały dzień z nią spędziłam i rano ją jeszcze całowałam (jeszcze się dobrze czułam) a wtedy pewnie najbardziej zarażałam. No ale lepiej dmuchać na zimne, bo chore niemowlę to chyba najgorsza rzecz... poza tym mąż dobrze, żeby się nie zaraził. No i musiał się trochę wykazać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...