Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Barcelona cieszę się, że kicia odżywa :) W jej opiekę wkładacie dużo serca a zwierzeta to czują.

Mi dziś przyszła karma. Na próbę wziełam aplaws. Wymieszałam go z orienem i kotce smakuje. Wyjadała z wiaderka jak mieszałam :D

Wam też chce się tak spać? Mam jakiś senny dzień, muli mnie, ale wespać się nie mogę.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny sliczne macie fotki. Takie profesjonalne sesje :)
Maqdalena dobrze, ze nozka sama przejdzie. Ja tez bym poszla jeszcze do innego lekarza zeby sie upewnić, ale skoro mówisz ze bylas u najlepszego ortopedy w mieście to napewno się nie myli :)
Aniolku nawet nie wiesz jak ja czekalam na ten dzien az Antos wyjdzie :) bardzo się ciesze :)
Zuzia trzymam kciuki zebyscie jutro wyszli. I tez czekam na relacje ze spotkania ze starszym bratem :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja nadal w dwupaku skurcze się wyciszyly wiec czekamy. A ja mam do was pytanie. Czy któraś z was ma problemy z ciśnieniem w ciazy, które ukazało się dopiero podczas ciąży i będzie rodzić naturalnie? Lekarze mówią że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu SN ale ja się zastanawiam czy to jest bezpieczne dla mnie i dla maluszka. Ciśnienie niby się normuje.

Odnośnik do komentarza

Hejo!

Miałam ciężkie dwa dni...
Wczoraj odebrałam wyniki badań, gdzie HBs wyszedł mi dodatni... :( Panika, strach, myślenie co będzie... Milion myśli na minutę... Ale...

Baba, która pobierała mi krew, nie opisała mi jednej z fiolek i musiałam dziś jeszcze raz iść do laboratorium. Pomyślałam, że może powtórzyć badanie... Bo może coś pomyliła? Juz nieraz taki nr z nią był.
Telefon do gina, poparł by powtórzyć badanie i wskazał, w którym laboratorium najlepiej...
Pojechaliśmy z moim, na szczęście do 17.00 materiał tam pobierali...
I pozostało czekać. A wiecie jakie czekanie jest ciężkie :( Myślenie co będzie, czy ktoś nie ma przeze mnie żółtaczki i gdzie mogłam się zarazić? W końcu na początku ciąży miałam też badanie na HBs i wynik był negatywny.

W miarę noc przespałam, ale rano co chwilę zaglądałam przez internet, czy wyniki są. O 11:00 nie wytrzymałam i zadzwoniłam do punktu pobrań. Okazuje się, że to badanie tak szybko się nie robi i że może dziś popołudniu wyniki już będą.

I znów to czekanie... Myślenie, że były problemy w ciąży i że udało się dotrwać, wszystko się ułożyło i uspokoiło, a tu na koniec takie jajo :( Masakra jakaś! Nie wspominając już o myślach, czy dzieciątko w czasie porodu się zarazi, czy mogę wszędzie rodzić gdzie chcę i czy... Nie daj Boże z dzieckiem będzie źle. I myślenie o tym, który już biega na świecie. Ja jeszcze mało ważne, ale żeby dzieciaczki wyszły z tego cało i zdrowo.

Po 14:00 były już wyniki. I aż mnie zatkało. Zawołałam ślubnego. Wynik negatywny. Kamień mi spadł z serca, ale nerwy puściły. Chyba dawno tak nie płakałam.
Do tej pory ze mnie to wszystko schodzi.

W pon gin. Zobaczymy co powie, ale jestem dobrej myśli.

To tyle. Wylałam z siebie wszystko i dzięki za zrozumienie!

Odnośnik do komentarza

kamillla
misiakowata30
Heh Ciąża,zanim ogarnę siebie,z grubsza chatę i tyyyyle wpisów czas mija :D
Czy wyspana?niekoniecznie,usnęłam po 4,ale wstałam przed 12 więc jakieś tam 8 godzin z przerwami na siku,domofon było:)

Barcelona , Madika teraz musicie się już spotkać..wyjścia nie ma :)
Mi to jak się śnią marcóweczki,to albo rozmawiam z Agą,albo Ciążą..nie wiem czemu..sni mi się pisanie z Wami,ale nie wiem o czym :D

No Kamilla hehe fajnie ,wpadamy na porodówkę,wyciągamy butlę z Durexem i do lekarza :"Ładuj stary " hehehehehe

Oj ja tez już bym chciała mojego malucha w domku,karmić Go i myśleć o spacerku :D
Gęsi lecą kluczem,przebiśniegi już są ...coraz bliżej mojego Wiosenka :D :D :D

no dobra, zeby tak nie gorszyl niech bedzie zel feminum :D "strzeelaj pan!"

mam w łazience akurat hahaha

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Strunka dobrze,że wszystko w porządku..Jejku ile zamartwiania się miałaś..jak ja w sumie z toxoplazmozą-nie spałam po nocach ,płakałam,zamartwiałam o dziecko.
Cieszę się,że negatywne :D:*

a cos jest z tym sennym dniem..
Ogladalismy z P bajkę "Wielka szóstka"(tam jest taki robot i mój miał polewę ,bo identyczny jak ja..śmiesznie chodzi i z brzuchem :D)
W pewnym momencie mi sie tak zimno zrobiło,ale nic owinełam się kołdra i ogladam..Po chwili słysze podchrapywanie i do P."Co Ty spisz?"a on do mnie "nie,to TY" :D
Czaicie,że usnęłam i myslałam,że on usnął,bo słyszałam chrapanie ?hehehe a to moje :D Ponoć 5 minut spałam :D hehe

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

misiakowata30
Strunka dobrze,że wszystko w porządku..Jejku ile zamartwiania się miałaś..jak ja w sumie z toxoplazmozą-nie spałam po nocach ,płakałam,zamartwiałam o dziecko.
Cieszę się,że negatywne :D:*

a cos jest z tym sennym dniem..
Ogladalismy z P bajkę "Wielka szóstka"(tam jest taki robot i mój miał polewę ,bo identyczny jak ja..śmiesznie chodzi i z brzuchem :D)
W pewnym momencie mi sie tak zimno zrobiło,ale nic owinełam się kołdra i ogladam..Po chwili słysze podchrapywanie i do P."Co Ty spisz?"a on do mnie "nie,to TY" :D
Czaicie,że usnęłam i myslałam,że on usnął,bo słyszałam chrapanie ?hehehe a to moje :D Ponoć 5 minut spałam :D hehe

Misiakowata hehehe zajebiste to jest :D! Mam tak co wieczór:D juz lekkie zamulenie ale jeszcze nie sen i chrapkowanie :-) słyszę je! Na początku tez głowę podnosiłam patrzeć czy to nie małżom a in z poduszka juz na głowie hehe.
Nie jestem ewenementem ;-)
Wciągnęłam właśnie budyń waniliowy ale tylko połowę porcji bo cukier a zjadłabym z pięć!

Zuzia i co znalazłaś Felcie ? A może rodziła jednak Sn i jest na Twojej sali?:D

Odnośnik do komentarza

~kalae
Mi nic nie mznać lekarz że miałabym mieć cc przez to że wyszło z tym ciśnieniem

A ciśnienie mi wyszło dopiero w 37 tygodniu.

Jak coś to zapytam na wizycie w poniedziałek

Kalae Jak możesz to zapytaj i daj znac bo jestem ciekawa. Mi właśnie też ciśnienie pojawiło się właśnie w 37 tygodniu. I jak zareagował na to twój lekarz? Bierzesz jakieś leki? Ja dostałam dopegyt.

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Izabel82
Matko strunka Ale numer z tym hbs... Tyle nerwów, wiesz co może złóż gdzieś do NFZ czy nie wiem sanepidu ze w tym labie takie cyrki... To są poważne badania....

Tez bym gdzieś na tą pańcię doNIEsła , krzywdę może komuś w końcu zrobić..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...