Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

laski ale naklepałyście :) Godzinę nadrabiania. W pierwszej ciąży ruchy czułam od 16 tyg. takie smyrania na początku i jakby takie kliknięcie jak niektóre nakrętki mają po otwarciu. Brzuch rośnie o wiele szybciej niż w pierwszej ciąży, po południu już widać :) Też mam z tyłu głowy czy wszystko jest ok, i co jakiś czas mam czarne myśli że idę do lekarza a tam najgorsze....Ale jestem dobrej myśli....
Też ten vitaminer dha chcę kupić, porównywałam składy i jest ok, ma praktycznie wszystko co trzeba.
Co do wyprawki, to nie myślę o tym, mam łóżeczko w piwnicy i jakieś ciuszki koleżanki mają poodkładane. Wózek albo dostanę od koleżanki albo kupię używany.
Pozdrawiam poniedziałkowo :)

Odnośnik do komentarza

Hej mamuski. Ja nadal chora, leze juz od soboty i niemam sily na nic. Nie pisze bo nawet oczy bola gdy patrze w telefon. Na szczescie coreczce katarek przechodzi ale maz nadal na inhalacjach no i ja jedna wielka katastrofa;/
Biore syrop dla kobiet w ciazy i pije herbate z cytryna, miodem. Psikam gardlo tantum verde i hollsy sobie biore. No i psikam do nosa woda morska. Niema nic konkretnego dlatego pewnie dluzej bede sie meczyc;(
Witam wszystkie nowe mamusie oraz te ktore nie sa pierwszakami ;-) trzymajcie sie cieplo no i nie chorujcie bo to straszne uczucie ;(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22431

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja właśnie dziś zaczynam 15t1d jeśli chodzi o terenie nie brzucha ja mam od początku ciąży jestem bardzo szczupła i w poprzednich ciałach tez to mialam biorę nospe magnez i luteine dopochwowa szyjkę mam długa na 5 cm i na każdej wizycie mam sprawdzana na usg dopochwowa. Także nie każde twardnienie jest źle aczkolwiek w pierwszej ciąży przez takowe leżałam od 7miesiaca do końca w szpitalu

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny...odczuwanie ruchów dziecka to baaaardzo indywidualna sprawa. Niektóre mamy czują je już w 16 tyg. (tak jak ja), a niektóre dopiero w 22 i takie też znam...wiec niczym się nie przejmujcie to zależy od wielu czynników min. od sylwetki mamy (te bardzo szczupłe mają szanse na odczuwanie ruchów szybciej niż te pulchniejsze)......wasze dzieciaczki na pewno się ruszają i to mocno, ale musi przyjść odpowiednia pora żebyście Wy mogły to poczuć....cierpliwości :)
A jeśli chodzi o regularność odczuwania ruchów, to z tym też jest różnie...na ogół jak już się je zacznie czuć,to czuje się je codziennie...ale może się zdarzyć że dzidziuś jest leniwy i senny, a my zajęte i skupione na czymś innym i w tym dniu wydaje nam się, że dzieciątko się nie ruszało...ale tak jak napisałam WYDAJE NAM SIE...ono ma swój dom, swój świat i swoje życie :) wiec jakby co, to bez paniki prosze :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry poniedziałkowo :-)
Tak samo jak Wy, też siedzą mi z tyłu głowy czarne myśli, czy wszystko jest dobrze z maleństwem. Jestem bardziej przy kości i wiem, że mogę później poczuć ruchy dziecka, chociaż ostatnio coś w boku mnie łaskotało, dotykam a tam lekko twarde, wołam męża aby dotknął a już było miękko...
W czwartek mam wizytę i im bliżej terminu tym bardziej się denerwuje...
Życzę Wam spokojnego kolejnego tygodnia :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Okładu raczej nie zrobie bo jestem w pracy a jeszcze nie pochwalilam sie nowina wiec nie bede "cudowac" chociaz w domu sobie robilam i naprawde pomagaja. Dopiero jutro ide na genetyczne, moze tez tym sie stresuje. Co do brzucha to wieczorami tez mam twardy i zawsze wiekszy niz w ciagu dnia, ale mysle że mogą to być dolegliwosci jelitowe bo wczesniej tez mialam z tym problem.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar890bvzvloemag.png

Odnośnik do komentarza

Asia życze szybkiego powrotu do zdrowia !

Ewcia mi na migrenę pomagają okłady z lodu na głowę i szyję. Ja nie przyjmuję apapu, bo na migrenę pomaga tak samo jak tic tac'i. Wiem, ze w pracy ciężko chodzić z lodem na głowie, ale apap możesz wziąć. Jeśli nie nadużywasz, to nie powinien zaszkodzić.

Ja niestety nadal walczę z mdłościami/wymiotami :( Z wytęsknieniem czekam dnia kiedy to się skończy.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny te obawy to chyba norma bo mam tak jak wy. Niecierpliwie się w oczekiwaniu na wizytę, a przed wejściem do gabinetu nie umiem usiedzieć na miejscu, nawet męża zabieram ze sobą w obawie, że w razie płaczu nie będę w stanie prowadzić auta :/ dlatego czekam na ruchy groszka ale pewnie jeszcze minimum miesiąc.
Joanna70 jestem z Tobą i Twoim synkiem całym sercem. Jesteś silną babką! Wzruszyłam się wczoraj czytając Twoje posty na lutówkach.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...