Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ciaza316
Renia! Ognisko na sniegu to jest to:-) oj robilo sie i za malolata i pozniej tez:-)
Barcelona, ile stopni u Was?
Kamilla az tak tesciowka na Ciebie dziala? Nie przejmuj sie

no, wiesz niby nic nie powiedziała ani nie zrobila, stara sie byc miła, ale sceny jakie robi to normalnie mnie szlag trafia. pretensje ze synus nie przyjezdza (a przyjezdza bardzo czesto) i ze nawet obiadu nie zrobila bo nie wiedziała ze bedziemy. ogólnie traktuje nas jak dzieci, które nie mają rączek i sobie nic do jedzenia nie zrobią. Popłakała sie ofkors do mojego K. ( a to wszystko przez %)

to to pól biedy. potem mi pokazywała ubranka. Ok ladne, wiekszosc na 52cm mowie ze beda male. a ona wiesz zebym "nie opowiadala' no i potem juz jakie pieluchy ma kupic, mowie ze nie chce robic zapasów, i ze ja kupie. to ona swoje dalej. potem ze kocyk. mowie ze mam nie potrzebuje. nie, bo ona ma lepszy. i ze to co ja mam , to pled, a nie kocyk. potem ze potrzebny bujaczek jeszczze i wozek. staram sie byc mila, naprawde... ale ona nie rozumie co sie do niej mowi.

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, przyjemnie bylo, tego mi bylo trzeba :)
Barcelona widoki i pogoda niesamowite, chociaż powiem ci ze po lecie jakie teraz u nas bylo mam sos ciepla na bardzo dlugo. Niesamowicie mnie cieszy ten śnieg, mróz i klimat. Latem, juz w ciąży, myślałam ze zdechnę na tym czwartym piętrze. Na zdjęciu temp. z wrzesnia, to juz chlodniej bylo ;)
Teraz brakuje mi tylko wyjazdu w góry.
Na tvn style jest program o in vitro, a potem o porodach w domu :)

monthly_2016_01/marcoweczki-2016_42548.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Kamillla nie przejmuj się tesciowa moja w druga stronę kupuje rzeczy ale na 9-12 miesięcy bo takie podobno ładne. Dziś licytuje kurtkę na przyszłą zimę tylko ciekawe jak zamiast chłopca dziewczynka będzie :-P ale jej się nie da nic wytłumaczyć.

Odnośnik do komentarza

ehh te teściowe :-) temat rzeka ..

a oto przrpis na super prostego bananowca :

4 banany
1/3 szkl oleju
1 łyżeczka wanilii ( estraktu lub cukru)
1 i ½ szkl mąki
¾ szkl cukru
1 lyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 jajko
(jak mam to dodaje garsć orzechów posiekanych)
-Piekarnik nagrzać do 175 stopni.
Banany rozgniatamy widelcem. Wrzucamy do miski, wlewamy olej, jajko, cukier i wanilię. Mąkę przesiewamy z proszkiem i sodą i dodajemy do reszty składników.
-Wszystko razem mieszamy lub miksujemy na gładką masę . Rozlewamy do keksówek (ja używam jednorazowe i na ten przepis potrzebne są dwie) Pieczemy 45-50 minut( lub do suchej wykałaczki) Wyjmujemy studzimy i jemy

Odnośnik do komentarza

Renia83
Dzieki dziewczyny, przyjemnie bylo, tego mi bylo trzeba :)
Barcelona widoki i pogoda niesamowite, chociaż powiem ci ze po lecie jakie teraz u nas bylo mam sos ciepla na bardzo dlugo. Niesamowicie mnie cieszy ten śnieg, mróz i klimat. Latem, juz w ciąży, myślałam ze zdechnę na tym czwartym piętrze. Na zdjęciu temp. z wrzesnia, to juz chlodniej bylo ;)
Teraz brakuje mi tylko wyjazdu w góry.
Na tvn style jest program o in vitro, a potem o porodach w domu :)

Latem w sierpniu mielismy 3 wesela pod rzad... Zero picia i tancow dla mnie (a na kazdym byl barman i serwowal moje ukochane mohito... JAK JA CIERPIALAM).
Ale w najcieplejszy weekend szlismy na slub na 19 i bylo wtedy 39 stopni... Kuzwa to byla masakra jakas...

Moze i to lepiej ze teraz jest lekko na minusie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

wiecie co, ja wiem ze to normalne, ze babcia, i w ogole.( po raz 5) ale mnie naprawde to tak wkurza że wszystko za mnie chcą zrobić, najlepiej to gdybym urodziła i jej oddała. Nie cierpie być w centrum uwagi, a od kiedy jestem w ciazy to oni ze strony jego rodziny pierdolca dosłownie dostaja. postanowilam wyluzować i nie brac tego wszystkiego na powaznie i do dziś było ok. Kurde nawet moja mama tak nie swiruje, owszem chce coś tam kupic czy na coś dac kase ale jak jej powiedziałam ze sama chce sobie wszystko kupic to zrozumiała.a to dopiero bedzie 2wnuczątko, a tesciowa ma juz 4. myślalam ze to moja mama bedzie swirować a tu na odwrot. normalnie wracajac do domu az mi lzy polecialy , oczywiscie starałam sie nie pokazać tego mojemu zresztą to i tak wrazenia by na nim nie zrobiło.

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Przyjazna, dzięki :D przynajmniej banany uratuje :D

Kamilla, takie zachowanie teściowej jest ciosem poniżej pasa i podwazanie Ciebie jako matki. Teraz kocyk jest nie taki, a po urodzeniu co będzie? Nie tak karmisz, przewijasz, ubierasz? Nie daj sobą rządzić, twarda jesteś to wiemy, dasz sobie radę z taką teściową :D

no wlasnie wiesz w wigilie calkiem milo czas z nia spedzilam tzn z nimi az mialam wyrzuty sumienia ze moze faktycznie to hormony wczesniej mna kierowaly , i dzisiaj taka akcja, no myślałam że wyjde z siebie i stane obok. ok ciuszkow nakupowala niech jej bedzie, ale z jakiej racji ona ma mi pieluchy kupować i inne bzdety??

Odnośnik do komentarza

kamila nie przejmuj się a napewno nie roń łez przez takie typy .. moja takiego badziewia mi nakupowała w postaci na przykład ręczników (jak wyprałam to pięć razy płukałam i tak się kulki jaieś sypały) ze na smietnik poniosłam
, Teraz muszę jej jeszcze "podziękować" za kolejne prezenty :D Ale to zostawię małżonkowi niech uświadomi mamusię :-)

Odnośnik do komentarza

Kamilla tesciowa brzmi wkurzajaco. Ludzie nie rozumieja podstawowych rzeczy. Postaraj sie przyjac co Wam kupic a uzywac nie musisz. Szkoda nerwow.
Moja ostatnio zakomunikowala ze ona przyjezdza zobaczyc Mala w weekend po porodzie! Nie ze sie zapytala czy cos, po prostu stwierdzila... Tez mnie kobieta irytuje z deka
U mnie szczegolnie mama kupuje juz na rok ciuchy i chyba wieksze. No przesadzaja! Tesciowa jakies zabawki, pudlo jakies na zabawki chciala kupic. A dajcie spokoj
Barcelona to temp dosc niska ale pewnie inaczej sie odczuwa:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

staram sie nie przejmować ale mnie tez wpienia że moj K uwaza to za normalne, spytal sie co mi jest bo cicho siedziałam i powiedzialam ze no co mi moze byc, chwila spedzzona z jego mama. a on sie spytal co powiedziala, wiec mu powiedziałam. a on ze no coz, jak to "babcia" ja odpowiedziałam tylko super.... i koniec tematu. Pozatym wpienia mnie ze nie potrafi jej powiedziec niczego zlego, tzn zadnej krytyki ani nic. Nie powie zeby dali sobie spokoj i zzamiast kupować badziewie to zzeby rachunki poplacili, ( uparli sie ze placa za wozek, a potem powiedza ze przez kupno wozka nie placili rachunkow) to ja dziekuje zza takie wypominanie.. ech no niewazne nie bede wam tu smecic znow :)

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Kamilla tesciowa brzmi wkurzajaco. Ludzie nie rozumieja podstawowych rzeczy. Postaraj sie przyjac co Wam kupic a uzywac nie musisz. Szkoda nerwow.
Moja ostatnio zakomunikowala ze ona przyjezdza zobaczyc Mala w weekend po porodzie! Nie ze sie zapytala czy cos, po prostu stwierdzila... Tez mnie kobieta irytuje z deka
U mnie szczegolnie mama kupuje juz na rok ciuchy i chyba wieksze. No przesadzaja! Tesciowa jakies zabawki, pudlo jakies na zabawki chciala kupic. A dajcie spokoj
Barcelona to temp dosc niska ale pewnie inaczej sie odczuwa:-)

heheh wczześniej już wspominałam jakie akcje odstawiałam, ona juz planowała i przeprowadzke do nas, i ogólnie juz mowila ze na emeryture pojdzie i bedzie sie zajmować moja mała. a ja oczywiscie nic nie wiedziałam o tym, znajomi nam mowili co wiedzą. i inne cuda wianki. i wkurzalam sie ze juzz zzaczela kupowac ciuchy itp ale wlasnie pomyslalam sobie ze przyjme i nie musze uzywac. ale mowie, dziś to już mi tak cisnienie podniosla ze myślałam że jej coś powiem. a jak coś powiem, to zaraz wyjde na wredną, bo ona przeciez chce dobrze, jak kazda babcia.

Odnośnik do komentarza

I ja witam nowe marcoweczki :D
Ja padam...ledwo Was nadrobiłam-dziś niestety studentka byłam, juz myślałam ze nie wysiedze na zajęciach, a jutro jeszcze dłuższe mnie czekają...zachciało sie na starość drugiego mgra :(
A tu co? Szarlotki! Bananowce! Pizze! Jeeezu, dobrze ze juz późno a ja ledwo żyje, bo juz bym piekarnik rozgrzewała... :D

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny powiem Wam ze z tesciowymi jest zazwyczaj tak jak mezowie nie potrafia interweniowac. Moja tesiowa i tesc nie zyja oboje zmarli w ubiegłym roku . Fakt znałam ich całe zycie bo byli moimi sasiadami ale jak pobralismy sie tesiowa chciała nam rzadzic ze tu zasłoneczka tam powinno to tu tamto i wiecie jak sie to skonczyło? Moj maz zapytał czy adresów nie pomyliła i zasłoneczki moze wieszac u siebie . Od razu zapadła cisza :) Takie sytuacje kilka razy sie powtorzyły maz zawsze reagował az tesiowa zrozumiała ze moze przyjsc pogadac ale nie rzadzic.
Co do prezentów od dziadków cieszcie sie ze chca ja tesiowej nie mam a moja mama mimo ze ma wiecznie narzeka ze na nic ja nie stac i ze to my dzieci powinnismy jej pomagac.
Wiec na urodziny mojej corki babcia przysłała esemesa 2 dni pozniej bo jej sie przypomniało i tyle w temacie . Troche to czasem przykre ale wiemy ze mozemy liczyc tylko na siebie i tak chyba lepiej.
Kamilla nie denerwuj sie mysl ze teraz dziecko najwazniejsze a tesciowej rzycz dwóch zebów jeden do otwierania piwa a drugi by ja wiecznie bolał:)
Ja sie chyba skusze na cos do jedzenia bo mimo ze zle sie czułam kilka godzin jakos zgłodniałam :)

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...