Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~misiakowata
~kalae
Bywa też tak, że to facet się zmienia, odsuwa, może zmienia podejście.. Różnie bywa

oczywiście,że tak..raptem "zabawa w dom"go męczy i szuka wrażeń gdzie indziej..zamiast babce pomóc,by wieczorem miała chęć na przytulanki..Rodzicielstwo to cięzki kawał chleba,nie tylko dla kobiety...Prawdziwy facet stara sie tak samo mocno i ba!...też bywa zmęczony i nie ma chęci wieczorem na nic innego, jak po prostu sen :)

oooo!!
właśnie.
mi troche czasu zajeło wtłoczenie do mężowskiej głowy przy pierwszym dziecku, że łatwiej mi byc otwarta na oczekiwania męża, jak on zwyczajnie mi pomaga i mam mniej obowiązków.

przyznam, że do opieki nad maluchami nigdy nie musiał być poganiany, przy starszakach było bez żadnego "ale", teraz ze starości mu trudniej i czasem próbuje się migac :))) ale domowe obowiazki ma jak i ja, więc nie mogę za bardzo narzekać....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Mati bedzie w najmlodszej grupie i tam sa łózeczka ze szczebelkami i chyba leżanki :)
dla mnie wygądaja jak wieksze przewijaki :)takie wiecie..jak na łóżeczkach sie miało do zmiany pieluszki hehe

Pozdrawiam Was :*
Jutro na 10 do 18..głupia zmiana,bo dłuzej..brr

Odnośnik do komentarza

Mamom jutro wracającym do pracy (badz w późniejszym terminie) zycze powodzenia!
Mamom posylajacym jutro do jakiejkolwiek placowki swoja pociechę życzę takze powodzenia :)
Niech Wasze obawy, stresy itp odejda w momencie odbioru pociech! Na zawsze!
Mamom bedacym w innej sytuacji życzę dobrego dnia!

Odnośnik do komentarza

Peonia
Madika

Peoni 100%!!!!

Ja dokladnie tak samo nie musze biegac niewiadomo gdzie i z kim. Choc latwiej nam zostawic babcie z Hanula w domu :D moze dlatego ze my tylko od pon do srody mozemy miec takie luksusy:D

Ja wlasnie chcialabym spelniac wszystkie funkcje ktore wymienilas i dlatego uwazam ze nie ma nic lepszego jak sex gdziekolwiek w domu bez nasluchiwania w nini ze dzidzius ma inne plany :D heheh

Moze dlatego ze od poczatku mialam zalozenie ze oprocz matka to chce byc tez kochanka :D heheh i ze chce byc tak blisko meza jak ja chce zeby byl blisko mnie.

my żyjemy bardzo blisko, to dla mnie bardzo ważne. zauwazyłam, że jak mąz jest "zadbany" to rzadko "zbacza z torów", jest taki kochany :)) więc staram sie o niego, choc bez przesady...
wtedy cała rodzina dobrze funkcjonuje.

ostatnio sporo mu pomogłam w robocie, załatwiłam parę spraw, bez tego miałby kłopoty... dzis przyniósł mi piekny drobiazg w prezencie, dawno sobie go upatrzyłam :)) pamietał :)
jesteśmy razem kilkanaście lat, a wciąz potrafi nie zaskoczyć.

I to jest cudne:D

Ja widze ze jak Mezulek ma duzo na glowie to sie robi nie do zniesienia. Teraz jeszcze ta budowa wiec to dodatkowo go obciaza.
W pracy tez ciagle cos... Wczoraj pojechal do Niemiec bo dzis na targi pojechal i chyba osiol wroci dzisiaj do domu... A mil dopiero jutro. Boje sie jak jezdzi jak wariat po nocy zeby tylko wrocic do nas.
Wiem ze teskni i ze w ten sposob chce to skrocic ale tak zwyczajnie sie boje o niego.

Ale tak jak mowisz trzeba dbac o cala swoja rodzine bo wtedy dopiero dobrze funkcjonuje. I to kazdy z czlonkow musi pojac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
~kalae
Bywa też tak, że to facet się zmienia, odsuwa, może zmienia podejście.. Różnie bywa

oczywiście,że tak..raptem "zabawa w dom"go męczy i szuka wrażeń gdzie indziej..zamiast babce pomóc,by wieczorem miała chęć na przytulanki..Rodzicielstwo to cięzki kawał chleba,nie tylko dla kobiety...Prawdziwy facet stara sie tak samo mocno i ba!...też bywa zmęczony i nie ma chęci wieczorem na nic innego, jak po prostu sen :)

Ooo to tez swieta racja:D

Czasem nie ma nic przyjemniejszego jak polezec w lozku razem bez gadania:D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrunka
Mamom jutro wracającym do pracy (badz w późniejszym terminie) zycze powodzenia!
Mamom posylajacym jutro do jakiejkolwiek placowki swoja pociechę życzę takze powodzenia :)
Niech Wasze obawy, stresy itp odejda w momencie odbioru pociech! Na zawsze!
Mamom bedacym w innej sytuacji życzę dobrego dnia!

to chyba tez się załapię, bo jutro mamy debiut w starszej grupie :)))
pewnie będzie dobrze, tylko mama przezywa....
jednak przynam, że w tym złobku bardzo dbaja o dzeciaczki, o ich emocje. panie je od dwóch tygodni przywyczajały i chodziły z nimi do nowej sali, a jutro tez tam będą na poczatek
u corki - po prostu poszła do kolejnej grupy i tyle....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Mati bedzie w najmlodszej grupie i tam sa łózeczka ze szczebelkami i chyba leżanki :)
dla mnie wygądaja jak wieksze przewijaki :)takie wiecie..jak na łóżeczkach sie miało do zmiany pieluszki hehe

Pozdrawiam Was :*
Jutro na 10 do 18..głupia zmiana,bo dłuzej..brr

Bedzie dobrze i szybko minie!!! Zobaczysz:D Tule mocno!!!!

A sluchaj nie mozesz sobie wziasc wolnego na poniedzialek jak tak przezywasz ten zlobek? Albo jakos sie zamienic z kims?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrunka
Mamom jutro wracającym do pracy (badz w późniejszym terminie) zycze powodzenia!
Mamom posylajacym jutro do jakiejkolwiek placowki swoja pociechę życzę takze powodzenia :)
Niech Wasze obawy, stresy itp odejda w momencie odbioru pociech! Na zawsze!
Mamom bedacym w innej sytuacji życzę dobrego dnia!

Dla kazdego cos dobrego :D Do wyboru do koloru:D

Strunko my tez zyczymy WYPOCZYNKU przede wszystkim i pogody nie tylko tej za oknem ale i ducha :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co dziewczyny?
Od jakiegoś czasu chodzi mi po glowie pomysl spotkania marcowkowego w leśnym parku niespodzianek w Ustroniu.
Ale my na razie zyjemy w zawieszeniu i może cos sie zdeklaruje po 12.09.
Mimo to ciekawa jestem Waszych opinii. I za, i przeciw.

Odnośnik do komentarza

Napisałam post i nie dodało. Witam nie mam ostatnio jak bys na bierzaco bo Olisiowi wychodzi 6 zębów i jest ro prostu dramat. Nie śpi nie je płacze a ja padam. schudl eh myślałam że kolejne żeby lepiej zniesie.
Dziś nad ranem wymarzonym porodem przyszła na świat moja siostrzenica Mają. Także pierwsze księżniczka w rodzinie już na świecie.

Odnośnik do komentarza

~strrruna
Wiecie co dziewczyny?
Od jakiegoś czasu chodzi mi po glowie pomysl spotkania marcowkowego w leśnym parku niespodzianek w Ustroniu.
Ale my na razie zyjemy w zawieszeniu i może cos sie zdeklaruje po 12.09.
Mimo to ciekawa jestem Waszych opinii. I za, i przeciw.

Tosia jest anty fotelikowa, także ja odpuszczam jazdy wszelkie, no max 30 min :D Muszę się bardzo starać żeby jechała 1,5 godziny i szczerze mówiąc nie mam ochoty jeździć jak się mam tak starać :D

Jak na razie mam nadzieje że wypali tym razem nasze spotkanie 9.9 bo już czekam :D:D
Jak dla mnie może być silesia, jakoś pasuje mi to nasze 'stałe' miejsce na spotkania :D

Odnośnik do komentarza

~kalae
~strrruna
Wiecie co dziewczyny?
Od jakiegoś czasu chodzi mi po glowie pomysl spotkania marcowkowego w leśnym parku niespodzianek w Ustroniu.
Ale my na razie zyjemy w zawieszeniu i może cos sie zdeklaruje po 12.09.
Mimo to ciekawa jestem Waszych opinii. I za, i przeciw.

Tosia jest anty fotelikowa, także ja odpuszczam jazdy wszelkie, no max 30 min :D Muszę się bardzo starać żeby jechała 1,5 godziny i szczerze mówiąc nie mam ochoty jeździć jak się mam tak starać :D

Jak na razie mam nadzieje że wypali tym razem nasze spotkanie 9.9 bo już czekam :D:D
Jak dla mnie może być silesia, jakoś pasuje mi to nasze 'stałe' miejsce na spotkania :D

Do Ustronia jeżdżą pociągi :-P

Chyba ze zalatwisz helikopter ;)

Odnośnik do komentarza

~strrruna
~kalae
~strrruna
Wiecie co dziewczyny?
Od jakiegoś czasu chodzi mi po glowie pomysl spotkania marcowkowego w leśnym parku niespodzianek w Ustroniu.
Ale my na razie zyjemy w zawieszeniu i może cos sie zdeklaruje po 12.09.
Mimo to ciekawa jestem Waszych opinii. I za, i przeciw.

Tosia jest anty fotelikowa, także ja odpuszczam jazdy wszelkie, no max 30 min :D Muszę się bardzo starać żeby jechała 1,5 godziny i szczerze mówiąc nie mam ochoty jeździć jak się mam tak starać :D

Jak na razie mam nadzieje że wypali tym razem nasze spotkanie 9.9 bo już czekam :D:D
Jak dla mnie może być silesia, jakoś pasuje mi to nasze 'stałe' miejsce na spotkania :D

Do Ustronia jeżdżą pociągi :-P

Chyba ze zalatwisz helikopter ;)

Pociągu to się boję jak i autobusu.

Odnośnik do komentarza

Jola88
Napisałam post i nie dodało. Witam nie mam ostatnio jak bys na bierzaco bo Olisiowi wychodzi 6 zębów i jest ro prostu dramat. Nie śpi nie je płacze a ja padam. schudl eh myślałam że kolejne żeby lepiej zniesie.
Dziś nad ranem wymarzonym porodem przyszła na świat moja siostrzenica Mają. Także pierwsze księżniczka w rodzinie już na świecie.

Jejku Jola jak super!!!! Pogratuluj siostrze od nas!!:D Wreszcie doczekana i to dziewczynka w dodatku:D

Boze 6 zebow na raz???? Masakra!! U nas wszystkie zeby albo 2 albo 4 szly. Najdluzej meczyly Hanulemagiczne 3...

Mam nadzieje ze doczekasz wreszcie przespanych nocy i normalnego jedzenia bez awantur z placzem i krzyczeniem NIE:D

Ja pierwsza noc to jak kamien przespalam ze wogole sie nie obudzilam nawet sprawdzic czy przykryta spi:D Wiec zycze Ci szybkiego snu przez cala noc!!!

Jolu a jak tam sie wogole czujesz? Nie masz suwaczka wiec nic nie wiemy:D U Ciebie to chyba gdzies juz 28tc?

Utul Olisia od nas!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ale poleciałyście wieczornem ;)

Ja osobiście uważam, że związek tworzą dwie niezależne osoby. Nie chciałbym wisieć finansowo na mężu bo nikt nigdy nie wie co go w życiu spotka. I nie tylko chodzi o to, że małżonek pójdzie w siną dal z jakąś młodą siksą. Ja muszę wiedzieć, że przy każdym zdarzeniu losowym sobie lepiej lub gorzej poradzę. Nie chcę wypadać z rynku pracy, chcę podnosić swoje kwalfikację.
Rola pełnoetatowej mamy to dla mnie za mało. Poza tym niestety dzieci nas porównują do innych i oprócz tego, że chciałabym być rodzicem kochanym to też mimo wszystko chciałabym trochę własnemu dziecku imponować. Chociaż pewnie na pewnym etapie czego nie zrobię to będzie źle.

Ale jeżeli chodzi o priorytety to myślę, że dużo ważniejsza z punktu widzenia rodzica jest relacja pomiędzy rodzicami niż relacja rodzic - dziecko. Niestety dzieci nas potrzebują dosyć krótko a z małżonkiem fajnie było by odbyć złote gody w przyjaznej atmosferze ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

Jola gratulacje dla ciebie i siostry ;)
Jak tak czytam wasze spostrzeżenia to mój mąż poszedł trochę no może bardziej niż trochę na bok ;( serio
Większa uwaga idzie na dzieci, choć on mówi, że rozumie i widzi, bo Nikola mała i potrzebuje mojej większej uwagi nawet niż Adaś.....Teraz od wtorku do szkoły wiec obowiązki szkolne będę musiała dopilnować tak by było dobrze

Wiecie dobrze, że koleżanka pracuje w tej szkole co Adaś będzie chodził bo mogłam się zapytać ,na którą i gdzie w poniedziałek ;) zero informacji na necie lub choćby info u sołtysa

Madika omówienie Adasiowych zadań dopiero będzie, pani chciała termin juz uzgodnić, ale powiedziałam, że to nie ma sensu jeśli nie wiem ile czasu będzie w szkole ;) wiec jak się dowiem jaki będzie plan lekcji wtedy umawiam wizytę na omówienie
Choć powiem wam , że już mam obawy co do ich pytań do mnie :( nie tego się spodziewałam, bardziej liczyłam na pomoc" jak można dziecku pomoc by się lepiej uczyło i zachowywało" niż taka krytyka trochę, no nic zobaczymy co będzie dalej ;)
A Madika całe wakacje walczyłam z prasowaniem i bardzo wtedy byłaś "mi na myśli" ;)

Strunka całkiem zapomniałam powiedzieć, że jestem rada i pełna pozytywnych myśli by Bartuś był zdrowy by miał ten zabieg ;)

Ja po Adasiu widzę, widzimy, że zabieg nasz choć usunięte migdały to był konieczny, w rzeczy samej bez dwóch zdań :) jakbyśmy wtedy za kasę go nie zrobili nie wiadomo kiedy by był, bo te terminy które miałam w kalendarzu to by nie było bo zawsze coś wypadało, a tak pozostało nam tylko kasę zwrócić, ale syn cieszy się spokojnym snem, się wysypia i w ogóle widzę poprawę w zachowaniu :)

Co mi tak jeszcze przychodzi na myśl to , że zbliżenie dwóch ciał jest dla mnie jakby odległe, ponieważ zawsze mam w głowie, że zaraz musze wstać do dziecka, ciężko tak dopasować by się całkiem zrelaksować ;) nie wiem czy mnie dobrze rozumiecie ;)

A i całkiem małych rzeczy do dziecka już nie mamy :D no nic większość z was pewnie zachowuje ;)

A tak to wam powiem zamówiłam Nikoli fotelik przedni na rower z osłoną;) na tym tylnym mi się wychyla, wiec postanowiłam, że jej kupie a co;) juz 2 jazdy rowerem mamy zaliczone

A Madika prawdaa, że Mel B robi cuda, wiem coś o tym, pozostało mi tylko 5kg do wagi sprzed ciąży :)

monthly_2017_09/marcoweczki-2016_61057.jpg

monthly_2017_09/marcoweczki-2016_61058.jpg

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Ufff żyję... Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa i dobrą energię. Dałam radę, choć w gardle czuję szpilki (jednak dwa lata zawieszenia od pracy robi swoje). Dzieciaczki super, trochę płaczu i histerii było, ale to normalne na początku. Widać w dzieciach wielkie zaciekawienie, były bardzo chętne do udziału w zaproponowanych przeze mnie zabaw.
Mam nadzieję, że później przeczytam, że Wasze dzieciaczki super sobie poradziły z rozłąką... a może gorzej Wy to przeżyłyście. Powiem Wam szczerze, że jak pierwsza dziewczynka zaczęła płakać, to już miałam łzy na wierzchu. Także pierwszy, oficjalny dzień w pracy za mną :).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...