Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~kalae
Madika
~kalae
zawsze myślałam, że błonia to centrum, chyba, że o inne chodzi .... ale nie jestem z Krakowa i znam głównie centrum. A błonia kojarzę z imprezami masowymi, a jak ich nie było to z psami załatwiającymi swoje potrzeby, ale mnie już tam z 10lat nie było :D

Madika, a w drodze do Krakowa lub z, nie odwiedzisz Katowic, 2,3 godzinki :D

Kochana przez Katowice przejezdzalam 20 maja:D Jak na wesele jechalam :D

Sluchajcie laski!!!!!! Od 3 dni Hanule usypiam w lozeczku:D Ale jestem dumna z siebie i z niej :D

Nocki tez nie sa cudowne ale zdarzaja sie bez wstawania Hanuli. Gada i jeczy przez sen ale sie nie budzi wiec ja sie budze ale nie wstaje.

Aaaaa hiciora Wam opowiem!!!! Nie jedziemy na dzialke do tesciow!!!! I to nie z powodu Skurcza ale tescia. Zrobil dzis taki popis ze Mezulek powiedzial ze mu nie podaruje i on reki nie wyciagnie pierwszy. Wiec Skurcz rozedrgany i wogole splakala sie. No ale co zrobic...

https://www.google.pl/maps/dir/Krak%C3%B3w/%C5%81%C3%B3d%C5%BA/@50.8987179,18.5507108,8z/data=!3m1!4b1!4m13!4m12!1m5!1m1!1s0x471644c0354e18d1:0xb46bb6b576478abf!2m2!1d19.9449799!2d50.0646501!1m5!1m1!1s0x471bcb24754556af:0xcb7cae639b21dbac!2m2!1d19.4559833!2d51.7592485
no popatrz, Katowice

Noooo popatrz popatrz:D heheheh

Na Ślask chetnie sie wybierzemy na weekend:D Tak zeby sie spotkac z Wami wszystkimi:D

Ale boje teraz chyba na prawde nie damy rade :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

Olija, odstawiać będę najwcześniej w listopadzie (jesli mala nie zrezygnuje).
Nie wiem od której pory dnia zacząć.... Ale, jak wracam z pracy, mala chyba najdłużej je. Obydwie piersi opróżnia. Potem chce jeszcze kolo 18.00. A potem dostaje pierś przed spaniem. W nocy kilka razy też się domaga (chya zęby jej idą, bo strasznie marudna i potrafi marudzić nawet kilka godz). Tak to raz, gora dwa razy w ciągu nocy, w tym chwilę przed moim wstaniem do pracy.
Ostatnio wyczula moment kiedy wychodzę na autobus i wczoraj dalam jej pierś tuż przed wyjściem.

W minioną noc chyba dwa razy ją tylko karmiłam. Juz nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Madika to teraz tesc.jest skurczem?? =D brawo dla Hanuli =) Martynka jeszcze nie zasypia sama w łóżeczku, ale ostatnio ja polozylam przebudzila sie, usiadlam obok lozeczka, uśmiechnęła sie i zasnela =) jest kochana moja :*

Sylwia on dal taki popis Mezulkowi.... Mezulek kupil bilety na mecz zeby w ramach dnia ojca poszli... To sie jelop obrazil i nie przyszedl... i jeszcze mu powiedzial pare rzeczy....

Noi ch*j bo dzis zadzwonil i przeprosil jakby i co.... i jestesmy ze Skurczami... Ale w sobote rano jedziemy do domku:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Madika, gdzie jesteście? Tylko nie mów, ze na,działce :D

Co do mleka porannego.... Myślę czy malej po odstawieniu piersi nie dawać mleka zwykłego, ewentualnie z miodem (rzepakowy na początek). I zobaczę jak mala bedzie te nowość tolerować.

nie dajesz nic mleka krowiego? Tosi daje na śniadanie platki jaglane czasem z orkiszowymi lub kukurydzianymi, jaglane zalewam gorącą wodą, a potem dodaje mleka krowiego, więc nie ma go dużo.
Kiedyś dałam mleko krowie w butelce tak z 40ml, ale nie chciała pić, ale łyżeczką jak jej podam samo mleko krowie to wypije..

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

~kalae
~strrrunka
Madika, gdzie jesteście? Tylko nie mów, ze na,działce :D

Co do mleka porannego.... Myślę czy malej po odstawieniu piersi nie dawać mleka zwykłego, ewentualnie z miodem (rzepakowy na początek). I zobaczę jak mala bedzie te nowość tolerować.

nie dajesz nic mleka krowiego? Tosi daje na śniadanie platki jaglane czasem z orkiszowymi lub kukurydzianymi, jaglane zalewam gorącą wodą, a potem dodaje mleka krowiego, więc nie ma go dużo.
Kiedyś dałam mleko krowie w butelce tak z 40ml, ale nie chciała pić, ale łyżeczką jak jej podam samo mleko krowie to wypije..

Daję, ale z czymś, np kaszkę mannę na mleku. Samo mleko tak bez niczego na razie jeszcze nie.
Kiedys dalam jej spróbować mleko krowie z i bez miodu. I jakoś nie była chętna by je pić. Dlatego pozostaje mu jako dodatek lub forma przetworzonego mleka...

Odnośnik do komentarza

żoo
Lilijka
To jak chcesz na te wakacje pojechać to uważaj...na grudniówkach są dwie ciąże co to się dziwnie łatwo zrobiły ;)

Heheh:D Jak znam zycie to same sie zrobily :D heheh

Ja bylam u endo w tym tygodniu i Hanula dostala wieksza dawke euthyroxu ja z reszta tez.

Ale rozpisal mi badania jakie mam porobic i kazal mi tez zrobic D-dimery bo mialam wysokie. Bo jak stwierdzil my jeszcze do ciazy sie nie szykujemy ale on juz musi zaczac :Dheheh Ale na wizyte mam isc dopiero w lutym a w marcu- kwietniu chcemy sie przeprowadzic. A jak sie przeprowadzimy to mamy zamiar wziasc sie do roboty :D Ale ja bym chciala celowac tez w okolice marca bo nie chce chodzic latem z duzym brzuchem bo wiem jk teraz sie meczylam... wiec nie chce sobie wyobrazac jak to jest latem :D jeheh

Powiem Wam ze ja zaraz sobie wlosy wyrwe z glowy przez Skurcza... Mezulek mowi ze i tak jestem bardzo dzielna:D Ale powiem Wam ze musze byc zajeta czyms innym i nie patrze jk sie bawia. Bo by mnie ch*j strzelil odrazu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Madika, gdzie jesteście? Tylko nie mów, ze na,działce :D

Co do mleka porannego.... Myślę czy malej po odstawieniu piersi nie dawać mleka zwykłego, ewentualnie z miodem (rzepakowy na początek). I zobaczę jak mala bedzie te nowość tolerować.

Strunka zawsze slyszalam ze miod dopiero po 2 rż poniewaz jest bardzo silnym alergenem.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Olija
Madika
~Lili jka
Kalae, współczuję wam przeżyć. Życzę Tosi szybkiego powrotu do zdrowia.

Olija, kp mamy tylko jedno na dobę, przed zaśnięciem. Czasem się zdarzy jej obudzić raz w nocy ale jej nie daję piersi, choć czasem powie "cycy". Natomiast wystarczy, że powiem, że "nie ma teraz mleczka" i to akceptuje. Od początku tak mówiłam, gdy postanowiłam zrezygnować z poszczególnych kp. W ciągu dnia wtedy jej proponowałam coś innego do jedzenia lub dawałam pić. Najpierw zrezygnowałam z karmień w ciągu dnia, zostało tylko do drzemki. Potem z tego też zrezygnowałam. Później z tego na dzień dobry. A teraz, gdy lepiej sypia to nie daję już w nocy, o ile się obudzi.
Cieszy mnie to, że odstawianie poszło gładko. No dobra, prawie odstawienie ;)

Pytałyście o płatki na noc. To zwykła owsianka, a raczej zbożanka. Mieszankę płatków z różnych zbóż gotuję na mleku z dodatkiem posiekanych orzechów i/lub migdałów. Dziś przyszły mi zamówione suszone owoce bez dodatku cukru, nie są też siarkowane, więc też posiekane będę dodawać do płatków. Może to przypadek ale odkąd je takie kolacje to noce są lepsze. Owszem czasem się budzi ale to rzadkość.

Annie czuję się dobrze, dzięki, że pytasz. Pierwszy cykl po trwał 39 dni. Na początku miałam straszne parcie na kolejną ciążę, teraz już mi przeszło. Owszem chcę mieć więcej dzieci i wiem, że one będą, tylko już nie myślę "teraz, natychmiast". Jeśli do sierpnia się nie uda to jest opcja, że pojedziemy na miesiąc na wakacje we wrześniu ;) bardzo bym chciała, także dodatkowo ciśnienie mi odpuściło, bo w ewentualnej ciąży nie chcę wyjeżdżać za granicę :)

Wniosek o wychowawczy już został zaakceptowany. Narazie mam wpisany do połowy listopada. Później się zobaczy.

Lilijka dzielna jestes!!! Najtrudniej sobie przetlumaczyc ze jest czas i niech sie dzieje wola nieba:D Ale mysle ze jak ma sie juz jedno dziecko to jest latwiej niz jak sie nie ma wogole.
Trzymam kciuki zeby sie szybko udalo :D Jesli tego pragniecie to tego Wam zycze:D

Moj Mezulek ostatnio oficjalnie powiedzial ze myslimy o 3 dzieci :D A tak to nie chcial slyszec o tym :D Wiec jest nadzieja:D Co prawda mamy przygotowane 3 pokoje w nowym domu w tym nasza sypialnia... no ale trudno jakies beda dzieciaki moze dzielily pokoj :D

Dziewczyny ja odtatnio zastanawialam sie nad porannym mlekiem w lozku... jak je zastapic i czym? A moze doswiadczone mamy w tej materii cos podpowiecie??:D

Aaaaaa noi zapomnialam.....:D
ZGADNIJCIE GDZIE JESTESMY:D


Ty nam tylko powiedz jakie sily Cię tam zaciagnely???

Mezulek bo mial wyrzuty sumienia w stosunku do Skurcza. Bo tym razem ona nie byla winna a dostala rykoszetem jak to on ladnie nazwal.
I powiedzial ze moze jest glupi ale nie potrafi inaczej postapic. Ale dzisiaj o 11 przyjechalismy i w sobote rano jedziemy do domku odpoczac:D

Aaaa noi na imieniny dostalam od Mezulka prezent i idziemy w niedziele na lige swiatowa w siatkowce :D
Wiec mamy wychodne na wieczor bo umowil sie z moimi rodzicami ze zostana z Hanula :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Kurcze Madika Wy to sie macie z tymi tesciami =) :D to mowisz, ze jeszcze dwojke planujecie?? Ja zawsze chcialam conajmniej 3, ale na dzien dzisiejszy Martynka bedzie chyba jedynaczka.

Sylwia jestes mloda siksa (no moze nie tak jak Olka:D heheh) i mysle ze jak sie uwolnisz z tej dziwnej spirali to znajdziesz kogos z kim dopukasz sobie :D i Martynce :D jeszcze 2:D hehehe
Zobaczysz!!!! A ja trzymam kciuki za fajnego przystojnego PORZADNEGO faceta zeby porwal Ciebie i Martynke na bialym rumaku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Myślę sobie nad tym Krakowem, raczej się nie zjawimy z Tosią, bo jej z tą nogą niestety tak szybko nie minie. A z bolącą nogą to się nie będę na Kraków wypuszczać, tym bardziej, ze miałyśmy jechać autobusem lub pociągiem. Chyba, że się jednak jakoś uda...

Jak tak myślę o tym zdarzeniu to mnie czarna rozpacz ogarnia, co by było gdyby i takie tam. Mam strach wsiąść z wózkiem do autobusu.

Miał ktoś z was uraz stopy? Jaki to był rodzaj urazu zwichnięcie/stłuczenie/naderwanie? Jak bolało tzn czy dało się chodzić czy nie i jak długo te objawy się utrzymywały?

Odnośnik do komentarza

dobija mnie też fakt, że nic nie pamiętam, próbuje sobie przypomnieć, ale nie wiem jak Tośka dostała w nogę, jak ją miała odgiętą, nawet nie wiem w co uderzyła. Nie wiem jak ten wózek leżał. A najdziwniejsze jest to, że mam krwiaka na kolanie czyli musiałam uderzyć kolanem w coś, nic nie pamiętam, gdyby nie te siniaki to nawet bym nie wiedziała, że się uderzyłam.. Dziwne to, żeby tak nie pamiętać.

Odnośnik do komentarza

Miałam skręconą kostkę.
Oj, długo czułam dyskomfort, zwlaszcza ze po dwóch tygodniach wróciłam do pracy.
Ból długo sie trzymal, do tego przez dlugi czas męczyła mi się noga, puchla. I nie moglam stawac na nic wystajacego. Dobrych kilka miesiecy ten stan bolowy trwal.

Miałam isc na rehabilitację, ale zaszłam w ciążę :)
Jeszcze jedna rzecz - przez kilka lat nie mogłam założyć obuwia na obcasie. Nawet kapci z lekko podwyższoną podeszwą, bo kostka mi się"męczyła" i bolała.
I kostka też daje o sobie znać przy zmianach pogody.

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

dziewczyny jestem jestem, tylko przez 3 dni pomagam mojej bratanicy Paulnie przy głosowaniu na nią, bierze udział w konkursie śpiewania, obecnie jest na 2 miejscu, gdyby zajęła 1 to pojedzie do Hiszpanii na The Voice brakuje nam 200 głosów, dlatego proszę gdybyście miały chwilę i miały facebooka to proszę wejdzcie na link https://web.facebook.com/events/105371383407160/?active_tab=discussion i zaznaczcie jej imie Paulina i gotowe
z góry dziekuję za każdy głos! dzisiaj jest decydująca walka!!!!

Odnośnik do komentarza

~kalae
Myślę sobie nad tym Krakowem, raczej się nie zjawimy z Tosią, bo jej z tą nogą niestety tak szybko nie minie. A z bolącą nogą to się nie będę na Kraków wypuszczać, tym bardziej, ze miałyśmy jechać autobusem lub pociągiem. Chyba, że się jednak jakoś uda...

Jak tak myślę o tym zdarzeniu to mnie czarna rozpacz ogarnia, co by było gdyby i takie tam. Mam strach wsiąść z wózkiem do autobusu.

Miał ktoś z was uraz stopy? Jaki to był rodzaj urazu zwichnięcie/stłuczenie/naderwanie? Jak bolało tzn czy dało się chodzić czy nie i jak długo te objawy się utrzymywały?

Kalae ja kiedys jak mialm zwichnieta noge (ktorys raz z koleii bo ja mam zadatki na takie ekscesy) to wkoncu poszlam do chiropraktyka pomasowal poruszal i odrazu przestalo bolec. Cos tam sie poprzestawialo po prostu. A moze zadzwon do tego Waszego rehabilitanta znaczy rehabilitantki (chyba:D). Moze ona cos podpowie. Zna Tosie przeciez.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
dobija mnie też fakt, że nic nie pamiętam, próbuje sobie przypomnieć, ale nie wiem jak Tośka dostała w nogę, jak ją miała odgiętą, nawet nie wiem w co uderzyła. Nie wiem jak ten wózek leżał. A najdziwniejsze jest to, że mam krwiaka na kolanie czyli musiałam uderzyć kolanem w coś, nic nie pamiętam, gdyby nie te siniaki to nawet bym nie wiedziała, że się uderzyłam.. Dziwne to, żeby tak nie pamiętać.

Kalae to nie jest nic dziwnego!!! Dzialala adrenalina i mozg poprostu logicznie nie myslal tylko rozwiazywal sytuacje automatycznie.

Nie wyrzucaj sobie bo to i tak nic jie zmieni. Wiem co mowie... z reszta Wy wtedy mowilyscie mi to samo. Bylo stalo sie i tego nie zmienisz. Ale przynajmniej masz wiekszy komfort psychiczny niz ja bo to jie byla Twoja wina.
Zobaczysz za troche jak przyjedziec na spotkanie Krakowskie z Tosia to bedziemy sobie to "omawiac" jak nasza peknieta czaszke u Kaskaderki.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

A tak poza tym mam deficyt snu. I odkąd wróciłam do pracy brak czasu na cokolwiek. No i mąż w weekend pracuje :( mam nadzieję, że jak dzieci podrosną to sytuacja trochę się zmieni.
I powiem Wam cos w tajemnicy - z utęsknieniem wyczekuję weekendów i dni wolnych drugiej połówki, bo wiem, ze nie muszę wstawać przed 5.00 i choc trochę mogę pospać dłużej :D

Odnośnik do komentarza

przed 5 wstajesz?
ja mam nadzieje, ze jak wrócę do pracy to dam rady jak zawsze wyrobić się w 30min i wyjść do pracy.
myślę, że o ile Tośka się nie zbudzi i nie będzie za mną chodzić to dam radę :)

u nas pani premier zarządziła wolne dziś, ale do odrobienie w następną sobotę, w ogóle taka dobra jest za każdym razem jak wypada jakieś wolne w tygodni w takiej konfiguracji jak teraz. Już sobie nawet sprawdziłam, że od września nie wypada tak żadne wolne. Osobiście wolałabym iść do pracy, niż odrabiać w sobotę. Takie uszczęśliwianie na siłę.

Mam nadzieję, że nie wychodzisz teraz bo strasznie leje.

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

Tak, wstaję przed 5. Do pracy jadę do 50 min (z przesiadkami czy pieszo lecąc z centrum Katowic).
Po pierwsze musze mieć rezerwę czasu dla malej jak sir przebudzi. Po drugie jadę wcześniejszym autobusem tak, aby w razie jakby wypadł móc jechać kolejnym i nie spóźnić się do pracy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...