Marcóweczki 2016

[kamillla]

Ola wlasnie wydaje mi sie ze duzo szybko schudłaś i dlatego tak ci wyszlo. A hakies kremy na rozstepy??

[Gość misiakowata]

U.nas kupy roznie raz 3 raz 6 w ciagu dnia.Pierdow nie zlicze

[Sylwia921125]

Kur... juz mi 3 razy skasowalo posta. Napisze krótko. Olka biedactwo :* całkowicie Cie wspieram w laserowaniu. Myslalam,ze trochę przesadzasz z tymi rozstępami bo wiadomo kazda chce wygladac nieskazitelnie :) ciekawe jak to ciaza moze wplynac nawet na lydki.
Ide spac bo padam. Moje Maleństwo zasnelo godzine temu i wkoncu zjadlam i się umylam. Buziaki mamusie :*

[Gosia1001]

Dzieki dziewczyny :*

Moja robi przy prawie kazdej zmienie pieluchy - nie wiem ok 6.

Ola faktycznie. Ale sa jeszcze czerwone wiec mozna cos zdzialac.

Sylwia to wyspij sie. Super ze Martynka zdrowieje. Bedzie tylko lepiej :)

Kamila wszystko robisz dobrze :)

[Gość kalae]

Olka tylko ja teraz w katowicach. A w jakiej miejscowosci bedziesz mieszkala, to ci powiem czy ten rejon.

---
Moj M nie jest typem maminsynka, wrecz przeciwnie, on po prostu nie widzi nic zlego w tym ze ona da jej buzi.
A ja widze i tu mamy rozbieżnośc.

[Gość kalae]

Tosia robi teraz max 3 kupy na dobe, choc zdarza sie ze wcale. A bakow nie liczę.

[kamillla]

Nie chodzi mi o ilość bakow tylko czy NP pierdzi co chwile, czy no kilka razy w ciagu dnia. Pytam bo toska po zaplastrowaniu te pierwsze dni caly czas kupę robila i pierdziala bardzo często. Teraz. Jak raz, dwa razy kupę dziennie zrobi i pare bakow puści to norma. Zastanawiam się poprostu czy wtedy biegunki nie miala czy cos...

[KasiaMamusia]

~kalae

pozwalacie calować dziecko np babci?

Moja mama pali więc chamsko mówię nie całuj lub "umyj się"
Pani teściowa to dotyka po buzi,dzisiaj była i to zrobiła to buźkę ze trzy razy umyłam
Inni tego nie robią, wystarczy spojrzeć na moja twarz i wiedzą wszystko chyba

[misiakowata30]

kamillla

Nie chodzi mi o ilość bakow tylko czy NP pierdzi co chwile, czy no kilka razy w ciagu dnia. Pytam bo toska po zaplastrowaniu te pierwsze dni caly czas kupę robila i pierdziala bardzo często. Teraz. Jak raz, dwa razy kupę dziennie zrobi i pare bakow puści to norma. Zastanawiam się poprostu czy wtedy biegunki nie miala czy cos...

Kilkanaście baków w ciągu dnia, z czego po 3-4 przy ciśnienciu kupalka :)

[Monika91]

U mnie na szczescie poza mna i mężem nikt nie calowal Mikolaja po buzince. Też jestem bardzo w tym temacie przewrazliwiona!
U nas są średnio 3 kupy dziennie przy mm, a bąków hmm niezmierzona ilosc, a niektóre cuchnace! :-) wtedy kupa sie zbliza

[Ciaza316]

Izabel82

Ciąża, wczoraj zamontowalam. Pierwsze wnioski. Na zdjęciu jest lepiej naciągnięte i wygląda estetyczniej, ale to pewnie kwestia budy, bo widziałam u babki i wyglądało jak na opakowaniu. Funkcje swoją spełnia, jak przywiazesz końce do ramy wózka to całe dziecko będzie osloniete a nie tylko buzia ( napewno się sprawdzi przy golych nóżkach) i ma filtr uv. Ogólnie na plus, bo ja nie lubię parasolek,

Wlasnie jakas godzinke temu sprawdzalam czy u nas mozna kupic, i sa. A ten material jest cienki czy gruby?

[Ciaza316]

KasiaMamusia

Ciąża też miała podobnie jak ty,wprowadzili plan i jakoś lepiej:) zgadza się ciąża? Jesteś takim dobrym przykładem tego Ciąża:)

Wiecie co. Niby jest lepiej. Nie wiem czy to od tego planu czy Mala troche podrosla i jest inna. Ale... Dzis cos kiepsko spi. W foteliku jak jezdzilismy ok 3,5h to spala. Potem w domu byla zmeczona i nie chciala spac, a nie bedziemy jej trzymac non stop... Wykapalismy wkoncu, nakarmilam i tak srednio spala. Smoczek troche pomaga, ale czesto go nie chce lub szybjo wypluwa. Ale napewno polecam jakies rytualy miec. Staramy sie nawet muzyke wlaczac np przy kapieli ta sama melodyjke, przy przewijaniu tez jakas za kazdym razem ta sama. Tak troche tegodziny sie teraz poprzesuwaly. Dzis np spalismy oczywiscie z przerwami do 10:30.
Ale napewno polecam rutyne jakas wprowadzac bo szczegolnie jak dziecko bedzie starsze to sie przyda.

[Barcelona]

Kamila nam polozna na SR mowila ze z czasem dzidzius robi corazón mniej kup. A na poczatku to norma ze po kazdym jedzeniu. U nas tak bylo , teraz troche mniej robo. Np. Po przespanej nocce rano czesto znajduje jefynie malego kleksa ale za to po pierwszym jedzeniu rano odrazu strzela ze dwie :p Ogolnie w ciagu dnia moze z 6 kup tez sporo bączkow.

Temáti tesciowa mnie wlasnie dopada... Dzis przyjechala do nas i juz sie zaczelo... "A moze jej za zimno?" "tylko to jej zakladasz?" "ja slyszalam ze trzeba podkladac dzieciom cos pod glowe jak karmisz na lezaco..." etc. Masakra... Juz mi cisnienie skacze... Bad.Woman lącze sie w bòlu...

Gosia powodzenia na komuni! :*

Olka wspolczuje tych rozstępolów! Biedaku , ale láser pomoze i bedzie super :* jak tam ucho?

[Ciaza316]

Dziewczyny, co do wygladu to nie oszukujmy sie.Nasze zycie bardzo sie zmienily i kazda z nas jakos na tym na swoj sposob cierpi. Ja wrocilam do ciuchow sprzed ciazy ale jednak brzuch jest inny. Przestalam sie malowac bo nie mam na to czasu, wole te np 10 minut posiedziec niz nakladac makijaz albo go zmywac... Ciuchy staram sie zakladac wygodne. Wkurzajace jest to przy karmieniu bo Mala ulewa wiec czasami zmieniam koszulki 4 razy dziennie... Bardzo tego nie lubie, tych stanikow, wkladek. Ciaglego napiecia czy Mala sie budzi i chce cyca czy co. Wszystko robie w biegu, jem, sprzatam itd.
Wierze ze bedzie lepiej.
I nie przejmujcie sie komentarzami innych. Nie ich interes. Ciaza to wielkie zmiany w organizmie kobiety. Tutaj w UK, mam lekarstwa i dentyste za darmo w ciazy i rok po porodzie. O czyms to swiadczy...
I jak zwykle nie nadrobilam, a musze isc spac bo kto wie kiedy znowu trzeba bedzie karmic. Cale szczescie maz dzis w nocy powiedzial, ze czuwa, ja tylko bede karmic :)
Jutro jego szef z ona przychodza. Mam dzieje, ze dlugo nie beda siedziec ech

[Gość kamillaaa]

ja tez musze ujedrnic i umiesnic cialo. boniby jest ok, ale brzuch mam miekki. musze zaczac cwiczyc znow. zniknela wam juz linia negra??? mnie tak pierunsko wkurza...

[Anorka]

Czy wasze maluszki też tak intensywnie ssaja piąstki. Nie wiem czy zęby ida czy co, bo od wczoraj jak nie spi to ciagle piąstki w buzi.
Pogoda przepiekna dzis byla, achhhh...
:-)

[olka135]

Kamilla, Misia właśnie ale ja wcale tak nie schudłam strasznie, a jak już to tylko na brzuchu nogi to wydaje się że są grubsze jak w ciąży, a schudłam tylko 5 kg :///

Sylwia dlatego też postanowiłam dodać to zdjęcie, bo sami gadanie, a zobrazowanie to całkiem inaczej
Moja zaczęła robić kupię dziennie!! Jaja jestem szczęśliwa ahh :)
A pierdziocha co chwilę hihi :)
Barcelona :* ucho ciągle zatkane...:/ nie boli a strzyka w nim i idee w pon do rodzinnej to może da mi skierowanie do laryngologa ;/

[Gość arwena 89]

U mnie linea negra ciągle obecna :(
Co do ilości kupek to ostatnio jest codziennie jedna, a wcześniej była co 2 albo 3 dni (przy mm), ale strasznie go to męczyło i potęgowało kolki.
Temat teściowych, hmm moja na razie się nie wtrąca, była 3 razy i póki co nie zostawię jej małego pod opieką, bo sama twierdzi że bałaby się żeby coś się nie stało. Gigantycznym minusem jest to że pali papierosy i zawsze jak u niej byliśmy w odwiedzinach to ciuchy od razu szły do prania. Teraz niby pali dużo mniej ale i tak mieszkanie przesiąkło fajkami :/
Mój M ostatnio zachowuje się jak dziecko, o wszystko muszę mu zwracać uwagę. Jak nakruszył wafelkami i kazałam mu odkurzyć to powiedział że mam się przyzwyczajać bo jak Mikołaj zacznie się przemieszczać z biszkopcikiem w łapce to będę mieć okruszki wszędzie. Nosz myślałam że mnie szlag jasny trafi. Z łaski dzisiaj odkurzył pokój (tylko jeden z naszych dwóch) i to jeszcze po kilku przypomnieniach. Z kąpaniem też zawsze jest problem, on nie widzi potrzeby kąpania codziennie "bo się nie ubrudził". Nosił do odbicia też nie będzie "bo on się wierci" i za szybko go odkłada do łóżeczka, a potem mu się ulewa albo się krztusi. Nie pamiętam kiedy go przewijał. Butelki umyje po kilku przypomnieniach, a i tak zwykle kończy się na tym że ja je myję albo moja mama się zlituje jak widzi że Miki marudzi cały czas, a na następne karmienie nie ma czystej butli. Muszę się konkretnie wziąć za wychowanie tego mojego męża, bo potem dziecko będzie mnie traktować jak służącą biorąc przykład z tatusia :'( bo tłumaczenie się pracą do mnie niw przemawia, chętnie bym się zamieniła, przynajmniej nie robiłabym wszystkiego w stresie że jeszcze tyle przede mną do zrobienia a za chwilę mały się obudzi, albo wcale nie śpi i płacze, a ja nie wiem czemu, a jeszcze wypadałoby zjeść śniadanie bo tu zaraz pora obiadu :/
Od czerwca niby zostanie mu już tylko praca w swojej firmie (wymęczyłam żeby rzucił dodatkową pracę po okresie próbnym), ale obawiam się że pożytku i tak nie będzie z niego żadnego bo będzie mi uciekał z domu na działkę i tłumaczył wszystko budową.
Przez to wszystko nawet nie mieliśmy pierwszego razu po porodzie, nawet mnie nie przytulił z własnej inicjatywy. Nie chcę żeby kolejne lata wyglądały tak jak teraz, bez wsparcia z jego strony, z ciągłym marudzeniem, upominaniem się o najmniejszą pomoc i zachowaniem jakby ciągle był dzieckiem (mimo 40 lat na karku). Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale albo pomaga na jeden dzień, albo odbija się jak grochem o ścianę i nic nie dociera.

[Madika]

misiakowata30

Nienawidzę swojego brzucha..widze jak się kobiety gapią,czuję normalnie to...
Dzis babka w sklepie jak usłyszała,że Mati ma miesiac,to on klepła mnie w brzuch i :"aaa miesiac"..
przykro mi..
Jestem szczęśliwa,kochana i ja kocham,tylko chciałabym juz wchodzić w moje spodnie :/ a nie -łaże w leginsach z ciąży bo blizna ciagnie..

Misiakowata ja mam podobnie ale z nogami... Zawsze mialam grube ale te cale 6kg chyba poszlo mi tylko w nogi... Kuzwa uda sie sklejaja jakos i wygladaja masakrycznie :( I przez to nie wchodze w spodnie bo moja murzynska pupa tez sie powiekszyla...
Ale nie martw sie bo w pasie tez sie nie zapinam bo mnie tez boli brzuch jakos. W niskich spodniach uciska guzik a w wysokich szew przy pasku...

To chyba jest takie najbardziej deprymujace i mam wrazenie ze wszyscy widza grube nogi i ten wiotki brzuch "wylewajacy sie" znad spodni... ehhh mam nadzoeje ze to minie bo tak jak Tu jestm kochana i nawet wieczorem mezulek mi powiedzial ze jemu to wogole nie przeszkadza. Ale jak chce pojsc na jakis zabieg kosmetyczno dermatologiczny to on to rozumie i cos wymyslimy zebym mogla go zrobic Kochany jest!!!

Anorka moja Hania tez nie lubi chyba byc w huscie... No tak placze ze uspokaja sie dopiero jak ma wyciagne... A to nie ma byc dla niej kara przeciez... Nie wiem czy cos zle robie...

Kasia Mamusia ja sledzi czekolada nie zagryzam ale po wytrawnej salatce na kolacje zajadalam bulke z dzemem I wszyscy sie dziwnie na mnoe patrzyli hehe

[nati91]

Z całowaniem nawet się nie zastanawiałam, ale to dlatego, że mam niewielką rodzinę i w sumie to tylko dziadkowie (a raczej babcie :)) ją biorą na ręce poza nami, ale nie zauważyłam, żeby ktoś z nich ją całował.
Olka ja podobnie jak Sylwia myślałam, że przesadzasz, ale faktycznie strasznie Ci się porobiło, może te lasery pomogą i nie będzie widać :) a tymczasem się nie przejmuj, zwłaszcza skoro Ci koledzy mówią, że masz seksowne ciało
U mnie zostało ciut więcej brzucha, no i pępek jest jakiś taki duży, ale nie mam na co narzekać, bo mieszczę się we wszystko i nawet jak ten brzuszek lekko wystaje, to się tym nie przejmuję, bo w końcu urodziłam dziecko :) linea negra też jeszcze jest, ale wyraźnie blednie.
Arwena, pewnie że wychowuj męża, niech ci faceci się ogarną! Mój czasem potrafi rzucić jakimś tekstem w stylu "jestem zmęczony" (ta, a ja jestem na wakacjach w spa) albo dzwonił po mnie ostatnio i mnie zawrócił z treningu, bo nie mógł uspokoić Izy, a ja przecież nie mam po kogo zadzwonić, jak mi płacze... (dodam, że nie daję jej cyca jeśli nie jest głodna, więc jego argument, że zawsze ją mogę w ten sposób uspokoić jest średni), ale na szczęście szybko się reflektuje i pomaga mi dużo i w domu i przy Izie, także za to na pewno jestem wdzięczna teściowej :) ona zawsze go goniła do pomocy :)
Anorka - moja ssie często i w ogóle coraz więcej jej śliny leci. Czasem jak widzę, że ssie, to próbuję jej zamienić rękę na smoka, ale czasem go wypluwa od razu albo w ogóle nie chce wziąć, bo ręka przecież lepsza

[olka135]

Arwena kurcze! Bierz swojego za fraki i trzeba z nim pogadać! Jeśli na spokojnie nie pomaga to trzeba zacząć ostre starcie :( Trzymam za Was kciuki! Niech w końcu się ogarnie! :*

Nati no właśnie bo może faktycznie wyglądało jakbym trochę przesadzala, nikt nie widzi tych rozstepow oprócz was i tu u mnie w domu ale wyżej nogi nie odwaze się pokazać, prawie cała taka na całej hmmm objętości? :/

Madika haha mój m też niby mu to nie przeszkadza ale "pojdziesz kochanie na lasery i będziesz szczęśliwa" choć trochę się tym podlizuje ale zawsze coś

[Gość misiakowata]

Linie mam dalej.
Arwena gon chlopa,bo ewidentnie sie leni..ja nie wiem...moj tez wczoraj tekst wywalil co ja takiego robilam w dzien,ze jestem zmeczona..mowie poszlam do sklwpu ,przytargalam zakupy,zrobilam obiad,pozmywala obrobilam dzieciaczka po kapieli i powiedzialam zeby nie zapominal,ze karmie na zadanie czesto,ze jestem.uwiazana ciagle..
I jakby nie zauwazyl mial labe na kacu...mowi ze wygalam..powiedzialam ze to nie zawody..tylko to ze jestem z dzieckiem w domi to nie wakacje..bo czesto zanim sie zabiore za cos mija nawet pare godzin,zwlaszcza jak maluszek woli ogladac swiat anizeli spac :)
Ciaza to fajnie w tym uk po ciazy :)widze,ze fajnie sobie poradzilas z niunia i jestes pewniejsza :)
Madika :*
Anorka moga byc zeby albo dziecko najzwyczajniej poznaje tak swiat :) swoje cialo :)

Moj tez sie slini,tez ssie raczki..zwlaszcza jak cos go meczy..np.gimnastyka na brzuchu albo gdy cos go wybudza to chwipke possie i zasypia..panikowalam,zamienialam na smoka ale teraz wiem ze to nic zlego..

[Gość arwena 89]

Mój Miki też się więcej ślini, prawie jak na zęby, w czwartek mamy kontrolne pobranie krwi na morfologię i wizytę u naszej pediatry, M ma wtedy wolne, ale już kombinuje jak się wymigać od jechania z nami, niedoczekanie jego.

[kamillla]

Ola tez sadzilam ze przesadzasz, ale popieram teraz twa decyzje:)

Kurde arwena weź go w obroty.
Ja tak narzekalam na mojego, a on mi nigdy nie powiedzial ze co robiłam caly dzien bo widzi ile pracy trzeba włożyć do opieki nad malutka. Nigdy nie ma problemu jesli nie ma obiadu, pojedzie i cos kupi. Posprzątać tez nie musze. Wczoraj sam poprasowal j poskladal ubranka, wsstawil pranie. Sam mowi ze gdyby miał zostać z mala caly dzień sam, to by oszalał.

[nati91]

Jeszcze co do rutyny, to u nas raczej tylko wieczór jest podobny - kąpiel, cyc, spać i zawsze w wanience już zaczyna ciumkać na cyca, nawet jak jadła 1-1,5h wcześniej :) a tak to ma taką dłuższą drzemkę w okolicach 15-18 no i rano, wieczór różnie. Czasem potrafi spać do 10-11 a czasem o 8 już jej nie do spania.