Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość -misiakowata30

Chcialabym moc pomoc Wam rade..no.ale jeszcze nie.karmie..bardzo wspolczuje dziewczyny..jestescie wykonczone,tu cos z cycem,tu malenstwo nie spi...ech
Kamilla u malej to te odruchy moro..sprobuj rzeczywiscie ja opatulac..moze jej to.pomoze...ja ja bardzo rozumiem..bo te jej odruchy to jak moje drapanie..wybudza i nie daje usnac..heh moze i mnie niech Pawel opatuli? :D

Odnośnik do komentarza

Hejo. Ja nawet dobrze spalam. Ale juz byla pobudka. I za godzinę na oxy. Mamusie juz niedługo bedziemy wszystkie rozpakowane. Czeka nas tylko najtrudniejszy etap jak to MamaMi powiedziala. Mi jakos bylo łatwiej wytrwac jak bylo nas więcej a tu juz prawie wszystkie rozpakowane :)
Ja tez bym chciala pomoc, ale jestem jeszcze zielona w sprawach Maluszkowych. Tylko kurcze karmienie piersią wydawalo mi sie łatwiejsze...

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

No to prawda Sylwia..jakos lepiej bylo wszystko zniesc
.teraz mamuski rzadza :-) jeszcze przeblyski dwupaczkow sa :)
Dzis juz pewnie przejdziesz przemiane..zaraz MamaMi,Ernesto,Kasia,izabel,strunka i moze wkoncu ja?jak jakas ominelam to przepraszam :*

Sylwia babo no..powodzenia tam..niech oxy lagodnie ale zdecydowanie spelni swoja role no..i pamietaj o nas..my tu czekamy na wiesci..
Sama widzisz..Ciaza..czarna.ana milcza a czlowiek mysli :*

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Kamilla pisałam o tych obrzękach w grudniu po sr. To się zdarza nawet chłopcom i jest spowodowane pozostałościami hormonslnymi. Mówiła by nic z tym nie robić, samo zejdzie.

U mnie noc tragedia ale to opiszę później bo Ania właśnie ssie u trudno pisać :)

Sylwia powodzenia! Dużo ruszaj biodrami na skurczach!

Odnośnik do komentarza

Sylwia, kobieto-powodzenia! Jak ja ci zazdroszczę! No ale swoje odczekalas po terminie, takze nalezy ci sie juz koniec tej ciazy i tulenie maluszka. Oby poszło expresowo!

Misiakowata30 biedna, co za dziadostwo. Odespij w dzien, bo sie wykonczysz. Ja tez spalam chyba mniej niz nie spalam, ale to emocje i niewygody ogromnego brzucha. Moje skurcze ciagle cwicza, ale sie nie rozkrecaja. Takze kolejny dzien czekania.

Hmm, juz mam taka czarna wizję, ze wszystkie sie rozpakujecie w terminach, a ja bede sama kwitla do kwietnia....ehhh

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Jejku teraz to dopiero jest jazda w rodzinie z pytaniami, kurcze jak sobie z tym radzicie?
juz 3 tyg przed terkinem szalenstwo sie zaczelo i przewidywania, ze zaraz urodze. A teraz?
Juz opatentowalam, ze z rana jak wstane pisze zbiorowego smsa ze nic. A dzis wymyslilam, zeby nastawic wszystkich ze urodze 1.04 w prima aprilis. Oczywiscie mam nadzieje ze o wiele szybciej, ale moze warto przestawic myslenie wszystkich niecierpliwych?
jejku, jakie to frustrujace. Wiem, ze jakby nikt sie nie interesowal, tez bylo by to frustrujace. Teraz to chyba wszystko frustruje, jak by nie bylo.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Kochane marcoweczki. Bardzo przepraszam ale po prostu brakuje mi czasu i bylam bardzo wyczerpana
Nasza coreczka urodzila sie 20.03 w poludnie, waga 3,4kg. Do szpitala pojechalismy 19ego ok 14 i rozwarcie bylo na 6cm, skurcze jak pisalam wczesniej i tak bylo pozniej rowniez. Potem rozwarcie niby na 4cm jednak... Nie pytajcie jak. W pewnym momencie bylam tak wykonczona ze chcialam epidural bo zastrzyk niewiele mi dawal. Musialam czekac godzine! Potem tez to trwalo.
Zyczec Wam powodzenia i postaram sie jakos podczytac co piszecie ale ciezko u mnie z czasem. Narazie jestem jeszcze w szpitalu
Caluje Was :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Kochane marcoweczki. Bardzo przepraszam ale po prostu brakuje mi czasu i bylam bardzo wyczerpana
Nasza coreczka urodzila sie 20.03 w poludnie, waga 3,4kg. Do szpitala pojechalismy 19ego ok 14 i rozwarcie bylo na 6cm, skurcze jak pisalam wczesniej i tak bylo pozniej rowniez. Potem rozwarcie niby na 4cm jednak... Nie pytajcie jak. W pewnym momencie bylam tak wykonczona ze chcialam epidural bo zastrzyk niewiele mi dawal. Musialam czekac godzine! Potem tez to trwalo.
Zyczec Wam powodzenia i postaram sie jakos podczytac co piszecie ale ciezko u mnie z czasem. Narazie jestem jeszcze w szpitalu
Caluje Was :*

Bardzo serdeczne gratulacje Ciąża316, dobrze ze sie odezwalas, myslalysmy tu wszystkie o Tobie.
Zycze szybkiego dojscia do sil i wyjscia do domku. Czekamy na sweet focie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza
Gość strunkaa

Ciaza gratulacje!!!

MamaMi, tu więcej jest przeterminowanych :) z tego co kojarzę to datę ważności obydwie miałyśmy na 20.03. A Misiakowata? Nie pamiętam... :)
No i jeszcze pare tu się znajdzie :)

W nocy miała konkretne skorcze przez godzinę co 5 min. I co? I ciszaaaa!!!

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaa

Ciaza ogromne gratulacje!!:) zdrowka dla was:*

MamaMi nie dziwie ci sie kochana rez bylam mega wkurwiona jak ktos pytal non stop!! Niby każdy kurde wie ze ten termin to nie jest konkretny termin i w tym dniu nie musi sie to wydarzyć, a jednak każdy ma to w dupie. Najgorsze bylo u mnie jak ktoś mi pisał ze nie może się doczekać aż utuli MOJE maleństwo! Nawet ja jeszcze nie miałam okazji utulić, a co dopiero ktos obcy! I nie uważam ze powinnysmy to ukrywać, ta frustrację, masz prawo byc wkurzona :* no i u mnie to poskutkowalo, bylam chamska i albo sie nie odzywałam albo odzywałam się w sposób żeby zrozumieli ze mnie wkurzają:)

Booze moje dziecię dopiero usnelo, po tylu ulaniach, przebieraniach, kupach i walka ze snem. Matko bosko, ile to dziecię może zjeść a potem z siebie wylać to aż nie mogę uwierzyć
Ciekawe jak długo pośpi!!

Odnośnik do komentarza

Jola88
Ciąza gratulacje:)
MamaMi kiedy masz wywołanie jak cos?
Ja dzis ostatni dzień w domku. Ernesto stressujesz sie?
Misiakowata współczuję, ja tez noc koszmarna tak mnie brzuch bolał ze myslalam ze bedd wymiotować ze skrętu jelit..

Jolu, nic jeszcze nie wiem. W czwartek mam miec kontrolne ktg. A jakas wizyta i decyzje pewnie po swietach, chyba ze mnie cos zaniepokoi to pojade wczesniej na ip. Lekarz dal mi zwolnienie do 28.03 wiec pewnie wizyta 29.03

Matko, oby nie. Oby sie samo zaczelo wczesniej. Ale moje skurcze sie tez uspokoily po nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

~magdalenka851
Hej, mam kupę stron do nadrabiania ale pisze do Was z bezsilności. Wojtus je chcą ale nie są to 3godz seanse a tylo wybudza mi się po 1,5godz bo go gazy gniota, no to podnoszę bronie, pryknie i juz gotowy z buzia otwarta na jedzenie! Co ile Wy karmicie? I co zrobić miedzy karmieniami jak jest płacz i wołanie o jedzenie? Maz każe mi być konsekwentna i karmić co ok 3godz tylko Wojtek jakoś skutecznie mi plan rujnuje.
a macie skuteczne sposoby na sen dziecka? Moj tylko przy cycu zasypia a jest ogromnym przeciwnikiem silokonu typu smoczek i butelka wrecz jest gotow wymiotowac jak chce mu wvisnac. Wasze tez tak maja,?
Poza tym ostatnio zasnęłam po karmieniu i cyc nie schowany i porobily się zastoje, bol straszny:( naszczescie kompres i Wojtek pomogli. Niby to moje drugie dziecko a czuje jakbym nic nie umiala:( w dodatku te wąchania nastroju. W ciąży było ciężko ale w połogu pierwszy tydzień płakałam dzien w dzien.

Ja daje jesc jak jest glodna. Nie mam jakiegos sztucznie wymyslonego odstepu czasowego.

Odnośnik do komentarza

Ciąża super że się odezwałaś i u was wszystko Ok. Gratuluję dzieciątka !!!!

Jola no właśnie u mnie zero stresu. Chyba idę na żywioł :D Zaraz odpocznę po śniadanku, zmierzę cukier i zabieram się z sprzatanie łazienki. To ostatnie co mi zostało i będzie lśniąco na święta :D. Na 16 mam ktg, potem przyjeżdza tatuś Paulinki. No i wczoraj zamówiłam nową lodówkę, będzie dziś wieczorem. Więc raczej o porodzie nie mam czasu myśleć :D jak mnie złapie to będzie. No i po drugim śniadaniu wypiję tą miksturę. Tak, zeby być pod kontrolą ktg w trakcie jej działania.

Co do natrętnej rodziny i znajomych to ja tak nie mam. Mnie nikt nie nęka pytaniami, ale może dlatego, ze jestem słowna i konkretna. Wszyscy wiedzą, że termin mam na 23 i jakbym urodziła to bym poinformowała. Skoro nic nie mówię to znaczy, że Miśka jeszcze w brzuchu. Mam też raczej taktownych znajomych i nie pytają wprost. Raczej pytają jak się czuję, czy mi czegoś nie zrobić czy czegoś nie przywieźć itp., a nie kiedy urodze. Z rozmowy to wychodzi samo no i mam tą swobodę, ze to ja decyduję ile powiem.

Mineła strona 4216, a Miśka w brzuchu i wniosek, ze ze mnie taka wróżka jak z koziej pupy trąba :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Madika
Dziewczyny mam maly problem... Zaczelam podawac wit D3 w kapsulkach Hani i od tego czasu zaczela ulewac... Czy Wy tez zauwazylyscie cos takiego u swoich maluchow?
Mezulek poczytal ze tak niektore dzieci maja a wit D3 w kropelkach niby jest lepiej przyswajalna.

Ktoras ka podobne obserwacje?

A sprobuj dawac przed karmieniem

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaaa

Magdalenka, moja potrafi co 20min wolac o jedzenie:) przystawiam ja praktycznie kiedy chce, no chyba ze juz jej się ulewa wszystko co zje :O dzis no co chwile cos, od 4 albo 6(bo juz nie pamiętam ;D) co chwile jęczy wybudza sie, tu pieluchę zmienić tu przebrać bo się ulalo, znowu do cyca, znów sie ulalo, co ja poloze na łóżeczko to śpi 5min i zaraz cos ja wybudza.wczesniej pisałam ze poszla spać, taka pospala chwile i znów cyca, tym razem owinęłam ja ciasno w koc. Narazie śpi. No i nie ma problemu z braniem smoczka, czasem wypluwa wiec na sile nie daje, a czasem jak jej dam smoczka i za chwile widzę jak sie denerwuje ze nic z niego nie leci to jej daje jesc. Trza się przemeczyc :(

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Czy to możliwe, że krwawienie już mi się kończy? Teraz mam tak jakby w środku okresu. Zastanawiam się czy to normalne, czy, np. Macica się źle Obkurcza i przez to te krwawienie mniejsze? Przecież to jeszcze sporo czasu jej zajmie powrót do normalnego rozmiaru. Powiedzcie, że nie potrzebnie się martwię!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...