Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamuski :-) nie mam szans was nadrobic :-/ niestety nie mam czasu czytania was na bierzaco :-(
ale gratuluje urodzonych dzieciatek :-)
Bylismy na kontroli z mala no i przytyla prawie pol kilo od wyjscia ze szpitala :-) wszystko w porzadku z nia :-) ja juz tez doszlam do siebie , gdyby nie te krwawienie choc slabe ale jest to bym wcale nie czula sie ze w ciazy bylam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Ale moje dziewczyny to wredne małpy. Złapał mnie skurcz taki że musiałam się krzesła przytrzymać a te wredoty chórem zaśpiewały; Skurcz mnie chwycił ale mnie to boli ale mnie to boli......... Myślałam że je trzepne

Tak wracając do tematu, to córki masz niezłe,pewnie jak i mama tak i one spragnione Pawełka:)
Anorka witaj ,jestem po 1stracie i wiem co czujesz/czułaś, odpoczywaj dużo,tak jak misiakowata jestem zdania,że dopiero jak urodze to będę spokojna, potem dojdą inne troski:)
Kalae zgadza się,z dziećmi to jest różnie, każde inne,i zgadza się nati i Izabela ja wole jak niuska córkę tak ja syna posylam do przedszkola, i wiem,że to jest/będzie dobra decyzja;)
Aniu trzymaj się, choć rozłąka spowodowana wirusem-moze korzystniej wpłynie na wasz związek,pomyśl jacy wytęsknieni będziecie:) małe pocieszenie wiem
Monimoni wow to tylko 1dzien szybciej:)
Misiakowata, Lilijka uwielbiam czytać wasze teksty :D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Ciekawe czemu namawiaja zeby rodzic bez znieczulenia... A u dentysty tez powiemy, a po co mi znieczulenie.
I z tego co wiem to u nas nie kaza przyjezdzac do szpitala za szybko. Tego tez sie boje. Kilka kobiet urodzilo na szpitalnym parkingu lub po wejsciu do budynku. Kolezanka w 15 minut po przyjechaniu do szpitala... Tylko ze watpie ja bede taka szybka;-)
Sylwia, zrobilam w max 30 minut. Z biszkoptow, tych paluchow:-) ja typowych ciast nie pieke, jakos sie nigdy nie nauczylam
Renatka fajnie ze wszystko tak dobrze sie uklada:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Ciekawe czemu namawiaja zeby rodzic bez znieczulenia... A u dentysty tez powiemy, a po co mi znieczulenie.
I z tego co wiem to u nas nie kaza przyjezdzac do szpitala za szybko. Tego tez sie boje. Kilka kobiet urodzilo na szpitalnym parkingu lub po wejsciu do budynku. Kolezanka w 15 minut po przyjechaniu do szpitala... Tylko ze watpie ja bede taka szybka;-)
Sylwia, zrobilam w max 30 minut. Z biszkoptow, tych paluchow:-) ja typowych ciast nie pieke, jakos sie nigdy nie nauczylam
Renatka fajnie ze wszystko tak dobrze sie uklada:-)

Ja nie korzystam, ze znieczulenia u dentysty. Mam wysoki próg bólu. Co do znieczulenia podczas porodu tez nie nastawiam się, dlatego intryguje mnie poród w wannie. Jutro będę wiedziała coś więcej.

Dostałam obrożę dla kota gratis, taka fajna biżuteryjna. Pies mamy nie dał założyć kotowi sam szyję podstawiał. Dobrze że to york i szyja mała, tak więc kot został przy starej obroży. Ach te kobiety... (suczka i kotka)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny doczytałam, na szczęście same dobre wieści. Aniołek trzymamy kciuki. Zwierzaki niech tylko zdrowieją!
Aniia ale plotka się rozniosła, że twój mąż chory, na szczęście to tylko plotka. Oby czas Ci szybko zleciał.
Mój jutro przyjeżdża, pewnie będzie koło południa i już będziemy się razem stresować.

Piosenka ciążowa świetna i prawdziwa;) ja najbardziej uśmiałam sie na "jeszcze? nie, nie..... Albo daj" bo to cała ja;)

Dziewczyny, które martwią się o maleństwa i mówią, że do samego porodu tak bedzie (chyba Misiakowata tak napisała) nie chcę was martwić, ale dopiero po porodzie się zacznie.... I tak już do końca życia. No ale cóż, teraz już za późno na zmianę decyzji;)

Ja dziś pedikir, manikir, a jutro golenie i pakowanie. I naleśniki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
misiakowata30
Kamilla schlej Kacpra i nadziej się na dzidę :DD

Izabel juz mam ten krem..8.90 kosztował..wieczorkiem zobacze czy pomoże :D

Ty to tylko o jednym :D rownie dobrze moge poprzestawiac meble, pomyć podlogi na kolanach;d albo cieple kapiele :D

To prawda. Moja siostra wzięła w 37 tc ciepłą kąpiel,a następnego dnia już miała synka w ramionach.

Odnośnik do komentarza

Zniczulenia odradzaja bo spowalniaja porod. Nie czuje sie skurczy i (szczegolnie przy pierwszym porodzie jak nie wiadomo co i jak) nie prze sie tak jak trzeba. Ja tez sie waham czy brac znieczulenie bo znam 2 przypadki kleszczowego wlasnie przez znieczulenie:( nie umialy dziewczyny przec i nie wiedzialy kiedy :/ 1 z dzieciaczkow widzialam po tygodniu od porodu to takie biedne:(:( caly policzek i oczko sine.... Pierdziele jak dam rade to zadnych znieczulen

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwmlykz1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Józefina

czesc dziewczyny - gratuluje zdrowych dzieciatek. aniolek - bardzo sie ciesze, ze antos ma sie lepiej:))))

my mamy 3 tyg. i niech tak zostanie. i mam przedsmak bolu - od nd zbiera mi sie ropa w palcu...nie mam sily czekac az sama wyjdzie i ide do chirurga. uwazajcie robiac sobie manicure :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Ciekawe czemu namawiaja zeby rodzic bez znieczulenia... A u dentysty tez powiemy, a po co mi znieczulenie.
I z tego co wiem to u nas nie kaza przyjezdzac do szpitala za szybko. Tego tez sie boje. Kilka kobiet urodzilo na szpitalnym parkingu lub po wejsciu do budynku. Kolezanka w 15 minut po przyjechaniu do szpitala... Tylko ze watpie ja bede taka szybka;-)
Sylwia, zrobilam w max 30 minut. Z biszkoptow, tych paluchow:-) ja typowych ciast nie pieke, jakos sie nigdy nie nauczylam
Renatka fajnie ze wszystko tak dobrze sie uklada:-)

nie wiem tam w jednym odcinku się wypowiadały, bo przyjechala dziewczyna która nie chciała znieczzulenia, ale jak juz zaczeła rodzic to błagala o nie, no i finalnie nie dostała, bo było juz za pozno... ogólnie stwierdziły że ludzie zapobiegawczo wolą wziąć coś przeciwbólowego na zaś :)

Odnośnik do komentarza

~Leniwieccc
Mikolaj prawie zjedzony- zostala najsmaczniejsza czesc ! :-D
Papierek tez oczywiscie zjem - jeszcze by T. znalazl w koszu jego stroj...

Mysle, ze jeden mikolaj w tym roku wystarczy, choc nie wiadomo co jutro przyniesie ;))) wiec Kalae trzymaj swojego !

Leniwiec tak trzymaj!!!! A jakby znalazl to sie wypieraj!!!! Powiedz ze Ty nic nie widzialas :D A jakby co to powiedz ze Ruda z Leniwcem jak szly na piwo to zagrychy potrzebowaly :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Aha mama dowiadywała sie o tąbszczepionkę. Rzeczywiście euvax jest po badaniach i ma europejskie atesty, ale doradzili że jeżeli może sobie na to pozwolić żeby wzięła engerix. No i że jeżeli będziemy szczepili skojarzonymi to też lepiej już wejść w tą linię. Tyle wiem, już zamówiła.
W czwartek o 7:30 na IP, zameldowanie, lewatywka i jedziemy. Aż mi się gorąco robi jak o tym pomyślę. Anestezjologa już mam umówionego (moja mama chyba już się bardziej nakręciła niż ja, bo już nawet umówiła badania dla małej: wszystkie usg na sobotę i echo serca na niedzielę i jak wszystko bedzie ok to w niedzielę wrócimy do domu). Najgorszy ten cewnik i potem strach do pierwszego krzyku i wstępnych oględzin. Już to raz przeżywałam i mój mózg dziś od rana mi to wszystko odtwarza po kolei i coś przypomina.
A Haniutek miała dzisiaj się fowiedzieć kiedy jej data i nic nie pisze. Może wieczorem/w nocy się odezwie...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

renatka9010
Hej mamuski :-) nie mam szans was nadrobic :-/ niestety nie mam czasu czytania was na bierzaco :-(
ale gratuluje urodzonych dzieciatek :-)
Bylismy na kontroli z mala no i przytyla prawie pol kilo od wyjscia ze szpitala :-) wszystko w porzadku z nia :-) ja juz tez doszlam do siebie , gdyby nie te krwawienie choc slabe ale jest to bym wcale nie czula sie ze w ciazy bylam :-)

Ooo Renatka super ze same dobre nowiny u Was :D

Trzymajcie sie!!! I dawaj znac co u Was :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Netka777
Zniczulenia odradzaja bo spowalniaja porod. Nie czuje sie skurczy i (szczegolnie przy pierwszym porodzie jak nie wiadomo co i jak) nie prze sie tak jak trzeba. Ja tez sie waham czy brac znieczulenie bo znam 2 przypadki kleszczowego wlasnie przez znieczulenie:( nie umialy dziewczyny przec i nie wiedzialy kiedy :/ 1 z dzieciaczkow widzialam po tygodniu od porodu to takie biedne:(:( caly policzek i oczko sine.... Pierdziele jak dam rade to zadnych znieczulen

o to to!! dobrze, ze przypomniałaś. własnie mówiły jeszcze jakie są skutki znieczzulenia. że często po znieczuleniu cała akcja tez poprostu ustaje, ze caly poród trwa dużo dłuzej niż normalnie by trwał...

moja siostra jak dojechala do szpitala, mmyślała sobie że kurde jak ja tak teraz boli to co będzie potem, i chciała znieczulenie ale było już za pozno. no i w sumie w 20min urodziła, od dostania się na porodówke

Odnośnik do komentarza

He he, ale dajecie czadu. I z zartami i ze stronami. Ja właśnie w poczekalni przed wizytą. Mala rozpycha sie od srodka. Kurcze, coraz trudniej jezdzic samochodem. Brzuch juz naprawde przeszkadza. I to nie o kierownicę tylko o nogi.
Ale spoko, to juz w koncu 9 miesiąc.
Ciekawe czy dostane ochrzan za brak badan? Ale jak mialam zrobic chora, wyszly by cuda wianki. A nawet nie bylo sily jechać do laboratorium. Zobaczymy czy przezyje.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Monimoni po dwoch stratach pragnie sie tylko doniesc ciaze..wiadomo ze sa inne problemy,kolki itp..
Ja stracilam poczucie kobiecosci,czulam sie wybrakowana i obwinialam sie ze moj glupi organizm nie moze utrzymac ciazy..dlatego jak urodze Mateuszka poczuje sie w koncu kobieta,prawdziwa,normalna i spelnie swoje marzenie..a ze potem sa rozne infekcje,zabkowanie itp to nic..bede juz Matką..o to mi chodzi :-)
Kasiamamusia :* :D
Mały mnie skopal i porazil jak wczoraj..uwalilam sie na bok i sie uspokoil :-) a jak go chialam podsluchac stetoskopem to sie nie dalo..skubany probowal zrzucic hehe

Odnośnik do komentarza

Monimoni
Aha mama dowiadywała sie o tąbszczepionkę. Rzeczywiście euvax jest po badaniach i ma europejskie atesty, ale doradzili że jeżeli może sobie na to pozwolić żeby wzięła engerix. No i że jeżeli będziemy szczepili skojarzonymi to też lepiej już wejść w tą linię. Tyle wiem, już zamówiła.
W czwartek o 7:30 na IP, zameldowanie, lewatywka i jedziemy. Aż mi się gorąco robi jak o tym pomyślę. Anestezjologa już mam umówionego (moja mama chyba już się bardziej nakręciła niż ja, bo już nawet umówiła badania dla małej: wszystkie usg na sobotę i echo serca na niedzielę i jak wszystko bedzie ok to w niedzielę wrócimy do domu). Najgorszy ten cewnik i potem strach do pierwszego krzyku i wstępnych oględzin. Już to raz przeżywałam i mój mózg dziś od rana mi to wszystko odtwarza po kolei i coś przypomina.
A Haniutek miała dzisiaj się fowiedzieć kiedy jej data i nic nie pisze. Może wieczorem/w nocy się odezwie...

euvax to ta refundowana?

Kurde cykam się przed czwartkiem razem z Tobą!!:D

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata30
Monimoni po dwoch stratach pragnie sie tylko doniesc ciaze..wiadomo ze sa inne problemy,kolki itp..
Ja stracilam poczucie kobiecosci,czulam sie wybrakowana i obwinialam sie ze moj glupi organizm nie moze utrzymac ciazy..dlatego jak urodze Mateuszka poczuje sie w koncu kobieta,prawdziwa,normalna i spelnie swoje marzenie..a ze potem sa rozne infekcje,zabkowanie itp to nic..bede juz Matką..o to mi chodzi :-)
Kasiamamusia :* :D
Mały mnie skopal i porazil jak wczoraj..uwalilam sie na bok i sie uspokoil :-) a jak go chialam podsluchac stetoskopem to sie nie dalo..skubany probowal zrzucic hehe

wiesz zazwyczaj "wina" jest obopólna, i możliwe że nie byliście kompatybilni z sobą, a bardziej wasze geny nie grały razem. Teraz nie masz większych problemów z ciążą, więc nie myśl o tym co było.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...