Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość przyjazna

~kalae
ale jednak tabletki na ciśnienie dostałam, eh

Może pomyśl w ten sposób ze "dopiero teraz" te tabletki dostałaś..marne pocieszenie ale wiele z nas jest na lekach od samego początku np.ja acard i clexane zastrzyki w brzuch.

Odnośnik do komentarza

Misianciuncia gratuluję !!! Wszystkieko dobrego Tobie i dziecku :D

Haniutek, kawał kobitki masz :) Poród rozstrzygnie :) ale najważniejsze by zdrowe było :D Mi lekarz na poczatku jak nie był pewny nie mówił płci, powiedział w 16 tyg. i potem co usg to potwierdzał dziewczynka. Ostatnio wszyscy mi mówią, ze mam urodę na chłopca i brzuch na chłopca i przed 3 genetycznym miałam wątpliwości. Lekarz rozwiał wątpliwości i powiedział, że nadal dziewczynka. Mam nawet zdjęcie pipki mojej córeczki. No nie ma wątpliwości :) a widać, że uroda i brzuch nie ma nic wspólnego z płcią dziecka :D

Mi po sterydach Paulinka też spokojna była.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

mi też z tymi ubrankami cos nie pasowało, rozmiar rozmiarowi ni równy. ja z marszu mialam zmierzone cisnienie raz zaraz po tym jak wdrapalam sie po schodach, niby tylko na pietro ale 150/80 miałam. dziś troche odczekalam zanim poprosilam o zmierzenie cisnienia.

ja czuje ruchy, ale do tej pory byla cicho. smyrnela mnie tam raz na jakis czas ale nie tak jak zawsze. ale coś czuje ze zaczynaja sie te skurcze...

Odnośnik do komentarza

~kalae
ja miałam zawsze 110 na 70, dziś takie wyskoczyło, ponadto nie z marszu, bo czekałam w poczekalni na swoją kolej.

Wiesz, ja tez tak miałam, ze najpierw nasiedziałam sie czekając na kolej, a potem pielegniarka mnie poprosiła i po chwili mierzyla ciśnienie. A mnie wystarczy, ze się przemieszcze i od razu inne ciśnienie :) a w domu na spokojnie odczekam 5 minut i mierze... Nawet nie oddycham ;)

Odnośnik do komentarza

Madika
Jestesmy po wizycie i z mezulkowym serduchem jest juz wszystko ok :D Lekarz powiedzial ze koze juz wracac do normalnej aktywnosci z przed sylwestrowej zabawy :D Jejku ale sie ciesze bo balam sie ze moze nie moc mi pomoc w 100% na porodowce :D

Lece Was nadrobic bo troche stron przybylo :D

mowilam ze bedzie git :D to zaraz sie moze brac za nastepnego bejbika :D

Odnośnik do komentarza

strunka7777
Mamuśki! Ja w to mierzenie wagi poprzez usg do konca nie wierzylabym. Zawsze jest to plus minus i zalezy jak lekarz uchwycił... Dodatkowo dochodzi granica normy, ktora np nawet nie sprawdziła sie w przypadku mojego pierwszego bąbla. Dzien przed porodem lekarz stwierdził, ze duże dziecko, długie nogi, 4 kg. Waga urodzeniowa - 3380 :D

dlatego błąd wynosi +/- 500g, niektórzy piszą że +/- 300g

Aniołek - dzięki za odpowiedź :) na szczęście twój maluszka z dnia na dzień silniejszy i niedługo pójdziecie na spacer :)

Odnośnik do komentarza

Madika super,że męzulek wraca do pełnego zdrowia:)
Kalae ten Twój gin to chyba tak zapobiegawczo Ci dał..najpierw dieta gdzie wartość cukrowej miałas ok,teraz z tym cisnieniem..no ale w sumie jak miałas zawsze niskie,to może cos w tym jest..
Ja co wizyte mam 130/90..ale wiesz z tym rozdraznieniem to coś jest jakies przesilenie pogodowe..Ja tez dzis się dziwnie czułam,aż sobie popłakałam hehe
No i tez juz łapię sie na tym,że chciałabym miec juz Mateuszka w ramionach,bo ciagle cos..chyba wszystkie jestesmy zmęczone :)
Ciąża no fajnie mam z ta panią Różą..jest bardzo zaangazowana w swoja pracę:)
Co do swedzenia to ona mówiła,że to normalne..jedna bardziej odczuwa druga wcale..mówiła żeby wszystkie kosmetyki zmienic na Biały Jeleń,czyli P.miał rację,że od wczoraj namydlam się własnie mydłem z tej serii :)
Fajnie obejrzała mi brzuch,pokazała jak mam masować myjką,żeby uniknąc roztepów..pochwaliła,ze jest bardzo zadbany i wogóle jak patrzy na mnie to mi kilogramy tylko w brzuszek poszły :D

Kamilla po wizycie położnej,to co opisujesz towiem,że sa to skurcze..jesli to trwa co 5-7 min to sie zaczeło..Jesli po ciepłej kapieli znów się pojawiaja to juz pewnośc,że to poczatek porodu..albo sa u Ciebie przepowiadajace po prostu..polez odpocznij,obserwuj :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

kamillla

ja spanikowałam troche... po pracy moj zajechal po mnie mielismy pojechac oddac ten zepsuty bubel. pojechalismy do jednego rosmana baba powiedziala ze tylko w tym w ktorym byl kupiony. ok. od rana cos mnie cisnie w srodku i slabo czulam mala, slabo mi było strasznie momentami... wiec zajechalam do przychodni, poprosilam babke o zmierzenie cisnienia. 150/80 , weszlam spytac mojego gin czy przyjmie, zgodzil sie ofkors. ale potem jak juz poszlam na wizyte to stwierdzil ze jak slabo czuje mala to na ip ( mimo ze mogl na usg sprawdzic czy sie rusza?) wiec stwierdzilam ze zjem cos bo bylam glodna... no i jak od niego wyszlam to mala zaczela sie ruszac... nadal cos jakby mnie kluje w srodku i cciezko mi oddychac momentami, jak do jutra sie to nei zmieni to jutro pojade na ip... ześwirować można...

Gdyby sprawdził tylko na usg to i tak nie byłoby do konca wyjaśnienie słabych ruchów. Ja miałam ostatnio podobnie - mały sie słabo ruszał. Moj gin zrobił usg i stwierdził ze wszystko jest ok, serduszko bije, pępowiny wokół szyi nie ma. Ale mimo wszystko wysłał mnie do szpitala na ktg bo powiedział ze usg trwa tylko chwile i w tej chwili tętno dziecka moze byc ok, ale za 10min moze juz nie byc ok. A ktg trwa min 20-30min i przedstawia dokładniejszy obraz tego co sie dzieje z tętnem dziecka. Takze tu Twoj lekarz zareagował prawidłowo mówiąc o pojechaniu na IP :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Przyjazna heh mam nadzieje ze chociaz teraz przy porodzie zawału nie dostane;p I teraz uszyj człowieku literki noo:) Zrobie napis Zosia a Antos sie urodzi:) Nie znam zadnej nawet małej Zosi by jej oddac:)
Ernesto no mnie na 100 nie chcieli powiedziec bo mała zgagucha sie odwracała:)
Ania gratuluje super wyników i wygimnastykowanej coreczki:) To termin mamy tak samo bo ja mam urodzic w 37 tyg dlatego wczesniej od Ciebie. Mam nadzieje ze na 8 marca juz bede w domu:) Zywa badz niezywa;p bo znow dzis lekarz od usg sie nagadał jakie to ryzyko i wgl .. zastanawia mnie po co oni piernicza teraz jak to tylko działa na psychike negatywnie.
Ja juz dzis dostałam info ze zrobi mi ciecie pani profesor wiec nie boje sie az tak dwa bedzie kardiolog obecny i diabetolog w razie czego. Moja pani doktor troszke sie bała ze cos zacznie sie dziac z blizna ale na te chwile mimo ze boli jakos sie trzyma.

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Hejo kobitki, synek leży w inkubatorze i pewnie troszkę sobie tam powiedział. Urodził się 3080 g 51 cm długi:) a wczoraj na USG wychodzla waga 3200kg. U nas to było tak że dostalam w nocy ataku kamieni w woreczku, pojechalismy na IP, bo ból był nie do zniesienia. Tętno było ciut za niskie 114 i doktor zostawiła mnie ale od razu na przed porodowej. Dostalam kilka kroplowek ale bol nie minał a do tego doszły skorcze i szyjka dalej się składała. O 10 doktor zadecydował że trzeba ciąć bo ciąża sama z siebie dobiega końca a nie uda sie w bólu współpracowac podczas porodu SN i konieczne jest cięcie, a o 10;53 synek już wyskoczył :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgg4bapzcp.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Hey laseczki :-)
Po wizycie u małego:-) oddycha pięknie sam nie podają już dodatkowego tlenu, temperaturę w inkubatorze ma też sukcesywnie zmniejszaną i jedzonka dostaje 8x5 do 8 ml ;-)

Aniolku to rewelacyjne wiadomosci!!!! Zobaczysz zaraz bedziecie razem w domku!!!!:D Ciesze sie ze codziennie sa lepsze wiesci :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Misiunciunia to duzy synek. Ciekawe ile by mial jak by czekal do konca :)
Haniutek napewno wszystko bedzie dobrze. Lekarze niech sobie straszą. U mnie lekarz tez nie od razu chcial stwierdzic plec. Dopiero jak moj M. Pierwszy i ostatni raz poszedl ze mna na usg to Mala sie pokazla :D to byl 20tc. Maz wtedy wyszedl przybity bo chcial synka. A teraz jak mu to nie raz przypomnę to sie wypiera :D przeciez ma jeszcze jednego strzała to moze mu sie uda z synkiem. A jak nie to będzie druga córeczka :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...