Lutówki 2016

[leniwiec_leniwiec]

biotter

witajcie!

mysmy byli wczoraj na genetycznym. na szczęście wszystko ok, a ja tak sie martwiłam. n badanie poszłam prywatnie; jakoś nie przekonywał mnie lekarz u mnie w szpitalu ;)

To super, gratulacje! Wlasnie mnie olsnilo, ze jestesmy na tym samym etapie ciazy!:))) fajnie;) Ile cm mialo Twoje malenstwo na usg? Ja ost usg mialam 3 tyg temu, a kolejne, prenatalne, mam za tydzien. I juz tesknie za moim bączkiem!:)))

[metaforaa]

Mami87 zadnych globulek mi nie przepisala, pytala tylko czy wszystko ok, zadnych podraznien i swedzen, to wtedy mi cos zapisze.

Ja mam chyba najpozniej z Was to prenatalne
Super, u kazdej wszystko ok!
Do piatku to ja osiwieje z niepokoju...
ale zobacze moje dwa szkrabyyyyy <3 <3 <br />
Moje cisnienie jest 110/70, 100/60 w ciazy ;) przed ciaza 90/60, 80/60.
Czasem mnie pytaja czy zyje i mi nie slabo

[Misia569]

Już po genetycznym

[Misia569]

Wszystko ok.tylko posty mi obcina

[Misia569]

Wszystko ok tylko posty mi obcina.

[kks]

Mami87Wyślij wiadomość • 12 godzin temu CytujZgłoś nadużycie
kks
hey dziewczyny. ja juz pierwsze usg mam za soba. :) wszystko wpporzadku z malenstwem, niestety nie bylo widac plci bo dzidzius strasznie sie ruszal.. ale na nastepnym usg we wrzesniu bede juz wiedziec :) najwazniejsze ze jest wszystko dobrze. ja tez juz przytylam 5 kg. ale nie widac tego az tak po mnie tylko brzusio juz jest widoczny :) chociaz na pupie i udach tez troche mi przybylo, najbardziej to widze po spodniach, juz we wiekszosci nie wchodze ;/ Ale najwazniejsze ze maluszek jest zdrowy i rosnie :) pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie ;)

Cieszymy się ,że z dzidzią wszystko w porządku :)
Z córką w pierwszej ciąży na tym etapie też miałam +5kg a skończyłam na +30 Teraz na razie +2kg z bliźniakami, aż się martwię ,że nie tyję...
--

nie martw sie ze nie tyjesz... ja przy pierwszej ciazy zaczynalam od 60 kg i tez dlugo nie tylam... pozniej tylam ale malo.. dopiero w 6 miesiacu zaczelam tyc porzadnie i mnie rozsadzilo z kazdej strony. a jak rodzilam wazylam az 93 kg!!!!! :) z corka bylo i jest wszystko ok :) jak sie urodzila wazyla 3,5 kg :) wiec nie ma co sie marttwic. :) teraz tyje powoli wiec mam nadzieje ze az tyle nie przytyje bo bylo mi ciezko to zrzucic...ale udalo sie. teraz wazylam 63 kg..wiec suuper.... ale juz przytylam 5 kg :) nie nagle..powoli. mam nadzieje ze dalej tak powoli bede tyc i nie do 93!! :)

[kks]

a lekarz przy pierwszej ciazy kiedy wlasnie nie tylam powiedzial mi ze nie mam sie co martwic..puki dziecko rosnie i mi waga nie spada...bo rosnac waga w koncu zacznie... niektorym szybciej niektorym pozniej,,najwazniejsze zeby nie spadala.

[dorota714]

hej dziewczyny :) co do wagi to mi się przytyło ok 4 kg. Za każdym razem jak jestem na wizycie to moja waga waha się w granicach 56kg. Przed ciążą ważyłam mniej więcej 52 kg przy wzroście 170. Co do tycia to myślę, że fakt, że rzuciałam palenie też swoje zrobił. Brzuszek powiększa się w oczach :)
Co do ćwiczeń to też muszę zacząć, ale póki co przychodzę zmęczona z pracy i już ani ręką, ani nogą. Jak pójdę na zwolnienie to na pewno coś zacznę działać w tym kierunku.
kks ja też mam termin an 3 lutego :)

[Ewaaa]

Wiecie co to z moja waga jest kiepsko. Przed ciąża ważyłam 62 kg a teraz 57,5 i jak narazie utrzymuje sie na tym poziomie. Mam nadzieje ze nie spadnie jeszcze. Starsznie malo jem niedosc ze nieedobrze mi i moge jesc tylko świeże rzeczy to jeszcze upaly robią swoje i odechciewa sie jesc;/ probowalam imbiru, miety, rumianku, cytryny nic a nic nie dziala ;(

[dorota714]

Trochę odbiegnę od tematu. Znacie jakieś fajne czasopisma godne polecenia? Póki co kupuję mamo to ja ale czuję niedosyt. Chciałabym mieć coś w formie papierowej. Po całym dniu pracy przed komputerem czasem nawet nie mam ochoty włączać prywatnego żeby poczytać coś w necie. To moja pierwsza ciąża i chętnie coś poczytam.
Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi.

[dorota714]

Ewaaa słyszałam, że w pierwszym trymestrze może tak być z wagą. Moja mama opowiadała mi, że właśnie na początku ciąży tylko chudła. No ale bardziej doświadczone mamy lepiej doradzą.
Głowa do góry :) Póki z dzidzią wszystko ok to jest ok :)

[Babymaaama]

dorota714

Trochę odbiegnę od tematu. Znacie jakieś fajne czasopisma godne polecenia? Póki co kupuję mamo to ja ale czuję niedosyt. Chciałabym mieć coś w formie papierowej. Po całym dniu pracy przed komputerem czasem nawet nie mam ochoty włączać prywatnego żeby poczytać coś w necie. To moja pierwsza ciąża i chętnie coś poczytam.
Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi.

Ja czytam 'M jak mama'. Niestety jest to miesięcznik,nie spiesze się z czytaniem więc rozkladam je sobie na kilka dni i już nie mogę się doczekać następnego wydania :)

[Atkuus]

Czesc wszystkim Lutóweczkam :)
Jestem tu całkiem nowa, wiec musze sie troche oswoić :)
Ja mam termin na 22 lutego :)

[kks]

tak w pierwszym trymestrze moze tak byc ze ci spada waga.mi tez przez pierwsze 2 miesiace przy pierwszej ciazy spadala.... potem w 2 trymestrze jakos w 4 miesiacu caly czas utrzymywala mi sie waga i pod konciec 5 czy poczatek 6 miesiaca zaczelam tyc ale to juz tak pozadnie.

[metaforaa]

Moja mama z bliźniaczkami opowiada ze wyglądała jak kosciotrup z brzucholem ogromnym, aż babcia się martwila, a małe wysysaly z niej wszystko ; D

Gazet nie czytam, za to książki
"Pierwszy rok życia dziecka" i "Język niemowląt" :)
Siedzę na zwolnieniu, a ile można sprzątać prac i oglądać śmieci w tv :)

Dziewczyny zrobiłam sobie sałatkę jarzynowa wczoraj bo za mną maszerowala i jadłam nawet o 2 w nocy :x

Od wczoraj męczy mnie pulsujacy ból głowy, a usiłuje bez tabletek jakoś przeżyć. ..
Może ciśnienie. .. zrobiłam napój kawopodobny trochę pomogło, kawy nie pije ; (
Musze zapytać lek w pt.

Miłego dnia laseczki ;*

[Ewaaa]

Dzieki dziewczyny na wsparcie ;))
Ja tez niby wiem ze tak moze byc ale boje sie przede wszystkim o malenstwo ;(
Dzisiaj ide na usg prenatalne.. Zobaczymy dzieciątko ;) juz sie nie moge doczekac ;) trzymajcie kciuki ;)

[Arriane]

W temacie gazet to powiem wam, że większość z nich to beznadzieja. Teksty pokopiowane z internetu, szkoda waszych pieniędzy. Lepiej zainwestować w fajne książki. Warto mieć: pierwszy rok dziecka, język niemowląt też spoko- choć trzeba przez to patrzeć palce- ja tam w metodę wypłacze się i będzie ok- nie wierzę. Natomiast pod rutyną każdego dnia podpisuję się rękami i nogami. Mam też "fajną" książkę o chorobach. Rozpoznawanie chorób po objawach. Np co znaczy jaka kupa itp. Na tym etapie co teraz jesteśmy warto mieć kalendarz ciąży, ja w swoim zapisuję wymiary swoje i dziecka ( teraz już innym kolorem co by mnie się z córą nie pomyliło). Pożyczyłam też kiedyś od koleżanki fantastyczną książkę o przygotowaniu do porodu. Taką trochę "buddyjską" ale pomijałam te aspekty medytacji itp. Muszę poszukać w necie jaki to tytuł. Bardzo dobra jeśli, ktoś boi się porodu. Dzięki niej poszłam spokojnie na porodówkę- taka trochę pogodzona. I przeszły mi z głowy myśli o cesarce na życzenie :) jak mnie się jeszcze coś przypomni to wam napiszę. A jest jeszcze taka instrukcja obsługi dla tatusiów- obrazkowa :-) zaraz poszukam i powklejam linki.

[Arriane]

Dobra to wklejam- moim zdaniem warto przeczytać/mieć:
http://m.empik.com/polozna-kalyta-jeannette,p1086608124,ksiazka-p
http://www.gandalf.mobi/b/kalendarz-mojej-ciazy/
http://www.empik.com/pierwszy-rok-zycia-dziecka-mazel-sharon-murkoff-heidi,p1043881395,ksiazka-p

Ta dla tatusiów:
http://www.empik.com/super-tata-bean-shawn,prod61081600,ksiazka-p

Muszę jeszcze tej porodowej poszukać :)

[metaforaa]

w "Jezyku niemowlat" jest wręcz napisane, że autorka nie popiera bezdusznego zostawiania dzieci samych sobie - do wypłakania się ;)) bo to okrutne traktowanie.
Zaleca odczekanie 'chwili' żeby wysłuchać płaczu, tzn nauczyć się go, a nie biec - za przeproszeniem - na zbity pysk pozabijając się o własne nogi bo mały/mała zakwilił i zapłakał.
W nocy nie trzeba od razu podchodzić do łóżeczka i niańczyć, bo niektóre dzieci się uspokoją same i zasną.

Spotkałam się już z tą opinią że Tracy Hogg namawia do zostawiania płaczących dzieci w łóżku, ale wystarczy się wczytać w treść, a nie lecieć po łebkach ;)

Oczywiście wszystkie te książki i poradniki trzeba traktować z przymrużeniem oka, bo życie przynosi masę niespodzianek, ale można zawsze coś ciekawego wyczytać :)

Ja jednak pozwolić sobie na 'nadmierne' rozpieszczenie pozwolić sobie nie mogę, jestem sama w DE, moj facet po 2-3 tyg wróci do pracy, a ja z dwojka dzieci musze to jakoś ogarnąć ;]
synchronizacja może (MOŻE) mnie uratuje
jak moje chłopaki będą współpracować z mamą
hihi taki żarcik :P

[depti]

Odebrałam Nifty - jest dobrze na 99%. A ten malutki 1% jest nieistotny w rozwoju dzidzi Emotikon smile
Aaaaa i będzie JAGODA Emotikon smile
Ależ mi ulżyło!!!!

[Gość kalae]

wydaje mi się, że lepiej napić się filiżankę kawy z mlekiem aniżeli napój kawo podobny bo tam nie wiadomo co jest :(
no chyba, że ten napój to kawa zbożowa :)

[metaforaa]

kalae, w sumie to i racja.
To takie ala cappucino jest... smakuje pycha, a pije z 3/4 mleka ;D
tęsknie za kawąąąąąą...
wypijałam po 5 - 6 kubków mojej ulubionej mlecznej w pracy ; (

[Gość kalae]

Mi sie wydaje ze lepiej jeszcze jak lubisz wypic kawe z mlekiem tymbardziej ze nie jest zabroniona, takze jedna filizanka lepsza niz cappucino ala bedzie

[Ewaaa]

Arriane podasz tytuł tej o przygotowaniu do porodu ala buddyjskiej ?

[Babymaaama]

Z takich napoi typu kawa polecam 'mama coffee' z firmy Adamed. Polecana głowie dla kobiet w ciąży oraz w okresie karmienia.jest na bazie naturalnej kawy zbożowej jednak ma nieco lepszy smak. Przy tym zawiera kwas foliowy oraz kompleks witamin.z tego co pamiętam to do wyboru są różne smaki- ja mam akurat waniliowy. Do tego łyżeczka cukru o trochę mleka :) widziałam też że można kupić małe torebeczki na jedną kawę.