Lutówki 2016

[mimka1]

Oooo super - dobre wieści. GRATULACJE dla pulsatilli i to chyba nasza pierwsza dziewczynka tutaj tak?!

Nika - korzystajcie ze szpitalnych "rarytasów" ile trzeba, wszystko dla dobra Mikołaja i Twojego. Jak dziś się czujesz? Lepszy nastrój? I że pączki tam Wam dają to na prawdę jestem pod wrażeniem

[Anuś]

Gratulacje dla Pulsatilli:-) mamy pierwszą księżniczkę wśród lutowek:-)
Nika ale was rozpiescili przy tłustym czwartku:-) lezcie, naswietlajcie się żeby wszystko było w porządku:-)

[Daga86]

Gratulacje Pulsatilla ! Teraz się zaczną wykluwać dziewczynki, w tym moja pewnie ;) dzisiaj miałam produktuwny dzień. Obiad, ponywanie, sprzątanie i pranie. Czyżby zwiastun porodu ? ;)

[Martita_1701]

Dziewczyny co wejdę na Fb to któraś lutóweczka urodziła:) a ja ciągle w dwupaku!! Jak oglądam zdjęcia maluszków to nie mogę się doczekać!! Jeszcze 5 dni do terminu. Zdjęcie na pamiątkę:)

[mimka1]

Martita_1701

Dziewczyny co wejdę na Fb to któraś lutóweczka urodziła:) a ja ciągle w dwupaku!! Jak oglądam zdjęcia maluszków to nie mogę się doczekać!! Jeszcze 5 dni do terminu. Zdjęcie na pamiątkę:)

Śliczne zdjęcie:) Martita i żadnych objawów wskazujących na niedalekie rozwiązanie? :)

[Martita_1701]

mimka1 w poniedziałek odszedł czop, bóle w pachwinach, czasami napinanie brzucha ale to tyle. We wtorek jak nie urodzę to mam wizytę zobaczymy czy jakies rozwarcie jest. Byłam u lekarza jakoś tydzień temu to zamknięta na cztery spusty :(

[mimka1]

No to rzeczywiście jeszcze trzeba oczekiwać :) ja to cały czas mam wrażenie że będę nosić aż przenoszę i urodzę 29;)Mimo tego że lekarz mówił już 2 tygodnie temu że nacisk główki jest duży, ale ja coś nie czuję żeby Karol się spieszył :)

[Martita_1701]

29.02 to byłoby ciekawe :) u mnie nacisk też jest już długo. Lekarz nastawił mnie że urodzę dwa tyg szybciej a tu wygląda na to że dwa tygodnie później :p cieszę się że synkowi tak dobrze u mamusi ale mógłby wreszcie wyjść:) czas odciąć pępowinę :p

[Polka]

URODZIŁAM :)
Dzisiaj o 17.15. Marta ma 51 cm i waży 2800g. Poród podobno ekspresowy - od położenia się na sali porodowej do urodzenia minęło 35 min.
Od rana lekko bolal mnie brzuch. O 13 pojechalam (sama) do szpitala, bo bałam się ze mi się rozwarcie powiekszylo. Ale po badaniu wyszlo ze niby nie. KTG bez skurczy, wiec mnie odeslali. O 16 bylam z powrotem w szpitalu.
Niestety, juz bylo 10 cm i tym sposobem nie zdążyli mi zrobić cesarki... Trzy parcia i Mala byla na świecie. Teraz się wygrzewa pod lampa.
Lekarz powiedzial, ze w sumie to nawet nie mam po czym odpoczywać. Taaaaaaa, jasne...
Przepraszam za bledy i chaos, ale jeszcze mi sie ręce trzęsą i chyba to wszystko do mnie nie dociera.

[Anuś]

Polka jesteś niesamowita!!! Dzielna kobieta, ale że sama się wybrałas do szpitala... szacun:-D zazdroszcze szybkiego porodu, nie wiem jakie były u Ciebie wskazania do CC, ale może to dobrze że był sn, szybciej dojdziesz do siebie:-) odpoczywaj i ciesz się córka!
To druga panienka wśród lutowek:-) witamy serdecznie:-)

[mimka1]

Aaaaaa Polka - oszalałaś Dziewczyno :)) GRATULACJE!!!! Jesteś mistrzem pod względem czasu porodu Takiej historii jeszcze nie słyszałam. Super, że Martusia już jest. Wrzuć zdjęcie jak dojdziesz do siebie. No kurcze szkoda że się nie spotkamy w tym szpitalu:((( Aaaaa i daj znać jak w szpitalu, kto miał dyżur?

[mimka1]

Polka ... i nici z fryzjera?

[niunia31]

Wielkie gratulacje dziewczyny! :-)
Polka poród rewelacja :-) błyskawica!

[owcaPe]

Polka- Ty szczęściaro, 35 min nic tylko dzieci rodzić. Gratuluję còrci, wypoczywajcie kobietki.
Ja dziś byłam na wizycie, kończę 37 tydzień a Jasiek waży 3450 :) marzę żeby już urodzić.
Może sposobem Polki do fryzjera się zapiszę :)

[Gość anulka 303]

Witam. Termin porodu miałam wyznaczony na 12 lutego ale mój synuś wolał się wydostac na ten świat 30 stycznia. Ważył 2900 a długości 51. Miałam cesarkę ze względu na to że nie miałam skurczy.

[Gość anulka 303]

Jeszcze dodam że w 37 tygodniu urodziłam.

[mimka1]

anulka - dla Ciebie również gratulacje!

Pewnie już w domu jesteście? Jak się czujesz?:) Czekamy na zdjęcie i ściskamy:)

Kurcze, ja przepraszam bardzo ale ile nas jeszcze zostało nierozpakowanych z lutego;> Bo mam wrażenie że zaraz to nie będzie Brzuchatek tylko same Mamuśki... a ja się będę kulać do marca

[owcaPe]

anulka - gratuluję, super że masz już swojego synka :)
mimka - ja też mam wrażenie, że zostało nas nierozpakowanych niewiele. Może zaczniemy robić zakłady, która dotrwa do 29.

[Anuś]

Anulka gratulacje:-)
Ja się melduje ciągle nie rozpakowana, ale nie chce 29:-( :-D termin 25 ale marzy mi się ciut wcześniej... :-D

[Gość Hesia]

Witam, gratuluję rozpakowanym i ja też już bym chciała... na razie jestem w gronie oczekujących. Mała ma ponad 4kg do terminu jeszcze ponad tydzień, zobaczymy jak będzie. Na 30min poród nie mam co liczyć ;-)
Pozdrawiam :-)

[patiszatan]

owcaPe

anulka - gratuluję, super że masz już swojego synka :)
mimka - ja też mam wrażenie, że zostało nas nierozpakowanych niewiele. Może zaczniemy robić zakłady, która dotrwa do 29.

Ja dotrwam do 29 bo to moj termin :)

[Loma]

Dziewczyny Gratuluję cudownych dzieciaczów jak ja bym chciała też w takim tempie urodzić ale na razie to nic szczególnego się nie dzieje mam tam jakieś skurcze ale bardzo delikatne wczoraj odeszło mi trochę czopu no i chodzę jak kaczka nogi rozchodzą mi sie na prawo i lewo :) tak więc czekam a może dzisiaj męża wykorzystam seksualnie to coś sie ruszy ;)

[mimka1]

owcaPe

anulka - gratuluję, super że masz już swojego synka :)
mimka - ja też mam wrażenie, że zostało nas nierozpakowanych niewiele. Może zaczniemy robić zakłady, która dotrwa do 29.

Owca ja bym ni chciala wygrac w tych zakladach:)A tutaj widze ze kolejnosc mamy baaaardzo losowa;)

[Sandra86]

O rany dziewczyny nie wchodziłam na forum cały dzień a tu takie niespodzianki! Gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek strasznie zazdroszczę że jesteście już po. U mnie nic sie nie zapowiada a w sumie został mi tydzień do porodu. Nie chcę narzekać ale już mam trochę dosyć :)

[niunia31]

Sandra chyba każda z nas już ma trochę dosyć... Ja dziś jakaś niespokojna... Mały coraz mniej ruchliwy, brzuch w okolicach pępka boli tzn. skóra taka naciągnięta. A dzieciątka niech się rodzą przynajmniej około swoich terminów :-) Ja mam takie małe marzenie żeby był wodniczek:-)