Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Carolajna32
Poproszę o radę co do nawilżaczy powietrza. Sucho mam i chcę kupić a nie wiem jaki. Ostatnio miałam jakieś 5 lat temu i totalnie nie wiem co by szukać.

Zwróć uwagę na wydajność. Mój młody śpi w dość dużym pokoju (20m2) i ten co miałam nie wystarczał - wytwarzała za mało pary, zbiornik był tak mały, że na pół nocy nie starczał. Później pożyczyłam jakąś dużą maszynę od znajomych, ale znowu buczała jak dojarka w PGR. Aha i jeszcze mycie. Dość szybko osadza się kamień a resztki wody kisną. Tak więc ważne, żeby można było zbiornik włożyć np do zmywarki.
Ja po kilku podejściach dałam sobie spokój i wieszałam ręcznik na grzejniku, a dodatkowo skrapiałam go specjalnym olejkiem.

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

mimka1, PRZEŚLICZNA pościel :) otworzyłam link i zrobiłam tylko wow, wow, WOW :))) a łóżeczko dla mnie jest ok i podobnie jak Ty chciałabym mieć szufladę pod spodem. Do tego marzy mi się komoda z możliwością przewijania. Im więcej półek tym lepiej, a to dlatego, że nie mamy za dużo w sypialni szuflad i półek dla małego, ani miejsca na nową szafę.
Bardzo podobają mi się meble z Klupśa. Mają ładne łóżeczka i wcale nie takie drogie.

Oglądam właśnie laktatory... Na co zwracacie uwagę przy wyborze laktatora? Jedyne co wiem na pewno to to, że chcę elektryczny...
Ten wydaje się być ok: http://akpolbaby.pl/pl/karmienie-piersia/3906-canpol-laktator-elektryczny-easystart-5903407122014.html

Odnośnik do komentarza

Klaudix na ten temat to niestety ja się mogę wypowiedzieć. U nas tez była duża wilgotność, do tego okazało się, że blok nie ma zrobionej izolacji i na ścianach wychodziła nam pleśń, a blok miał wtedy dopiero 6 lat! Po zrobieniu izolacji zewnętrznej, wyczyszczeniu ścian i ich odmalowaniu kupiliśmy takie pochłaniacze wilgoci z wymiennymi wkładami. Na początku te wkłady wymienialiśmy co tydzień, dwa, później rzadziej, teraz zmieniam wkład raz na pół roku j jest ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Hej Nika mam nadzieje że u twojego synka w szkole są bardziej kompetentni wychowawcy i pedagog oraz bardziej wyrozumiali rodzice tego ci życzę z całego serca......I bardzo się cieszę że mój młodszy 3 letni synek bardzo łatwo nawiązuje kontakty z rówieśnikami, i interesuje się strażakami, policją i lotami w kosmos ( mój starszy nie lubił zabawek uwielbiał małego elektryka wszystkie te przewody kable żarówki, jak miał 7 lat to rozkręcił i złożył ponownie swój komputer) Ja na starym mieszkaniu ( jak się urodził mój młodszy syn) miałam nawilżacz polski TRIADA, chodził głośno, ale włączałam go tak ze 2 godziny przed spaniem i do tego wlewałam gorącą wodę plus olejki eteryczne i było super. W nowym domu na razie nie mam tego problemu.....
Co do szuflady w łóżeczku to przy poprzednim dziecku nie mogłam jej otworzyć ( było za mało miejsca), teraz na pewno będzie użytkowana można np. schować do niej pampersy....
Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę spokojnej nocy ( zresztą sobie też bo ostatnio miedzy 2 a 3 w nocy budzę się na siusiu i nie mogę zasnąć bo potwornie bolą mnie biodra, nawet specjalna poduszka włożona między uda nie pomaga- no cóż ,,uroki ,, ciąży)

Odnośnik do komentarza

klaudix
mimka1, PRZEŚLICZNA pościel :) otworzyłam link i zrobiłam tylko wow, wow, WOW :))) a łóżeczko dla mnie jest ok i podobnie jak Ty chciałabym mieć szufladę pod spodem. Do tego marzy mi się komoda z możliwością przewijania. Im więcej półek tym lepiej, a to dlatego, że nie mamy za dużo w sypialni szuflad i półek dla małego, ani miejsca na nową szafę.
Bardzo podobają mi się meble z Klupśa. Mają ładne łóżeczka i wcale nie takie drogie.

Oglądam właśnie laktatory... Na co zwracacie uwagę przy wyborze laktatora? Jedyne co wiem na pewno to to, że chcę elektryczny...
Ten wydaje się być ok: http://akpolbaby.pl/pl/karmienie-piersia/3906-canpol-laktator-elektryczny-easystart-5903407122014.html

O tak klaudix, pościel mi się też właśnie podoba ta którą wysłałam ;) jest taka inna niż wszystkie. Co do laktatorów nie mam bladego pojęcia jakie są najlepsze, podobnie jak w przypadku nawilżaczy. Jedyne co wiem to musi być dobrany do metrażu właśnie po to żeby nie wystąpiły efekty wilgoci w postaci grzybów.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

nika32 cenna uwaga odnośnie tej szuflady coś w tym jest ;-) ale też zwróciłam uwagę na ta szufladę że fajna sprawa.
Ja juz sama nie wiem czy kupowac mebelki do pokoiku dziecięcego czy dać sobie spokój i tylko łóżeczko i komode taka ze i nam się pozniej przyda. U nas w sypialni nie będzie żadnych szaf bo mamy garderobę ale komode z ubrankami to chce mieć koło siebie...
Laktator bratowa ma ręczny i jest zadowolona.
Z nawilżaczami nie miałam do czynienia więc nie pomoge.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Lutówka to zależy czy planujecie od razu urządzać pokój dla Laury czy dopiero jak podrośnie. No i ile macie miejsca w domu:-) My tylko łóżeczko wstawiamy do naszej sypialni, a pokój będziemy urządzać już w domu - za jakieś dwa lata. Teraz Mikołaj będzie miał komodę - ja ścisnęłam swoje ubrania do jednej, a jego rzeczy będą w drugiej i tyle w temacie mebli. Przewijaka też nie będę kupować - po pierwsze z braku miejsca, po drugie nie przydał mi się przy chłopakach, wiec dla mnie to zbędny wydatek

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Przewijak mam nakładany na łóżeczko. Na początek mam kołyskę, łóżeczko białe z szufladą.

Pojechałam po nowe Żelazko i deskę do prasowania bo mi się dziewczyna sprzątająca buntuje. Ja od 5 lat mniej więcej nie prasuję, uważam, że dobra pralka i program piorący ratują sytuację a ta się upiera żeby prasować. Więc skoro i tak będzie małego rzeczy prasować to kupiłam jej jakieś fajne Żelazko :)

Odnośnik do komentarza

Kobiety moje drogie, dawnoooooo tu nie zaglądałam, aż się 200 stron więcej zrobiło :) Nie będę ich czytać wszystkich bo bym musiała chyba spędzić tydzień na to :)
U mnie ciąża przebiega pomyślnie, Maksiu ważył w ubiegłym tygodniu pół kilo :) Fika nóżkami jak mały zajączek.
Mam do Was pytanko odnośnie badanie krzywej cukrowej, lekarz zalecił od 24 tygodnia, dzisiaj poszłam, badanie na czczo ok, wypiłam glukozę z cytrynką super weszła, ale po pół godzinie zrobiło mi się strasznie słabo, duszno i serce waliło jak dzikie i stało się, zwymiotowałam. Nie przyznałam się, jak takie dziecko, a że w laboratorium było zamieszanie to panie się nie kapnęły, jutro mam odebrać wyniki, ale mam obawy, tzn wiem że wynik będzie niemiarodajny i że badanie należy powtórzyć, ale ja nie dam rady chyba, na samo słowo glukoza już mi niedobrze. Jutro chcę przedzwonić do doktora z zapytaniem czy można robić jakieś zastępcze badanko, może akurat, bo coś już w necie wyczytałam. Macie może jakieś doświadczenia w tej sprawie? Czy robiłyście coś zamiennego? Ile razy wykonywałyście badanie? Czy udało się za pierwszym razem? Jak tak to zazdroszczę, ja myślałam że podołam, bo na prawdę nie było źle smakowo, ale niestety, Maksiowi chyba cukier nie przypadł do gustu w takiej ilości :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjovjo137if.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Musisz powtórzyć badanie, taki wynik nie ma sensu.
Proponuję bez cytryny, najnowsze badania pokazujący, że fałszuje ona wyniki. U nas w laboratorium jest zakaz. Pij przez słomkę, łatwiej wchodzi. Po wypiciu mnie też mdliło, oparłam się, zamknęłam oczy a mąż mnie wachlował.
Dasz radę.

Odnośnik do komentarza

Hehe ja nie straszę, tylko opisuję co miałam dzisiaj podczas badania :( Właśnie samo wypicie nie było złe, wypiłam szybciutko, smakowo nie było złe, lekarz powiedział że mogę cytryną sobie dosmaczyć, ale najgorsze było pół godziny po wypiciu, bo niestety wszystko zwróciłam, nudności, duszności, serce chciało wyskoczyć no i stało się :( jutro się dowiem co doktor mi powie jutro po telefonie do niego, bo czytałam że jeszcze można zrobić inne badanie krwi bez picia glukozy, jak już ktoś nie może na prawdę. Ja byłam dzisiaj sama, jeśli będzie trzeba powtórzyć no to w sobotę udam się już z mężem, może jak wyjdę na powietrze z kimś to będzie lepiej bo sama to się bałam że zemdleję ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjovjo137if.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...