Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hejo :)

Mój my po spacerku, Karol jeszcze śpi to korzystam z wolnej chwilki;) Ja 6 tyg po porodzie mam do wagi sprzed ciąży jeszcze niecałe 7kg :/ bo przytyłam łącznie 22kg! Najgorsze że nie mam kiedy i jak poćwiczyć, wyjść pobiegać bo sporo rzeczy na głowie.

Mój maluszek wczoraj po południu poszedł do dziadków i jak zasnął w wózku jak go brali po 15 tak mi go przywieźli po 18 spał dalej..czekałam aż się obudzi aż w końcu musiałam sama go wybudzać bo mi mleko zaczęło wyciekać:D. Zauważyłam że jak mały nie zje w ciągu 3godzin to mi pokarm wycieka i mam wszystko mokre. Cieszę się bo dzięki temu mam szansę cokolwiek odciągnąć i wtedy mogę gdzieś wyjść na dłużej lub zwyczajnie dać dziadkom na trochę ;)

Ja mam wizytę u gina w piątek. Zobaczymy co powie. Mój małżonek już taki biedy chodzi bo by coś porobił a ja jakoś wolę najpierw wizytę żeby sprawdzić czy wszystko ok i jakoś tak muszę przyznać nie mam za bardzo ochoty na baraszkowanie. Może to zmęczenie albo hormony.. nie wiem .. Zobaczymy jak będzie jak będę wiedziała że mamy zielone światło :-) Ściskam Was:*

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Mimka brawo dla Karolka że tyle śpi:-)
Jeśli chodzi o sex to ja też nie bardzo mam ochotę, w ogóle mnie nie ciągnie no ale mój M czeka już ponad pół roku i trochę mi go szkoda było, a że tak ładnie prosił to i ja nabralam ochoty, dzisiaj miałam wizytę u gina i mamy zielone światło, kazała tylko uważać bo nie wolno mi stosować antykoncepcji no jedynie prezerwatywy, zabroniła mi też narazie ćwiczyć:-\ powiedziała że brzuch sam dojdzie powoli do siebie, żebym go nie nadwyrężała narazie po CC. Ja w ciąży przytyła 12 i zrzucilam wszystko ale ja przed ciążą dużo przytyłam i chciałabym jeszcze zrzucić trochę, marzy mi się 10kg... Zobaczymy kiedy mi się to uda..
Mi też cieknie mleko jak Iga nie je dłużej niż 3-4 godziny, ale ja nie mogę nic odciągnąć, albo aż tak nieumiejętnie to robię, no albo laktator taki..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72233.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Hej..
Moj mlody spi w nocy i po 4-5godz z czego sie niezmiernie cieszę. Ja spałam z nim w łóżku przez pierwsze tygodnie bo męża nie było, ale teraz wrocil to go normalnie wieczorem kładziemy do łóżeczka i nie ma problemu, bo miejsce zna z drzemek w dzień.
Mimka ja uwielbiam karmic leżąc na boku i synek tez na boku i sobie tak lezymy i czesto zasypiamy razem, dzisiaj tak przespalismy 3godzinną drzemkę, i on sobie czesto ciumcia cyca w tym czasie co wydaje mi sie korzystne bo wyssiewa to tlustsze mleczko.

Odnośnik do komentarza

Witaj luty. A ja szczerze nie widziałam żebyś się tutaj wcześniej udzielala... mimo że jestem na fb staram się i tu zaglądać.

Myślimy poważnie nad kupieniem chusty bo Laura lubi na mnie zasypiac.
Łóżeczko stoi u nas w sypialni ale już nie widzę Laurki jak do tej pory przez szczebelki odważylam się przestawić łóżku i kłaść ja z ochraniaczami jest ok nie widzę jej ale bez problemu słyszę i wstaje jak się budzi na cyca.
Wczoraj mało spała w dzien za to noc przespala po 6 godz.

A co u was?
Mimka jak Karol?

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :-) my dziś po wizycie u lekarza i po szczepieniu. Poszło całkiem nieźle... Mały waży już 6100g, lekarka mówiła że troszkę "za dobrze" przybiera na wadze. Musimy zakupić plasterek na pępek bo trochę za duży jest, no i w trakcie kąpieli musimy skórę na siusiaku naciągać. I tu mam pytanie do mam chłopców czy wy też macie takie zalecenia? Nie powiem ale się obawiam takich zabiegów...
My wybraliśmy standardowe szczepionki, mały za każdym razem zawył mocno, nawet nie wiedziałam że ma tyle siły w sobie. Prawie się popłakałam, nie sądziłam że na mnie to wywrze aż takie wrażenie. Ale się poprzytulaliśmy i wszystko było ok. Teraz śpi (u siebie w łóżeczku) :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Anuś mój został pod drzwiami... Ale też na pewno słyszał :/ aż mi było głupio że łezki mi poleciały... Mam nadzieje że tylko senny będzie i nic więcej po tym szczepieniu. Ładnie zaliczył kolejną drzemkę w swoim łóżeczku, może i na noc się uda :-)
A jak jest z kolejnymi szczepieniami? Jak teraz na nfz to później mogę skojarzone?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Niunia ze szczepionek na nfz możesz się przerzucić na skojarzone, ale odwrotnie już nie :-)
U nas nie ma zalecenia żeby odciągać napletek - raz na jakiś czas, mniej więcej co piątą kąpiel odciągamy tak delikatnie. Młodemu podczas tego "zabiegu" nic się nie dzieje, nie płacze
Luty - jakoś pierwszy raz Cię czytam i dziwne, że masz do kogoś pretensje, że się nie udziela skoro sama nic nie piszesz tylko posta z pretensjami
My łóżeczko mamy w tym samym pokoju, ale po nocnym karmieniu Miki przeważnie zostaje u nas w łóżku :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Nie mam nawet kiedy pisać. Mój mały non stop wyje ale ostatnio to chyba bardziej z głodu, po chyba laktacja mi spadła. Zaczęłam go dokarmiać mm, ale strasznie zdołowana jestem , bo widzę, że średnio mu to służy. Dawałam mu nan, ale po nim ma zatwardzenia, więc dzisiaj kupiłam hipp dla dzieci z problemami brzuszkowymi. Zobaczymy czy coś to da. Może podpowiecie czy i jakie mm używacie ewentualnie może macie pomysł jak mieć większą laktacje? Pije herbatki i dużo wody, ale to nic nie daje, a batdzo bym chciała jeszcze karmić piersią. My mieliśmy już jedno szczepienie 5 w1 pneumokoki i rotawirusy. Mąż trzymał malego a ja płakałam, ale w miarę szybko się uspokoił. Ja też nie mam niestety fb :(

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochaniutkie:)

Widzę że tutaj jakieś pretensje są do fejsbuczkowych dziewczynek, myślę że nieuzasadnione, na spokojnie z tym wszystkim. Jesteśmy mamami i wiadomo że jest mniej czasu. Ja nie mam fb a trudno mi w ciągu dnia siąść do laptopa i coś naskrobać. Zwykle robię to jak Karolciu zaśnie lub jak karmię i mam lapka gdzieś bliziutko.

Lutówka - moje malutkie szczęście już lepiej z noskiem ale kropimy jeszcze - lekarz kazał przez 10 dni to tak robimy. Mały się już przyzwyczaił. Ogólnie troszkę spokojniejszy się zrobił. W ciągu dnia więcej śpi, może nie są to szałowo długie drzemki ale zawsze lepsza godzinna niż 10-minutowa :) W nocy budzi się 1-2 na karmienie i później 5-6. Po tej drugiej pobudce zasypia na max godzinkę więc 7-8 jesteśmy na nogach. Karol nie przybiera jakoś szałowo na wadze, bo wczoraj go ważyliśmy w domu to wygląda na to że 4.8kg aktualnie ma:-) ale wygląda dobrze więc mam nadzieję że jest ok. Dziś byliśmy u księdza i chrzest najprawdopodobniej będziemy robić 19.06 i oczywiście tutaj znów zgrywam się z Lutówką, co sobie właśnie uświadomiłam :D

Co do napletkowych pytań - nasza pediatra kazała mi delikatnie w kąpieli, odciągać tylko tyle ile się da żeby umyć tam pod skórką sikawkę i nic więcej. Podobno stulejka jest normą do 3 roku życia i nie ma powodu do obaw.

Co do laktacji to u mnie też szału nie ma. Najbardziej martwi mnie to że Karol co 2h jest głodny a ja mam wrażenie że te piersi to flaki przy takich krótkich odstępach i on mi je szarpie zamiast jeść co sprawia duży ból :(.

Jutro mam wizytę u gina. Zaglądałam lusterkiem na dół to wygląda że się zagoiło wszystko, zobaczymy co powie lekarz.

Ściskam Was wszystkie najmocniej i przesyłam zdjęcie mojego szczęścia:*

monthly_2016_04/lutowki-2016_46625.jpg

monthly_2016_04/lutowki-2016_46626.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Mimka-ten Twój Karolek i jego cudne oczka :) za każdym razem się zachwycam.
Co do łóżeczka, to też mamy w sypialni.
A w kwestii siusiaka, to już sama nie wiem. Pediatra nic nie mówił. Gdzieś czytałam że jak nie widać żadnej wydzieliny to nie ruszać. Dopiero jak dziecko skończy roczek to można.
Może jakieś doswiadczone mamy się wypowiedzą?

Odnośnik do komentarza

Hej a my siusiakow nie mamy i problem z glowy;) od wczoraj wlaczylam malej debridat bo niestety brzuch meczy mala okropnie. To nawet nie taka kolka tylko bolace baki i brak kupy. Dostaje tez bobotik a odstawilam juz delicol bo okazal sie nieskuteczny. I w zwiazku z tym spi ostatnio ciagle z nami bo jest b niespokojna przez ten brzuch. Cos dawno nie bylo Joanny.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usacbxmew4m377w.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...