Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

No Pulsatilla w szpitalu :-) chyba kroplówki zaczynają działać, bo skurcze mam słabsze i rzadsze. Oby...
Anuś przenieśli Cię na salę? Nie strzelaj focha i na Ciebie przyjdzie czas :-)
Próbuje zasnąć, ale póki co nie udaje się - dzieciaczki płaczą, łóżko nawet wygodne, ale nie moje, skurcz raz na czas się pokazuje, no i tak jakoś nie mogę zasnąć. ..

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Czytam forum codziennie ale jakoś nie mam ,,wen ,,aby się udzielać. Ale dzisiaj jak weszłam na forum to ,,istny szał,,. Wszystkim mamom tulącym swoje skarby serdeczne gratulacje, tym w szpitalu dobrych wyników. Ja muszę dotrwać do niedzieli bo wtedy przyjeżdża teściowa z pomocą ( zajmie się naszym 3,5 letnim synkiem), a cesarkę mam zaplanowaną na 3.02.....
Pozdrawiam Was

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny,
Również systematycznie Was podczytuje, ale nie udzielam sie Bo po prostuja czasu brak..

Postanowilam napisał teraz... termin 25 luty a ja dzis wyladowalam w szpitalu krwawieniem I Bolem brzucha, zostawili mnie na obswrwacji I zobaczymy co z tego wyniknie. Troche sie martwe, ale Dzieki bogu krwawienie ustaje.

Pozdrawiam wszystkie Mamusie
zdrowia I wytrwalosci dla szpitalnych brzuchatek I gratulacje dla upieczonych Mam.

Dobranoc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h6vnf6dw8.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje wszystkim Mamusiom !

Ja sie trzymam dobrze, Stasiu na razie siedzi sobie wygodnie w brzuszku i mam nadzieje, ze jeszcze co najmniej z 3 tygodnie tak posiedzi.

Jestem ciekawa co u Mariny, bo ona jak ja pepowinka dwunaczyniowa..

Pozdrawiam i zycze zdrowka tym w szpitalach.

Odnośnik do komentarza

Hej Brzuchatki :) Jak tam rozpakowywanki? Któraś chce nam przedstawić po nocy swoje maleństwo?:P

Ja dziś nocka wyjątkowo słaba. Co chwila dosłownie chodziłam siku. Malutki chyba się coś przestawił albo nie wiem o co chodziło. Właściwie odkąd się położyłam cały czas czułam ucisk na pęcherz, mimo tego że leżałam na lewym boku. Ba! Nawet próbowłam zmieniać pozycję to było jeszcze gorzej. Pewnie o 8 pójdę znów spać ;)

Dobrego dnia wszystkim i piszcie jak tam się czujecie szpitalowiczki i domowe dwupaczki:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane.
Wczoraj przez te odwiedziny i późniejszy tragiczny mecz nie miałam jak się odezwać.
Nika mam nadzieję że twoje skurcze przez noc ustaly i wszystko jest w porządku. Napisz jak się czujesz i jak minęła noc.
Róża przytulam cie i ściskam mocno! Oby mąż się szybko ogarnął i wziął się za siebie i ciebie żebyś miała jakieś wsparcie. Dobrze ze siostra pomoże i będzie przy tobie.
Justynuska witamy cie serdecznie mam nadzieję że to krwawienie to nic złego.

Ja po porannym ktg wyszło wzorowo zapisały się jakieś skurcze ale mowilam ze to mala wtedy kopala i wierzyła się.
Czekamy na obchod muszę zagadać żeby dzisiaj wyjść bo ordynator coś wspominał dopiero o jutrze :-(

Mamuśki trzymajcie się dzielnie!

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Hejo! Ja jeszcze w dwupaku;-)
Skurcze powoli przechodzą, ostatni kolo 8 miałam, więc jest nadzieja, że jeszcze trochę posiedzimy razem.
Wizyta ruszyła - dziś chodzi dyrektor, więc wszystkie panie położne, pielęgniarki i stalowe chodzą jak w zegarku. Zobaczymy, co mi powiedzą.
Dalej leżę sama - i zapomniałam Wam napisać jaki mam numer sali 213! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie lutóweczki moje kochane...dalej leże plackiem ale dzis mnie czeka pierwszy spacerek pod prysznic...mam nadzieje ze dam rade...
Wczoraj wieczorem miałam wizyte neonatologa...Filipek dostał 10/10 pkt A ...leży sobie w inkubatorze i się wygrzewa ...oddycha tlenem ale bez rureczek i samodzielnie....od porodu go niestety nie widziałam...ale moze dzis mi go dadza chociaz na chwile...
Tym co chcą już rodzić życze rozkręcenia a tym co jeszcze nie spokoju...i przystopowania z bólami...
Nie wiem czy to juz pisałam ale jesli któras ma mozliwość wyboru porodu to polecam jednak sn... :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Joanna to pięknie z Filipkiem. Po ilu godzinach będą Cię pionizować - 24?
Ja się biję z myślami nad sn, Mikołaj mały w porównaniu do braci starszych, więc może nie będzie problemu. Z drugiej strony nie wiem czy te leki skutecznie mnie nie zablokują i zamiast mieć szybki poród, to trzeba będzie wywoływać. ..
Ehhh, te dylematy

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Ja już po pierwszej drzemce, ale głowa mnie boli więc to może być taki średniawy dzień... :/

Nika, Lutówka - cieszę się że u Was lepiej.

joanna - mam nadzieję że będziesz się dobrze czuła jak Cię postawią na nogi i dojdziesz szybko do siebie. Po Filipku widać że to zdrowy chłopczyk i nic dziwnego że dostał 10/10. Twoja wielka miłość do niego i zaangażowanie w to żeby wszystko z nim było dobrze zaoowocowało tym że masz ślicznego i silnego synka. Tak sobie wczoraj o Tobie myślałam że przynajmniej będziesz miała spokój z pilnowaniem cukru i martwieniem się o Synka:)) Sama będziesz teraz mogła obserwować czy jest dobrze czy źle:)

donia - jak czop podbarwiony krwią to chyba trzeba się zgłosić na ip nawet jak nie ma skurczów?

3majcie się ciepło!

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...