Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Do tego jeszcze lubi skoczka, karze się na niego wkładać i go poklepuje :)

Książeczki już ogląda i pomału zaczyna kojarzyć co jest na obrazkach.
Ale za to już rozpoznaje tygrysa z Kubusia Puchatka. Pokazuje i na spodniach i w książeczce i maskotkę.

U nas stare zabawki zajmują szufladę 100 cm/ 60 cm i kosz. Nowe są w salonie. Muszę już pochować te niemowlęce bo niby się nimi bawi ale jest tego za dużo.

Odnośnik do komentarza

Witam
U nas nie jedzenia ciąg dalszy, dobrze że chociaż mleko w nocy wypija, bo w dzień nie da się jej niczego wcisnąć.

Oj ja też myślę o nowej duuuużej półce na zabawki. Młoda dostała dużo dużych rzeczy, m.in. jeździk podobny do tego o którym Mokka pisała, rowerek biegowy, skoczka, ogromnego pluszaka, oj przydałby się dodatkowy pokój.

Peonia
Julkę też truje woda i herbatki. Tylko soczki pije, chociaż na ogół je rozcieńczam, no chyba że ma takie dni że nic nie je, to wtedy staram się żeby były jak najtreściwsze, i też traktuje je jako posiłek.

Żoo
Ja jak oglądam zdjęcia ze żłobka, o stwierdzam że za żadne skarby świata nie chciałoby mi się tak bawić, w malowanki, wycinanki, itp jak tym paniom.
Julka już po 3 dniach się nauczyła, że jak chce zabawkę, to musi ją bronić przed watahą rozszalałych hien, i już teraz nie da sobie w kaszę dmuchać, oj nie :)
2 tygodnie po porodzie na rowerze... - ałaaaaa....

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
no ja też rozcieńczam soki...
No woda własnie truje :(
Ale ze zdrowiem u Was już lepiej?

jestem zapobiegawcza, stąd mysl o regale, bo półka za chwile chyba nie poradzi :((
czyli Julka szybko ogarnełą w czym rzecz w żłobku :)) dzielna dziewczynka. ciekawe jak ten mój to ogarnie, na razie kiepsko to widzę :)))

żoo
też sie zbieram do wyniesienia zabawek niemowlęcych. ale on jednak wciąz je wyciaga i coś z nimi kombinuje i tak zwlekam....chyba wykorzystam je jako tor przeszkód i pudełka z nimi porozstawiam w kilku pomieszczeniach, bo lubi łazić po całym mieszkaniu.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Dziękuję, już lepiej. Tylko że dziś skończyły się nam nebulizacje a Julka ciągle skrzeczy. Mam nadzieję że sam syrop wykrztuśny poradzi. Z resztą w czwartek idziemy do kontroli z uszami, więc zobaczę czy dalej oskrzela świszczą czy nie.
No i skutki uboczne augmentinu trochę psują humor:( Kupki biegunkowe, odparzona pupa,brak apetytu, no ale najważniejsze że jest coraz lepiej:)
W żłobku panuje prawo dżungli:) Twój synek, też na pewno załapie co i jak robić żeby przetrwać .

Telefonik fajny, potwierdzam :)

Ja urodziłam sn 1.12, a pierwszy raz porządnie usiadłam dopiero w wigilie, dlatego na samą myśl o rowerze, mam ciarki!

Ja właśnie dziś wyciągnąłem ubranka, dla człowieczka który niedługo ma się pojawić na świecie, i tak myślę żeby część zabawek też już oddać. Tylko że tak jak u Was, Julka czasem je wygrzebuje i na chwilę ją zajmują, więc trochę mi szkoda.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
to może juz będzie z górki z tymi choróbskami. czego baaaardzo Wam życzę.

to daj te zabawki poźniej, one na początku nie sa konieczne, w przeciwieństwie do ubranek :) do tego czasu Julka z nich już wyrośnie.

a co rózni ten telefonik od tego z pepco, poza cena i pewnie jakością materiałów? bo tam też zminia sie obrazek i klawisze wydają dźwięki, ale mój ani tym ani klapką nie jest zainteresowany.

ale mam leeeenia.... typowo poświątecznego....

dobra, kto ma przepis na niezawodny sernik?
muszę rozprawić sie z gadaniem mojej teściowej przy dosłownie każdej okazji, ze sernik jej nie wychodzi bo teraz sery takie niedobre. o zmianie przepisu nie chce słyszeć "bo to nic nie da, przecież nie ma dobrego sera".....

tak było z pierogami. odpuściła, jak zjadła moje uszka tego roku i okazało się, ze mój patent (zwykły zresztą...) na ciasto jest odmienny od jej sprzed 50 lat. uznała je za bezkonkurencyjne, na równi z barszczem z zakwasu :)
no fakt, dobre wyszły i bardzo delikatne, miękkie ciasto było. ale to na pewno zasługa pomocy mojego syna.... :)))

sernika dosłownie nigdy nie piekłam, więc nie mam doświadczeń. poproszę o wsparcie.

choć pewnie po serniku przeniesie sie na makowiec i mazurki, ale to dopiero przede mną.
makowiec roni dobry, naprawdę.
a mazurki to ona robi niejadalne, niestety :((( a ja lubię, zwłaszcza czekoladowy, ale to niestety kobicinka zawsze zepsuje, a głupio mi przynosić taki ze sklepu....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Witam poswiatecznie :) U nas Święta były fajne, Julka okazała się dusza towarzystwa. Byliśmy na jubileuszu u cioci i wujka, bałam się jak mała zareaguje na tak wielu gości, a ona czuła się jak ryba w wodzie :) Mogłam sobie odpocząć bo dziecko krążyło z rąk do rąk.

Dziewczyny u których w domach panoszą się chorubska, strasznie mi przykro :/ Mam nadzieje ze jednak szybko odpuszcza. Zdrówka Wam życzę :)

Mokka to faktycznie miałaś dużo szczęścia z tym portfelem. Miło jest wiedzieć, że są jeszcze dobrzy i uczciwi ludzie. A jak tam bratanek w szpitalu? Mam nadzieje że wszystko ok.

Żoo podziwiam, za jazdę rowerem 2 tyg po porodzie :) Ja taka odważna nie jestem, tylko że ja po cc to wiadomo że gorzej niż po sn.

Co do zabawek :) Julcia dostała Siostrzyczke szczeniaczka i najbardziej na razie podoba się jej świecące serduszko. Za bardzo jeszcze nie potrafi się nią zająć. Dostała tez stolik edukacyjny, jajeczka Tommy i garnuszek na klocuszek. Jak na razie to najwięcej radości sprawia jej garnuszek - wrzuca i wyjmuje klocki, miesza rączka wewnątrz i wali pokrywką w podłogę :)
Teraz musze zrobić listę prezentów na roczek. Okazało się że będziemy robić roczek tydzień wcześniej. Ciekawe tylko czy zdarze wszystko ogarnąć bo to mało czasu zostało :/

Dziewczyny, a co myślicie o tej osmiornicy?
http://www.smyk.com/k-s-kids-osmiornica-z-pileczkami-fioletowa.html

Bamcia, a co tam u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Uff panicz wreszcie zasnął. Zwykle by już wstawał. Widoczne święta trochę go rozregulowały.
My już te zabawki dla najmniejszych dzieciaków schowaliśmy. Nie budziły zainteresowania. Zapomniałam napisać, że młody dostał też zestaw majsterkowicza, ale jeszcze się nie zdążył dobrze z nim zapoznać. No i samochód elektryczny. Konkretnie to Mercedesa, który jest wierną kopią. Wszystko w nim działa jak w zwykłym samochodzie, radio odtwarza nawet muzykę z pendriva. Auto jest sterowane na pilota albo przez samo dziecko. Brat męża trochę zaszalał, bo sam nie ma dzieci i chyba jeszcze długo mieć nie będzie. W każdym razie mały jest zafascynowany autem i co chwila go ogląda, ale boi się nim jeździć. Stwierdziliśmy z mężem, że póki co go schowamy.
Dobrze, że piszecie o tym bączku. Dawno mi po głowie chodził. tylko teraz muszę jakoś go przemycić, bo mąż bardzo ubolewa, że mały ma za dużo zabawek i to go rozpuści.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

skakanka
Trzymam kciuki żeby wreszcie te choroby dały wam spokój.

janka
Z malutkim dobrze, tzn lekarze nie mają narazie zastrzeżeń. Oddycha sam i je mleko mamy. Tylko niestety laktacja kiepska, ale chyba nie ma się co dziwić w takiej sytuacji. Czekają go jeszcze prawdopodobnie dwa miesiące w szpitalu, ale jesteśmy dobrej myśli.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Jak chodzi o kulki, to ja bym raczej na coś takiego sztywniejszego stawiała, np to http://allegro.pl/suchy-basen-namiocik-domek-z-pileczkami-namiot-i6029667619.html?reco_id=cf3e08a8-cc39-11e6-bdc8-02a71bbd0cd9&ars_rule_id=201

Wydaje mi się że tam można wejść, wraczkować, więcej miejsca na zabawę i więcej kulek się zmieści :) Bo ta ośmiornica mała mi się wydaje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Janka
Ta ośmiornica to chyba dla maluszków.
Mi chodził po głowie taki pomysł aby zrobić coś takiego co Skakanka pokazywała. Chciałam kupić dużo kulek gąbkowych (są w decathlonie takie początkowe do tenisa) i wrzucić w kosz ale potem doszłam do wniosku, że to taka namiastka basenów z kulkami i tylko będą te kulki porozrzucane a zabawy tyle co nic. Lepiej już pójść do profesjonalnego basenu z kulkami.

Z zabawek jeszcze mały dostał wieżę autek. Fajna zabawka ale na razie tylko ogląda autka. Więc chyba jeszcze schowam.

Z tym rowerem to nikt nie mówił, że jestem rozsądna ;). Żeby nie było poród sn z wielkim pęknięciem i kilkunastoma szwami. Ale musiałam odzyskać władzę nad własnym ciałem.

Skakanka
Jak się wkleja filmy?

Mokka
Kiedyś facet przede mną zgubił portfel. Wyleciał mi pod same stopy, grubo wypchany gotówką. Niestety też oddałam :)
Ale miałaś fart bo nawet nie o kasę chodzi ile o dane osobowe. Potem by się okazało, że masz kredyt. Może na wszelki wypadek wymień dowód i zgłoś na policję. Chyba że to był krótki czas.

Mi kiedyś ukradli portfel a potem ktoś ze skupu makulatury mi odesłał dokumenty (papierowe kiedyś były :)).
Potem na to prawko jeszcze długo jeździłam. Nawet miałam kontrolę policji i jakoś nie zwrócili uwagi, że kradzione.

Peonia
Nie wiem co ma telefon z pepco. Ten jest cichy, są dwie melodyjki i dźwięk przycisków. No i zmieniają się obrazki ale mojemu dziecku przede wszystkim podobają się melodyjki i kształt. Przykłada do ucha czego nie robi ze smartfonem fp.

Odnośnik do komentarza

Ten bączek małego jest taki zwykły metalowy tylko ma podpórkę na której stoi. I oprócz tego, że bączkiem się kręci to jeszcze na rączkę można położyć klocka. Albo można chwycić i w coś przywalić.
Świetna klasyczna zabawka.
Nawet nie wiedziałam, że aż tak się spodoba.
Wcześniej też się bawił u obcych i też myślałam, że efekt nowości.

Odnośnik do komentarza

witam

Cieszę się, że święta udały się i prezenty pod choinką również :-)))

żoo
kiedy zamawiałaś tą kostkę?? ze 3 mc temu?? co pisałam, że raczej nie :-)))
no teraz jestem na tak bo wiek odpowiedni :-)

Peonia
ja mam przepis na sernik od Daises ( na tablecie, który obecnie ładuje się)troche go zmodyfikowałam, ale jest bardzo dobry, a i ser też ma znaczenia ja kupowałam mielony we wiaderku tylko naturalny bez ulepszaczy

Moje dziewczyny też lubią bączka :-)
starsza ma zapalenie górne drogi oddechowe, ja jeszcze mam katar, ale już smak powraca

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Ja myślę, że ta kostka sprawdzi się u jeszcze starszych dzieci bo wtedy mozna im wymyślać zabawy, klaskanie do rytmu, podskakiwanie itd... na razie robi za radyjko :)
Ale dobrze pamiętasz, zamawiałam w październiku.
Ale głośnik musiałam zakleić ;) i odzywa się przy każdym poruszeniu więc czasem może wkurzać

Dobrze że choróbska już odpuszczają. Niech polecą razem z orkanem Barbarą i nie wracają :)

Odnośnik do komentarza

Janka
w tę ośmiornicę bym nie inwestowała. Mnie jakos nie przekonuje dla dzieci w wieku naszych.
juz bardziej mojemu by sie spodobała taka:
http://www.empik.com/little-tikes-osmiorniczka-z-pileczkami-zabawka-interaktywna-little-tikes,p1122942360,zabawki-p?gclid=COCkxZj5lNECFYccGwod3jcJiw&gclsrc=aw.ds

choć moim zdaniem to też zabawka na krótko.
namiot wg mnie fajna sprawa, dzieci lubią takie rzeczy, zwłaszcza przedszkolaki, to może być zabawka na długo.

u nas na razie najbardziej w cenie jest garnuszek, zabawa podobna jak u Was, ale lubi jak mu wsuwam klocki w otwory a on je wrzuca do końca :)
no walenie pokrywką w podłoge - skąd ja to znam :))))

Skakanka
podeslij proszę ten zmodyfikowany przepis, będzie jako alternatywny, wygląda na fajny - bo teraz szukam takiego bardziej klasycznego, bez dodatku budyniu, kokosu itp. , tak w ramach edukacji, że klasyczny sernik da sie upiec dobry :)

Oligatorka, to podeślij mi tez potem ten Twój, wypróbowałaś go już? Bo Daises nie wiadomo kiedy tu zajrzy.
Przypomnij mi prosze, na co chciałaś przepisy ode mnie, bo zapomniałam :(((

Zdrowia życzę :))

Mokka
no z moim mężem tak samo...wciąz podobno mały ma za duzo zabawek, a naprawdę w porównaniu do Waszych dzieci ma może z połowę, albo i mniej :(

Bączek - prosta zabawka - zajmował wszystkie moje dzieci. Obecnie rzadko uzywany do kręcenia, raczej do walenia w cokolwiek i targania za rączkę ze sobą :)

żoo
z opisu wynika, ze telefon z Pepco ma podobne funkcje, ale mojego małego nie bardzo interesuje. Może po prostu tego typu zabawka mu nie pasuje, bo nie podejrzewam go, ze rozpoznaje i ceni marki... :))))

a kto to przez telefon o pesel pyta? no mnie pytają tylko jak sie do lekarza rejestruję przez telefon :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Witam się z Wami poświątecznie.
Nie mam siły. Jestem mocno zmęczona. Głowa mi dziś pękała cały dzień.
Myszak dostał masę zabawek z melodyjkami i światełkami i chyba ja mam już tego dość.
Na stanie mamy autko pchacz, oczywiście z mega głośnym klaksonem i melodyjkami, szczeniaczka uczniaczka, pianinko! Sorter drewniany, wieżę z kółek, trochę ciuszków no i od nas, rodziców bebo.
Niestety stwierdzam, że nie był to najlepszy pomysł :) głowa booooli :)
Na razie zainteresował się na dłużej wieżą.
A tak poza tym to przechodzimy męczarnie. Myszakowi przebijają się górne jedynki i non stop jest na rękach. Musiałam się mocno nagimnastykować, żeby cokolwiek przygotować na Święta.
Peonia, wklejam linka z przepisem na sernik.
http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/sernik-z-biala-czekolada-i-jezynami/
Żoo, ja po cc i w sumie na trzeci dzień już podłogę myłam i sprzatalam całe mieszkanie, ale na rower bym się nie zdecydowała :) hardcore.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...