Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewcczynki! Przepraszam że się nie odzywalam wczoraj i dziś ale bylo u mnie male zamieszanie i nie mialam czasu, ale od poczatku.
Wczoraj jak Wam pisalam czekalam od obchodu (po godz 8) aż zrobią mi USG i jesli wszystko dobrze to mnie wypuszcza. Niestety położna przyszła po mnie dopiero o godz 12.30 wiec caly czas siedzialam jak na szpilkach i czekalam. Jakaż była moja radość gdy poszłam na to USG i okazało się że ma mi je zrobić... moja ginekolog prowadząca :D Oczywiście na USG wszystko dobrze, mały po raz kolejny chętnie świecił siusiakiem, a waży już. 650g :D Po badaniu pogadalam z moja gin, opowiedziałam jej jak trafiłam do szpitala i że przecież miałam jechac na urlop. Moja dolegliwość nie byla bezposrednio związana z ciąża (no poza zaparciem) wiec moja gin nie widziala przeciwskazan żeby jednak jechać na ten urlop. Powiedziala ze pogada z ordynatorem zeby mnie jak najszybciej wypisal. No i udalo sie! Wyszlam o 15, szybko do domu, pakowanie w biegu i wsiadamy z mezem do auta. O 22.30 dotarlismy do Zakopanego gdzie czekali juz na nas moi rodzice, siostra mlodsza i siostra starsza z narzeczonym. Oni przyjechali planowo czyli dzien wczesniej. Stracilismy 1 dzien ale to nic. Najwazniejsze ze tu jestesmy!!!
Dzis zaliczylismy spacerek w dolinie Chochołowskiej (wg wskazan mojej gin tylko dolinki :D ). Jestem z siebie dumna 15km spacerkiem to nie lada wyczyn w moim stanie. I robilam straszna furrore na trasie - wszyscy non stop gapili sie na moj brzuch, niektorzy nawet usmiechali sie do mnie hihi :-) Jeden chlopczyk ok 5lat szedl z mama i mama mu mowi "Zobacz pani w ciąży nawet idzie" a on na to "Te kobiety to mają ciężko, muszą tachać przed sobą te brzuszki" hahaha no myślałam że padne ze smiechu bo to bylo takie smieszne w ustach takiego malca :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Martynka, super zdjęcie, ciesze się bardzo ze jednak skorzystasz z urlopu :)
jeśli chodzi o chrapanie to mój mąż też z tych głośnych, ja mam na niego taki sposób że zatykam mu nos :D albo się obudzi to mu grożę spaniem z psami w kojcu albo zaczyna oddychać przez usta i jest spokój :)
mali, u mnie też jakaś infekcja, kupiłam lactovaginal, krem clotrimazolum i żel do higieny intymnej lacibios femina i juz po 1 dniu kuracji jest lepiej :)

7.08.17

Odnośnik do komentarza

E...Dziewczyny, dobra ta glukoza, właśnie wypiłam i sobie leżę i czekam na drugie pobranie po dwóch godzinach:) dodałam sobie cytrynki, pycha:) a tak się bałam...
Martynka, ślicznie wyglądasz, brzusio jak trza:) widoki pewnie piękne :) my z Moim mamy w sierpniu do Zakopca...przyznam się, że jeszcze nigdy nie byłam:( a bardzo bym chciała...n
Może się w końcu spełni...
o, maleńka się rusza, chyba cukier wyczuła:)
tak się zastanawiam, czy mój uporczywy kaszel jej szkodzi? Boję się, że przez to kasłabie jej krzywdę zrobię...a nie da się opanować i nie kasłać... :(

Odnośnik do komentarza

mali ja też brałam provag przez jakieś 10dni i pomógł mi - wyniki moczu już ok

MartynkaG no to dobrze, że wszystko ok - p.s. ale masz duże cycki! :D

Wiolinka jak tam brzucho dzisiaj?

sabaina są chyba jakieś plastry, czy inne cuda na takie chrapanie, może poszperaj w necie

azsa Ty to masz jakieś wypasy, że możesz leżeć po wypiciu glukozy :D u mnie było wczoraj ok, ale zemdliło mnie gdzieś po godzinie o wypicia i słabo mi się w poczekalni zrobiło, ale otworzyłam okienko, powachlowałam się i dałam radę ;)

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. No szczęśliwa jestem bardzo bo ogromnie kocham góry, mam przy sobie całą rodzinke i mojego ukochanego męża. Wczoraj jak wykołysałam małego w brzuszku przez tyle kilometrów to cały czas spał. Za to jak już wróciłam do domu i połozylam się do łóżka to zrobił sobie niezłe igrzyska olimpijskie :D

Wiolinka trzymaj się i napisz jak dziś samopoczucie.
Darka no cycki poszły mi 2 rozmiary w górę a mąż wniebowziety! Uwielbiam widok kobietek w ciąży nad morzem, tym bardziej że poza okrągłym brzuszkiem jesteś bardzo szczupła więc pięknie wyglądasz!
Alfa też świetna plażowa stylizacja ;)
Azsaskoro się tu wybierasz to gorąco polecam bo ja tu odżywam :D
Silvara piękna ta Twoja "radosna twórczość". Z chęcią sama porobiłabym sobie takie fajne pamiątkowe fotki ale jestem chyba za mało kreatywna :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Velvet jak sie dzisiaj czujesz?
Martynka fiu fiu pozazdroscic wypadu. Slicznie wygladasz :)
Azsa przezylas juz glukoze?
Darka mi lekarz kazal brac dwie tabletki w tygodniu doraznie. I troche sie obawialam ze jakis mocny lek. Ale jak poszesz ze ty bralas ponad tydzien to troche sie uspokoilam.

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Azsa jak tam glukoza wyszła? :)
Martynka dobrze ze się odezwałaś bo.my.tu już w strachu i.panice
matki wariatki: )
Ja jutro ide na wizyte i też oddaje krew do wykrycia antyciał Rh, boję się wyniku ale czytalam ze w pierwszej ciąży rzadko a nawet wcale nie dochodsi do konfliktu serologicznego.
No i zobaczę co jutro z tą cytologia też się trochę martwie bo moja babcia miala dwa lata temu raka na szczęście wcześnie wykryty wiec wszystko się zakończyło dobrze ale co.pół roku ma kontrole,
boje się trochę obciążenia genetycznego.
Niunia dziś wstala po 8 wczoraj cały dzień stukala mnie, dziś po 8walnela tak nisko ale teraz się już przewróciła i wróciła w okolice pepka.
Wogole coś mi się z pepkiem zrobiło myślałam że.może brudny czy co bo taki brązowy się zrobił wczoraj go szorowalam zrobilam piling a on nadal taki brazowy: ( nie wein czemu się tak odbarwił

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

jusiaas..pewnie już pytałam ale czy ty wcześniej miałaś już to badanie....bo ja miałam na początku a jak pytałam ostastnio to mi powiedziała że powtórka w późniejszym etapie dopiero...

darka...było już wszystko..plastry...krople...psikaczer wszelakie do nosa i do gardła..laryngolog...i nic..chrapie i koniec a ja czasami dostaje szału od tego bo nie mam siły-potrafię go sprac przez to-jak się kiedyś rozwiodę to będzie to powód głowny....

wiolinka..halo halo-jak żołądek?

a jeszcze o badaniach...co jeszcze będzie obowiążkowego(oprucz krew,mocz)-jakieś powtórki? toxo?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...