Grudniowe 2014 maluszki :)

[Marta A]

Megi nam szybko ciemieniuszka zniknela,smarowalam olejkiem 3 razy dziennie i wyczesywalam.pomoglo i po 3.4 dniach przeszlo.

[iza-majka]

Hej. Wtrącę się jeszcze do dyskusji na temat diety i kp. Tak pobieżnie przeczytałam i muszę z własnego doświadczenia powiedzieć że samą dietą nie każdy schudnie. Każdy organizm jest inny. Ja np od 3 m-cy nie jem fast foodów, smażonego i napojów gaz. co wcześniej zdarzało mi się często a waga jak spadła 2 tyg po porodzie tak nie drgnie do tej pory... bo się nie ruszam.

[Gość Megi1992]

Marta a
W przyszłym tyg ma być 15 stopni jakoś :)
Zaraz wstawię ci zdjęcie jak się skończyło jak czesalan i olejek stosowałam nawet z apteki mamy specjalny olejek na ciemieniuche

[Gość Megi1992]

M

[Marta A]

Mae möj sie nie obröcil z plecöw na brzuch czy z brzucha na plecy po prostu sie przekrecil w poprzeg i nogi mial w görze.Wierci sie teraz strasznie,pisalam wczoraj ze kupilam ta poduszke ale jego glowa zawsze jest gdzies w kacie lözka.A skarpetek nigdy na stopach rano nie ma,ciagle gubi albo traci tak nogami ze mu spadaja.

Megi to nieciekawie !

iza-majka a jesz cos slodkiego? ja zrezygnowalam normalnie ze wszystkiego co slodkie,slinka mi leci na widok slodkosci ale jeszcze troche potrzymam. Karmisz jeszcze bo czytalam ze niektörym schodza kg zaraz po przestaniu karmienia a niektörym w trakcie. Moze i tak byc jak möwisz moze nie kazdy reaguje na diety.Nie wiem od czego to zalezy wazne by nie glodowac .
Moze pomyslicie ze przesadzam z tym jedzeniem czy nie jedzeniem ale dzis ubralam moje ulubione spodnie skörzane,pasuja wszystkie moje marynarki,bluzki i kurtki i prawie wszystkie spodnie ,moge juz ubrac wszystko i jestem zadowolona bo czlowiek czöje sie odrazu lepiej.
Takze kazdy musi sam wiedziec

[iza-majka]

No sklamałabyn gdybyn powiedziała ze totalnie nie jem słodkiego- ale to nie jest czekolada tylko raczej jakies herbatniki, czasem drozdzowka ale wiesz generalnie jem dużoooo zdrowiej niż przed ciąża a nawet w trakcie. A karmie tylko piersią, nie zdarzyło się jeszcze tak żebym dokarmiala. Oj tam ale w imię dbania o swoje ciało dałam upust swoim bolączkom na basenie, kilka torów zaliczone, potem jacuzzi i sauna na koniec i czuję się rewelacyjnie :-) uśmiałam się tylko w saunie kiedy mąż się zapytał: a mleko Ci się nie zważy? Hahaha.
A jeszcze w zwiazku z tym że wyszłam z domu to potem jak wróciłam to prawie się popłakałam jak moje dziecko uśmiechnęło się na mój widok :-) tak po prostu...

[Gabi82]

Melduję się. Myślałam że kilka dni mnie było a tak naprawdę aż 2 tyg. Jak ten czas szybko leci. Dużo stron do nadrobienia :)
Co chcę usiąść i poczytać was to córunia zaczyna marudzić. Jest bardzo absorbująca.
Napisałam cały laborant i co się stało. Usunęło mi się wszystko grrr
Wasze dzieci rosną jak na drożdżach, przecudne są, tylko tulić i tulić
Krasula witam was ma forum
Vanesa śliczna sukienka. Bardzo ładny tort zamówiłaś. Miałaś cudny stój na chrzciny, super, że imprezka udała się
Megi Colinek pięknie rośnie. Pani sprzątająca pierwsza klasa, nie ma co. Obibok jeden. Spóźnione ale szczere, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. My kupujemy pampersy premium care 2. Masz rację, jak byłyśmy małe to zapewne każda z nas zaliczyła odrę, ospę, świnkę i różyczkę. Nie było takiego szumu. Teraz rodzice nie szczepią i jest nagonka. Wiadomo lepiej dmuchać na zimne, powikłania po odrze są niebezpieczne. Normalnie chodzę na spacery, ale omijam centra handlowe i sklepy.
MlodaFasolka współczuje Ci tej sytuacji po cesarce. Co za lekarz.
Iza-Majka u nas jest rożnie z rytmem dnia. Powiedzmy ze z grubsza jest. Spacerek i kąpiel są mw o tej samej porze. Z karmieniem jest rożnie bo zależy czym karmie. Na basen nie chodzę bo całymi dniami siedzę sama w domu a jak mąż przyjdzie to jest kąpiel-jedzonko-spanko i brak sil. Po cc zajście w ciążę dopiero po roku, tak mówili mi ginekolodzy. Pytałam się, bo wolałabym aby pomiędzy dziećmi była mała różnica wieku. My staraliśmy się aż 7 lat i nie chcę czekać kolejne 7 :( Parę razy zauważyłam że miała spocone rączki. Troszkę spóźnione ale wszystkiego najlepszego:) My planujemy wyskoczyć w te wakacje nad Bałtyk. Super zdjęcie z butkami. Widzę, że bawi się a kuku podczas snu :)
Vanesa i Megi laski z Was są
Aleksandra współczuję, będzie wszystko dobrze! Jaki duży chłopak. Odcisnęłam jej nóżki i rączki w gipsie. Zapisuję jej pierwsze umiejętności. Kupiłam album na zdjęcia i tam będę wklejać zdjęcia i opisywać co i jak. Muszę zacząć uzupełniać album, bo robią się zaległości
Martaa89 my po szczepieniu kapaliśmy córeczkę na drugi dzień, chociaż pediatra powiedziała, że można tego samego dnia. Dominika słodziutka. Moja kopie nóżkami, czasami odkrywa się.
Larissa jak tam u was katarek przeszedł? U nas sprzęty agd mają 10-20 lat :) jak na razie działają, z nowych sprzętów niestety nic Ci nie polecę
Miremele cieszę się, że po wizycie u neurologa wszystko w porządku. Słodki Antoś
Mae moja mała też leży na brzuszku, mały leniuszek z niej. Muszę Gabrysię pochwalić, od tygodnia ślicznie dźwiga główkę przez kilka minut. Jestem zachwycona. Ten przezroczysty dzbanek bardziej mi się podoba
Marta A za małe ubranka chowam do pudła dla następnego dziecka :) Słodziak z Semiego. Ciemieniuszka najpierw była na brwiach, jak pozbyłam się jej to niewielka wyskoczyła na główce. Smarowałam zwykłą oliwką i ścierałam pieluszką. Uff dobrze, że u męża to tylko uczulenie.
Lenson zabójcze terminy nasz u gincia, szok. Toż to urodzisz a nie dostaniesz się do gincia
Aabalik słodziak z twojego Wojtusia. Był taki okres, że sprawdzałam, czy oddycha (kładłam rękę na brzuszku lub do noska palec przykładałam). Szczególnie jak miała katar. Jak nie świszczała to już panika, że coś nie tak. Głaskałam by sprawdzić czy reaguje. Jestem zadowolona z wózka peg perego xl, używany ale sprawuje się jak nówka
AgaPo z tyłu uszka przemywam gazą zamoczoną w zagotowanej wodzie. Staramy się nie zamoczyć uszek, chociaż czasem zdarzy się i nie zanurzamy główki.
Mimi moja malutka też czasami podczas ssania piersi odrywa się i za chwilę łapie jak mała pirania :) i znowu odrywa. Jaka śliczna laleczka. Jestem 12 tyg po cc i jeszcze nie miałam okresu
soqlka moja też lubi wierszyk „lokomotywa” słodka Pola. Nie używam chust.
Rechotka witam nową mamusię na forum. Jaką bujną czuprynkę ma Tobiasz. Smoczek 2 używam od jakiś 2-3 tyg.
Miremele na wiosenne spacerki będę małą ubierać w kombinezon, mam taki cieńszy + kocyk
majka23latka córeczka zjada od jakiś 3 tyg 165ml mm i za 3-4h znowu jest głodna, a dziś kończymy 12 tyg. Dziś wciągnęła mi dwie piersi i co widzę głodna. Zjadła jeszcze 165ml mm
aLusia jeszcze trochę pomęczy się i będzie machać nóżkami do woli :)
Na basen też będę chciała chodzić, muszę się tylko dowiedzieć czy są jakieś zajęcia. Jeśli nie to same będziemy chodziły. Czy woda w basenie musi być ozonowana czy może być chlorowana. Pytam bo kiedyś słyszałam, że lepsza jest ozonowana dla maluszków
My nie chodzimy z Gabrysią po centrach handlowych ze względu na szalejące choróbska.
Córunia wyrosła z 62, rośnie jak na drożdżach, tzn w wzdłuż a nie w szerz. Wyciągnęła się, będzie z niej duża dziewczyna :)
Gabrysia w końcu po 4,5 dnia zrobiła gigus kupos :) Ogólnie to kupki robi 1 na dzień lub co 2 dni. To była pierwsza taka długa przerwa
Nawilżacz pomógł, mała nie ma już katarku. Teraz sporadycznie wyciągnę białego glutka.
Coraz piękniej podnosi główkę. Kilka razy przekręciła się z brzuszka na plecki. Za pierwszym razem jak tak zrobiła to zrobiła taka minę zdziwionego żółwia. Nie wiedziała co się stało haha. My oczywiście byliśmy dumni i jednocześnie śmialiśmy się z jej min. Rączki smakują jej coraz bardziej. Czasem próbuje włożyć dwie na raz haha
Co do pampersów to my nadal „2”, chociaż będziemy musieli za jakiś czas przejść na „3”. Na brzuszku jest ok, bo nie jest taka szeroka, ale na nóżkach jest odcisk. 1 używaliśmy dady, 2 pampersy. Dada 2 słabo chłonęła mocz. Używam chusteczek bambino. Wcześniej używałam dady sensitive.
Od dwóch dni nie byłyśmy na spacerku, bo niby słoneczko świeci, ale wieje i pada przelotnie. Szkdoa mi jej, bo siedzi w domu. Nie mogę doczekać się wiosny. Na spacerki ubieram Gabrysię w pajacyk, skarpeteczki, cienką czapeczkę, zimowy kombinezon 68 i na to cienki kocyk.
W nocy pierś ssie mi tylko przez 5 min i odpływa. Nie wiem czy najada się, ale skoro przesypia 3-4h to wnioskuję że tak
We wtorek mamy drugie szczepienie, a w środę druga wizytę u ortopedy

[Mae]

Megi - nie konsultowałam tego z lekarzem, bo sama nim jestem, heh. Ostatnio podczas kontroli w poradni pielęgniarka oglądała ten trądzik na policzkach Antka i zaleciła smarować je maścią, bo takie suche. Do tej pory przemywałam je tylko wodą. I szczerze mówiąc mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej. Skóra może jest mniej szorstka w dotyku ale te zmiany się raczej tylko zaogniły :/ Jeśli nie będzie zmiany na lepsze, to dam sobie spokój z maścią nawilżającą i wrócę do zwykłej wody... Co do ciemieniuchy to wczoraj użyłam oliwki którą mamy do kąpieli i trochę wyczesałam. Jest tego nieco mniej, zobaczymy. Ponoć zwykłe masło dobrze działa. Jak oliwka nie pomoże, to z masłem spróbuję.
Załączam zdjęcia jak u nas to wygląda. Słaba wyszła jakość zdjęć ale chyba coś dostrzeżesz. Dla porównania zdjęcie Antośka jak miał miesiąc i wtedy mu się ten trądzik pojawił na buzi.
iza-majka - co do diety to mam dokładnie tak samo. Niby zdrowa dieta ale kilogramy ani trochę na niej nie drgnęły. Dopiero teraz wybrałam się na siłkę 3 razy i już mam kilogram mniej.

[Mae]

No i zapomniałam o zdjęciach ;>

[Gość Megiiii]

Mae
To widze z tymi policzkami mamy to samo widziałaś jak u nas to wyglada na zdjęciu z tym ze rano jest bardzo czerwone na spacerze nie ma nic a potem pod wieczór znow robi się czerwone . Posmarowaliśmy to i ciemieniuche maścią zobaczymy co będzie jutro. Gadałam dzisiaj z położna widziała zdjęcie powiedziała ze to niby 3-dniówka sam zniknie . Jak nie ma gorączki jest ok . A jeszcze co do tej Ciemieniuchy u nas jest tym razem bardzo cienka warstwa na początku tez mieliśmy na brwiach to było bardzo grube . Daj znać co u was dalej z tym będzie . A policzki jak smaruje oliwka mam wrażenie ze bledsze się robią znaczy ostatnim razem tak robiłam teraz stawiam na maść

Gabi
Dobrze ze u was wszystko ok gratulacje dla laluni ze fikla z brzuszka na plecki. Cieszę się ze nawilżać wam pomógł . Daj zdjęciu swojego skarbka :)

[Marta A]

Mae a jak wydlada ta plesniawka na jezyku,jak to obcykalas?

Gabi dobra jestes! Wszystkim odpisalas po takim czasie!
Super ze u was wszystko dobrze!

[aabalik]

Gabi82 - napracowałaś się odpisując nam wszystkim :-), fajnie, że u Was wszystko ok.

Dziewczyny ja dla Wojtusia kupiłam taki kremowy olejek mujący dla dzieci na ciemieniuchę hipoalergiczny ziajka (z firmy ziaja)
i powiem Wam na początku myłam go bo ładnie pachnie po umyciu i nie wierzyłam, że ciemieniuchy nie będzie, potem przestałam i ciemieniucha nam wyszła, więc spowrotem zaczęłam nim myć i zeszło wszystko. Ja jak myję główkę małemu to tak lekko trę bokiem palca (po długości) jego główkę i nie ma nic. A z brwi to pieluszką starłam pod koniec mycia jak była już tak mocniej namoczona.

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj jak mój synuś dostał wieczorne jedzonko o 19.30, zasnął o 20 a że ja byłam zmęczona więc się położyłam już o 22.30 z myślą że za 2 godziny mnie obudzi do karmienia i co... o dziwo moje maleństwo obudziło mnie ale dopiero o 3.30 !!! aż nie mogłam uwierzyć 8 godzin bez jedzenia !!!

Ja buźkę Wojtusiowi smaruję tym kremem Latopic i jest super po nim buźka, żadnych wyprysków i suchej szorstkiej skóry

Dzisiaj poraz pierwszy Wojtuś zachlapał nam łazienkę podczas kąpieli :-)

W końcu uporządkowałam szafę małego i nazbierało się sporo za małych rzeczy a zarówno znalazłam fajne nowe ukryte w zakamarkach szafy :-)
Nie wiem, czy Wasze dzieci też tak mają, że same wyjmują sobie smoka trzymają go w ręku i po chwili zaczynają płakać, że nie ma smoka ? Bardzo zabawnie to wygląda :-)

[Rechotka]

Mea i megi.
Tobi mial tradzik nam pomagal alantan zolty a tak calkiem znoknol po atybiotyko terapi na zapalenie plu....

Co do ciemieniuchy mi mama powiedzala jak Tobiasz dostal zeby suto oliwka nasmarowac po kapieli i czapuche nalozyc i przyznam sie ze to co moglam to delikatnie paznokciem zdrapywalam i ciemieniucha jest ale odrobine faktycznie kolo cimiaczka...

A co do diet dziewczyny nie kloccie sie kazdy organizm jest inny jedna schudnie od wprowdzenia dodatkowej porcji zieleniny zamiast weglowodanow innej to ni cholery nie pomoze....
Jedyne co uwazam ze nie powinno sie rezygnowac calkowicie z miesa czerwonego o ile mozna odpuscic drob i wieprzowine o tyle wolowine co jakis czas powinno sie wciagnac...
Kurde jestem kucharzem i uwielbiam chinszczyzne mmmm mnustwo dobrych i smacznych witamin..... o tyle kazdy dietetyk wam powie ze dzien powinien sie skladac z 5drobnych posilkow dobrze zbilansowanych i co najwazniejsze kazda dieta powinna byc dopasowana idywidualnie by nie narazic sie na klopoty... zreszta to temat rzeka kazdy ma swoje racje

[Gość 4leks4ndr44]

Dziewczyny ja tak z doskoku bo mój ma urlop i wiecie jak to jest :)

Na buzię my też używany LATOPIC, jest super.
Na ciemieniuche też mialam oliwke z ziaji ale probki. Też jest ok:)
Ale polecam też metodę. Grubo oliwka lub wazelina, na godzinę czapka i później to wyczesac. Dobre są takie szczotki z włosia-dla nas niby miękkie ale dla dziecka do ciemieniuchw idealne.

[Gość 4leks4ndr44]

Ogolnie ktos mi chyba podmienił moje dziecko... Od dwóch dni aniołek w dodatku potrafi zasnac w lozeczku ;o
Szok:-D

Dziś mamy kontrolę bioderek.

[Marta A]

Rechotka jaki sliczny blandynek!
Nie klöcimy sie,dyskutujemy,nie moglabym sie z mamMa poklöcic!

aleksandra no to super gratulacje! Powodzenia na badaniu!

aabalik to fajnie ze twöj spi bo möj ciagle je!

[AgaPo]

Dzien dobry :)
Gabi
Tak jak piszą dziewczyny super udało ci sie odpowiedzieć wszystkim po tak długim czasie.

Mae
Moja Hani tez jeszcze do niedawna miała sucha skore po tym trądziku mimo ze minął ju ponad półtora miesiąca temu ale smarowalam kremem do suchej skory ale to mi dała health visitor tu w uk nazywa sie QV on i do skory z egzema jest sama nie wiem czy lepiej nawilżać czy natluszczac nie wiem w jaki sposób działa ten krem ale pomogło i powoli buzia znow gładka sie robi choć co jakis czas jeszcze jedna lub kilka krostek wyskoczy. Cerę ma po nas bo i ja i maż mamy kaszaki prosaki rożnie to nazywają i mała tez ma kilka na buzi ale widze ze po pewnym czasie pękają bo na sutki jej jeden wyskoczył ale lekarz mówi ze to ok nie ma problemu.

Aabalik
To Wojtus miał dobra zabawę skoro łazienka zalana:) a i super ze zaczął spac dłużej taki prezent dla mamy:)

AleksandrA
Fajnie ze masz teraz pomoc w domu i razem możecie spędzić sobie czas. Oby tak teraz małżeństwu zostało i zostało tym aniołkiem jak najdłużej :)

Ja wczoraj poszłam z Hania ja zważyć i troszke sie zmartwilam bo jak przez ostatni czas szła w przybieraniu równo w siatce centylowrj to teraz poszła troche w dół waży teraz 6040g a 3 tyg temu ważyła 5710g. W sumie je normalnie tyle ze w nocy ma dłuższe przerwy a w dzien je co 3 h a wczesniej co 2h jadła śle w sumie karmie ja na rzadanie i tak sama wlasnie sie domaga. Mam przyjść za tydzien i zobaczymy jak przybrała. Moj maż mówi ze juz spala bo nabiega sie w ciagu dnia. Ja śmieje sie ze to moj mały maratończyk to tyle co ona namacha sie tymi nóżkami nakopie. Haneczka zrobiła mi wcześniejszy prezent na urodziny i od wtorku zaczeka ładnie podnosić głowę używając rączek a wczesniej jak pisałam podnosiła ale całym ciałem bez rączek wiec nie dawała rady za długo i za wysoko. Jeszcze sie nie obraca ale juz odgina sie sporo do obrotu ale lezac na plecach na brzuchu jeszcze jest zafascynowana tym co przed nia.
Śmieszna jest bo czesto najlepiej i najwiecej jej sie gada kiedy palec w buzi wtedy moze prowadzić dialogi a raczej monologi półgodzinne :)
Miłego dnia

[Marta A]

to möj gugus!

[MłodaFasolka]

Hej.

Śledzę uważnie o czym piszecie, ale jakoś nie mam weny by usiąść i naskrobać coś więcej...
Julka Kochana jak tfu tfu aniołek. Ale znowu z moim Ł. się żremy jak jasna cholera. Eh brak słów.

Weszłyście bardzo energicznie na temat diet i ćwiczeń.

Powiem tak. Ja od zawsze miałam i mam tendencję do tycia, łatwo mi schudnąć już gdy się za siebie wezmę ale jeszcze łatwiej mi przybrać z nawiązką. Szczególnie nie lubię ćwiczyć to po prostu ze strasznego lenistwa. A dieta sama w sobie, kiedyś próbowałam 'miesięcznej głodówki' ekhm i tu zaczyna się piękny etap codziennej sraczki, anemii itd. Bo ile można żywić się makaronem z zupek chińskich i wodą?! I oczywiście w ciągu miesiąca zgubiłam 11kg, ale to było tylko i wyłącznie raz! Nigdy więcej. Ah miałam 16 lat. Głupia byłam jak but!
Później próbowałam fitness do póki w moim cudownym mieście go nie zamknęli. I to mi pasowało... Ale no właśnie same ćwiczenia nie dadzą efektu jeśli się wpierdziela jak koza wszystko co popadnie...
Moim problemem jest brak samokontroli. Dyscypliny.
A później to już poleciało z górki... Z boskiego 40 na 46. Tadam!
Ale, ale... W ciąży jak i przed nią, zażerałam się słodyczami o czym nie jednokrotnie na forum wspominałam.
Po czym po porodzie CUD?! Słodkie w ogóle mnie nie ciągnie, tak jak i fastfoody. Więc nie jem bo muszę ale jedynie wtedy gdy mam chęć. Nie liczę na to, że dzięki temu waga pięknie poleci w dół, wariatką nie jestem.
Ale zawsze to jakiś kroczek w przód.
Ja uwielbiam jeść, dobrze jeść, mięso, ziemniaki z mizerią, makarony o zgubo. Kluski, naleśniki, itd. I najgorsze jest to, że mój luby jest identycznym żarłokiem jak ja więc od Niego 'wsparcia' się nie doczekam. :) A on ma 198cm i jest duży, nie gruby czy otyły ale duży. I szczerze? Nie wyobrażam sobie by wyglądał inaczej.

Może i nadejdzie kiedyś dzień, że powiem sobie STOP idziemy na sałatowo-warzywną dietę i codziennie seria ćwiczeń z panią Chodakowską. Ale póki co ja będę działać malutkimi kroczkami odmawiając sobie tego co wcześniej mogłabym wchłaniać tonami. I zobaczę co dalej...

Najważniejsze to akceptować się takim jakim się jest i chcieć zmian tylko i wyłącznie dla siebie a nie dla innych. :)

Ja akceptuję swój aktualny wygląd w 49%
-Cycki wpędzają mnie w depresję, są za duże! Konkretny powód i chyba główny do 'diety'.
-Rozstępy (przyjaciel forever) dieta raczej cudu nie zdziała.
-No i boska skórka na brzuszku która mimo smarowania i gaci ściągających wisi tu i ówdzie. Więc trzeba by było ją po naciągać. :)

Więc powodów do diety i ćwiczeń, mam czekam teraz na napływ 'motywacji'. :)

No, ależ się rozpisałam. :)

[MłodaFasolka]

I mam drugą sprawę, wiem, że szczepienia na odrę itd przed nami, ale wczoraj na fejsie w pewnej grupie zawrzała dyskusja, którą sobie biernie poczytałam i szczerze? Mam z mózgu budyń!

Wrzucam linka.

https://www.facebook.com/mamusie/photos/a.104437046259461.4343.103930732976759/808955732474252/?type=1&theater

Dyskusja:
Pytanie od jednej z Mam: "MMR2 czy Priorix (płatna)? Jaką szczepionkę przeciwko odrze, różyczce i śwince wybrałyście, drogie Mamy? Pediatrzy różnie doradzają i mam dylemat, ku której się skłonić.".

Co Wy o tym myślicie?

Oczywiście teksty o tym, że szczepionki wywołują autyzm są u niektórych mam tam normą...

Ja idąc na szczepienie idę ufając lekarzom, że wiedzą co robią i że te szczepionki są 'bezpieczne dla mojego dziecka'.
Ja będąc tylko 'mamą' nie kwalifikowanym lekarzem medycyny nie mam chyba obowiązku znać wszystkich składników szczepionek? Niby coś tam poczytałam, po pytałam, ale... I czywiście mam świadomość tego, że każde dziecko może inaczej zareagować na tą samą szczepionkę i różnie może się to skończyć, bo jak by nie patrzeć to jednak ingerencja w małe ciałko dziecka.

No i właśnie co Wy o tym myślicie? Zagłębiacie się w głębię nazw i znaczeń składników szczepionek?

Jeśli tak to doradźcie i pomóżcie ogarnąć temat. :)

[AgaPo]

W koncu ogarnelam jak dodawać zdjęcia znaczy co zrobić zeby sie mieściły bo zawsze byly za duże. EUREKO!! Trzeba było edytować w innym efekcie i sa:):)

[Mae]

Hej,
MartaA - ta pleśniawka to biały nalot na języku, którego nie da się usunąć jak przetrzesz. Później to może bolec malucha przy jedzeniu. Na początku myślałam, że to tylko osad z mleka po karmieniu, ale język Antka zrobił się jeszcze bardziej biały... Od wczoraj stosuję nystatynę, powinno pomóc.
Gabi - skoro śpi spokojnie to raczej jest najedzona. Raczej nie masz się czym martwic :)
aabalik - my mamy łazienkę notorycznie zachlapaną, bo tak mały wierzga nóżkami. Ładnie twój synuś przespał, aż 8 godzin... Zazdroszczę
Rechotka - z tymi 5 posiłkami to prawda, nawet można 6 małych. Tylko najtrudniej to zrealizować, tzn. żeby to były posiłki i przerwy między nimi, a nie podjadanie.
Aleksandra - daj znać jak po badaniu, czy bioderka w porządku.
AgaPo - oby z tą wagą było ok. Niby wzrosty są skokowe i raz przybierze mniej a raz więcej. Poza tym z czasem niemowlaczki przybierają w mniejszym tempie. Nie martwcie się na zapas jak mała się dobrze rozwija i jest spokojna :)

Dzięki za wasze typy co do prezentu :) Mamy już w domu to szklane cudo i super się sprawuje. Mąż był zachwycony :)

[aabalik]

Coś cisza z wieczora, chyba wszystkie mamy dzieci usypiają :)

Mój maratończyk (jak to AgaPo określiła) już śpi, nabiegał się i padł parę minut po 19.

Mea - super, że mężowi prezent się spodobał

AgaPo - widzisz a tak się martwiłaś o Hanię a taki fajny prezencik Ci zrobiła, widocznie potrzebowała więcej czasu. Super foteczki.

Marta A - super jest to zdjęcie jak Guguś ogląda sobie kompa, jest bardzo fotogeniczny, mały model rośnie :)

Młoda Fasolka - najgorsze to jest w nas to, że wiemy gdzie nasze słabości, ale niestety brakuje nam tej samokontroli :(, mi to się marzy własny kucharz, który by mi serwował te wszystkie "zdrowe" posiłki na czas
co prawda ja ważę mniej niż przed ciążą i weszłam w ubrania które już przed ciążą schowałam na lepsze czasy :), ale czuję się ociężała, to pewnie przesilenie wiosenne się zbliża.
Ja idę kalendarzem szczepień takim jak mi moja podiatra zaleci, w końcu to ona jest lekarzem i wie co dla dziecka jest najlepsze.
Może warto ustąpić i nie dawać powodów lub nie czepiać się (na razie) zobaczyć jaka będzie reakcja Ł. bo tak na dłuższą metę się nie da długo ciągnąć...

Dzisiaj rano jak ubierałam małego (siedząc na łóżku) zadzwonił telefon a ja odebrałam i zaczęłam rozmawiać i patrzyłam się na Wojtusia, a on zaczął mi odpowiadać, tak się rozgadał, że mój rozmówca nie mógł uwierzyć że on tak mówi :-),

[Vanesa 35]

witam dziewczynki:))
Gabi super ze wszytkim odpowiedziałas:)
MartaA semi to słodziak schrupała bym go :)

AgaPo sliczny dzidzius :)

Dziewczyny ktore kropiły oczka ropiejace swoim dzieciazkom przez ile dni zkrapiałyscie oczka ??? po ilu dniach był jakkolwiek poprawa???

Juz sie cieszyłam ze małej sie przestawiło a tu psikus przespi po kapieli 3h a potem juz do rana co 2 godz ! kiedy jej sie to zmieni nie mam pojeciaa..

Fasolka nie mam pojecia co do szczpien mimo wszystko mysle ze jednak w arto szczepic chociaz juz panicznie sie boje 24 mamy 2 szczepienie 5w1 moja miałą goraczke 38 teraz odrazu zapobiegawczo dam jej czopek

[gabrycha]

Witajcie, niestety nawalił mi internet i znowu kilka dni zaległości. We wtorek miałyśmy szczepienie, na szczęście wszystko ok zapłakała tylko przy wyciąganiu igły, za to dzisiaj to przechodziłyśmy traume, byłam na pobraniu krwi Julce bidula tak strasznie wrzeszczała a ja nie mogłam nic zrobić, normalnie nie mogłam patrzeć jak takie maleństwo cierpi, jak sobie to przypomne to samej mi się chce płakać.

Vanesa- mojej Julci jakiś czas temu tak ropiały oczka, zakrapiałam solą fiz. i po ok tyg przeszło, później się jeszcze raz zdażyło ale to juz tak 2 dni i od tej pory mamy spokój.