Skocz do zawartości
Forum

Clexane acard


Gość lalka232

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Clexanowa

No właśnie mój ginekolog sprawdza właśnie te dodatkowe parametry, ale polecił mi jeszcze poradnie usg gdzie robią jeszcze dodatkowe badania jeżeli chodzi o genetyke, liczą prawdopodobieństwo rożnych zespołów nie tylko downa. Muszę to przemyśleć. No tak brzuszki rosną i trzeba albo powiedzieć albo udawać ze sie jest przytyło hehehe.

Odnośnik do komentarza
Gość clexanowa

Hej, byłam we wtorek na usg i wszystko było ok. Niestety wczoraj zaczęłam plamić na brązowo, gin wysłał mnie na IP , całe szczęście serduszko malucha biło ale nie wiedzą co to za plamienie. Dostałam progesteron i niestety tyle farmakologicznie mozna zrobić. :( trzeba czekac. 16 usg mam prenatlne badanie i modlę się żebyś dzidziuś walczył. Trzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Gość clexanowa

Dzięki Doriss :). Aniołkowa mamo , siedzę a właściwie leżę w domu. Nie ma sensu w szpitalu leżeć bo i tak nic więcej nie zrobią, trzeba czekac. Z tymi bakteriami to rzeczywiście problem straszny, trzeba bardzo tego bardzo pilnować. Pamietam ze na oddziale wczesniakow było sporo maleństw właśnie z powodu porodu przedwczesnego z powodu bakterii u matki. Dobrze ze w porę to u ciebie wyszło i myśle ze antybiotyki pomogą. Same przeboje jak widze u nas :) a jeszcze kawał drogi przed nami. Wczoraj mnie koleżanka pocieszała ze pierwszy trymestr powoli za mną wiec największe niebezpieczeństwo za mną. Ale ja wiem ze dopóki nie bede miec maleństwa na rękach nie bede miec spokojnej głowy. :). Udanych Walentynek dziewczyny.

Odnośnik do komentarza
Gość Clexanowa

Hej, u mnie wszystko ok tylko ciagle mnie wywala jakiś błąd serwera i nic nie moge napisać. Przyczyny krwawienia nie znaleziono wiec muszę dalej brać luteinę i duphaston. Aniołkowa mamo mam pytanie, czy ty masz refundacje na clexane? Bo nie pamietam, a moja ginekolog sugeruje mi żebym zrobiła badanie w kierunku mutacji genu Mthfr, bo dzięki temu moze uda mi sie dostac zniżkę. Ale czytałam trochę, badanie jest drogie i rożnie piszą z ta refundacją. A co tem u ciebie? Dzidziuś rośnie ?

Odnośnik do komentarza

Cześć!
tak, rośnie :) dzisiaj 17 t 1 d :)
czekam na wyniki posiewu po antybiotykoterapii, mam nadzieję, że pozbyłam się bakterii.
Jeśli chodzi o mnie to tak, mam refundacje na clexane. Płaci się wtedy ok. 35 zł/opakowanie. Z tym, że ja mam mutację genu protrombiny i to ewidentnie działa prozakrzepowo w ciąży. Co do obecności mutacji genu mthfr jako podstawy do refundacji to słyszałam różne opinie - nie każdy ginekolog uważa że jest podstawą do zniżki. Jeśli przy pozytywnym wyniku Twój ginekolog wypisze Ci refundacje to wydaję mi się że się opłaca (zaoszczędzisz ok 7,7 zł na każdym zastrzyku! a koszt badania to ok 300 zł zatem zwróci Ci się po nieco ponad miesiącu). No i wynik badania zostaje Ci na całe życie, również w przypadku kolejnych ciąż.
Jasne że może się okazać, że nie masz tej mutacji. Będziesz wtedy bogatsza o tą wiedze.

Forum ostatnio szwankuje, nie tylko u Ciebie ;/

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, jestem obecnie w 38 tyg 10-tej ciąży, mam już 3 letniego synka, poroniłam 8 razy (6 razy 5-6 tydzień, 2 razy 9-11 tydzień). Dopóki nie trafiłam na odpowiedniego gina same niepowodzenia i załamka. Mój synek był dopiero z 7 ciąży. Z badań genetycznych wyszło, że mam mutację protrombiny, do tego Hashimoto. Lekarz do którego trafiłam zaleciłbranie leków już w fazie starań: kwas foliowy 5mg(nie miałam niedoborów, ale kazał brać)1x1, Prewenit Intensiv 1x1, Acard 75mg 1x1, Clexane 0,6 1x1 zastrzyk i tak całą ciążę, dodatkowo po teście pozytywnym Duphaston/Luteinę. Leki pomogły z całą pewnością, ale bardzo ważne było w moim przypadku ustabilizowanie sytuacji z pracą(przygotowanie ewentualnego zastępstwa, żebym nie musiała się pracą stresować) oraz ograniczenie sprzeczek z mężem i nerwowych wybuchów. To już musiałam jakoś sama ogarnąć :) Mimo wszystko udało się! Wierzę, że Wam też się uda! Są momenty załamki i obrazy na lekarzy(szczególnie tych na NFZ), ale trzeba być wytrwałym i szukać dobrego specjalisty. Ja znalazłam moją "ostoję" prywatnie. Polecam KLN "Gameta" w Gdyni. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza

Aha na początku konieczny spokój, spokój, spokój i nie dźwigamy, nie szalejemy z zakupami, aerobikami, sprzątaniem, robimy popołudniowe drzemki, ja też całą ciążę trzymam abstynencję od współżycia (jak kocha to poczeka;)

Odnośnik do komentarza

A na Hashimoto brałam codziennie EuthyroxN50, a w ciąży gin zwiększył mi do N75. Przed moją pierwszą udaną ciążą nie brałam leków na tarczycę, bo wszystkie mieściły się w normach. Gin wyjaśnił, że podczas starań normy są trochę inne i zaczęliśmy się starać na dawce Euthyroxu N25. Dodam tylko, że starania były naturalne, ale dla pewności lekarz rozpisał zastrzyki na wywołanie owulacji, bo u mnie z jednej strony jest przerwany jajowód. Żeby było śmieszniej, owulacja wystąpiła z niedrożnej strony i do zapłodnienia doszło jakimś cudem krzyżowo:) Ale syn jest! I udało się od razu przy pierwszych próbach pod "patronatem" tego gina.

Odnośnik do komentarza
Gość Monika t

Hej dziewczyny a ja po 4 poronieniach okazalo sie ze trombofilia wrodzona, teraz mam byc na clexanie ale 5 mcy temu mialam torbiel zeszla po samej luteinie i teraz nie moge zajsc w ciaze jestem zalamana :(

Odnośnik do komentarza
Gość Ninaaaa1

Witam!
Też biorę clexane w ciąży, najpierw miałam dawkę 0.4, ale ginekolog zwiększył mi dawkę na 0.6 mg. Jednak miałam zakupionych kilka opakowań na zaś,dokładnie 4 opakowania. Wiem, że wiele z nas ma ten problem, że lekarze wypisują na 100%. Jednak clexane na 100% to bardzo duży wydatek. Ale wydaje mi się, że pomaga. Dzięki temu już 34 tydzień mimo poprzednich przejść. Nie chce robić na tym interesu, sprzedam te 4 opakowania po cenie jak że zniżką, po 35zl/opakowanie. Może komuś się przydadzą. Ważność do marca 2019r. Mój mail kaka249@wp.pl

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
Gratuluje brzuszków i połowinek :))
Obecnie to moja 3 ciąża 12 +5 tydzień (dwie poprzednie poronione) dzięki informacjom z
tego forum dowiedziałam się o mutacjach i o lekach.
Obecnie przyjmuje acard 75 , encorton 5 mg , Clexane 0,4 oraz luttagen 100 mg
Mam pytanie jak długo tzn do którego tygodnia brałyście acard i encorton ?

Odnośnik do komentarza

Hej
Mam MTHFR 677 C-T
MTHFR 1298 A-C
PAI- 1 4G wszystkie w układzie heterozygotycznym. Podwyższona homocysteina którą zbiłam zwykłym Frmibionem 1-brałam go pół roku przed ciążą, biorę do tej pory.
Dwie ciąże poronione samoistnie.
Z badań genetycznych wyszło że obie zdrowe. Tak jakby organizm pozbywał się ciąży jak intruza, dlatego Encorton.
A acard lekarz hematolog powiedział że przy tej mutacji to razem z Clexane podstawa. Teraz 13 +2 w następną środę mam badania genetyczne.
Encorton mam brać do 14 tygodnia. A luttagen do 20 ,a reszta do końca niestety.

Odnośnik do komentarza

Magda
trzymam kciuki , nie bój się uwierz że leki działają. Pamiętaj że jak będą plamienia to do lekarza ale nie panikuj bo przy Clexane może tak być. Ja już trzy razy miałam.
W 6 tygodniu już ze skurczami nawet ,ale dostałam estrofem 2 tabletki i następnego dnia jedna i to mi zatrzymało.
A dwa inne razy to chyba po badaniu usg i potem się czyściło.
Więc bez paniki.
Trzymam kciuki!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...