Coral

Hej Dziewczyny Jak wspaniale, że niemożliwe stało się możliwe. Zdrówka wszystkim i szczęśliwego rozwiązania. Ja jestem 32+5 i mam pytanie do którego tygodnia brałyście acard? Ja nie mieszkam w Polsce z lekarzem z polski na telefon ale jest na urlopie. Biorę jeszcze clexane 0,4 ale to do końca i jeszcze z 6 tyg po porodzie. Nie wiem jak z tym acardem. Pozdrawiam i trzymam kciuki

Magda_123-dg O jak się cieszę :) gratulacje !!!!! Bakteriami się nie przejmuj bo wykryte a antybiotyk zrobi swoje ( niebezpiecznie jak masz i nie wykryte) Ja miałam zapalenie oskrzeli i wyszliśmy z tego nowa_jaaa Ja brałam i biorę acard 75 nie wiem do kiedy- zapytam lekarza ale mówione było na początku że do 30-34 tygodnia Femibion 1 raz dziennie cały czas do końca ciąży Aleksandra11 Ja brałam tylko luteine dopochwowo i wymiotowałam od tyg 6 do 16 . Bardzo wymiotowałam po Femibion 2 więc lekarz powiedział że brać jedynkę do końca. Pozdrawiam wszystkie

Aniołkowa Mama My robimy zastrzyki w uda już teraz i trzeba tylko w fałdę tłuszczyku się wbijać i nie robią się siniaki. Bałam się w uda ,a teraz mam porównanie i w uda wewnętrzną stronę mniej boli . Poradziła nam to położna. Pozdrawiam

Hej ~nowa_jaaa Mam dokładnie tą samą mutację co ty i za sobą dwa poronienia w 7 i 9 tygodniu. Obecnie jestem w 29 tyg ciąży. Przed ciążą brałam 4 miesiące acard i femibion 1 ( jest tam metylowana forma kwasu foliowego jedyna forma która przy mutacji nam się wchłania ) Od pozytywnego testu : - Clexane 0.4 1x zastrzyk wieczorem - Progesteron dopochwowo 2x rano i 1x wieczorem do tygodnia 14 potem 1x rano i 1x wieczorem do tyg 19 a potem 1 x wieczorem do tyg 23 . - encorton do 15 tygodnia 1x rano - Femibion 1x - Acard 1x Na przełomie 6-7 tydzień miałam krwawienie i ból brzucha i już myślałam że znowu to samo ale dostałam estrofem od lekarza jeden dzień 3 tabletki , potem 2 potem 1 i przeszło. Teraz biore : Femibion Acard Clexane Magnez Ja nie wierzyłam że leki podziałają, czytałam tylko opinie że pomimo leków nie udawało się. Po tym krwawieniu w 6-7 tyg już byłam pewna że nic z tego. Potem w 12 tyg po usg dopochwowym znowu krwawienie ale to sie okazało że po prostu po usg. Teraz jestem w 29 tyg i wierzę że będzie dobrze dziękuję za każdy dzień, tydzień. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

No to super dobre wieści !! To na wymioty i mdłości jeszcze poczekasz. A serduszko już było ? W sumie nawet jak nie to nic bo to jeszcze bardzo wcześnie i wszystko w swoim czasie. Ja wiem że po przejściach to ciężko uwierzyć ,ale leki działają i będzie dobrze no musi w końcu. Pozdrawiam :)

Cześć Dziewczyny *MISIA Cieszę się bardzo Gratuluje Dzidziusia- przywracasz wiarę że i nam się uda :) * Aniołkowa Mamo cieszę się ze i wspaniałych wyników badań super!!! * Monika nie przejmuj się u mnie mdłości pojawiły się dopiero w 6 tygodniu tak lekko a rozkręciło na dobre w 7. Poza tym każda ciąża inna , a na objawy inne jak ból piersi itd też nie przywiązuj uwagi nie analizuj bo jednego dnia więcej drugiego mniej i zwariujesz od tego. Skup się na tym że beta przyrasta i USG i to co powie lekarz. Trzymam kciuki ! * KarB346 Poszukaj na forach popytaj gdzie tam u was jest lekarz który prowadzi takie przypadki i da Ci leki i jakoś przeprowadzi . Sama nie rób badań bo to jak szukanie igły w stogu siana po ciemku po za tym nic z tych badań jak nie masz dobrego mądrego i doświadczonego lekarza , który ma jakiś plan. I tak jak pisałam wcześniej czasem wszystkie badania wychodzą ok bo niektóre choroby tylko podczas ciąży się uaktywniają i lekarze w ciemno te leki dają i udaje się. Powodzenia !

aniolkowa_mama jak tam usg połówkowe ? Mam nadzieje ok wszystko. Magda jak tam u was? Pozdrawiam :)

Hej KarB346 Ja robiłam pakiet genetyczny po poronieniu tu jest link do strony (kosztował 330 zł) http://www.testdna.pl/pakiet-badan-po-poronieniu/ Jak mutacje pozytywne -to też zbadać poziom homocysteiny żeby wiedzieć czy kwas foliowy się wchłania taki syntetyczny. Warto jeszcze zrobić zespół antyfosfolipidowy. No i musisz znaleźć lekarza który Ci przypisze wszystkie leki i poprowadzi ciążę. Są dziewczyny którym udaje się na clexane tylko i acardzie a są takie że próba na tych lekach się nie udaje i po włączeniu encortonu działa i mają swoje dzidzie. Czasem jest tak że milion badań porobionych i wszystko wychodzi ok ponieważ niektóre choroby uaktywniają się tylko i wyłącznie w ciąży i wtedy lekarze w ciemno dają ten zestaw i z sukcesem. Trzymam kciuki

Hej KarB346 Ja robiłam pakiet genetyczny po poronieniu tu jest link do strony (kosztował 330 zł) http://www.testdna.pl/pakiet-badan-po-poronieniu/ Jak mutacje pozytywne -to też zbadać poziom homocysteiny żeby wiedzieć czy kwas foliowy się wchłania taki syntetyczny. Warto jeszcze zrobić zespół antyfosfolipidowy. No i musisz znaleźć lekarza który Ci przypisze wszystkie leki i poprowadzi ciążę. Są dziewczyny którym udaje się na clexane tylko i acardzie a są takie że próba na tych lekach się nie udaje i po włączeniu encortonu działa i mają swoje dzidzie. Czasem jest tak że milion badań porobionych i wszystko wychodzi ok ponieważ niektóre choroby uaktywniają się tylko i wyłącznie w ciąży i wtedy lekarze w ciemno dają ten zestaw i z sukcesem. Trzymam kciuki

Magda trzymam kciuki , nie bój się uwierz że leki działają. Pamiętaj że jak będą plamienia to do lekarza ale nie panikuj bo przy Clexane może tak być. Ja już trzy razy miałam. W 6 tygodniu już ze skurczami nawet ,ale dostałam estrofem 2 tabletki i następnego dnia jedna i to mi zatrzymało. A dwa inne razy to chyba po badaniu usg i potem się czyściło. Więc bez paniki. Trzymam kciuki!!!!

Hej Mam MTHFR 677 C-T MTHFR 1298 A-C PAI- 1 4G wszystkie w układzie heterozygotycznym. Podwyższona homocysteina którą zbiłam zwykłym Frmibionem 1-brałam go pół roku przed ciążą, biorę do tej pory. Dwie ciąże poronione samoistnie. Z badań genetycznych wyszło że obie zdrowe. Tak jakby organizm pozbywał się ciąży jak intruza, dlatego Encorton. A acard lekarz hematolog powiedział że przy tej mutacji to razem z Clexane podstawa. Teraz 13 +2 w następną środę mam badania genetyczne. Encorton mam brać do 14 tygodnia. A luttagen do 20 ,a reszta do końca niestety.

Hej Dziewczyny, Gratuluje brzuszków i połowinek :)) Obecnie to moja 3 ciąża 12 +5 tydzień (dwie poprzednie poronione) dzięki informacjom z tego forum dowiedziałam się o mutacjach i o lekach. Obecnie przyjmuje acard 75 , encorton 5 mg , Clexane 0,4 oraz luttagen 100 mg Mam pytanie jak długo tzn do którego tygodnia brałyście acard i encorton ?

Ninaaa1 ja bardzo chetnie odkupie Clexane

Histeroskopia oczywiście ;)

Dziękuje Dorris za słowa otuchy, wydaje mi się że do tej pory to jest temat tabu o wszystkim się rozmawia tylko nie o tym a szkoda bo gdyby nie to przepływ informacji byłby większy i nam byłoby łatwiej. Ja mam mutacje i dlatego biorę Femibion i zaczęłam acard, zeby sie przygotować. Czy jest ktoś kto z tą mutacją mthfr heterozygotyczną i PAI i na heparynie urodził zdrowe dziecko? Jakieś jeszcze lekarstwa? Szukam szukam i jak głową w mur. Heparoskopia pomaga ocenić stan macicy jezeli są jakieś nieprawidłowości np w budowie. Daj znać co Ci lekarz powiedział . Pozdrawiam :)

Co to za ludzie -ginekolodzy mówią ze dla nich jesteś zdrowa ?No ręce mi opadają i współczuje , czytam i się nakręcam i już sama nie wiem czy to się uda. Pierwsza ciąża 8 tydzien serce przestało bić . Druga na dhupastonie i tez 7-8 tydzien samoistne poronienie. Teraz sie przymierzam ze wszystkimi lekami ale to dopiero we wrześniu teraz musze odpocząć. Martyska a ty robiłas genetyczne badania na mutacje? Bo jak je masz to musisz metylowaną formę kwasu foliowego brać tak ze trzy miesiące przed staraniami bo jak masz mutacje to ci w wynikach wychodzi ze masz nadmiar a organizm zwykłego nie przetwarza i to krąży tylko i sie nie wchłania bo metylacja zanurzona jest i wtedy tez sie ciaza nie rozwinie jak za mało go masz. Załamana jestem bo wydaje mi się że wszyscy w koło bez problemu mają dzieci tylko ja jedna nie:(

Martyska tak mi przykro , ake byłaś na encirton acard i clexane ? Przepraszam ze wypytuje:(

Hej Dziewczyny , czytałam od początku do ostatniego wpisu. Nie wierzę , że wreszcie znalazłam to forum dziękuję za każdy wpis. Nie mieszkam w Polsce, ale jak przyjeżdżam to jestem pod opieką kliniki bocian w Bislymstoku. Przed pierwszą ciążą donoszenie jej wydawało mi się tak naturalne i oczywiste. Dwie ciąże i dwa poronienia 14.11.2015 i 10.02.2016 i zderzenie z rzeczywistością bardzo brutalne. Tu nikt się nie przejmuje ciąża do 14 tyg to nie ciąża. Nikt nie chce pomóc nie ma do kogo się zwrócić. Na własną rękę zrobiłam badania w Polsce i wyszła mi mutacja MTHRF 677CT 1298AC oraz PAI 14 G. Wiedziałam że to nie przypadek bo dwa razy było dokładnie tak samo do 6 tyg wszystko ok a w 7 było juz po wszystkim. Teraz planuje pobrać metylowaną formę kwasu i b6 i b12 a po @( bo jeszcze od poronienia jej nie dostałam ) przyjechać do Polski i pokazać sie lekarzowi. I po przewertowaniu internetu wymusze na lekarzu recepty na encorton clexane i acard, bez tego nie ma sensu nawet próbować. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)