Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Karolina83 wielkie gratulacje!.

maga kciuki mocno zaciśnięte.

marAla mi się wczoraj właśnie zrobił żylak na sromie. Normalnie jakbym miała jeszcze jedną wargę sromową. Myślałam że jak mnie ominęło w ciąży i przy porodzie to już mam to z głowy.

Nas wypuścili wczoraj do domu ale z przebojami. Rano do 8.30 nawet nikt nie zajrzał do nas. Ani ważenia ani temp ani pobierania krwi. Później wreszcie zajrzał dr i mówi żebym nie karmiła bo zrobimy usg brzuszka. Wyszło Że wszystko tam w porządku. Później obchód-lekarz i ordynator. Ordynatorka mówi że ona już tu żadnego zażółcenia nie widzi. Że wszystko ok i czekamy tylko na wyniki posiewu moczu i kału (pobrane w piątek). Bez żadnych zaleceń, wenflon mu wyjęli (z częścią włosów oczywiście). Idę się dowiedzieć później jak wyniki, lekarz mówi że ok. To pytam czy idziemy do domu a on że woli żebyśmy pod lampą jeszcze poleżeli (nikt tego dni nawet poziomu bilirubiny nie sprawdził!).
Próbowałam małego wsadzić pod lampę. Każda próba założenia okularów kończyła się histerią. Musiałam go później tulić i usypiać długo. W międzyczasie na oddział przyjęli trochę dzieci. W tym niemowlaka z biegunką i wymiotami. No to ja oczywiście panika. Mąż w końcu poszedł to pani ordynator, powiedział że dziecka nie da się do inkubatora zapakować bo ma dość i reaguje histerią. Przyszła i powiedziała żebyśmy poszli do domu. Ale po wypis jutro. Wyobrażacie sobie? Oni nas trzymali żeby mieć 3 pełne doby!

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

molly gratulacje! Twój skarb chyba na razie największy z naszych wrześniaczków :)

banana u mnie dziś pobudka północ, czwarta i 7.30.

Ja zaczynam mieć poważny problem z ulewaniem. Nawet 2 h po karmieniu mały potrafi normalnie ulać (a może już zwymiotować?) całkiem sporo mleka. Próbuje tą pozycje do karmienia co mówiłyście. Ale na razie nie pomaga.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Chani bardzo wam wspolczuje tych przebojów :( oby wiecej szpital nie bul potrzebny bo zdecydowanie nieciekawie to wyglada :(

Molly gratuluje! Na ciebie zadziałała nasza magia ;) faktycznie kawał syna :) super :)

Wiruska, żadne przeczucie a przynajmniej napewno nie odnośnie porodu :D ja juz tych przeczuć miałam za dużo, teraz grzecznie czekam do czwartku zeby znowu spędzić piękny dzien na IP :D z samochodem to racEj tak, ze juz niby długo nie jeżdzę bo mi wszyscy zabraniają, wiec ich troche oszukiwałam i i tak jeździłam sama bo mi wygodniej niż metrem czy autobusem :D a dzis jakos sie bałam wsiąść za kolko tak o po prostu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Klarita gratulacje :)
joanana u mnie też z tym jezdzeniem samochodem były przeboje.. tez mi zabraniali samej jeździć, ale to głównie przez zagrożenie przedwczesnym porodem.. (tak, jasne przedwczesny poród a teraz po terminie i nic się nie dzieje- w ogóle zauważyłam zależność, że te kobiety które mają jakieś podtrzymanie potem przenoszą ciążę, większość znajomych tak miała).. ale potem zaczęłam znów jeździć, bo stwierdziłam, że nie bede się tłuc komunikacja :) i w sumie mąż też stwierdził, że bezpieczniej jak będę jeździć autem a nie autobusami.. ale ostatni raz za kierownicą siedziałam chyba że 2 tygodnie temu..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Joanana ~ ja jeździłam autem do zeszłego wtorku kiedy to byliśmy na warsztatach "bezpieczny maluch", w szpitalu na Madalińskiego w wawie. Tam właśnie ratownik medyczny pokazywał symulacje tego co się dzieje z nienarodzonym dzieckiem, które w brzuchu w momencie kiedy podczas zderzenia wystrzeliwuje poduszka powietrzna. Ona miażdży główkę dziecka i zabija. Omawiali to dosadnie żeby przekonać kobiety w trzecim teymestrze aby darowały sobie kierowanie. Ratownik opowiadał, że niestety był raz wezwany do niegroźnie wyglądającej stłuczki ktora skończyła się tragicznie dla malucha. Wybacz, ze napisałam tak drastycznie ale to relacja z warsztatów a w sumie po co ryzykować jak została już tylko chwilka do narodzin:)

Chani ~ współczuje, to jest okropny ból, chociaż u mnie rozkręca się już od lipca. Nie czekaj tylko idź do kardiologa! Nie trać czasu jak ja:(

nutmeg82 ~ kupiłam właśnie cyklo3fort, nikt mi tego nie przepisał tylko lekarz robiący usg zasugerował, ze choćby to mogę brać na własną rękę. Powiedzial również, ze sa inne leki już na receptę ale on nie będąc gp nie może nic sugerować. Moja gp nie przejęła się mną i powiedziała jeszcze, ze widziała gorsze żylaki.... Jakoś nie ulżyło mi po takim tekscie:(

Odnośnik do komentarza

nutmeg82
MarAla jakie leki dostałaś? Ja od 2 miesięcy biorę Cyclo 3 Fort. Noszę też codziennie pończochy. Początkowo pomagało, ale ostatnio ucisk chyba jest tak duży, że żylaki się powiększyły i bardzo mi przeszkadzają:/

Nutmeg82 - po ile bierzesz ten cyclo3fort? Bo zastanawiam się jak to dawkować :/

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie wszystkie mamusie i przyszłe mamusie :)
Czytam Was bardzo często ale sie nie udzielam.
Ja juz 3 dni po terminie a w brzuszku córeczka Aleksandra. Wczoraj miałam pierwsze ktg które nic nie wykazało. Lekarz prowadzący kazał mi jutro wstawić sie w szpitalu ponieważ mała jest dość duża.
Jak myślicie położą mnie na oddziale i będą czekać, czy zrobią coś żeby przyspieszyć wyjście na świat mojej córeczki? Nie chciałabym leżeć niewiadomo ile w szpitalu, wolałabym spędzić ten czas w domu z mężem. Dodam ze od ok 2 miesięcy mam uczulenie na całym ciele, które okropnie swędzi. nie jest to cholestaza ciążowa tylko niby uczulenie ciążowe. Chciałabym mieć już małą przy sobie wiec czekamy jak na szpilkach.

Odnośnik do komentarza

wiruśka
Witajcie z rana dziewczyny :)
Ale mnie dziś głową boli, no szok.. I do tego mam doładnie oczywiście, ale ostatnio to nic nowego u mnie..

Wybaczcie, ale nie wiem która pytała o to w której dobie po terminie trzeba się stawić do szpitala.. ja miałam termin na wczoraj (oj nie podoba mi się to przeterminowane :( ) i mam pojechać w piątek.. czyli w 4 dobie po terminie..

A! I dziewczyny w szpitalach powodzenia :)

Witaj w klubie! Pojechałam dziś na ktg, bo oczywiście nie urodziłam.. zapis ok, ust też. Jak do piątku nie urodze to mam się rano zgłosić do szpitala i przyjmą mnie na oddział. Odechcialo mi się wszystkiego dzisiaj. Jestem nie wyspana, zmęczona i kompletnie bez humoru :/
leniwe to moje dziecko :(

14 dz sn

Odnośnik do komentarza

Dwie godziny przestoju q tu juz tyle się wydarzyło!
Gratuluje dzieciaczków :)

Klarita Krystian jaki zadowolony :D

Wy tak czekacie na te Maleństwa a ja Wam powiem ze gdyby nie to ze spać mi niewygodnie mogłabym rodzić za miesiąc :)

U nas w szpitalu nawet na krzywa cukrowa kładą na 3 dni żeby kasę mieć więc nic już mnie nie zdziwi :p

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Gratuluję kolejnym mamusiu słodkich maluszków - tych większych i mniejszych a najważniejsze, że zdrowych :)
Ja autem jeszcze jeżdżę, choć zaczynają mnie już wnerwiac inni kierowcy i puszczam czasami taka wiązankę, że aż sama sobie się dziwię :D ale z drugiej strony jakbym miała tłuc się autobusem przez rozkopane miasto to dopiero byłoby nieciekawie :/

14 dz sn

Odnośnik do komentarza

tila gratuluję pięknego synusia, też trochę na niego poczekałaś:)
Kolczyk. M. wczoraj po wizycie w Medeorze odesłali nas do domu, KTG książkowe, małe rozwarcie jest, szyjka wstawia się w kanał, ale jeszcze skurczy brak, więc lekarz na dyżurze stwierdził, że nie ma wg. niego zagrożenia i mogę jeszcze poczekać w domu, bo u nich się nie leży tylko od razu wywołują, albo oksytocyną, albo tą tabletkę każą zakupić, co trafię na innego lekarz na dyżurze to mówi inaczej, oczywiście , że jak chce to mogę zostać, ale lepiej jakbym jeszcze poczekała.
Więc dzisiaj zadzwoniłam do swojej lekarki, która też tam pracuje i jutro bez włocznie mam się stawić na wywołanie rano, ma powiadomić ordynatora dzisiaj, że jestem jej pacjentką i mają mnie nie odsyłać, bo już jest po terminie!
Zbazba ty rodziłaś w Medeorze na NFZ, czy coś dopłacałaś, a i czy dzidziuś miał szczepienia w ramach NFZ, bo przeczytałam kilka niepochlebnych opinii o Medeorze dlatego pytam.

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

MarAla
biorę 2 x dziennie, rano i wieczorem. Tak mi polecił chirurg naczyniowy u którego robiłam usg dopplera i moja ginekolog. Rozumiem Cię, że to bardzo uciążliwa dolegliwość, mam potężne żylaki pomimo leków i noszenia pończoch (podobno te na sromie też są mniejsze kiedy nosi się pończochy). Szkoda, że gin. nie pokierowała Cię wcześniej do naczyniowca, to on dobrał mi odpowiednie pończochy po badaniu usg żył. Mimo że są niewygodne to ich noszenie daje dużą ulgę.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hxp18jdmd.png

Odnośnik do komentarza

ania ja dodatkowo mam zalecenie liczenia ruchów między 19 a 21 i jeśli mała ruszy się mniej niż 6 razy to jechać na szpital wcześniej.. ale że moja Malutka szaleje cały czas to będzie przyjęcie dopiero w pt.. I chyba dopiero po południu pojadę, bo mąż prawdopodobnie będzie musiał iść do pracy 6-14.. także w szpitalu się stawię pewnie kolo 16 dopiero..

Ale ogólnie powiem Wam, że zaczynam się denerwować coraz bardziej.. bo zamiast mnie boleć to co powinno to boli to co nie powinno.. szyja i głowa.. niestety chyba źle się wyspałam dzisiaj..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...