Wrześniówki 2015

[karolaaa]

JoasiaG jaki Twój Szymus uroczy ucaluj go od forumowych ciotek ;-)

[Klarita]

Joasia G
jaki fajny krasnalek :)))) buziaki dla malucha

[CzekamNaJanka]

Mamy Szymków gratulacje!!! Podziwiam Was i sobie oraz reszcie Wrzesniowek życzę takiego opanowania :) Odpoczywajcie i wycalujcie od nas swoje kruszynki.
Pamela95 myślę, że to Naturalne, że czujesz się zagubiona. Chyba potrzeba czasu... Ale walcz o swoje miejsce, nikt nie ma prawa wtrącać się do Twojego życia.
Ciąża tylko w książkach jest czasem wyłącznej radości. Ja mam takie huśtawki nastroju, że sama ze sobą czasami się męczę. Zresztą wpisy dziewczyn potwierdzają, że bywa różnie ;)
Kwestie imion... Kurcze co komu do tego.. Rodzice decydują, reszta czasami mogłaby przemilczeczanim powie coś niemiłego ....
Dziewczyny w szpitalach...trzymajcie się.
just.jot gdzie Ty takie cuda kupujesz? ja parę razy próbowałam w lumpeksach coś znaleźć, ale zawsze wychodzę z pustymi rękami.
Tak dużo tu się dzieje... Aż się boję, jakoś nie jestem jeszcze gotowa na poród i mieszkanie w farbie .... Mam nadzieję, że mój Janek nie będzie się jeszcze spieszył, do terminu miesiąc.

[szusterka]

Kolejny fajny chłopak :)

Joanna89 Miło że się wywiązał i :)

[Joanana]

Jejku jejku, gratuluje szymusiowym mamom :) cud, miód!

[karolaaa]

joanna89a dobrze ze sprawa z wozkiem pozytywnie sie zakonczyla moze Laura czekala az sie sprawa z wozkiem rozwiaze i jak zobaczy ze wszystko juz zapiete na ostatni guzik to postanowi wkrotce wyjsc

[weronika.95]

Dość długa drzemka sprawila że obiadu jednak nie bedzie cos tam podlubiemy z lodowki haha :d
joasiaG sliczny Twoj synek !
[bPamela95 widzę, że w podobnym wieku i podobne rozterki mamy :) z moim juz mężem żyliśmy 2 lata na odległość. Od 2 miesięcy mieszkamy razem w niemczech . Ja 1000 km od rodziny i rodzinnego domu i wcale nie jest mi z tym łatwo.. najchetniej latalabym do nich co tydzień.. teraz jak byli na ślubie i wyjeżdżali to ryczalam jak mops.. ale tu nie jest mi źle mimo ze z moim często sie klocimy.. ale po wizycie moich rodziców strasznie sie zmienil az sie boje co oni mu nagadali :) co do teściowej moja mieszka piętro wyżej i nie raz jej temat tu poruszałam, bo to kobieta zło.. dokładnie taka jak twoja.. byla tu nawet 5 razy dziennie bez zapowiedzi czasem nawet wchodzila jak do siebie aleee od przyjęcia ślubnego nastąpiła jakas rewolicja.. cale przyjęcie zorganizowała moja rodzina ona to wszystko olala.. nie wspomne że po przyjściu z urzędu przebrala sie w ciuchy " po domu "... jak wróciliśmy ze szpitala ona nagle sie zmyla i od tamtej pory jej tu nie było. Nie wiem czy ktoś jej cos powiedział czy ja zabolało to, że nie chce widzieć w szpitalu nikogo oprócz mojego męża... nie wiem.. wczoraj tylko mój mąż oznajmil mi, że ona będzie tu przychodzić tylko jak ja zaprosimy.. uffff nawet nie wiecie jak mnie to cieszy! W koncu można normalnie żyć! Może tez ja zabolało to bo zanim pojechalam do szpitala moj brat ładnie po niej polecial że ja mialam mieć tu opieke a nie że w zaawansowanej ciąży oni mnie zostawili bez lekarza bez niczego.. moze to jej doalo cos do myslenia że nie ona jest najwazniejsza bo tak naprawde nic nie potrafi załatwić a myslala ze jest nie zastapiona :)
Przed ślubem mowilam jej niech pani zobaczy moje nogi jakie mam spuchniete, że ja juz nie daje rady na to ona że ona tez ma spuchniete... buuu az sie we mnie gotuje ! Na szczęście mam od niej wreszcie spokój mam nadzieje że na długo! :)
Co do brakow wyprawki ostatnio polazalam mamie mój wózek (ktory wybierala moja tesciowa) i okazało sie, że gondola jest ZA MAŁA! :( serio jest mala ja chcialam spacerowke na wiosne dopiero ale w tej gondoli to my nawet do grudnia nie damy rady zwłaszcza, że bedzie zima bedzie trzeba ubierać kombinezony itd. To mały nawet palcem nie ruszy.. i sama nie wiem co mam teraz robić.. wyprawka nie cała kompletna.. chce kupić jeszcze detektor termometr i inne takie " grubsze" rzeczy.. nawet pizamy do szpitala. Ale mam nadzieje , że do końca przyszłego tygodnia to garniemy ! :)

[weronika.95]

Aaa i co do wspólnego domu z tesciowa ja bym sie broniła rękami i nogami :) przemyśl to dobrze bo to jednak decyzja na całe życie :)

[myszaa]

:(

[charming_mi]

joanna89a bardzo się cieszę z wymiany gondoli na nową ;))
Serio!

A dziewczyny co mieszkania z tesciami ja nie wiem jak to jest ale uważam że lepiej mieszkać w kawalerce ale własnej :))Joasiag piękny syn! Jeszcze bardziej zazdroszczę ;(
A mam jeszcze pytanko ,czy wody mogą odejść bez odejścia czopa sluzowego?:) tak mnie jakoś wszystko ostatnio ciekawi :)

[charming_mi]

myszaa

:(

co się stało? ;(

[Klarita]

myszaa

:(

? Co się dzieje?

[myszaa]

A bo wkurzaja mnie w tym szpitalu lekarz poszedł do domu i nikt nie jest wstanie udzielić mi żadnych info wiec nie wiem nic jutro rano przyjdą i będzie wszystko z zaskoczenia

[szusterka]

charming u mnie tak było wody się sączyły a czopa zero wiec chyba da tak rade :p

[szusterka]

myszaa no nie powiem do dupy Cię urządzili.

Idę robić rewolucję ubranka 3-6 m w grudniu wątpię że zrobię

[szusterka]

joanna89 to teraz zapraszam do mnie niby posprzątać ale zawsze coś się znajdzie

[Klarita]

Z drugiej strony to takie dziwne by było. Czop jest chyba po to żeby zatkać dostęp wszystkiego w jedną i drugą stronę. Chyba trochę musi go się wydostać żeby wody się zaczęły sączyć

[rozi89]

A u mnie kochane zatrzymali skurcze do domu wychodze w sobotę a CC mam zaplanowane na 31 sierpnia i do domu 4 razy magnez *2 i luteine aby akcja nie rozpoczęła się prędzej

[charming_mi]

Właśnie poczytalam o tym czopie i wodach i faktycznie może tak być ;) jedno z drugim niema nic wspólnego :) mnie dzisiaj konkretnie boli krzyż..i mialam parę skurczy Az musiałam iść polezeć do wanny.
Jutro sprzątam sypialnie,w piątek łazienkę tak po trochu żeby mi się dni nie ciągnęły bo później nie będę miała co robić..Bo od 1.09 pewnie do szpitala i będziemy czekać..muszę przestać tak myśleć.. :c

[charming_mi]

joanna89a

charming

Nie mow, ze mnie "zdradzilas" i wyprzedzilas z rodzeniem?:)

No jakże bym śmiała -moja droga! W żadnym wypadku

[charming_mi]

rozi89

A u mnie kochane zatrzymali skurcze do domu wychodze w sobotę a CC mam zaplanowane na 31 sierpnia i do domu 4 razy magnez *2 i luteine aby akcja nie rozpoczęła się prędzej

Dobrze że wszystko w porządku :)
Ale jaja znów Wrzesniówka będzie sierpniówka ;)

[Klarita]

joanna89a

A co tesciowych, moja mnie rozwala, haha
Przychodzi ostatnio coraz czesciej i opowiada takie historie, ze az zal sluchac.
Dzisiaj mi mowila, ze ona to byla tak ciaza zmeczona, bo ona miesiac (tak wlasnie miesiac!) przenosila, hahahaha najpierw nie zalapalam tego, a potem tak sobie mysle, kurde jak miesiac, jak po terminie wymagaja w ktorejs dobie zglosic sie do szpitala i mimo, ze dawno temu rodzila to jednak ....
A kiedys z kolei mowila, ze jej miesiac sie wody saczyly..a ma tylko jedna corke. Wiec chyba jej ciaza jest ewenementem w historii medycyny!

A może to jej dziwaczny sposób na pocieszenie Ciebie ;)

[Klaudina]

Hej hej! Ja po pierwszym zastrzyku! Nawet tak bardzo nie bolalo...wiecej stresu niz bolu;)
I przy okazji bylam odwiedzic naszajoasieG i malego Szymka;) sliczny chlopczyk ! A Asia wyglada super ! Polozna powiedziala ze porod miala ksiazkowy wiec mozemy byc tylko dumne!

[anuszkak]

dziewczyny,

zadam dość krępujące pytanie golicie krocze przed porodem??? podejrzewam, że jeżeli w ogóle to w zaciszu domowym??? tylko jak to zrobić, żeby później nie było podrażnień, bo nie wiem, jak u Was, ale ja jak 'zaszaleje' to po dwóch dniach kur...cy dostaję. Jakoś marnie to sobie wyobrażam w połogu..

[charming_mi]

anuszkak

dziewczyny,

zadam dość krępujące pytanie golicie krocze przed porodem??? podejrzewam, że jeżeli w ogóle to w zaciszu domowym??? tylko jak to zrobić, żeby później nie było podrażnień, bo nie wiem, jak u Was, ale ja jak 'zaszaleje' to po dwóch dniach kur...cy dostaję. Jakoś marnie to sobie wyobrażam w połogu..

czy ja wiem czy krepujace :) ja się tam gole na zero co dwa trzy dni więc ja zawsze gotowa ;)

I poleciła bym raczej samej w domu się ogolic niż później na szybko ma to robić ktoś inny.

Klaudina to bardzo cieszymy się że U Joasi wszystko w jak najlepszym porządku