Wrześniówki 2015

[weronika.95]

Moj skarb aktualnie też ma czkawke. Jak dobrze licze to dziś już 3 ;) a pewnie jeszcze ze 2 dziś będzie miał standardowo ;) miewa tez z samego rana jak matka glodna ;)

[Ewelajka]

kataryb podziel sie ta warka:-)
Uplawy ostatnio mialam zadsze prawie wodniste i balam sie ze to wody sie sacza, ale na szczescie nie, po tych kroplowach tak sie chyba dzieje. A ze jest mi strasznie mokro to juz inna sprawa... nie wiem jak lezec...

[wiruśka]

siwa powiem Ci, ze ja na swlim przypadki stwierdziłam, ze to ze sie człowiek dobrze czuje i wydaje sie ze nic sie nie dzieje to jeszcze nic nie musi znaczyć..

[weronika.95]

Dziewczyny nie straszcie! :( co sie dzieje z tymi wrzesniowymi dzieciaczkami że im się tak śpieszy do nas. Pragna chyba jeszcze poczuć trochę lata :)
Ciekawe co ze mna bedzie okaże sie za tydzień ;) dobrze, że lekarz polak przynajmniej będę mogła normalnie sie z nim porozumieć uff ;)

[siwa87]

dokładnie :)
chyba przez te upały, ogólnie czuję się dobrze, trochę sennie i nogi w dalszym ciągu jak u słonicy ale już nawet zaczęłam się zastanawiać (zanim miałam wyniki tych wód) że jakby się dziś miała urodzić to w sumie fajna data 7+8=15 i byłaby spod znaku Lwa :) hehe
jeszcze się pochwalę ciastem które wczoraj upichciłam na przyjazd teściowej:

[Kuki82]

siedzę sobie wygodnie w fotelu, wiatr we włosach od wiatraka ;) i do pokoju wchodzi mój mąż... z miską wody i mówi: wodę Ci przyniosłem to sobie nogi pomoczysz, ja na to: ale, że taka ciepła kąpiel dla stóp? A on mówi: nie no zimna, dziewczynom z wrześniówek pomaga, to może i tobie będzie lepiej :)

ps. podczytuje nas czasem na tablecie i dzisiaj to był bardziej na bieżąco ode mnie :)

[Kuki82]

Catarisa trzymajcie się dzielnie razem jak najdłużej. Trzymam za Was kciuki!

[Kuki82]

Nieesia jak tam wózek? Bo coś mi się kojarzy, że gdzieś daleko mieliście po niego jechać.

[chani]

Siwa a jak w końcu po wizycie teściowej, bo miała zajrzeć na chwile z tego co pamiętam???

A do mnie właśnie dzwonili że mi ZUS zwolnienia nie przyjął bo mi ginekolog tak nabazgrał że NIP jest nieczytelny. Nie wiem co ja mam teraz z tym zrobić.

[chani]

No nie, bo to pracodawca zawoził zwolnienie i jemu nie przyjęli i chyba się nie dopytał. Jutro moja mama ma się wybrać do księgowej coś dowiedzieć. Mnie teraz nie ma na miejscu nawet bo jestem u męża w warszawie.

[Alucha]

widzę, że z tych wrześnióweczek więcej się sieprnióweczek zrobi :)

Ja jestem padnięta dzisiaj niby nic nie zrobiłam byli u mnie znajomi na kawce ale od rana odkąd się obudziłam ledwo chodze cała lewa strona mnie boli i do tego cały odcinek lędźwiowy a tu sama w tej chacie i jakoś musze sobie radzić, do tego jeszcze te upały... chce mi się tylko beczeć...

[szusterka]

Upał nasze dzieci wyciska. Ja o misce zimnej wody mogę pomarzyć raz nie mam takiej miski dwa nadal sprzątam :p teraz na front idzie wanna. A potem jeszcze ta tarta mi się marzy choć ciasto musi przed pieczeniem godzinę w lodówce być :/ to ciacho chyba na jutro będzie a do samochodu nie wezmę bo krem na mascarpone :p

siwa cudowne ciasto! Teściowa pewno dumna z synowej :)

A co do spuchniętych nóg chyba moje tez dziś popalić dostały bo jakieś kolumny się zrobiły z nich .
A jeszcze pakowanie mnie czeka.

kuki wzorowy mąż ! Mój gdyby usłyszał ze czas spędzam na forum to powiedział by ze nie normalna jestem :p chociaż może to bardziej normalne jak żyta nie książek :p przynajmniej dla niego :p

chani ZUS juz do reszty zmysły postradal jeśli dajesz któreś juz zwolnienie to niech sobie poszukają a nie tyle truja to chore jest.
Tak samo jak ostatnio dostałam polecony żeby stawić się w up po to żeby potwierdzić swój adres i nr telefonu. Idiotyzm bo elek łam się autobusem do innego miasta po to żeby im powiedzieć ze nic się nie zmieniło. Jakby zadzwonić nie mogli a jak byk mają w karcie ze w ciąży i zaraz rodze :/
Piękna nasza Polska cała. ...

[szusterka]

[alucha/b] po raz kolejny głową do góry ! Ja dziś padam i czuje ze się rozpływam a tu jeszcze kupa roboty.
Gdzieś tam wyżej pisałam jak to mnie teść miło dziś potraktował. ... aż ryczeć się chce na to wszystko . Co bym dała za trochę samotności ... :)
Wiem wiem to nie to samo ale jak mam być służącymi itd to lepiej samemu :)

[Kuki82]

no wzorowy, wzorowy, choć czasami doprowadza mnie do szewskiej pasji:) to przejmuje się ciążą strasznie. I już Wam chyba kiedyś pisałam, że dla niego wszystkie jesteśmy bohaterkami, bo musimy urodzić nasze dzidziusie :) a że na SR nasłuchał się jak to wygląda i boli, to stąd też i jego stwierdzenie :)

[Klarita]

chani

A do mnie właśnie dzwonili że mi ZUS zwolnienia nie przyjął bo mi ginekolog tak nabazgrał że NIP jest nieczytelny. Nie wiem co ja mam teraz z tym zrobić.

Chani zazwyczaj wystarczy jak lekarz porawi recznie i postawi parafke z pieczatka

[wiruśka]

Kuki w takim razie pozdrowienia dla męża :)

Mój co prawda nie czyta sam, ale pyta co tam u innych wrzesniowek przynajmniej ze 2 razy dziennie.. dziś nawet zapytal jak dziewczynki, ktore juz urodzily, bo mu sie przypomniało :) i jak mu mowie, ze dobrze to sie bardzo ucieszyl.. a jak mu powiedzialam, że Catarisa w szpitalu i Siwa miala takie przeboje to stwierdzil, że te upaly te kobiety w ciazy wykończą..

[Alucha]

szusterka tak masz racje lepiej samemu niż dla kogoś jeszcze być sprzątaczką kucharką i najlepiej jeszcze szwaczką....ale mi się zrymowało... i do tego jeszcze bez żadnego dziękuję....
Cieszy mnie jedynie to że nie musze tak serio nic robić jak mi się nie chce i nie mam siły, ale z drugiej strony opadam już z sił, czuję że urodzę wcześniej a jeszcze wszystkiego dla dziecka nie mam pieniędzy nie mam i nie mam ogarniętego tego wszystkiego dzisiaj z wielkim bólem zrobiłam pierwsze pranie dla dziecka bo nie dałam rady łazić po schodach więcej tak mnie kręgosłup boli....:( Mój ciągle mówił mamy jeszcze czas mamy czas i teraz mam zostałam z tym sama...

[weronika.95]

kuki 82 to pozdrowienia dla wspanialo myslnego męża. Miło czasem usłyszeć takie słowa. Do mojego to chyba nie dociera, że będzie ojcem.. czasem wręcz mam wrażenie że on wcale nie chce tego dziecka ale mam nadzieje ze to tylko moje paranoje. Wczoraj pytam się go czy zdaje sobie sprawę z tego, ze w brzuchu mam takiego malutkiego czlowieczka i pokazuje mu jaki juz jest około duży na to on mi odpowiada czy zdaje sobie sprawę ile on ma tluszczu w brzuchu. Nie wiedziałam czy mam sie smiac czy płakać. Niby tuli sie do brzucha mowi codziennie do niego. Mowi ze chcial by juz zebym juz urodzila i mieć w rekach takiego malego Eryczka... ale jednak brakuje mi trochę tej czułości, zainteresowania, troski.. ostatnio mowie ze boli mnie brzuch na to on że on trzyma mnie za reka a nie za brzuch... juz mam takie złości czasami na niego że az wyć mi sie chce..

[Alucha]

Dziękuję Asiu u nas też były rozstania zawsze dochodziło do kompromisu ale z jego strony na chwile te kompromisy działały niestety :/
Cieszę się że ten Twój się opamiętał i doszliście do kompromisu bo pamiętam co było pamiętam....

Ja właśnie tez przez te nerwy już od miesiąca powinnam leżeć bo mogę urodzić za wcześnie ale jak tu leżeć jak tu się nie denerwować..... ehhh szkoda gadać....:/

[alis85]

*Macie racje, że facet zapoczątkował leżącą pozycję przy porodzie: Historycznie zostało zapoczątkowane przez Ludwika XIV, który lubił obserwować kiedy jego kochanki rodziły. A pozycja leżąca kobiety umożliwiała mu to. No i inne modnisie podchwyciły, że damie rodzić wypada tylko na leżąco i tak do dziś stosujemy siedemnastowieczne metody.
*Ja nie wyobrażam sobie rodzić bez męża, jakby w moim szpitalu powiedzieli, że sale do porodów rodzinnych zajęte, to bym chyba do innego jechała. Raczej nie boję się, że stracę w jego oczach jako kobieta, jakiś czas temu miałam operacje szczęki i żuchwy, po których wyglądałam jak żółto-sine połączenie ananasa z chomikiem z siniakami nawet pod oczami i jeszcze przywiązywałam sobie do twarzy liście kapusty na opuchliznę a on i tak się do mnie dobierał :) Może twarz i dolne okolice to nie to samo, ale to w końcu jego wymarzony synek i wtedy też mnie mocno wspierał.
*Myślałam o tym, żeby nie płukać ubranek, ale ostatnio prałam sportowe ciuchy męża a je trzeba prać bez płynu do płukania, bo inaczej nie wentylują skóry tak dobrze i dorzuciłam do tego mój sportowy stanik i dziś zakładając go, myślałam, że się zadrapię, więc raczej kupie jakiś dzidziusiowi płyn do płukania.

[Banana]

Catarisa !! Trzymaj Sie tam Kochana :* dasz Rade, jagoda juz duza :) tez da rade !!

AgnieszkaSz, powodzenia :* dawaj znac czy wszystko dobrze :)

Wszystko bedzie dobrze dziewczyny ! Nienmartwcie sie :)
Mozecie mi powiedziec tylko czy od skonczonego 37 czy 38 tygodnia ciaza jest uznana za donoszona??

[daritka]

Od skończonego 37 ;-)
Zostawić Was na chwile a tu tyle do czytania ;-)

[Kataryb]

A ja Wam powiem ze mam super popoludnie, leze sobie i sacze druga warke 0% i patrze jak maz lata ze sciera i sprzata cale mieszkanie. Widok nie zapomniany hehe, musze sie napatrzec bo nie bawem mi sie skoncza takie luksusy hihi

[daritka]

No ja też mam dzisiaj dzień dziecka ;-)
Mój mąż trochę się opamiętal i zrobił dziś obiad, posprzatal i jeszcze mnie zabrał na lody ;-)
A ja cały dzień na zmianę kanapa i wanna z chłodna wodą.
Chyba zauważył ze juz ledwo się tocze i się wziął w garść, albo boi się ze za szybko urodze.
Szpitalne mamusie trzymajcie się tam i zdawajcie na bieżąco relacje co u Was.
Kuki pozazdrościć męża ;-)
Szusterka dobrze kojarzę ze jesteś z wlkp? ja też ;-)

[Kuki82]

Żebyście widziały jaki jest teraz zadowolony od Waszych pochwał. Zaciesz od ucha do ucha Przekazuję pozdrowienia dla wszystkich w jego imieniu :)