Wrześniówki 2015

[iwonka76]

Dziewczyny powiedzcie mi, że dobrze myślę...Odebrałam wyniki badań toxo:
IgG >650 czyli + i to duży + wg opisu reaktywny >3
IgM o,167 czyli - Wg opisu niereaktywny jest od <0,8<br />
Czyli przechodziłam toxo ale dawno? Miała któraś z Was zbliżone wyniki i interpretował je już lekarz?

Spanikowałam jak to zobaczyłam, aż się popłakałam, ale poczytałam troszkę i chyba jest ok...

zadzwonię jeszcze wieczorem do znajomego ginekologa, ale jeśli miałybyście już jakieś informacje to będę wdzięczna

[ania.r.]

Ja miałam. IGG 650 a igm0,9 z kawałkiem.i nie czytaj wyników w internecie bo ja przez położną która zabawiła się w lekarza przetrzepałam wszystkie fora i przez tydzień ryczałam jak się okazało bez powodu. Musiałam zrobić dodatkowe badania które potwierdziły że przechodziłam wcześniej, przed ciążą. Z tego co mi tłumaczył lekarz to wysoki współczynnik IGG świadczy przy ujemnym IGM o przeciwciałach. Dodatni IGM o aktywnośći, ale zawsze w takich przypadkach sprawdzają jeszcze awidność.

[ania.r.]

Twój wynik jest ok, ale jak mówiłam zostaw ocenianie lekarzom:)

[iwonka76]

Jak zobaczyłam wyniki, to wróciłam do laborantki, żeby mi powiedziała o co chodzi, ale jedyne co mi powiedziała to, że wyniki zinterpretuje mi ginekolog..wstrętna jedna :-), a ja wizytę mam dopiero 10.03, ciśnienie mi skoczyło i poryczałam się bardzo...po przeczytaniu kilku informacji uspokoiłam się troszkę...mam nadzieję, że tak jak mówisz wszystko jest ok :-), dwa lata temu ostatni kot opuścił nasz dom, a wcześniej mieliśmy małą kociarnię-więc toxo pewnie przeszłam. Oj spanikowałam i troszkę niepokoju jeszcze zostało, pewnie się uspokoję zupełnie dopiero, tak jak mówisz, po awidności :-)

[ania.r.]

Nikt nie może interpretować wyników poza lekarzem, dlatego "jędza " w laboratorium tak Ci odpowiedziała. Wiem co znaczy niepewność, uwierz tym bardziej, że mój wynik świadczył o obecnośći.A ja kotów nie mam, nie lubię , nie dotykam.Sposobów zarażenia jest dużo więcej i kota mieć nie trzeba. Ja niestety jako fizjoterapeuta za dużo wiem o niektórych chorobach przez co sama się nakręciłam. Okropny czas dla mnie, mojego faceta, dla Nas. Dlatego niepotrzebnie nie czytaj:))) choć to trudne, a jak mówisz masz kogo zapytać to pytaj tych mądrych głów:)))

[iwonka76]

Pewnie, że nie..no ale ja miałam kontakt z kuwetami, a moje koty polowały sobie na myszki, piły wodę nie wiadomo skąd itd :-), nie martw się, teraz tylko unikaj kotów, uważnie obchodź się z surowym mięsem, myj i najlepiej obieraj owoce...jakaś ostrożność jest wskazana w ciąży :-)

Pozdrawiam

[mamunia5]

Ja mam wlasnie termin na cito bo skończyłam 10 tydzień i skierowanie dostalam na patologii ciąży ze szpitala.Mówię pani że nie mogę mies badania dopiero w grudniu, mam termin porodu na pierwszą połowę września i że to chodzi o czwarta ciąże, bo trzy straciłam i te badania muszę mieć jak najszybciej a pani na to ze w takim razie trzeba sie osobiście skontaktować z lekarzem moze indywidualnie mi wyznaczy termin i po rozmowie.I dzis przez to znowu cisnienie mi sie podniosło.Ja juz nie mam siły sie stresować, juz nie daje rady z tym wszystkim.

[Gość Emimilka]

Sam kot nie zarazi cie toxo!
toxo mozna zlapac majac stycznosc z odchodami kota !
Surowe mieso i zle myte warzywa czy owoce TYLKO tyle i AZ TYLE :)

[Joanana]

Po moich badaniach okazało się, że nigdy nie chorowałam na toxo, może dlatego, że od zawsze trzymam się od kotów zdecydowanie daleko :))

Dziewczyny,
jakie plany na weekend? Ja zjeździć wszystkie sklepy w poszukiwaniu paneli a w niedzielę pójdę na basen! :)

Miłego wieczoru :)

[iwonka76]

No to dziewczyny jakby Wam wyszedł taki wynik jak mi...to wszystko jest ok...toksoplazmozę przeszłam dawno temu, wynik ok :-), opinia ginekologa

pozdrawiam cieplutko

[ania.r.]

No i super ze wynik okazal sie byc dobry:-) a co do badaniai skierowan na cito...hmmm ja swoim pacjentom gdy napotykaja problemy kaze dzwonic do nfz. Najczesciej sa rozporzadzenia ktore nakazuja przyjecia pacjenta w okreslonym terminie. A ze zwykli ludzie nie wiedza to odchodza z kwitkiem.

[Gość Danka91]

Witam dziewczyny, wczesniej wspominałam, ze bylam chora - przeziebienie, ale cale szczęście juz minęło. Czekam z niecierpliwością na poniedziałek na wizytę bo na pierwszej lekarz jeszcze nie zalozyl karty bo bylo za wcześnie, gdyż byl widoczny jedynie pęcherzy ciążowy. Mam nadzieje ze wszystko bedzie z dzidzia w porządku. Na razie tylko zyje w ciągłych stresach i zmartwieniach wiec nie jest lekko zwłaszcza ze na dziecku to moze się odbić.... Brat mojego narzeczonego i jego druga zona sa tak okropni wredni i falszywi,ze nie wiem nie wiem jak sobie z nimi radzić zwłaszcza ze mieszkają w pokoju obok z swoja nowonarodzona corka, rodzice sa właśnie za bratem mojego narzeczonego i go popierają i faworyzują, a za moim nie przepadają i wątpię ze pomogą jak dziecko sie urodzi bo tak ich omotala nowa zona, ze tak wlazla im w dupe tak brzydko sie wyrażę ze latają za nią jakby nie wiem co. Martwię się strasznie bo nie mam zycia jak jestem teraz w domu bo nie pracuje, zanim zaszlam jeszcze pracowałam ale tez nie miałam przyjemnie bo pracowałam na czarno nie chcieli mi dać umowy i ciągle odwlekali to a teraz jak się okazało ze jest ciaza od razu powiedzieli ze nie mam tam sie pojawiać. Moze macie rade na stres w ciąży by jakos sie uspokoic odpocząć. Zaznacze ze cudowna zonka wczesniej wspomnianego brata mojego narzeczonego dzis zamknela na klucz łazienkę i wzięli ja sobie na wyłączność i teraz do toalety będę musiała po stromych schodach wchodzić na drugie piętro, a w ciąży to będzie non stop.

[Gość Emimilka]

Danusia, strasznie wspolczuje owej sytuacji, przykro sie slucha i patrzy gdy ktos sie wywyzsza w domu w ktorym chcemy czuc sie bezpieczni
mam nadzieje ze narzeczony jest po Twojej stronie espiera jak moze i mozesz miec w nim oparcie ...zycze wam byscie szybko znalezli mozliwosc i moeli szanse na swobodne zycie z dala od takich sytuacji ....

a na stres..dobra ksiazka, hetbatka z cytrynka uscisk ukochanego :)

[WKinga]

hej:) Jestem w 8 tygodniu ciąży i także termin mam na 27 września:) Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy :)

[Gość Danka91]

Dzieki, mama moja radzila mi wyjechać na jakiś czas i odpocząć od tego wszystkiego. Ale niestety nie mogę do niej sie spowrotem wprowadzić bo mamy tak male mieszkanie ze nie da sie po prostu jakies 32m^2. No a wynająć cokolwiek to za drogo, bo mój nie zarabia na tyle by o czymś takim pomyśleć. Sytuacja chyba bez wyjścia, choc tez na myśl przychodził mi dom samotnej matki ale i tam trzeba miec jakies pieniadze a ja niestety nie pracuje juz.

[Gość Danka91]

A jednak można, bo czuja sie panami albo właścicielami, cóż sama nie wiem, ale to wszystko w złym kierunku idzie. Jedyna myśl to teraz te badania i wizyta u lekarza chciałabym juz zobaczyć maleństwo i wiedzieć ze wszystko jest w porządku. Według moich obliczeń juz jestem w 8 tygodniu ciąży. Wiec oby ok bylo.

[Gość Danka91]

A moze i tak ale w to nie wierze, napisze w poniedziałek jak wizyta u ginekologa pójdzie, obawy mam ze może w tym pęcherzyku jednak nic się nie pojawilo. Wszystko w poniedziałek...

[Gość Danka91]

Oby mój pesymizm odszedł w poniedziałek i została wiara ze bedzie dobrze, zwłaszcza ze to pierwsza ciaza i nie wiem na co szczególnie uważać.

[Gość Daga88]

Czesc dziewczyny , ja jestem w 8 tygodziu termin mam na 29 . Wrzesnia.mieszkam w niemczech i tutaj to jest troszke inaczej mialam juz 3 bezplatne dopochwowe usg . Nie wiem jak dalej bedzie bo to moja pierwsza ciąża. Tez sie troch obawiam po tych wszystkich artykulach o poronieniach ze mi tez sie to przytrafi ale jestem optymistka. Serduszko widzialam na ostatnim Usg . Mysle ze to dobry znak a co do badan to odrazu jak stwiedzono u mnie bobaska to mialam pobrana krew i byly tam podstawowe badania szczerze mowiac polowa nie wiem co znaczy mam zaufanie do mojej ginekolog poinformowala mnoe ze musze sie skierowac do specjalisty w zwiazku z tarczyca wiec mam termin na 24.Ciaze przechodze wporzadku czasami mdłości. Nie wymiotuje. Ale non stop cos jem . Nie wiem czy brzuch mi od ciazy rosnie czy od jedzenia :) wciaz sie motywuje do 5 zdrowych posilkow ale konczy sie na tym ze zjem 5 zdrowych a miedzy nimi jeszcze cos .tez mam czasmi bóle brzucha. A piersi to mi poprostu urywa mam wrazenie jakbym miala obciazniki na sutkach ;) libido zalezy jak leży:) czasmi jestem nakrecona a czasmi nie mam ochoty sie nawet do snu przytulic . Buziaki dziewczyny .

[Moniak]

Daga88

Gdzie w Niemczech mieszkasz?
Ja mieszkam w Berlinie :).

[Gość Daga88]

W Heidenheim an der Brenz :)

[Moniak]

Juz mialam nadzieje, ze .... ehhh :/

[Amilka]

No i po usg serduszko bilo maluszek byl bardzo ruchliwy machalo raczkami i nozkami caly czas . Z miesiaczki jestem 10 tygodni i 3 dni a z usg hura 11 tygodni i jeden dzien CRL dzidzi to 4.24 cm czyli duza dzidzia. Ale mam i powody do zmartwien bo mam rowniez w macicy krwiaka 1.45 cm i dostalam cytomegalie dopochwowo na 28 dni, zero seksu oszczedny tryb zycia. No i dlatego mam juz 5 ty tydzien plamienia aktualnie brazowe. Takze ciesze sie a zarazem martwie zeby mojej kochanej kruszynce ten krwiak nie zaszkodzil .

[mamunia5]

Amilka, GRATULACJE ! Wiem co czujesz bo w ostatni poniedzialek widzialam również swoja brykająca dzidzię ...wzruszenie niesamowite.Ja odliczam dni do 26 , będę miala dokładne usg z pomiarami.To juz będzie skończone 12 tygodni. PIĘKNA TA TWOJA DZIDZIA...

[margo441]

mam przyjemność dołączyć do grona wrześnióweczek :) jestem w 11 tyg i 1 dniu ciąży, termin mam na 04.09 :)