Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie mamusie,
Maminka powodzenia, daj znać później jak się czujecie:)
My mamy niezmiennie +4kg, ale wszyscy mi mówią że tych dodatkowych kg nie widać, w sumie sama też ich nie dostrzegam. Mam już plan na cały dzień, obiadek, ciasto, porządki a po południu farbuje włosy. Mąż wraca z delegacji wieczorem więc trzeba się "wyfiokować":)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Wrześniówki :)
U nas druga dziewunia :) Ja chyba w głębi serca na to liczyłam (może dlatego , ze sama nie mam siostry) za to Tata chyba umiarkowanie zadowolony ;) Mówi, ze sie cieszy, ze wszystko z Malutka w porzàdku :) No cóż, jeśli wystarczy mu odwagi to myśle , ze nie bede mu bronic, zeby próbował jeszcze raz, hehehe
Poza tym już od wtorku jesteśmy z córcià w Polsce u moich rodziców. Jest super, nie musze myśleć o gotowaniu!! A od przyszłego tygodnia bedzie jeszcze lepiej, bo moja mama nie bedzie pracować wiec wreszcie bede mogła mieć kilka chwil kompletnego lenistwa :)

Odnośnik do komentarza

Mamuśki trochę czytania na poprawę humoru:)

Zachowania matki przy kolejnych dzieciach :
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
* * *
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
* * *
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
* * *
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
* * *
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
* * *
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
* * *
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
* * *
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
* * *
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
* * *
WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

malutka1989maluje paznokcie chodź troche mi smrodek zmywacza i lakieru przeszkadza ale takich długich jak teraz to nie mialam nigdy :)

joasiaG to było super hahaha :D

byłam na małych zakupach i w rossmanie m.in kupiłam serum na rozstępy ktyóry miał byc za 15,99 z 19,99 ale oczywiście kartki są tak niejasno podpinane do poszczególnych produktów że koniec końców zapłacilam 24,99 bo za 15,99 miało być serum na biust i się wkurzyłam w domu. Miałam nawet zamiar isc z paragonem ale mój go wzioł i wyrzucił i pow "nie będziesz siary robić" i bądź tu człowieku oszczędny ....... ale mam truskawki i zrobiłam sobie koktajl z maslanką pychotaaaaaaaaaaa :D

Odnośnik do komentarza

A z tymi zakupami i zlymi cenami to zadna nowosc w Rossmanie wieczny z tym sajgon ,zawsze mam problem dopasowac perfum pod cene i wychodze jak sie pozniej okazuje nie z tym co chce tzn w kwestii ceny
wiele rszy sie klocilam bo mam prawo kupic produkt w takiej cenie jaka jest podana na polce mimo ze to ich ponylka ,prawa konsumenta i zawsze z nich korzystam
zaden to dla mnie obciach, chociaz moj maz uwaza ze zawsze zrobie dym :)
ale jak jest o co ...czesto w sklepach zle oceniony towar a ja nie mam zamiaru placic za blad pracownika

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...