Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny :)
Co u nas nowego? Kuba 2 dni temu skończył 9 miesięcy, 5 dni temu zaczął raczkować, tak po prostu - położyłam go na podłodze a on na kolanka i w drogę :) od razu też usiadł sam z raczkowania. Wczoraj zaczął sie podciągać w łóżeczku i tym sposobem dołączyliśmy do dzieci posiadających funkcję stania :D jeszcze chwieje sie na wszystkie strony ale utrzymuje się pod warunkiem ze ma się za co trzymać rączkami. Wcześniej mówił baba a od kilku dni gaga, troche zaczyna też dada i chyba tata (nie umiem rozszyfrwać bo to tak cichutko). Jak wcześniej stał w miejscu w dalszych postępach, tak teraz idzie jak burza ;) W nocy dalej bez cycka, już chyba z miesiąc będzie jak trzymam sie nie karmienia jak pora spania, pierwsze karmienie ok 5 przeważnie, jeszcze to bym chciała zmienić ale na razie mu odpuszczę ;)
Wyszła nam trzecia jedynka i w drodze czwarta, już się częściowo przebiła. Te zęby to u nas masakra ale kolejne mamy na szczęście za sobą. Problemów ze spaniem ciag dalszy, teraz to już jeden wielki hardcore bo zamiast leżeć on siada w tym łóżeczku, raczkuje, próbuje stawać, no makabra. Z jedzeniem też cieżko, jak wcześniej zjadł 200g i miał mało tak teraz kilka łyżeczek obiadku i koniec kropka. No nic, jakoś dam radę ;)

kiti ja tez rybke ze słoika daję, boję sie jakoś te mrożone dawać.
MarAla niesamowite że Alusia już świadomie mówi papa, tata, no super :))) Próbowałaś dawać Ali całkiem duże kawałki? Kuba też cząstek w papce nie chce ale jak daję mu takie większe kawałki (miękkie warzywa) to wcina.
monikulek biedna córeczka, oby szybko jej przeszło, powodzenia Ci życzę w ogarnięciu otoczenia bez meża, całe 5 tygodni zamierza spędzić na wyjeździe, czy wróci wcześniej?
Widzę ze wrześniowe Słodziaki idą jak burza z ząbkami, oby wychodziły nie zauważone ;)

Później doczytam reszte i odpiszę, teraz Bombel włączył alarm i musze lecieć :*

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Kochane wrześnióweczki czytam was od samego początku ale jakoś nie mogłam się zabrać za pisanie. Ale dziś mam do Was pytanie.
Moja córeczka jest z 27.09.15 ma na imię Ania i jeszcze nie próbuje siadać nawet się nie podciąga samodzielnie do siadania. Tylko jak ja podciągnę za raczki lub posadzę ,to siedzi i to bardzo stabilne. Czy mam się niepokoić tym ,ze sama się nie podnosi i zabrać ja do lekarza czy dać jej czas?

Odnośnik do komentarza

U nas dziś ochłodzenie, trochę popadało więc jest czym oddychać. Szymka męczą zęby, jest niespokojny, marudny, cały czas chodzi za mną i wspina się po moich nogach. Biedny mój.

Kiti dzięki za link, czyli jest nadzieja :-)

KingaM to poszalałaś z ubraniami, super. Oby te ćwiczenia szybko przyniosły rezultaty.

Ania.r dobrze że już nie jeżdzą. Ja robie jajecznice z samego żółtka tylko dodaje odrobinę mleka żeby rozrzedzić. A przepisy zwwsze mile widziane :-)

Mycha nooo brawa dla Kubusia. U nas też szaleństwa w łóżeczku. Mam już opuszczone najniżej ale i tak boje się żeby nie wypadł. Nie wiem od czego to zależy ale Szymek od pinad tygodnia też tylko dziubnie łyżkę dwie i więcej nue chce. Po chwili oczywiścia woła o cyc. Nie mam pojęcia czy chodzi o bolące dziąsła czy jakiś bunt.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie, trochę mnie nie było, ale czytam was na bierząco. Tydzień temu wróciliśmy z Polski i ładna pogoda się u nas zrobiła (22 stopnie, czyli lato, heheh), więc korzystamy.

No to czas na szybki raport co u nas:
1. W Polsce super, część rodziny pierwszy raz widziała Lili, wszyscy zachwyceni (pradziadkowie!). Moja siostra brała ślub cywilny, a my jej zrobiliśmy niespodziankę. Wcześniej mówiłam specjalnie, że nie damy rady, że Lili za mała, że D nie dostanie urlopu...bla bla bla, taka ściema. I jak nas zobaczyła, to aż się popłakała ze wzruszenia:-)
2. Lot jakoś przeżyliśmy. Nie było żadych problemów z ciśnieniem, bardziej z nudami. Lili wylizała wszystkie siedzienia i okno, dobrze że najpierw wszystko wytarłam chusteczkami antybakteryjnymi, heheh
3. Lili ma 5 i pół zęba, znaczy druga dwójka dopiero się przebija. Jak idzie ząb to Lili śpi niespokojnie i potrzeba jej cyca i bliskości. No i nurofen. Jak się już przebije to jest w sumie spokój. Za dnia zęby ją nie męczą jakoś. Na ręce to w ogóle nie lubi.
4. Któraś z was pisała, że spacery stają się coraz gorsze bo jest bunt w wózku. Niestety Lili jest tak ruchliwa i aktywna, że spacer powyżej godziny to nuda, a już podróż samochodem....szkoda gadać...30min i wszystkie zabawki obejrzane. Spać też nie bardzo, a jeśli już to na 30 min. Jak gdzieś jedziemy to zakładam zatyczki do uszu i dopiero ją zabawiam, ale i tak mnie olewa i wyje...ehhh
5. Na dobre śniadanie polecam pół banana z połówką awokado (albo więcej, zależy ile wasze dzieciaczki jedzą). Można dodać kapkę wody i kaszki, ale nie trzeba. Zdrowo i coś innego.
6. Lili teraz ma nowego bzika na punkcie stania. Potrafi stać przy ławie godzinę, zrzucać i podnosić zniej zabawki. Przy tym gada, cieszy się i wali łapkami w blat.
To chyba tyle z ogólnych nowości.

Odnośnik do komentarza

MarAla Byłam u chirurga z tymi paznokciami się poradzić i powiedział, że za dobry paznokieć na cięcie i mam założyć klamry. Więc szybciutko znalazłam gdzie robią ten zabieg i już mam. Czuć ulgę i chyba to zda egzamin. Wygląda dyskretnie.
Z tym spaniem Alusi to może być kwesia zębów, albo rzeczywiście jakiejś nerwowości. A może za krótkich drzemek? sen dzienny ma wpływ na sen nocny.
JoasiaG widzę że twój Szymuś taki urwis jak Lili. A że mało je ostatnio to pewnie przez te ząbki. Cierpliwości!
Szczerze podziwiam Cię za te wypieki. Trzeba mieć do tego smykałkę i serce. Mi niestety obu brak...
mycha88 Lili też robi wygibasy w łóżeczku zanim zaśnie. Ja zawsze daję jej 15 minut, jak nie uśnie to znaczy że coś nie tak. 95% ten czas jej wystarcza żeby się wyciszyć. Śpi w śpiworku, wyłącznie na brzuszku od około 2 miesięcy.
ania r. ja też mam wrażenie, że dieta Lili jest monotonna, ale tak na prawdę, bez spiny. Jeszcze przyjdzie czas na więcej nowości. Jak znajdziesz jakiś fajny przepis, to pisz, czekam.
KingaM Piszesz że twój bąbel ma już ponad 9 kg-super, ja mam kontrolną wizytę 9 czerwca i będę się cieszyć jak waga przekroczy 7kg. Lili jest dość długa i chuda. Ale wygląda na zdrową, więc nie panikuję. Widać na forum jak bardzo nasze pociechy sie różnią, ale potem to się wszystko wyrówna.

Lili wzywa...cdn.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Znow mnie dlugo nie bylo.
Spoznione zyczenia na Dzien Dziecka dla naszych skarbeczkow.Ostatnio mamy okropnie i dlatego ta nie obecnosc moja Liliana zlapala jakiegos wirusa ma biegunke od 5 dni bylam wczoraj u lekarza i nic nie dostala tylko elektrolity do picia wykoncze sie nerwowo. A z tych super spraw to moja Lilenka pieknie raczkuje i ma 6 zebow a 7 prwie widac.
Irlandia super ze lot sie udal nas czeka w sierpniu wtedy beda chrzciny ciekawe jak to przezyjemy.
Mycha ruchliwe dziecko szczesliwe dziecko rodzic chyba mniej;)
Przepraszam ze nie odnosze sie do wszystkich sle mam zaniki pamieci po urodzeniu dzieci:))

Odnośnik do komentarza

Uff właśnie wróciliśmy z imprezy od teściôw. Szymek usnął w samocgodzie i nie miałam serca wybudzać go do kąpania więc dziś noc trola :-) a jutro wielkie pakowanie bo w poniedziałek o świcie wyjeżdzamy do Zakopanego :-)

Irlandia no to niezlą niespodziankę zrobiliście. Szymkowi też się szybko nudzi na spacerach i muszę robić przerwę, wyciągam go chwile na ręce lub siadam na ławce a po kilku minutach kontynuujemy jazdę wózkiem.

JustiSia no pewnie że pamiętamy. To widzę że u Was kp i nieprzespane noce jak u nas.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Ida nam kolejne zeby. Sebus maruda i placzus. Juz nie wytrzyma do 4 na cyca. Tylko wola wczesniej a widze ze bardziej sie tuli przy tym i zuje piers niz je.
Wczoraj skonczyl 9 miesiecy i nie moge uwierzyc ze to juz! Chociaz mam wrazenie ze cale wieki minely od kiedy byl taki malutki:)
Udalo mi sie sprzedac wozek jakiejs przemilej parze z coreczka. Maja go odebrac we wtorek srode jak mi przyjdzie moj wymarzony kees!! Tak! Zamowilam go!:)
JustiSia ale cie dlugo na forum nie bylo! Fajnie ze sie odzywasz:) mam nadzieje ze wszystkie w koncu przespimy noce.
joasiaG Szymus slodziak:) mam nadzieje ze da wam troche odpoczac w gorach i skorzystac z przyrody!!! Polecam szlak do malej siklawicy:) i doline koscieliska gdzie mozna isc nawet z wozkiem:)
Bawcie sie dobrze!!!
mamajasia super ze bylas u fryzjerki:) ja bylam z moimi wlosami w ciazy!! Przydaloby sie wybrac na jakies ciecie bo po porodzie sama sobie ciachnelam kilka cm i nierownosci mam takie ze ho ho
margim zdrowia dla Lili! I slicznie sie rozwija:)
Irlandia to niespodzianke zrobilas siostrze swietna!:)
mycha i to sie nazywa skok rozwojowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Drogie Wrzesniowki:)
Pewnie mnie nie pamietacie,a ja w miare na biezaco sledze forum bo to moje kompendium wiedzy :)
Antos ma prawie 8 mc, turla sie, troche pelza (w ten sposob potrafi zwiedzic mieszkanie) ale nie raczkuje, nie siada sam choc jak go posadze to siedzi, natomiast tego nie robie, czekam az sam sie zbierze.
Diete rozszerzylam powoli w 5 mc, bylo tak, ze pieknie jadl, a ostatnio gorzej, trzeba go zabawiac, a nie chce tego robic bo posilek ma byc posilkiem, a nie teatrzykiem co juz nam sie zdarzalo robic byle jadl. Antek mial zdiagnozowana skaze bialkowa, choc teraz wcina jogurty i nic mu nie jest. W zasadzie jogurt naturalny moje dziecko moglaby caky dzien tylko jesc.
Ma az 7 zebow-4 do gory ( jedynki i dwojki) na dole dwie jedynki i jedna dwojke. Generalnie zabki wychodza bez problemowo, nie placze, dobrze spi, ale apetyt spada. W koncu nastal ten dzien, ze przesypiamy cale noce tzn. 19-6 :)
Tyle u nas, postaram sie na biezaco pisac :)
Pozdrawiam Was i Przesliczne Dzieciaczki!

Odnośnik do komentarza

Hej.
Wrocilysmy do domu od dziadków. Dziadkowie zachwyceni Alusią ale nie mieli za dużo czasu dla nas. Tata w pracy a mama sesję miała a za dwa tygodnie obronę ma.
Alusia zabkuje, te nocne histerie i płacze to od zębów, u rodziców to męczyła się dwie noce okropnie... Jak dawałam cyca to gryzla jak szalona a to jej się nie zdarza. Biedna wybudzila się chyba kilkanaście razy. Dzisiaj w nocy też pobudki co chwilę i mąż dał smoczek i skończyło się tym, że co dwadzieścia minut płacz bo smok wypadł, więc jednak ja miałam rację żeby nie podawać do usypiania smoka ale mąż się uparl bo Ala biedna i boli ją.... Ehhhh. Moja pszczółka kończy dzisiaj 8 miesięcy i już tyle potrafi, wstaje co chwila na nogi, zrzuca wszystko, raczkuje, robi papa, a przez cały weekend u dziadków mówiła tata bo tesknila. Ucieszyła się bardzo na jego widok.

Szczęśliwa witaj. Jak to zrobiłaś, że macie ptzespane noce? Ratuj wskazówkami!
Justisia pewnie, że pamiętamy. Podziwiam Ciebie za ogarnięcie dwójki dzieci tak jak i Blanka1212.

Alusia padła i śpi już godzinę, to nie za długo na pierwszą drzemke? Czy generalnie bardzo mało spi w dzień ale wszystkie mądre książki każą kłaść dzieci na dłuższą drzemke ok południa a rano max na 30 minut. Jak Wy robicie? Wybudzacie maluchy czy pozwalacie spać?

Irlandia super z paznokciem. Słyszałam dobre opinie o klamrach. Ja mam problem teraz nie z wrastajacym paznokciem. Brawo, że trafiłaś na rozsądnego lekarza.

Ania r - my nie klocimy się z mężem, tym bardziej przy Alusi.

Joasiag prowadzicie imprezowe życie. Fajnie. My za tydzień mamy imieniny cioci ale na 19 więc pójdziemy na godzinkę. Znowu wszyscy będą mi mówić abym położyła Ale spać tam u niej ale nikt nie zrozumie, że Alusia nie zaśnie tak po prostu na wersalce w halasie i znowu będę uznawana za dziwaczke, że zabieram dziecko tak szybko....

U nas chłodniej dzisiaj ale przyjemnie. W lidlu miały być od dzisiaj sukienki tuby, bez rękawów. Muszę pojechać i zobaczyć tylko obawiam się, że tłumy wykupily już.

Miłego dnia. Alusia obudziła się.

Odnośnik do komentarza

MarAla86, sekretem przespanych nocy u nas jest kaszka ma kolacje, tak mi sie wydaje. Wczesniej byly 2-3, a nawet 4 pubudki na piers. Od kiedy podaje kaszke Antos spi dluzej. Choc pierwszy raz jak podalam noc byla z glowy, natepny juz byl sukces bo spal do 1-2 z czasem sie wydluzalo. Oczywiscie zastosowalam tez czasy czuwania, o ktorych pisala chyba Irlandia i tak sie swietnie zlozylo, od prawie 1.5 miesiaca chodze wyspana:)
Antos chudzinka wiec podaje mu ta kaszke, robie na swoim mleku.
Wszystkiego najlepszego dla Alusi:) Super, ze tyle potrafi! Antosiowi troche zajmie pewnie opanowanie tego co , Alutka potrafi juz.
Aaaa wlasnie chyba kiedys pisalas, ze Ala zwrocila po zakrztuszeniu sie, caly posilek, Antkowi tez sie tak zdarzylo. Podobno u niemowlakow jest tak, ze jak zwracaja to od skurczu zoladka od razu calosc-taki mechanizm obronny organizmu. Mialo to miejsce wlasnie po zjedzeniu kaszki, a ze sciagam swoje mleko ( na dwa razy, rano i wieczorem) to w piersi niewiele mi zostaje tak mi sie przynajmniej wydaje. Bylam przerazona bo po pierwsze, doslownie chlustał, szly fontanny z kaszy, to jeszcze noskiem poszlo. Po drugie w piersi pustki bedzie glodny, a po trzecie bedzie sie w nocy budzil. Ani razu sie nie obudzil, mysle, ze kaszka na poczatku pomogla, a pozniej sie po prostu sie przestawil

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa dzięki, że odpisałaś. Miesiąc temu ze spaniem Alusi było lepiej, jadła dwa razy w nocy, raz ok 1-2 a drugi raz w sumie już rano bo o 5-6. Jadła własnie kaszkę na wieczór, ale odkąd okazało się, że Ala słabo orzybiera i lekarka kazała mi jak najwięcej karmić w nocy to Alunia się rozregulowała, budzi się co chwilę i chce cyca, jednak to że posłuchałam się tej lekarki to była najgorsza decyzja bo Alunia niedość, że wybudzała się co chwilę na cyca to po drgie w dzień nie chciała jeść bo nie była głodna. Teraz próbuję dojść do ładu i znowu ograniczam karmienia do dwóch ale ciągłe pobudki są. Kaszki od początku maja nie chce wziąć do ust, ani na gęsto ani na rzadko do picia. Nie wiem o co chodzi. W ogóle kiepsko je i mało, ale np. wczoraj na wieczór wyjęłam zamrożone mleko bo zapasy chcę zużyć to zjadła 225 ml + cyc. Byłam w sszoku bo to pierwszy raz aby tyle zjadła, ale przed północą obudziła się i tylko cyc ją uspokoił. Jestem pewna, że problemem nie jest głód tylko zle przyzwyczajenie (pod warunkiem, że akurat ząbki nie dokuczają). Dzisiaj znowu od północy do 4 budziła się co chwilkę, siada, wstaje, kopie łóżeczko itd. Najlepiej jest jak nie podchodzę, jak mąż poszedł i wziął ją to całkiem obudziła się i pół godziny gadała tatatata...:) a jak weszłąm do pokoju to od razu mama i wyciągnęła rączki. cwaniak mały rośnie nam:) Mam wrażenie, że od początku zle robiłam, pediatrzy kazali karmić bardzo często bo z wagą był problem i Ala ma złe przyzwyczajenia, teraz okazuje się, że ALa tak ma że jest szczupła, ale nie chuda.
Marzę o przespanych nocach bo jestem już zmęczona, chociaż wiem że to ja te złe nawyki wprowadziłam w zycie i to moja wina we wszystkim. Człowiek uczy się całe życie, szkoda, że kosztem maluszka.

Chyba zdecydujemy się na podróż samolotem i trochę się boję jak moja ruchliwa Alusia zniesie to, czy usiedzi w miejscu... Irlandia podawałaś jakieś ziółka uspokajające przed lotem?

Szczęśliwa - zobaczysz, że Antoś któregoś dnia Ciebie zaskoczy i dosłownie w ciągu jednego dnia zacznie wstawać, raczkować itd. u nas tak było, długo nic a jak się zaczęło to w ciągu jednej doby:)
A napisz mi jeszcze czy kontrolujesz drzemki Antosia w ciągu dnia?

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza

Ehhh...widzę, że na forum cicho. Czasem mam wrażenie, że tylko ja tu zaglądam, chociaż wiem, że czyta je wiele z was, ale nie ma czasu pisać. Ja czasem jak mam wolną chwilę, to myślę żeby coś napisać, ale przeważnie tyle się tego uzbiera, albo przeciwnie, nic się nowego nie dzieje, że odpuszczam. A potem sama wchodzę na forum i czekam aż któraś z was coś naskrobie:) Najbardziej mnie cieszy jak mogę komuś coś poradzić, ale poza batalią ze snem (oj sporo o tym wiem) to nie mam jakiś spektakularnych doświadczeń z Lili.
Co do spania, MarAla86 daj Alusi spać w dzień tyle ile potrzebuje, czyli nie wybudzaj jej, zwłaszcza na 2 pierwszych drzemkach. Gdy szukałam informacji o śnie niemowląt, dowiedziałam się, że pierwsza drzemka to czas regenracji umysłu a druga regenaracja ciała. To tak w uproszczeniu, bo wiadomo że dzidzia po prostu odpoczywa. Pamiętajcie, że takie małe dziecko musi odpowiednio się wyspać w dzień, żeby dobrze spać w nocy.
U nas na razie staneło na jednej pobudce (około3-4) na 5 nimuyt dosłownie, albo czasem wcale do 6 rano. A zmagałam się nawet z 8 pobudkami w nocy. Tak jak Szczęśliwa84 pisała, ważne są też czasy czuwania między drzemkami. A podczas ząbkowania, to cała noc może być "rozwalona", trzeba to przetrwać.
No i jeszcze jedno ważne, nie dajcie się zwariować i nie przejmujcie ciąłymi pytaniami "czy przesypia już całe noce?". Bo tak na prawdę wiele ludzi po prostu ściemnia z tym spaniem u swoich pociech, bo czują, że muszą się "wykazać" czy coś. Sama przyłapałam moją koleżankę (ma 9 miesięczną córeczkę), że tak ją chwali, mówi że śpi całą noc, po czym jak ja przyznałam, że chociaż jedno karmienie się zdaża w nocy, to nagle jej pamięć wróciła, że im też...
To wszystko szybko minie, zobaczcie jak już szybko mineło te 8-9 miesięcy.
Pracujcie nad swoimi dziećmi żeby spały lepiej, bo to jest dobre dla wszystkich domowników, ale nie wierzcie mamom, ciotkom i sąsiadkom, że w tym wieku to już dziecko powinno spać bez pobudki. A już tym bardziej ojcom, wujkom i innym facetom - spyatcie dlaczego? Bo oni przeważnie nie pamiętają co było w jakim wieku i które to właściwie było dziecko( mój tata - jest nas 3 córy). Nie pamięta dokładnie kiedy wstałał, ile razy, do której z nas itp., hehehhe
A z resztą jak wyjachałam na kilka dni to Lili spała też mojemu D dwie noce bez pobudki. Myślałam sobie jakim cudem? Już wiem, on po prostu jej nie słyszał! Już kilka razy przyłapałam go na tym, że ja wracam do łóżka z karmienia a on ani drgnie. A rano się pyta, jak nocka? Ile było karmień? Mimo że Lili dość głośno woła czasami.
Może Lili popłacze i zasypia, ale ja nie będę leżeć i czekać, bo i tak nie zasnę. Wolę dać pierś, 5 minut później jestem w łóżku i Lili rano też wytrzyma w łóżeczku do 7.00 mimo że obudzi się 6.10, bo nie jest tak głodna i bawi się cichutko.
Ufff...tyle z moich nowych przemyśleń.

ps. Szczęśliwa84 i JustiSia miło was znów gościć na forum, ja was dobrze pamiętam mimo, że pisałyście jak ja się jeszcze nie udzielałam:)
margiim dacie radę, starch ma wielkie oczy, lot okazał się lepszy niż jazda samochodem.
blanka1212 pisz częściej, bo tęsknimy za stałymi forumowiczkami (przynajmniej ja tęsknieę, hehe)
moni87 cierpliwości, to wszystko jeszcze w normie, mojej koleżanki córcia ma ponad 9 miesiecy i jest na tym samym etapie co twoja Ania.

Odnośnik do komentarza

Irlandia dziękuję za rady

Nie wybudzam Ali chyba, że muszę bo gdzieś idziemy..zastanawiałam się nad tym czy to miało by sens. U nas jest problem w tym, że Ala mało śpi w dzień i krótko. Pierwsza drzemka max godzinę a druga 30 minut. Jeśli szybko podam smoczek to będzie spała dalej, i tak o to wczoraj spała 2 godziny bo wtykalam jej smoka, tylko po to bo była zmęczona i chciałam aby wypoczela trochę. Generalnie zasypia bez smoka a smok to tylko do wydłużenia snu coraz podaje. Wiem, że to bez sensu ale nie znam sposobu oprócz cyca i smoka aby Ala spała dłużej w dzień. Co do nocy masz rację z tym, że faceci nie słyszą. Mój mąż też rano pyta ile razy wstawalam bo nie słyszał i do tego mówi, że się nie wyspal. Dałam mu zakaz takich narzekań przy mnie bo ja już trochę dłużej nie wysypiam się ☺
IRLANDIA a podawalas małej coś uspokajajacego przed lotem?

Odnośnik do komentarza

Czesc,
W Poznaniu piekna pogoda, zima zawsze mowilam, ze nie moge doczekac sie lata, bosych stopek Antosia wystajacych z wozka. Zlecialo czybciej niz myslałam... :)
MarAla86 jezeli chodzi o drzemki Antka to, czas czuwania mojego kawalera to 2,5-3 godziny. Szczerze mowiac, dopiero niedawno zwrocilam na to uwage. Moj synciu jest niejadkiem i caly dzien zawsze mialam podporzadkowany jedzeniu. Najlepiej pije z piersi jak jest spiacy, z kolei do jedzenia podawanego lyzeczka musi byc wyspany...co ja sie z tym nakombinowalam...ale udalo mi sie stworzyc plan dnia, ktorego sie trzymamy no i ktory sie sprawdza. Naprawde rzadko zmieniam rytm Antkowi np. wyjazd do dziadkow oznacza, ze ani nie zje ladnie, ani nie pospi co potem odbija sie na snie w nocy no i wadze. Dlatego wole jak ktos nas odwiedza.
Antos na drzemki zasypia pieknie, zajmuje to od 2 do 5 min, ale...na piersi i w ciagu dnia jest nieodkladalny, wiec z nim siedze :) na wieczor dokladnie ta sama sytuacja, jest odkladany do lozeczka i nie ma problemu. Powinnam zaczac go oduczac, ale uwielbiam na niego patrzec, glaskac po wloskach, przytulac. Korzystam z tego bo czas tak szybko ucieka. Nie sadze, ze bedzie mi dane byc jeszcze raz mama, wiec biore garaciami te niepowtarzalne chwile :)
Jakis czas temu bylam na swietnych warszratach zorganizowanych przez Johnson. Jezeli beda Waszych miastach zapiszcie sie i pojdzcie bo naprawde warto :)

Odnośnik do komentarza

MarAla86 Zapomniałam Ci odpisać w sparwie lotu. Nic Lili nie dawałam, po prostu przy starcie pierś (ale nim ruszył to już skończyła jeść, hehe) i przy lądowaniu też. Taki uspokajacz i sposób żeby się uszka nie zatykały. Nie wiem czy to konieczność, bo jedno lądowanie bez cycka było i tez było ok. Jesli lecisz w dzień to zapas zabawek, najlepiej takich co dawno nie widziała. Jeśli na wieczór, jest duża szansa że Alutka Ci uśnie. Poza tym ja miałam chusteczki anytybakteryjne i przetałam oba fotele przed nami, stoliki i okno, bo Lili wszystko lizała i macała. Nie wiem czy to nie przesada, ale bo Lili i tak zdarza się polizać koło od wózka, nasze buty itp. Ale w samolocie tyle ludzi się przewija, ze polecam. W razie pytań pisz.

Odnośnik do komentarza

Sluchajcie z tym spaniem i jedzeniem to jest tak,że dziecko chce w nocy miec mamę przy sobie. Do tego dochodzą zeby i problem gotowy. Dopóki karmilam starsza w nocy to nie spalam. Jak odstawilam od cyca bylo lepiej. Jesli chodzi o ogarniecie dwóch dziewczyn to nie ma tragedii. Mąż pomagał,teściowa też. Ale szczerze powiedziawszy to przy drugim dziecku juz się wie mniej więcej co i jak wiec nie ma tragedii. Starsza ma juz prawie 6 lat wiec potrafi dużo zrozumieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Ucielo mi post.

Justisia dajesz nadzieję, że po odstawieniu cyca będzie lepiej. Zawsze to lepiej mieć perspektywę na lepsze jutro. Szacun za ogarnięcie dwójki. Mam znajomą, która ma trójkę maluchów i twierdzi, że przy pierwszym było najciezej.

Joasiag co słychać w Zakopanem? Jak Szymek?

Blanka1212 jak ząbki Sebusia? Jak treningi, głupie pytanie - na pewno robisz codziennie. Brawo Ty!

Szczęśliwa super, że ustalilas rytm dnia. Nam tego brakuje bo dwa razy w tygodniu rehabilitacja o różnych porach i prawie każdy weekend wyjazdowy....

Wyczytałam, że to budzenie Ali z płaczem i gdy na pół spiaco miota się, nie da się utulic, wziąć na ręce to nocne lęki, wtedy dziecko jest między innymi jawa a snem. Nie jest swiadome niczego i lepiej nie zaczepiac dziecka tylko obserwować, szybko powinno zasnąć z powrotem.

Dzisiaj Ala spała 1 godz i 40 minut.....

Odnośnik do komentarza

Sebus grzeczny. Chwila spokoju w zabkowaniu.w nocy wstaje ale jak sie budzi przed 4-5 to cyca mu nie daje. Pomarudzi raz wiecej raz mniej i zasypia.
Testujemy od wczoraj nowy wozek kees k2go. Zrobil na mnie swietne wrazenie. Zaskakujaco dobrze sie prowadzi i podbija. Sebusiowi w nim bardzo wygodnie. Jest lekki i super latwo sie sklada. Dalam rade kilka razy trzymajac Sebusia zlozyc wozek jedna reka i wyniesc go ze soba po schodach. Z poprzednim ledwo sobie radzilam nie majac Sebusia na rekach zeby go wyniesc na to moje 2 p.
Wczoraj kolejne spotkanie podkarpackich wrzesniowek. Znow niekompletnie ale fajnie bylo.
Co do cwiczen wczoraj mialam wolne a wieczorem pozarlam 5 kanapek z nutella. Tak az 5. I nic mnie nie cieszylo. To wszystko przez to ze tak tesknie za moim M ktory ostatnio ciagle jest w pracy. Jak raz wyjechal na 2 mc do Niemiec to przytylam 5 kg tak zajadalam smutki. Ale dosc tego i biore sie w garsc. Koniec slodyczy i dzisiaj trening obowiazkowo. W sumie caly czas cwicze te 5 razy w tygodniu. 2 dni na odpoczynek i regeneracje.
Czytam was na biezaco ale nie mam czasu na odpisywanie kazdej. Wybaczcie

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Hej
U nas dziś szaro buro... Ale czekam aż Synek wstanie zje kaszę na drugie śniadanie i jedziemy do siostry bo ma dziś urodziny.
Wczoraj jak to w środy byliśmy na rehabilitacji i nie wiem czy to efekt wczorajszych ćwiczeń czy po prostu zbieg okoliczności ale jak wróciliśmy do domu to Staś zaczął powiedzmy ze półraczkować :D tzn podciąga się do przodu odpychając się nogami :) śmiesznie to wygląda :)
Nasz najmniejszy w rodzinie dziś kończy miesiąc :* Wczoraj była u nich położna i klusek w miesiąc na piersi przytył uwaga 1.5kg :) ma apetyt :)

Oho mój książę wstał, także uciekam.
Pozdrowionka i miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

Blanka super, że Sebusia ząbki chwilę nie męczą. U nas dalej ząbkowa cisza :) oby nie przed burzą!! Lilka też się budzi koło 4, ale ja daję mleczko. A jej waga stoi w miejscu już miesiąc! Czy to normalne?? Cały czas 7.1-7.2 kg. Je wszystko pięknie, pierś 5x, kaszka rano, obiadek 250ml, jeszcze owocek, czasem trochę kefiru/jogurtu nat... Ale zdrowo wygląda więc pewnie taka jej uroda.

Z nocamu dalej u nas różnie. Przeważnie od 1 w nocy jest kręcenie. Czasem dośpi do 6, a czasem juz po 4 chce się bawić.
Wczoraj moje serduszko skończyło 8miesięcy :) Z tej okazji pojechaliśmy pierwszy raz na basen przetestować, czy się spodoba, bo planujemy parodniowy wyjazd. Może do Krynicy. W pierwszej chwili była w szoku, ale później jej się podobało.

Kinga to ładnie maluszek przybiera. :) Staś pewnie zaraz będzie biegał, skoro rehabilitacja daje efekty. Oby tak dalej.

MarAla co do tych lęków nocnych Alusi to u nas też coś takiego, ale czasem wolę Lilkę obudzić bo tak strasznie płacze przez sen i sie nie może uspokoić. Na szczęscie nie zdarza się to często.

Ja jak co roku zaczynam już mieć depresję urodzinową. W tym roku zaczęłam parę dni wcześniej, bo zmieniam w sobotę 2 na 3 z przodu ;/ :D

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...