Wrześniówki 2015

[Edyta12345]

mycha88

Edyta12345

Och zazdroszczę milosci

ten wpis jest rewelacyjny hehee, jeszcze to "och" Ale na pocieszenie Ci powiem że już niedługo macie wizytę i teraz tylko trzymać kciuki za to, żeby lekarz się zgodził, a myślę że skoro masz ochotę, to przeciwwskazań nie powinno być, w końcu organizm czuje co może dzidzi zaszkodzić ;)
To dobrze dziewczyny że też się Wam już zaokrągla, bo się bałam że ja jakaś dziwna jestem, tym bardziej że moja znajoma jest w 5-tym miesiącu i jej dopiero niedawno brzuszek zaczął rosnąć ;)

A jeszcze nie napisałam jak u mnie z biegunkami, ja raczej mam zatwardzenia, ale jak już coś się uda naprodukować w wc to właśnie takie bardziej biegunkowate ;)

No i kwestia L4, ja jestem na nim od wczoraj, ze względu na mój kręgosłup z którym mam problemy, zresztą moja praca do lekkich nie należy i już mnie koleżanki od tygodnia wyganiały tym bardziej ze większość czasu w pracy spędzałam albo na socjalu albo w ubikacji :P

Niestety cały wpis sie nie dodał nie wiem dlaczego ale postanowiłam tak to zostawić haha kochana mi juz tak brakuje ze miewam co noc sny erotyczne!!!! Ale zaraz po nich budze sie z ogromnym bólem podbrzusza aż nóżki mi drętwieja.. Wiec nasza milosc chyba musi poczekać Hihi my przez in vitro juz dawno sie nie przytulalismy! Chyba w połowie grudnia ostatni raz.. Co za meczarnia Hihi ale wszystko dla dzidzi! Dla naszego upragnionego pierdka :-)

[Edyta12345]

Kochane a na regulacje pracy jelit polecam soczek z buraków wycisnąć z pomarańcza :-) nie dość ze z kupka problemy przechodzą to i żelaza ma dużo i kwasu foliowego. Wzmacnia organizm. Same superlatywy! A i anemii sie nie nabawimy :-) ja codziennie pije szklaneczkę. Polecam :-)

[tulipka]

Witajcie:-)
a to i ja się przywitam we wrześniowych szczęściarach. U mnie to teoretycznie 6t2dz wg OM, a praktycznie.. to dopiero pokaże USG. Jestem już po 2 stratach na etapie 6 tygodnia i staram się nie zwariować.. Bardzo chcę wierzyć, że tym razem się powiedzie. Tak bardzo czekamy na tą kruszynkę! Wizytę mam w środę. Kobitki powiedzcie proszę czy odczuwacie bóle krzyża i kłucia w szyjce??

[Edyta12345]

tulipka

Witajcie:-)
a to i ja się przywitam we wrześniowych szczęściarach. U mnie to teoretycznie 6t2dz wg OM, a praktycznie.. to dopiero pokaże USG. Jestem już po 2 stratach na etapie 6 tygodnia i staram się nie zwariować.. Bardzo chcę wierzyć, że tym razem się powiedzie. Tak bardzo czekamy na tą kruszynkę! Wizytę mam w środę. Kobitki powiedzcie proszę czy odczuwacie bóle krzyża i kłucia w szyjce??

Kochana witamy! :-) bedzie dobrZe musi byc!! Ja tez czuje kłucia i bol jak na @ plecy tez bolą także spokojnie :-) mi przy bólach towarzyszy rownież drętwienie nóg ale nie dajmy sie zwariować. Przeciez musi sie gdzieś miejsce dla maleństwa zrobić! Ja wizytę mam za tydzien i tez wszystkiego sie dowiem. U mnie 6 tydzien i 3 dni. Juz nie mogę sie doczekac zeby zobaczyć kruszynkę!

[tulipka]

Edyta12345 dzięki za słowa otuchy;-) mam wrażenie, że słowa "nie zwariować" to słowa klucz do tej ciąży :) Jednak ten ból krzyża bardzo mnie niepokoi, jest dość silny i uciążliwy szczególnie przy siedzeniu, jak trochę pochodzę jest lepiej ale wtedy zaczynają się takie jakby klucia szpilkami w szyjce. Naprawdę staram się być dobrej myśli ale przypomina to karuzelę uczuć. a mdłości brak -uff. :)

[Edyta12345]

Kochana u mnie tez dolegliwości ze strony szyjki i pleców ale nasz profesor mowi ze to normalne zeby sie nie stresować! Także odpoczywamy bo ciagle czuje sie zmęczona :-) i tyle z moich dolegliwości plus siusianie oczywiście.. A wiec mamy szczescie Hihi brzuszki rosną i bez dwóch zdan! Zabraniam myślec inaczej!!!!

[Gość yubi90]

Dzien dobry wszystkim przyszlym mamusia, rowniez zaliczam sie do tego zacnego grona, przewidywalny termin 8 wrzesnia, wszystko ok nie mam wymiotow czasem lekkie mdlosci, tylko to samopoczucie, :( wracam z pracy i nie jestem w stanie zrobic juz nic wiecej, zaniedbuje dom i meza...ale jestem poprostu tak zmeczona ze o 20 juz zasypiam, czy wy tez macie podobne objawy?

[mycha88]

Witaj Tulipka w gronie szczęściar ;) Tak jak Pisze Edyta12345 zabraniamy się stresować ;) będzie dobrze, musi być! Teraz dla Ciebie najważniejszy jest spokój i odpoczynek. Bólami się nie przejmuj, to normalne, niektóre kobiety bolą plecy/miednica. Ja mam taki problem że rok temu wypadł mi dysk i niby było już dobrze a w ciąży zaczęło mnie to męczyć i mam taki sam schemat każdego dnia - rano jest ok i z każdą godziną gorzej tak ze wieczór nie mogę swobodnie stanąć na lewej nodze. Jakoś przetrzymam ale boję się porodu, a tak chciałabym rodzić naturalnie...

[mycha88]

Yubi90 mamy ten sam termin ;) mi wyszedł na 8-9 września :)
Mnie ostatnio zaczyna dopadać zmęczenie, ze snem przesadzam szczególnie rano, dzisiaj do 10-tej pociągnęłam ;) I ja ogólnie jakaś bardziej nerwowa jestem, o wszystko się złoszczę dużo za szybko. Na szczęście mój mąż zamiast się obrażać śmieje się ze mnie że się taka nerwowa zrobiłam

[tulipka]

Dodaję dodatkowe "Cześć" dla ciężarówek po InVitr0 (my jesteśmy po Gamecie w Łodzi).
mycha88 tak wspomniałaś o tym dysku, że od razu przypomniałam sobie o mojej Lordozie więc może wcale ciąża potęguje te dolegliwości.

[tulipka]

przyglądałam się dyskusji na temat ewentualnych rozstępów -podobno jest to uwarunkowanie genetycznie, jedni mają do nich predyspozycje inni wcale ale przede wszystkim natłuszczać. Dziewczyny oglądacie na TVN Style program Kasi Bosackiej "O matko" -dla tych co nie widzieli to serdecznie polecam. Dużo ciekawostek, faktów i mitów o ciąży na każdym etapie :)

[Gość Yubi90]

Mycha88 ciesze sie ze ktos mnie rozumie tak samo jak ja he he :) moze to dlatego ze ten sam termin :) moj maz tez jest bardzo wyrozumialy, ja bym ze soba nie wytrzymala na jego miejscu hehe :) Ja rano musze niestety wstawac o 6 do pracy ale 20 wieczorem to max....:)mam nadzieje ze to minie pozdrawiam :)

[Edyta12345]

tulipka

Dodaję dodatkowe "Cześć" dla ciężarówek po InVitr0 (my jesteśmy po Gamecie w Łodzi).
mycha88 tak wspomniałaś o tym dysku, że od razu przypomniałam sobie o mojej Lordozie więc może wcale ciąża potęguje te dolegliwości.

My Kriobank w Białymstoku :-) udało sie za 3 razem blastusia pięknego

[Gość Agniesz]

Cześć dziewczyny ;) Wczoraj byłam u lekarza i stwierdził pęcherzyk ale bez zarodka. Pęcherzyk wygląda na 4 tyg 5 dni a wg mnie to już 6 tydzień...Boję się pustego jaja płodowego... Nie pamietam dokładnie kiedy miałam okres ale wydaje mi sie ze 13 grudnia a nie jak wychodzi z wyliczeń lekarza w wigilię..

[Catarisa]

Edyta12345

tulipka

Dodaję dodatkowe "Cześć" dla ciężarówek po InVitr0 (my jesteśmy po Gamecie w Łodzi).
mycha88 tak wspomniałaś o tym dysku, że od razu przypomniałam sobie o mojej Lordozie więc może wcale ciąża potęguje te dolegliwości.

My Kriobank w Białymstoku :-) udało się za 3 razem blastusia pięknego

My Invimed w Poznaniu:) udało się za pierwszym razem,ale doktor chciał odłożyć transfer ponieważ miałam za wysoki progesteron i mówił ze są mniejsze szanse na zagnieżdżenie ale my zaryzykowaliśmy i się opłaciło :)

[Catarisa]

Witam Mamusie które do Nas dołączyły:)

[Catarisa]

~Agniesz

Cześć dziewczyny ;) Wczoraj byłam u lekarza i stwierdził pęcherzyk ale bez zarodka. Pęcherzyk wygląda na 4 tyg 5 dni a wg mnie to już 6 tydzień...Boję się pustego jaja płodowego... Nie pamietam dokładnie kiedy miałam okres ale wydaje mi sie ze 13 grudnia a nie jak wychodzi z wyliczeń lekarza w wigilię..

Trudno Ci doradzić skoro sama nie jesteś pewna co do daty okresu:( Pozostaje czekanie ono jest najtrudniejsze będę trzymała kciuki za Ciebie oby wszystko było dobrze. Nie piszę żebyś się nie denerwowała bo i tak będziesz ale zaparz sobie meliske mi pomagała.

[Catarisa]

Agniesz a może to tak że zarodek ma 4 tyg i 5 dni bo to data zapłodnienia a ciąże się liczy + 2 tygodnie czyli byłabyś w 6 tygodniu i 5 dni

[tulipka]

Catarisa my po całym protokole mieliśmy zbyt duże ryzyko hiperstymulacji dlatego odłożyliśmy transfer o m-c. Pierwszy był udany ale niestety maleństwo zawróciło z drogi (6t4d), drugi nieudany, a trzeci cudownie szczęśliwy i oby trwał i trwał aż do września :) więcej mrozaczków nie mamy.

[Edyta12345]

Catarisa

Edyta12345

tulipka

Dodaję dodatkowe "Cześć" dla ciężarówek po InVitr0 (my jesteśmy po Gamecie w Łodzi).
mycha88 tak wspomniałaś o tym dysku, że od razu przypomniałam sobie o mojej Lordozie więc może wcale ciąża potęguje te dolegliwości.

My Kriobank w Białymstoku :-) udało się za 3 razem blastusia pięknego

My Invimed w Poznaniu:) udało się za pierwszym razem,ale doktor chciał odłożyć transfer ponieważ miałam za wysoki progesteron i mówił ze są mniejsze szanse na zagnieżdżenie ale my zaryzykowaliśmy i się opłaciło :)

O proszę. A jaki miałaś progesteron w dniu transferu?? Ja miałam 125

[Edyta12345]

My tez nrozaczkow juz nie mamy. Z tego szczęśliwego protokołu uzyskaliśmy tylko jeden zarodek i szczęśliwy :-) troszkę boje sie jeszcze cieszyć strach nie odpuszcza ale jest juz inny. Czekam na wizytę jak na szpilkach!

[mycha88]

Witaj Agniesz, lekarz pewnie podał Ci wiek ciąży wg usg. Drugą metodą jest obliczanie ciąży od pierwszego dnia poprzedniego cyklu, wtedy różnica między tymi dwoma metodami obliczania wynosi ok 2 tygodni. Więc pewnie Ty liczysz wiek ciąży od pierwszego dnia @ a lekarz podał Ci wiek ciąży od zapłodnienia. Nie martw się, może jeszcze jest za wcześnie na to by było widać zarodek. Kiedy masz kolejną wizytę? Co Ci powiedział na to ginekolog?

Yubi90 ja od wczoraj mam l4 ze względu na ten kręgosłup wiec mogę spać do woli :) boję się jednak że się rozleniwię w domu, tym bardziej że miałabym ochotę na aktywność, np na basen ale nudności przeszkadzają, najlepiej mi z nimi jak nic nie robię.

Tulipka myślę, że to może być powód naszych problemów, czytałam kiedyś że u kobiety ze zdrowym kręgosłupem dolegliwości najczęściej pojawiają się trochę później, natomiast jeśli ktoś ma problemy, to ból może się zacząć na każdym etapie ciąży. Też słyszałam że rozstępy to sprawa genetyczna, ale nie zaszkodzi się smarować olejkami, ja jak na razie sobie obiecuje ale nie mogę sie zabrać za systematyczność w tej sprawie...no i nudności te olejki teraz bardziej mi śmierdzą niż pachną;)

[karo84]

Mnie zaczęły boleć biodra jak nigdy do tej pory. Ale da się wytrzymać i też mam wrażenie przyciasnych spodmi, które były ok przed ciąża. Ale w lustrze nic nie widzę, no i na rostepy wspaniała jest oliwka dla dzieci. Stosowalam ją przy pierwszej ciąży i wcale ich nie bylo.

[Catarisa]

Miałam coś koło 4,32 progesteronu prze transferem.

[Catarisa]

Mnie jeszcze zostały 4 zarodki:) Wiec, na tej dzidzi się nie skończy :)